Kolejny minus jeden dla opozycji

Parlament Europejski wybral wlasnie Wlocha, Antonio Tajaniego na swojego przewodniczacego. Z roznych, niemal identycznych, relacji wybralem sobie tekst z Deutsche Welle. Dlaczego? Bo znalazlem tam interesujace informacje, ktorych nie znalazlem na polskich stronach internetowych.

Antonio Tajani sluzyl kiedys we Wloskich Silach Powietrznych, to znaczy jest bylym wojskowym, co dla mnie jest dobra rekomendacja. Jest konserwatysta i wspolzalozycielem partii Forza Italia Silvio Berlusconiego. To tez dobra wiadomosc. Z wyksztalcenia jest prawnikiem.

Ma duze doswiadczenie we wladzach Unii Europejskiej. Poslem jest od 1994 r. Od 2014 r. pelnil funkcje wice-przewodniczacego Parlamentu Europejskiego. Jest lubiany, lojalny, wiele osob mu zawdziecza rozne przyslugi. DW pisze, ze nie ma on charyzmy jak jego poprzednik Schulz. Dzieki za taka charyzme, dostrzegana chyba tylko przez Niemcow.

A najciekawsza informacja brzmi:

"Tajani's victory came partly thanks to support from the ruling conservative parties in Britain and Poland, which are strongly critical of the EU" (Tajani w czesci zawdziecza swoje zwyciestwo poparciu partii konserwatywnych  w Wielkiej Brytanii i w Polsce, ktore sa mocno krytyczne wobec UE).

No wlasnie, lojalny z charakteru nowy szef Parlamentu Europejskiego zawdziecza czesciowo swoja wygrana takze poslom Prawa i Sprawiedliwosci. Dobrze to wrozy obecnym wladzom w Polsce. Skarzypyty, lagodnie mowiac, a dosadniej, zdrajcy Polski z opozycji  stracili jeden wazny adres, na ktory wysylali swoje donosy.

A.Tajani zdecydowanie twierdzi, ze  problemy Europy nie moga byc rozwiazane poprzez "wiecej i wiecej Europy". Polska zyskala silnego sojusznika w swoich staraniach o wyprowadzenia Unii Europejskiej na dobra droge.

A juz niedlugo, w maju, Chyzy Roj won! Kolejne minus jeden dla opozycji.

Bruksela stopniowo zaczyna odzyskiwac ludzka twarz.

PS Oto synonimy dla slowa "won":  wynos sie, a kysz, paszol won, splywaj, wynocha.