Połowy tygodnia (16.)

avatar użytkownika tu.rybak
Jak Szydło zeznawała w prokuraturze, to szopki nie było. Czas nie był świąteczny. Tusk z podobnej okazji robił sobie jaja. Poświątecznie...

Wcześniej znany z latania tym razem postanowił pojawić się po taniości. Pociągiem. A od dworca to już pieszo. Na peronie witali go spontanicznie zwolennicy. Przypadkiem, właśnie wszyscy tamtędy przechodzili z identycznymi kartkami...

Żurnaliści mieli mnóstwo okazji do metafor na temat wizyty pociągiem. Od Lenina po Piłsudskiego. To ostatnie raczej dość nietrafne, bo Piłsudskiego nikt nie witał, no i wracał facet z paki, a nie odwrotnie...

Krótko mówiąc Tusk chciał mieć spektakl, ale ani publiczność niespecjalnie dopisała, ani nie była najwyższego lotu. Kijowski w otoczeniu znanych zadymiarzy i emerytów z KOD oraz dla równowagi Kopacz i młodzież z PO. Młodzież w sensie etapu rozwoju umysłowego. Nie dość, że śpiewali mu Sto lat, co przed zeznaniami brzmi prowokująco, to potem machali czerwonymi kartkami, co dla piłkarza - nawet trzeciorzędnego - też jest dość wymowne.

Przeciwko przyjętej przez rząd ustawie o KRS strajkowali sędziowie. To pokazuje jak bardzo zdegenerowane są władze korporacji. W imię obrony swoich interesów potrafili obejść przepisy niedające sędziom prawa do strajku. Po prostu podczas pracy szefowie sądów zwołali zebrania z obecnością obowiązkową...

Ech, gdyby tak zrobili strajk włoski (czyli gdyby akuratnie wypełniali swoje obowiązki)...

Może nie wszyscy pamiętają, ale strajki sprzed lat nie były obowiązkowe i nie organizowały ich dyrekcje zakładów. Obowiązkowe to były pochody pierwszomajowe, powitania tow. Breżniewa na dworcu lub wiece poparcia na stadionie...

I w tym samym czasie KRS daje medal jednemu sędziemu, w stanie wojennym sędziemu-majorowi, który wsadzał walczących z komuną do więzienia...

Kropką nad i było orzeczenie Sądu Najwyższego. Wywłaszczani lokatorzy z przejętych kamienic mają płacić czynsz za wieloletnie mieszkania bezumowne. Zdaniem SN lokatorzy od dawna żyli na koszt przyszłej szajki sędziów, adwokatów, prokuratorów i urzędników miejskich...

Wkrótce ma się pojawić ustawa dekomunizująca ministerstwo SZ. Ciekawe jak zastrajkują tzw. dyplomaci?

Ale jeśli się pojawi, to naturalne będzie pytanie: dlaczego nie możemy mieć jednej ustawy dekomunizującej wszystkich? No dlaczego?

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. @Rybaku

walka z III RP idzie bardzo opornie, choć jej elyty załatwiły się medialnie z PRL-em w try mi ga....
Ciekawostka przyrodnicza, dopóki żył Kiszczak, wiekszośc z tych elyt siedziała cicho, a niektórzy stawali na baczność. Ten to potrafił trzymać za twarz tzw demokratów!
Donaldino jest szykowany przez Sorosowców na Zbawcę. Alka Kwacha też namaszczali a wyszło jak wyszło.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika eska

2. I jeszcze jedno

Wszyscy o Tusku, a jednocześnie trwa dezawuacja Dudy jako nieomalże kreta PO. Ciekawe....

Jeszcze ciekawsze jest to, że nikt nie chce tak naprawdę powiedzieć tego, co najważniejsze, czyli faktu, ze PiS przekroczył umowę zawartą z GTW (grupa Trzymająca Władzę).
I teraz jest rozkaz - wycofać się rakiem, albo was rozwalimy od środka.

"Mądrej głowie dość dwie słowie...."

Ludzie, myślcie, to nie boli...ha, ha....

avatar użytkownika Tymczasowy

3. Niby jak?

W bezpardonowych, bezlitosnych kampaniach propagandowych przed wyborami parlamentarnymi i prezydenckimi w 2015 r. prowadzonymi przeciwko PAD i PiS-owi GTW byla w ramach jakiejs umowy z atakowanymi? Przeciez gorzej atakowac juz sie nie dalo. I teraz trzeba zwracac jakis dlug GTW? A za co niby?