Jak to jest? z Radiem Maryja (wg mnie)

Wpis Free o artykule redaktora Ziemkiewicza spowodował moje przemyślenia i skłonił mnie do napisania tej notki. Zatytułowałem ją w trybie pytającym ale znam odpowiedź na to pytanie . Spodziewam się że wielu z nas zada sobie także to pytanie . Pytanie powinno określić relację "Ja a Radio Maryja". Pisałem już gdzieś że Radio Maryja to fenomen.

Dla słuchających go jednak nie do końca - my odbieramy Je (radio) normalnie, korzystamy duchowo (modlitwy) uznajemy za jedno ze źródeł informacji (Aktualności Dnia, Rozmowy Niedokończone czy felietony) . Jednak dla wielu osób (nie słuchających Radia Maryja) to "radio" to fenomen. Traktują Je jako zjawisko. Lubią o nim pisać - często krytycznie.

Niektórzy (jak tym razem redaktor Ziemkiewicz) uważają że jak napiszą tekst a nim kilka razy użyją słów Radio Maryja , Ojciec Rydzyk , antysemityzm, antyeuropejskość - to natychmiast uzyskają rozgłos i kilku nowych czytelników. Istotne jest też to jak ocenia się Radio Maryja w zależności od sytuacji.

1. Mówi się - "Kościół nie popiera żadnej partii politycznej" - a w innym miejscu Radio Maryja (czyli kto ?) popiera LPR czy teraz PIS. Kto zatem popiera ? Wszyscy słuchacze (katolicy ) Radia Maryja to przecież Kościół . Nie ma w Polsce rozdziału na Kościół i Radio Maryja. Pół miliona ludzi w lipcu 2008 roku było na Jasnej Gorze "u Matki Boskiej" a nie u Ojca Rydzyka. On nam tylko pomógł zebrać się w jednym miejscu.
2. Mówi się także "Elektorat Radiomaryjny" i znów pytanie - czy nie chodzi o Polaków , wyborców ? Przecież to nie jest jakaś enklawa ludzi. Jedyna rola jaką odgrywa tu Radio Maryja to informacja. Możemy bowiem dowiedzieć się także tu o wybieranych posłach i senatorach.
3. Wiele cech jakie przypisywane są "Radiu Maryja" wynika z faktu że występujący tu na antenie ludzie mówią swoje podglądy. Wiele razy słyszałem wypowiedzi Pana Macierewicza, Pana Zbiory Pana Kaczyńskiego , Stoczniowców , Rybakowi , Pana Michalkiewicza wielu Biskupów itp. Czy ich wypowiedzi to "głos i oblicze Radia Maryja" . To głos tych ludzi. Naszym zadaniem (słuchających) jest wyrobienie sobie zdania na tematy przez te osoby przekazywane.
4. Mówi się że episkopat do Radia Maryja nic nie ma nic go z nim nie łączy. A nawet Redaktor Ziemkiewicz napisał "Nie zgodziłby się na to episkopat" Uważam że Episkopat "po cichu" jest bardzo wdzięczny Radiu Maryja za dzieło ewangelizacji jaki ono spełnia zgodnie z "wytycznymi" Jana Pawła II , którego głos często słyszymy w Radiu . Mówił on kiedyś "Codziennie cieszę się że jest w Polsce takie Radio co się nazywa Radio Maryja" a w innym zdaniu "Macie do spełnienia wielką misję , misję ewangelizacji" Nie można zatem oddzielać działalności tego Radia od rzeczywistości i naszej codzienności Spełnia ono bardzo ważną rolę w życiu Kościoła.
5. Liczne inicjatywy dobroczynne i charytatywne są dziełem członków Rodziny Radia Maryja

Odpowiadam na tytułowe pytanie - z Radiem Maryja jest w porządku - doceniam je , słucham wielu audycji w nim i cieszę się ze o wielu sprawach dziejących się w Polsce mogę się dowiedzieć od ludzi tu występujących. Bardzo cenie sobie fakt że jak ktoś coś mówi to zazwyczaj ma szansę powiedzieć co chce , wszystko.

Nie dajcie sobie wmówić że jest Radio Maryja to jakiś twór. Słuchający tego Radia to są ludzie , Polacy i katolicy. Podlegają ocenie i nie są wybrani . To jesteśmy także My - ja w tej liczbie

Pozdrawiam