Platforma stawia na Big Brothera, sorry na Dzięcioła

Zalogowałem się tylko po to, aby Pana opieprzyć. Wie Pan, żyję dość długo i wiem, że jeżeli ktoś podnosi głos w dyskusji (której nie było) to najczęściej nie ma racji. Jesteś Pan od dawna tubą PIS, zresztą jak Wasza gazeta. Dlatego tracicie czytelników. Przecież ci co mają za złe Polsce że w niej żyją, nie kupują żadnych gazet, także Waszej. Czy chamstwo (można na blogach odróżnić kto kogo popiera) ma zostać normą? Pamięta Pan skecz o majstrze i kliencie? Kobuszewski, Gołas i zapomniałem. Z chamstwem należy walczyć siłą i godnościom osobistom. Często mam ochotę dać po pysku niektórym politykom, a dziennikarzom w szczególności. Panu też. za bezczelne przeinaczanie faktów. Chociaż na pierwszym miejscu postawił bym Ziemkiewicza i spółkę.

Czasami niektórzy nie dojdą "do rozumu" jak nie dostaną dobrego kopa w d...

:)) takiego gościa rodem z sekty ojca Miecugowa dawno u nas nie było.

I jaka elokwencja i dobór tematu - tekst blogera z 19/12/2008 .
No, ale czemu tu sie dziwić - człowiek myslacy mediami tak ma.

I jeszcze o jakiejś gazecie 'Waszej" i waleniu po pysku.

Szkoła posła z Lublina czyli lumpenproletariat w akcji.

Dziękujemy i żegnamy, pomylił Pan adresy.