Feministyczny samograj

Walka o prawa kobiet przechodzila rozne fazy.Byla czyms bardzo waznym i wymagala odwagi. Obecnie pozostalo jeszcze sporo do zrobienia,a w wielu krajach III Swiata czeka harowka od podstaw i od samego poczatku. Na Zachodzie ruch feministyczny poszedl w kierunku, gdzie sie sam osmiesza i zraza niepotrzebna agresywnoscia. Niestety uruchomione zostaly mechanizmy, ktore nie pozwalaja na niezbedna korekte. Wrecz odwrotnie, utrwalaja w tym ruchu to, co dawniej pod koniec PRL-u nazywalo sie betonem. Opisuje to George Jonas w swojej ksiazce zatytulowanej "Politically Incorrect", Lester Publishing limited,Toronto 1991 (rozdz. pt. "Greasing the squeaker sex"). Oto jego tresc:

"Nic nie potwierdzilo bardziej  ludowego powiedzenia o smarowaniu piszczacego kola niz  ruch kobiecy w ciagu kilku ostatnich dekad. One piszczaly nieustannie i w rezutacie byly smarowane. Jednak paralela konczy sie wlasnie w tym miejscu. Kola, jezeli je smarowac regularnie, przestaja piszczec. Metal jest rozumny w przeciwienstwie do ruchu kobiecego.

Mysle, ze przyczyna tego jest po czesci instytucjonalna, a po czesci psychologiczna. Czesc instytucjonalna wynika stad, ze obecnie calkiem duzo osob utrzymuje sie z feminizmu. Naprawianie postrzeganych krzywd kobiet stalo sie wyborem kariery zyciowej, jak dentystyka. Sa profesjonalisci, specjalisci, eksperci na tym polu, ktorzy by stracili prace, gdyby ten business wysechl. Feminizm stal sie galezia przemyslu. Zatrudniajac wiele kobiet, a nawet mezczyzn, stal sie czescia gospodarki narodowej.

Sa prawnicy, biurokraci i akademicy pracujacy w organizacjach poswieconych "statusowi kobiet" i "studiom kobiecym". Administracja rzadowa na roznych swych poziomach ma cale dzialy; agencje rzadowe i nawet duze przedsiebiorstwa maja cale wydzialy bijace piane studiow, dyrektyw i programow z tego samego pola. Zatrudniaja sekretarki i woznych. Badaczy, bibliotekarzy i inspektorow oraz stale albo ad hoc komisje rzadowe. Dziennikarze i znawcy specjalizuja sie w "sprawach kobiecych". Sa ministrowie zajmujace sie statusem kobiet. A jak sa ministrowie, to sa i ministerstwa.

Wielu piszczacych otrzymuje pensje lub otrzymuje zaplate wedlug stawek  profesjonalistow. Feminizm juz dawno przestal byc misja dla wolontariuszy, jak na przyklad w obronie mlodych fok. obecnie zapewnia dobre zycie wielu ludziom.dla niektoryuch z nich jest jedyna mozliwoscia alternatywna poza odpowiadani, na telefony albo kopanie rowow lopata. Piszczenie jest jedyna praca, do ktorej maja kwalifikacje...

Czynnik psychologiczny jest oczywisty.Kiedy uwarunkujesz cale pokolenie co do idei fundamentalnego  zla, niektorzy osobnicy staja sie nadmiernie wrazliwi az do do poziomu fanatyzmu. Widza zlo nawet tam, gdzie nigdy go nie bylo;dostrzegaja je tam, gdzie dawno przestalo wystepowac. Dla nich kazda niespelniona ambicja zamienia sie w prawo, ktore mu zabrano;kazda nierownosc, bez wzgledu na przyczyny, bedzie sie wydawala  efektem  dyskryminacji. Niektorzy beda identyfikowac kazdy problem, ktory jest nieodlaczny od ludzkiej kondycji, jako spowodowany wrogoscia do ich grupy i moga czuc sie wykorzystywani i ofiarami uprzedzen;ich frustracje  siegaja az do nieodwzajemnionej milosci.

Ci ludzie beda postrzegac wszystkie swoje impulsy i interesy jako uprawnione, podczas gdy impulsy i interesy innych beda im sie wydawac jako wewnetrznie egoistyczne i zle. Beda starali sie wzmocnic swoje idee przy pomocy prawa, a jednoczesnie zabronic prawnie zajmowanie stanowiska im sie przeciwstawiajacego sie.

Ten stan psychologiczny poczucia krzywdy zawsze i w kazdej sferze, oczywiscie nie jest wlasciwy tylko dla feministek. Jest wiele innych grup uwarunkowanych w ten sam sposob. Jednak zadna z nich nie potrafi piszczec tak glosno,jak feministki, by przyciagnac uwage Panstwa.

Zjawisko to czesto przynosi rezultaty w postaci przepisow prawa orza innych dzialan spolecznych, ktore sa kosztowne i niekorzystne dla spoleczenstwa jako calosci".