Decyzja prezydenta Dudy

avatar użytkownika Tymczasowy

Pan Prezydent dr Andrzej Duda podjal bardzo wazna, wrecz fundamentalna decyzje w sprawie pakietu ustaw dotyczacych polskiego sadownictwa. Zawetowal dwie z trzech  przedlozonych mu ustaw. Ustawe o Sadzie Najwyzszym powiazal z ustawa o Krajowej Radzie Sadownictwa w ten sposob, ze jej akceptacje uzaleznil od  spelnienia jednego wymyslonego przez niego postulatu "3/5". Wprawdzie ten postulat zostal spelniony, ale nie przeszkodzilo to panu Prezydentowi zawetowac wbrew zlozonej wczesniej obietnicy.Nie ma to jak czlowiek honoru.

Swoja decyzje uzasadnil polska tradycja konstytucyjna. Tym razem nic nie wspomnial o Bogu i Ojczyznie. Co gorsza, nie wspomnial tez nic o rzeczywistych, obecnie obowiazujacych rozwiazaniach istniejacych w krajach Zachodniej Europy. Za to pominiecie, w normalnych warunkach, bylby napietnowany przez te czesc polskiego spoleczenstwa, ktora afiszuje sie ze swoja goraca miloscia do Unii Europejskiej.

Druga co do waznosci przyczyna decyzji Prezydenta Polski byly liczne rozmowy telefoniczne przeprowadzone przez Niego w czasie ostatniego weekendu. Tak wiec mamy dwia mocarne podstawy prezydenckiej decyzji.

Co wiecej, Pan prezydent wyrazil swoja gleboka troske o rozwoj czyli przyszlosc Polski:

"Panstwo, ktore jest targane niepokojami, panstwo, ktore jest targane wojna polityczna nie jest panstwem, ktore moze sie rozwijac tak, jak mogloby sie rozwijac, gdyby bylo panstwem spokojnym".

Prezydent musial oprzec sie na oczywistej obserwacji z czasow gdy przez 8 lat rzadzila koalicja PO-PSL. Wtedy to PiS zachowywal sie bardzo grzecznie, tak jak normalna opozycja powinna sie zachowywac. W efekcie kraj sie rozwijal, co mogla odczuc w swoich kieszeniach pewna kategoria ludzi.  Dzis polski rzad podaje jakies tam liczby dotyczace wzrostu gospodarczego, inwestycji,spadku bezrobocia, poczucia zadowolenia w spoleczenstwie  itd, ale to tylko jakies liczby, ktore mozna, ale nie musi sie brac pod uwage. Jak twierdzi Pan prezydent, jak jest wojna polityczna to nie moze byc dobrze. Powinno to wystarczyc za dowod slusznosci rozumowania doktora z Uniwersytetu Jagiellonskiego, gdzie widac ucza specyficznej logiki.

Pan Prezydent swym bystrym umyslem dostrzegl wojne. A jak jest wojna, to przeciez musza byc przynajmniej dwie strony. Apelujac do nich o spokoj i rozwage wskazal, kto tu jest bardziej winny.  Najpierw (kolejnosc zawsze oznacza hierarchie, nawet u kur co do dziobania) wskazal na "tych, ktorzy stanowia prawo jak i do tych, ktorzy maja dzis wiekszosc parlamentarna".

Pozostaje pytanie, na ile oddany Dudzie nowy, niespodziewany elektorat, bedzie usatysfakcjonowany tylko dwoma vetami. Wszak, jak mowi stare powiedzenie: "Boh Trojcu liubit".Nieznane sa wyroki boskie, ktoz to wie, czy Bog bylby zadowolony tym trzecim vetem.

Decyzja Pana Prezydenta musiala byc sluszna, bo natychmiast posypaly sie pochwaly. Bodnar zapodal, ze "Prezydent Andrzej Duda zachowal sie rozwaznie". Prezeska Gersdorfowa powiedziala o swym spotkaniu z Panem Prezydentem: "Bardzo byla przyjazna atmosfera w czasie tego spotkania, takze jestesmy bardzo zadowoleni". Zas Petru, surowy Pan, pochwalil, ale sie nie rozklejal: "Prezydent Andrzej Duda wykonalk czesc swojego zadania" i zaraz potem dodal: "przestraszyl sie protestow spolecznych i Trybunalu Stanu". Uczony Dudek dal popis przenikliwego myslenia, jak to historyk. Tam  pewnie nie ma zajec z logiki. Historia, ta idiograficzna dziedzina nauki dla poczciwcow stworzona. Naukami nomotetycznymi zajmuja sie ludzie wyzszych lotow. Tak wiec ten Dudek wyprowadzil z jakichs blizej nieznanych przeslanek, nastepujacy wniosek: "PiS zawdziecza mu znacznie wiecej niz on tej partii".

Zrzadzeniem losu pojawila sie w tej sytuacji nawet "dama Orderu Orla Bialego". Jak przekupa powiedziala: "minister sprawiedliwosci i prokurator nie moze rzadzic Sadem Najwyzszym". O to "rzadzenie" mi idzie, bo w jej wydaniu brzmi to bardzo nieprecyzyjnie. Mniej wiecej tak, jak w ktorejs z  audycji swietnego przed laty Radia Olsztynskiego. Reporter podszedl do chlopka na lace i zapytal go o szczekajacego psa: "Co on panu tutaj tak rzadzi?"

Dama kontynuowala: "cos podobnego w normalnym panstwie nie moze miec miejsca". Pewnie, panstwo pod rzadami PO-PSL bylo jak najbardziej normalne. Po co zmieniac cokolwiek w tak dobrze wypracowanym modelu? Gdybym byl samym Orlrm Bialym, to odpowiedzialbym jejmoscinie, ze zmiana nienormalnego systemu wymaga wyjatkowych srodkow.A na koniec oswiadczyla ni mniej ni wiecej, ze bedzie stawala na glowie. W tym momencie dotarla do mnie wyjatkowosc tej postaci.

15 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Tymczasowy

"Swoja decyzje uzasadnil polska tradycja konstytucyjna. Tym razem nic nie wspomnial o Bogu i Ojczyznie. Niestety nie wspomnial tez nic o rzeczywistych, obecnie obowiazujacych rozwiazaniach istniejacych w krajach Zachodniej Europy."


Cnotę stracił, rubla nie zarobi. Dla nich był i został Adrianem.
Dopiero dziś naprawdę narodził się Adrian Duda @AndrzejDuda.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Tymczasowy


Rewolucjoniści ruszyli na Nowogrodzką, ponoć


Od Pałacu na Nowogrodzką posuwa całkiem rozkoszna zbieranina
emerytów i przechodzonej hipsterki w rozdeptanych sandałach. Bojowo
nastawieni. Krzyczą, że jak już załatwili veto teraz wezmą się za PiS.
Jedna starsza pani szczególną jednak zwróciła na siebie uwagę
kawiarnianianej publiczności przy Nowym Świecie, przez megafon
zadeklarowała - od listopada stoję na ulicy i nie zejdę z raz obranej drogi życiowej.






Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. Heńka Bochniarz górą

Policja usunęła protestujących przed siedzibą PiS na Nowogrodzkiej

Policja usunęła w poniedziałek po południu protestujących przed
siedzibą PiS przy Nowogrodzkiej w Warszawie Obywateli RP. Po porannym
wiecu przed Pałacem prezydenckim kilkudziesięcioosobowa grupa przeszła
przed siedzibę PiS.

Lewiatan: przedsiębiorcy dziękują za weto

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Matusiewicz: - Nie, nie

Matusiewicz: - Nie, nie jestem w szoku. A dlaczego?

- Andrzej Duda mówi, że wetuje dwie flagowe ustawy: o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa.

- Byłem przedstawicielem wnioskodawców ustawy o SN. Miałem odpowiedzieć na pytania posłów o projekt. Odpowiedziałem. I na tym moja rola się kończyła. Nawet nie zgłaszałem poprawek.

- A jak z tym zaskoczeniem?

- W szoku nie jestem, bo prezydent zapowiedział, że w ciągu dwóch miesięcy zgłosi własne projekty ustaw o SN i KRS. Oczywiście ma do tego prawo: i do wetowania ustaw, i do inicjatywy ustawodawczej.

- A to były dobre decyzje?

- W związku z tym, że te protesty były mocno nagłaśniane, a prezydent czuwa na straży konstytucji i jest strażnikiem praworządności, to myślę, że w gruncie rzeczy w przyszłości okaże, że to była dobra decyzja Andrzeja Dudy.

Jak wyjaśnia poseł PiS, głównym punktem niezgody było to, kto ma decydować o przejściu sędziów SN w stan spoczynku: prezydent czy minister? - Pierwotnie był minister, a potem zmieniliśmy to na prezydent - nie kryje.

Matusiewicz zwraca uwagę, że obóz PiS nie zdoła zgromadzić w Sejmie większości 3/5 posłów, aby weto nie miało mocy. - Przecież ich nie odrzucimy. Pozostaje czekać na inicjatywę prezydencką i wtedy zobaczymy, jakie będą jego projekty. W znacznej części te przepisy zapewne będą się powtarzać. I na pewno zmienione będzie to, co jest w nich najbardziej kontrowersyjne - dodaje.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,156770,22140337,w-pis-poploch-p...

trzecią z ustaw - o ustroju sądów powszechnych. Co w niej jest?
Ziobro wymieni prezesów sądów

Najważniejsze zmiany zaproponowane przez PiS w ustawie o ustroju sądów znacząco wzmocnią pozycję ministra sprawiedliwości. Dziś prezesów w apelacjach i okręgach wskazuje minister sprawiedliwości za zgodą zgromadzeń ogólnych, czyli innych sędziów.

Po zmianach, minister będzie dodatkowo typował także prezesów i wiceprezesów w sądach najniższego szczebla - rejonowych. I będzie miał przy tym dużo większą swobodę niż teraz. Swój wybór będzie przedstawiał pozostałym sędziom już post factum.

Ministrowi będzie też łatwiej odwołać urzędujących prezesów i wiceprezesów.
Wyrok na prezesów

Jak pisze "Gazeta Wyborcza", decyzja Dudy jest wyrokiem na prezesów sądów w całym kraju. Reforma sądów powszechnych dotknie kilkuset prezesów i wiceprezesów, którzy kierują pracą sądów, pilnują orzecznictwa, są zwierzchnikami sędziów, asesorów, referendarzy, asystentów. Będzie miała wpływ także na sędziów funkcyjnych: przewodniczących wydziałów w sądach i ich zastępców. W sumie zmiany mogą uderzyć w kilka tysięcy osób.

Projekt obniża i różnicuje wiek emerytalny sędziów (mężczyźni - 65 lat, kobiety 60). Dalsze pełnienie funkcji sędziego ma być zależne od zgody ministra sprawiedliwości.
Zastrzeżenia konstytucyjne

Helsińska Fundacja Praw Człowieka wskazywała, że to rozwiązanie jest niezgodne z orzeczeniem TK z 1998 r., który wskazał, że 'byłoby niedopuszczalne, gdyby – jak w okresie PRL – zgodę na przedłużenie sprawowania urzędu sędziowskiego wydawał organ polityczny (Minister Sprawiedliwości) postawiony poza systemem organizacyjnym władzy sądowniczej'”.

Rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar ostrzegał, że przyjęcie zmian będzie skutkować podporządkowaniem sądów władzy politycznej, "a tym samym doprowadzi do ograniczenia prawa każdego człowieka do sądu i rzetelnego procesu".

Konstytucjonalista dr Ryszard Balicki wskazywał w rozmowie z portalem Gazeta.pl, że w ustawie o ustroju sądów powszechnych największe zastrzeżenia budzi wprowadzenie absolutnej swobody czynnika politycznego, ministra sprawiedliwości i jednocześnie prokuratora generalnego, na powoływanie i odwoływanie prezesów sądów. Jak podkreślił, czas PRL pokazał, że największe naciski na sądy odbywały się własnie na prezesów.
Ustawa o ustroju sądów niebezpieczna

Po wybuchu entuzjazmu, gdy prezydent ogłosił decyzję ws. ustaw o SN i KRS, dziennikarze i politycy opozycji szybko przerzucili uwagę na trzecią z ustaw. Rzecznik prezydenta rozwiał wątpliwości i zapowiedział, że Duda ją podpisze.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,22141412,skoro-dwa-weta-...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

5. Józef Orzeł słusznie zapytał o to, czy PAD wie, że

w tym rzekomym politycznym konflikcie w Polsce nie ma dwóch stron. 
W sprawie naprawy polskiego wymiaru sprawiedliwości jest jedna strona, która zmierza do do naprawy tego systemu. Nie ma drugiej strony, a totalna opozycja nie jest przeciwnikiem w tej sprawie.
Oni chcą czegoś innego. Oni chcą wywalić PiS od władzy. 
Sprawiedliwość mają w rzyci.
avatar użytkownika Maryla

6. Aleksander Ścios

Aleksander Ścios

@SciosBezdekretu

Długa jest w Polsce tradycja "georealizmu" jurgieltników.225 lat temu,23 lipca 1792 r.Stanisław August Poniatowski przystąpił do Targowicy.

Aleksander Ścios

@SciosBezdekretu

Jeśli to weto nie jest partyjną szopką,może sprawi,że @pisorgpl odmówi dalszego udziału w grze @AndrzejDuda wymierzonej w @Macierewicz_A

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

7. Wieczorem odbędzie się


Wieczorem odbędzie się spotkanie władz Solidarnej Polski. Liderem partii jest minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro

O godz. 20 w poniedziałek zbiorą się także władze Polski Razem.


Ok. godz. 20. orędzie prezydenta Andrzeja Dudy

Prezydent oświadczył w poniedziałek, że zawetuje dwie ustawy: o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa.



Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Nonne

8. @Tymczasowy

Bardzo dziękuję Panu za opis i ocenę dzisiejszego zdarzenia, będąc tego samego zdania.
Mało powiedzieć, że będzie ono brzemienne w skutki, gdyż wróży dalsze wstrząsy, aż po katastrofę. Ten kant, po dotrzymaniu przez PiS postawionego mu warunku… nie chcę dobierać na to słów… .
I ten ton wobec ludzi, którzy „trafem” nie są złodziejami, kłamcami, leniami (nie mówiąc już, że do tego patentowanymi jak ci w których Prezydent teraz pokłada nadzieję), cynikami zdolnymi do każdej podłości, etc., etc ….

avatar użytkownika Maryla

9. WG NARRACJI DUDA "USPOKOIŁ SYTUACJĘ"


LEWACKA TŁUSZCZA

Na Krakowskim Przedmieściu protest. Ludzie domagają się także trzeciego weta


Przed Pałacem Prezydenckim tłoczno i wesoło:




Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Nonne

10. @Maryla

Choć to trochę cieszy i może się jakoś przydać...

avatar użytkownika Maryla

11. MÓJ "ULUBIENIEC" ŁYSY Z BRODĄ WCIĄZ W tvn24

Łapiński: Liczę, że nie dojdzie do rozejścia się obozu rządowego z prezydentem

Prezydent
Andrzej Duda podjął decyzję o zawetowaniu dwóch ustaw o Sądzie
Najwyższym i KRS. - Liczę, że nie dojdzie do rozejścia się obozu
rządowego z prezydentem - powiedział rzecznik prezydenta Krzysztof
Łapiński. Podkreślił, że decyzja o wetach ustaw o SN i KRS nie jest
wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.

Samorządy wchodzą do gry. Stają po stronie prezydenta

Lokalne i regionalne władze włączają się w polityczny konflikt wokół
reformy sądownictwa i dzisiejszego weta Andrzeja Dudy. Wskutek
dzisiejszej decyzji głowy państwa, niepisany sojusz między prezydentem a
samorządami coraz bardziej się zacieśnia. Tyle że kosztem jego relacji z
PiS.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

13. pierdu pierdu prof. Nowaka

teraz widać, że Duda to tylko jego młodsza kopia.


Prof. Nowak: Prezydent Andrzej Duda podjął decyzję o
historycznym znaczeniu. Nie tylko dla niego osobiście, ale dla urzędu
Prezydenta RP. I dla Polsk

"Prezydent Rzeczypospolitej. Andrzej Duda odwołał się do owej
większości Polaków, która nie chce ani wojny domowej, ani obcej
interwencji".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

14. mówi Krzysztof Wyszkowski

Przeczytałem komentarz Wróblewskiego, w którym pisał on o
przyszłym obozie politycznym prezydenta Andrzeja Dudy i chwalił
dzisiejszą decyzję, która ma wzmacniać budowę tego obozu. Jeśli
rzeczywiście tak jest, jeśli trafnie się Wróblewski domyśla - a może coś
wie - to by wskazywało, że postkomuniści wypracowali jakiś diabelski
koncept na utrzymanie wpływów. Andrzej Duda budując swój własny obóz
polityczny nie ma innego miejsca na scenie politycznej, musi się oprzeć o
postkomunistów. Z nimi razem może to tylko zrobić. Jakiś czas temu
przestrzegałem przed tym, żeby to nie była sytuacja, w której prezydent
Andrzej Duda zacząłby wzmacniać lewą nogę wzorem Wałęsy. [...] Miejmy
nadzieję, że prezydent dalej się nie posunie

– mówi Krzysztof Wyszkowski.

Ta decyzja jest tak zadziwiająca, tak... powiem wprost: głupia, że budzi
zdumienie. Z tego wynikałoby, że rację mieli ci, którzy ostrzegali
jeszcze w kampanii, że Andrzej Duda jest niedojrzałym jeszcze
człowiekiem i może być niebezpieczny, kiedy uzna się za osobę, która
została obdarzona władzą przez naród. Prezydent Duda to ogólnie
sympatyczny człowiek, ale schowanie się pod spódnicą Zosi Romaszewskiej,
to dowcip kabaretowy, a nie polityczny. To by pokazywało, że jest to
człowiek głęboko niedojrzały. Sama decyzja... Tu możnaby się doszukiwać
jakichś racji, ale argumentacja jest kompromitująca. Jeśli poddać ją
analizie, zdanie po zdaniu, to tam jest wiele rzeczy wstrętnych.
Chociażby to odniesienie się do śp. Lecha Kaczyńskiego. To przecież
powtórzenie tych prowokacji, które uprawiała Platforma Obywatelska wobec
Jarosława Kaczyńskiego. To doprawdy zadziwiające. W tej sytuacji
tłumaczenie, że prezydent jest człowiekiem niedojrzałym, jest dla
Andrzeja Dudy bardzo korzystne

avatar użytkownika Tymczasowy

15. Specjalizacje

Gdansk ma swoja specjalizacje, Wroclaw tez. Krakow do tej pory blyszczal dawna mlodzieza z WiP-. ktorzy pozniej stali sie bonzami ABW, Jakos mniej byla widoczna slawna krakowska szkola historyczna. za sprawa mistrza Nowaka pamiec o niej wrocila. Medrzec krakowski blyszczy znowu. Nie chce mi sie analizowac tekstu. Poprzestane na dwocj uwagach. Stwierdzenie, ze kontekjst jest smiertelnie niebezpieczny dla Polski, jest po prostu kalka innego znanego historyka, tego z Gdanska, Tuska. Prawie, ze nie zkrztusilem sie z zachwytu na inna napisana madrosc. Jak sie okazuje Duda dokonal czegos przelomowego. Bylo to "mocne wezwanie do dzialania na rzecz dobra wspolnego". Nawet nie chce mi sie tego komentowac. Ot, historyk. Z historia to jest tak, ze kazdy zdolny uczen szkoly sredniej posiedzi w bibliotekach i archiwach, pozbiera mase roznych faktow i je przekaze na pismie. Ten zostanie profesorem, ktoremu to opublikuja.
Mam jedynie szacunek dla mediewistow, ale to calkiem inna sprawa.