Operacja "Catapult"
Czy godzi sie dzgac sasiada nozem w plecy? Ogolnie rzecz biorac - nie, ale czasem trzeba. Tak wlasnie stalo sie w dniu 3 VII 1940 r. we francuskiej bazie morskiej Mers el-Kebir kolo Oranu (Algeria). Byla to ciemna plama w stosunkach angielsko-francuskich. Prawde mowiac, bylo ich wiecej. Wszystkie umacnialy przekonanie Francuzow: "Znow ci perfidni Anglicy".
Szukam w podrecznej biblioteczce. Cos musi byc w W.Tute, "The True Glory. The Story of the Royal Navy Over a Thousand Years" -ani sladu. Siegam po J.L.Stokesbury'ego "Navy & Empire" - takze nic. Jednak premier W.S.Churchill musi mi pomoc - w koncu to on podjal bardzo trudna decyzje. Siegam do 6-tomowego dziela, wspomnien Churchilla z czasow II wojny swiatowej. W tomie "Their Finest Hour" (1949) znajduje rozdzial pt. "Admiral Darlan and the French Fleet: Oran". Premier opisuje sytuacje, jaka wystapila po klesce Francji. Anglia byla osamotniona. Swiat patrzyl i czekal, co nastapi. Czy Anglia sie podda? Szczegolnie wazna byla postawa Stanow Zjednoczonych. Niezwykle silne byly tam nastroje izolacjonistyczne, w czym duzy udzial mieli sympatycy Hitlera na czele ze starym Kennedy'm, ojcem pozniejszego prezydenta JFK. Amerykanie spozniali sie z dostawami broni recznej, dzial i amunicji. Nie przyjmowali propozycji sprzedazy nadwyzkowych 50 niszczycieli dla Anglii.
Szczegolne znaczenie miala flota francuska, czwarta co do wielkosci na swiecie. Gdyby tak Niemcy wlaczyli ja do swojej, czyli niemiecko-wloskiej i majac na uwadze flote japonska, to sytuacja Anglikow bylaby katastrofalna. Art.8 rozejmu zawartego w Compiegne w dniu 22 VI 1940 r. stanowil, ze flota francuska bedzie rozbrajana pod kontrola Niemcow i Wlochow. Pozostawione zostana tylko okrtety niezbedne dla zabezpieczenia interesow Francji w jej koloniach oraz male okrety ochrony wybrzeza oraz tralowce usuwajace miny. Rozbrojone okrety mialy byc nieuzywane do konca wojny. Ktoz by jednak ufal Niemcom. Churchill, odwaznie, jak to bylo w jego zwyczaju, dwukrotnie polecial do sztabu wojsk francuskich mimo obecnosci wojsk niemieckich we Francji i staral sie ulozyc jakos stosunki z wladzami francuskimi. Jednym z glownych punktow byla flota francuska. Francuzi, na czele z adm.F.Darlanem, zapewniali, ze w razie co, zniszcza lub zatopia swoje okrety w razie prob ich przejecia przez Niemcow. To bylo za malo przekonujace dla majacych noz na gardle Anglikow. Darlan byl znanyz pogladow antybrytyjskich. Jeszcze w grudniu 1939 r. na bankiecie w Londynie wzniosl toast, informujac, ze jego pradziadek zginal pod Trafalgarem.
Dla Churchilla byla to bardzo trudna decyzja. Pisal o niej: "This was a hateful decision, the most unnatural and painful in which I have ever been concerned". Przypominalo mu to zniszczenie floty dunskiej w porcie kopenhaskim przez Nelsona w 1801 r., tyle, ze tym razem szlo bliskich towarzyszy broni jeszcze w dniu wczorajszym
Szybko opracowano i zrealizowano plan Operation Catapult. Francuskiemu dowodztwu floty miano zaproponowac przylaczenie sie do wojny z Niemcami, albo udanie sie do swoich kolonii (Martynika, Gujana Francuska) lub do krajow neutralnych (USA,kraje Ameryki Poludniowej). Odmowa grozila zatopieniem.
Bardzo dobrze poszlo w angielskich portach:Plymouth, Portsmouth i Southampton. Przed switem uzbrojeni marynarze angielscy weszlli na okrety francuskie. Szarpanina byla niewielka. zginal 1 Anglik i jeden marynarz francuski. Kilku bylo rannych. Anglicy przejeli 243 okrety, w tym: 2 pancerniki, 10 niszczycieli i 7 okretow podwodnych. Jeszcze lepiej poszlo w porcie w Aleksandrii - dowodztwo francuskie zgodzilo sie na ultimatum i oddalo w rece Anglikow 1 pancernik, 3 ciezkie krazowniki, 1 lekki krazownik, 2 niszczyciele i 3 okrety podwodne. Natomiast w Mers el-Kebir doszlo do tragedii. Moze liczebnie znajdujace sie tam sily francuskie nie byly grozne, jednak wsrod nich znajdowaly sie dwa najnowoczesniejsze ciezkie krazowniki "Dunqkerque" i "Strasbourg". Zaprojektowano je z mysla o przewadze nad niemieckimi pancernikami "Scharnhorst" i 'Gneisenau" i cel ten osiagnieto.
Negocjacje z francuskim dowodca trwaly godzinami az w koncu Anglicy zostali zmuszeni do dzialania. O godz. 17:54 zaczela sie 10-minutowa nawala. Okrety liniowe :"Hood", "Valiant" i "Resolution" wystrzelily 30 salw, na ktore zlozylo sie 150 pietnastocalowych pociskow o wadze 750 kg. kazdy. Francuzi zamknieci w porcie, pozbawieni mozliwosci manewru, odstrzeliwali sie, ale zupelnie bezskutecznie. Zatopiny zostal 1 pancernik, 2 pancerniki i 1 niszczyciel ciezko uszkodzono. Jeden krazownik liniowy i 4 niszczyciele zdolaly uciec. Zginelo 1297 marynarzy francuskich. Najwiecej z pancernika "Bretagne", ktory wybuchl.
W dniu 8 VII 1940 r. Anglicy uszkodzili pancernik "Richelieu" zakotwiczony w Dakarze.Zas pozniej zneutralizowano jeden lotniskowiec i dwa lekkie krazowniki stacjonujace w porcie na Martynice (Karaiby). Francuzi odgryzli sie w lipcu kilkoma nalotami samolotow startujacych z lotnisk w Afryce Polnocnej, na okrety brytyjskie znajdujace sie przy Gibraltarze. Ponowili dwa razy we wrzesniu, ale byly one niecelne.
Francuzi mozno przezyli te wydarzenia. W kraju wszedzie rozwieszano plakaty, na ktorych tonal marynarza trzymajacy flage narodowa. Napis glosil: "Pamietaj o Mers el-Kebir!" Jakkolwiek zdania musialy byc podzielone, w koncu glownym wrogiem i oupantem byli Niemcy.W.,Churchill przytacza historyjke o pogrzebie dwoch marynarzy we wsi kolo Tulonu. Obie rodziny kazaly umiescic na trumnach flagi brytyjskie kolo francuskich.
Nam sie tez udalo - polskimi marynarzami obsadzono zdobyczny niszczyciel "Ouragan". Nie dano mu w nazwie "ORP", ale powiewaly na maszcie dwie flagi:francuska i polska. Pozniej oddano okret Francuzom. Inne przejete okrety tez trafily z powrotem pod bandere francuska. Nawiasem mowic, szkoda, ze nasi nie zgodzili sie przyjac oferowanego pancernika po-francuskiego. Choc uszkodzony, zawsze by sie zapisal w historii polskiej Marynarki Wojennej.
W.Churchill otrzymal po raz pierwszy jako nowy premier owacje na stojaco w Izbie Gmin. Swiat zobaczyl, ze anglicy sie nie ugna. Roosevelt szybko podeslal 50 niszczycieli w zamian za baze na Labradorze.
Czas pokazal, ze jednak na Francuzow mozna bylo liczyc. Kiedy w dniu 27 XI 1942 r. czolgi niemieckie wjechaly do portu w Tulonie doszlo do samozaglady floty francuskiej. Mozna to zobaczyc na video#4.Zalogi demolowaly i zatapialy swoje okrety - w sumie 80. Wsrod nich byly 3 pancerniki, 4 ciezkie krazowniki, 3 lekkie krazowniki, 30 niszczycieli i torpedowcow oraz 16 okretow podwodnych. Zdolalo uciec 5 okretow podwodnych, z ktorych 4 dotarlo do wybrzezy Afryki. KIlka mniejszych okretow wyremontowano i plywaly pod bandera wloska.
Francja przegrala i przegral admiral Darlan, ktory cieszyl sie zaufaniem swoich podwladnych. Nie pozwolil flocie ewakuowac sie z Tulonu. Gdyby od poczatku zachowywal sie przyzwoicie to zostalby bohaterem narodowym Francji. Potezna flota walaczaca jako sojusznik Anglii mogla odegrac duza role w wojnie. Darlan skonczyl marnie. Tymczasem gen.de Gaulle z niklymi silami zbudowal Wolna Francje.
Masakra floty francuskiej dolala goryczy do czary wypelniajacej sie od wiekow: bitwa pod Crecy, utrata kolonii,Trafalgar i troche innych. A co by bylo gdyby obu krajow nie oddziela Kanal? Jaki bylby dzis klimat stosunkow pomiedzy tymi dwoma nie/bratnimi narodami? Czy gorliwy prezydent Macron odegra tu jakas role?
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
4 komentarze
1. https://youtu.be/qbzbW9pApbs
2. https://youtu.be/EiwFj8dcR9Y
https://youtu.be/EiwFj8dcR9Y
3. https://youtu.be/cA08YU9DkoA
https://youtu.be/cA08YU9DkoA
4. https://youtu.be/R4qs9l935_w
https://youtu.be/R4qs9l935_w