Połowy tygodnia (16.)
tu.rybak, sob., 22/04/2017 - 20:13
Jak Szydło zeznawała w prokuraturze, to szopki nie było. Czas nie był świąteczny. Tusk z podobnej okazji robił sobie jaja. Poświątecznie...
Wcześniej znany z latania tym razem postanowił pojawić się po taniości. Pociągiem. A od dworca to już pieszo. Na peronie witali go spontanicznie zwolennicy. Przypadkiem, właśnie wszyscy tamtędy przechodzili z identycznymi kartkami...
Żurnaliści mieli mnóstwo okazji do metafor na temat wizyty pociągiem. Od Lenina po Piłsudskiego. To ostatnie raczej dość nietrafne, bo Piłsudskiego nikt nie witał, no i wracał facet z paki, a nie odwrotnie...
Krótko mówiąc Tusk chciał mieć spektakl, ale ani publiczność niespecjalnie dopisała, ani nie była najwyższego lotu. Kijowski w otoczeniu znanych zadymiarzy i emerytów z KOD oraz dla równowagi Kopacz i młodzież z PO. Młodzież w sensie etapu rozwoju umysłowego. Nie dość, że śpiewali mu Sto lat, co przed zeznaniami brzmi prowokująco, to potem machali czerwonymi kartkami, co dla piłkarza - nawet trzeciorzędnego - też jest dość wymowne.
Przeciwko przyjętej przez rząd ustawie o KRS strajkowali sędziowie. To pokazuje jak bardzo zdegenerowane są władze korporacji. W imię obrony swoich interesów potrafili obejść przepisy niedające sędziom prawa do strajku. Po prostu podczas pracy szefowie sądów zwołali zebrania z obecnością obowiązkową...
Ech, gdyby tak zrobili strajk włoski (czyli gdyby akuratnie wypełniali swoje obowiązki)...
Może nie wszyscy pamiętają, ale strajki sprzed lat nie były obowiązkowe i nie organizowały ich dyrekcje zakładów. Obowiązkowe to były pochody pierwszomajowe, powitania tow. Breżniewa na dworcu lub wiece poparcia na stadionie...
I w tym samym czasie KRS daje medal jednemu sędziemu, w stanie wojennym sędziemu-majorowi, który wsadzał walczących z komuną do więzienia...
Kropką nad i było orzeczenie Sądu Najwyższego. Wywłaszczani lokatorzy z przejętych kamienic mają płacić czynsz za wieloletnie mieszkania bezumowne. Zdaniem SN lokatorzy od dawna żyli na koszt przyszłej szajki sędziów, adwokatów, prokuratorów i urzędników miejskich...
Wkrótce ma się pojawić ustawa dekomunizująca ministerstwo SZ. Ciekawe jak zastrajkują tzw. dyplomaci?
Ale jeśli się pojawi, to naturalne będzie pytanie: dlaczego nie możemy mieć jednej ustawy dekomunizującej wszystkich? No dlaczego?
Wcześniej znany z latania tym razem postanowił pojawić się po taniości. Pociągiem. A od dworca to już pieszo. Na peronie witali go spontanicznie zwolennicy. Przypadkiem, właśnie wszyscy tamtędy przechodzili z identycznymi kartkami...
Żurnaliści mieli mnóstwo okazji do metafor na temat wizyty pociągiem. Od Lenina po Piłsudskiego. To ostatnie raczej dość nietrafne, bo Piłsudskiego nikt nie witał, no i wracał facet z paki, a nie odwrotnie...
Krótko mówiąc Tusk chciał mieć spektakl, ale ani publiczność niespecjalnie dopisała, ani nie była najwyższego lotu. Kijowski w otoczeniu znanych zadymiarzy i emerytów z KOD oraz dla równowagi Kopacz i młodzież z PO. Młodzież w sensie etapu rozwoju umysłowego. Nie dość, że śpiewali mu Sto lat, co przed zeznaniami brzmi prowokująco, to potem machali czerwonymi kartkami, co dla piłkarza - nawet trzeciorzędnego - też jest dość wymowne.
Przeciwko przyjętej przez rząd ustawie o KRS strajkowali sędziowie. To pokazuje jak bardzo zdegenerowane są władze korporacji. W imię obrony swoich interesów potrafili obejść przepisy niedające sędziom prawa do strajku. Po prostu podczas pracy szefowie sądów zwołali zebrania z obecnością obowiązkową...
Ech, gdyby tak zrobili strajk włoski (czyli gdyby akuratnie wypełniali swoje obowiązki)...
Może nie wszyscy pamiętają, ale strajki sprzed lat nie były obowiązkowe i nie organizowały ich dyrekcje zakładów. Obowiązkowe to były pochody pierwszomajowe, powitania tow. Breżniewa na dworcu lub wiece poparcia na stadionie...
I w tym samym czasie KRS daje medal jednemu sędziemu, w stanie wojennym sędziemu-majorowi, który wsadzał walczących z komuną do więzienia...
Kropką nad i było orzeczenie Sądu Najwyższego. Wywłaszczani lokatorzy z przejętych kamienic mają płacić czynsz za wieloletnie mieszkania bezumowne. Zdaniem SN lokatorzy od dawna żyli na koszt przyszłej szajki sędziów, adwokatów, prokuratorów i urzędników miejskich...
Wkrótce ma się pojawić ustawa dekomunizująca ministerstwo SZ. Ciekawe jak zastrajkują tzw. dyplomaci?
Ale jeśli się pojawi, to naturalne będzie pytanie: dlaczego nie możemy mieć jednej ustawy dekomunizującej wszystkich? No dlaczego?
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. @Rybaku
walka z III RP idzie bardzo opornie, choć jej elyty załatwiły się medialnie z PRL-em w try mi ga....
Ciekawostka przyrodnicza, dopóki żył Kiszczak, wiekszośc z tych elyt siedziała cicho, a niektórzy stawali na baczność. Ten to potrafił trzymać za twarz tzw demokratów!
Donaldino jest szykowany przez Sorosowców na Zbawcę. Alka Kwacha też namaszczali a wyszło jak wyszło.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. I jeszcze jedno
Wszyscy o Tusku, a jednocześnie trwa dezawuacja Dudy jako nieomalże kreta PO. Ciekawe....
Jeszcze ciekawsze jest to, że nikt nie chce tak naprawdę powiedzieć tego, co najważniejsze, czyli faktu, ze PiS przekroczył umowę zawartą z GTW (grupa Trzymająca Władzę).
I teraz jest rozkaz - wycofać się rakiem, albo was rozwalimy od środka.
"Mądrej głowie dość dwie słowie...."
Ludzie, myślcie, to nie boli...ha, ha....
3. Niby jak?
W bezpardonowych, bezlitosnych kampaniach propagandowych przed wyborami parlamentarnymi i prezydenckimi w 2015 r. prowadzonymi przeciwko PAD i PiS-owi GTW byla w ramach jakiejs umowy z atakowanymi? Przeciez gorzej atakowac juz sie nie dalo. I teraz trzeba zwracac jakis dlug GTW? A za co niby?