Zydowska polityka historyczna

Tak tylko sobie zazartowalem, bowiem Zydzi nie musza nic robic w dziedzinie polityki historycznej; wszystko sie za nich robi tak jakby...

Tak tylko sobie zazartowalem, bowiem Zydzi nie musza nic robic w dziedzinie polityki historycznej; wszystko sie za nich robi -tak jakby samo. Plyty samograje. Jezeli ma sie pod soba ciezki mlot -Hollywood, przez Zydow budowany od drugiej polowy lat 30-ych XX w. oraz palke politycznej poprawnosci - tez przez Zydow zmajstrowana, to doprawdy nic juz nie trzeba robic.

Nikt na swiecie nie ma szans.

Rosjanie budowali swoja polityke historyczna od dawna, a z pewnoscia od Stalina. Niby  byla  agresywna,z obowiazkowym uzyciem niemowlakow -ilez to sie usmialem patrzac na noworodki rzucane o mur przez niemieckich oficerow z ruszajacymi sie wasami z konopi ("Ona broni Ojczyzny") jednak do dzis pozostala poczciwa, bo czytelna. Niemcy pol wieku po wojnie sie obudzili i probuja, ale ich szanse (poza "polskimi obozami koncentracyjnymi") sa marne. Natomiast zydy, jak wyzej. Wiem co mowie. Zyjac na Zachodzie od prawie trzydziestu lat, napatrzylem sie wiele. Czegoz tam nie bylo!

Zaczelo sie od zdumienia w czasie pierwszej wizyty w najwiekszej bibliotece uniwersyteckiej w Kanadzie- Robarts Library nalezace do U of T. Szukam ksiazek o Powstaniu Warszawskim, a na dlugiej polce znajduje tylko jedna ksiazke Iwo Pogonoiwskiego. Reszta to ksiazki o Powstaniu w Ghettcie, ktore robia za Warsaw Uprising. Pozniej filmy - prawdziwe cudo. Dziewczeta i chlopcy zydowscy w czasie powstania w ghettcie dokonywali cudow. Na przyklad przywiazali sie linami do kominow i biegali w zakresie 360 stopni. Siali z automatow i rzucali granatami. Niemcy, razem z ich zasr... czolgami, rozgromieni.

A pozniej, po wojnie (tylko jeden przyklad) gromada dzieci zydowskich ucieka z okupowanej przez Polakow Polski. Przemykaja sie jak za niemieckiej okupacji. W drodze do Palestyny, tuz przed przekroczeniem granicy z Czechoslowacja, chowaja sie w bardzo ladnym osrodku wypoczynkowym w Tatrach. Niestety, polska dzicz ich odkrywa i w nocy rusza na koniach. Szuby na glowach, owcze plaszczyki, a w zbrodniczych dloniach pochodnie. Cale szczescie, ze znalazl sie jeden wyroslak zydowski, moze 13-latek, ktory rozgromil przy pomocy karabinu maszynowego polska, nazistowska tluszcze. Uciekali belkocac cos w swoim polskim narzeczu, jak jacys Pigmeje. Nie ma to jak prawda historyczna.

A do tego, szczere do bolu, reportaze w TV. Z Nowego Jorku wracaja dzieci bestialsko pomordowanych przez Polakow rodzicow- zydow. Kopia we wskazanym miejscu - tak, moja mame zabili polscy chlopi, gdy wracala z butelka mleka dla mnie. Oto ta butelka. Wszystko sie zgadza. Inny zydek wynajmuje polskich chlopow, by kopali na terenie obozu koncentracyjnego. Tak wlasnie polskie hieny kopaly tutaj po wojnie. Inny, niskiego wzrostu zydek wraca do malego miasteczka na Mazowszu. Tu mialem ferme gesi. Teraz ten Polaczek ja ma. Jaki on glupi, nawet nie umie zrywac pierza z gesi i zydek Rubinek, go poucza jak to robic. 

Niemcom tez sie dostalo, choc tego, ze zrozumialych wzgledow, nie naglasniaja. Ze wzgledow obyczajowych nie opowiem o filmach soft-porno z obozow koncentracyjnych. Tam byly "pufy". Tak sie jakos stalo, ze szykujac tekst o lodziach podwodnych, trafilem na niemiecko-hollywoodzki film pt. "U-900". Obsada niemiecka, szwargocza po niemiecku, wszystko gra. Nawet znalazlem film z polska narracja, ale sie dzis wcial. jak znajde, to skasuje videos i nim je zastapie.

Intryga jest bajecznie ( klade nacisk na to slowo) prosta, w miescie Essen Kray miszka sobie zydek o nazwisku Atze Schroder. Zeby bylo smieszniej, jest to nazwisko aktora-komedianta z Niemiec. Handluje on wedlinami i przy tej okazji trafia do palacu niemieckiego generala Strassera. Akurat dymie chetna zonke generalska, gdy na dole odbywa sie niezwykle tajna narada. Idzie o Operacje "Nazareth" (Chrzescijan zawsze jest przyjemnie kopnac w ...). Idzie o wywiezienie do Buenos Aires lodzia podwodna, Swietego Graila, okreslanego jako jedyna relikwia po Chrystusie. Atze wykorzystujac podsluchane informacje, montuje niby-wiarygodna ekipe. Jest w niej chudzinka przyduzej czaoce, robiacy za gen. Strassera (aktor O.Wnyk) oraz robiaca za niemieckiego oficera z wasami, aktorka Y.Catterfeld. Tez Niemka. Intryga sie udaje. Niemcy nie zauwazaja, ze legendarny komandor porucznik Roenberg ma kedzierzawe wloski w stylu Afro oraz okularki - model 2008 r. O fachu podwodniackim nie ma najmniejszego pojecia.

Na koniec, doplywaja do Nowego Jorku, gdzie Atze zaczyna business elektrycznego wypiekania frytek oraz robienia hamburgerow. Mityczny Holy Grail, w postaci pucharu, zostaje uzyty przez bezczelnego niebywalke zydka do wypiekania frytek.

Jezeli ktos mial nadzieje, ze oszczedzi sie tym razem Polakow, to sie gleboko myli. Wtryniono tam telegrafiste o nazwisku Cyrkowski, ktory oczywiscie nie mogl sie nie osmieszyc. Jak to Polak. Przeciez kazdy zna "Polish jokes" tak roznoszone przez zydow,jak ichnie wszy. Przyklad: "Co zlamiesz, jak walniesz Polaczka w nos? Palec".