100 najwazniejszych ksiazek swiata

avatar użytkownika Tymczasowy

Tak, przedstawie rowno sto ksiazek, ktore w dziejach ludzkosci byly najbardziej wplywowe. Od starozytnosci do czasow wspolczesnych. Wyboru dokonal Martin Seymour-Smith. Tytul: "The 100 Most Influential Books Ever Written" (Barnes&Nobel Books, NY 1998). Zajmie to troche miejsca i wlasciwie mozna byloby na tym poprzestac. Dla mnie to byla lista/mapa mojej niewiedzy. Niewielka czesc z nich przeczytalem. Teraz systematycznie nadrabiam braki. Kazdy moze to zrobic, oczywiscie poza tymi, ktorzy znaja wszystkie te ksiazki. 

Nie chcialem poprzestawac na "golej" liscie, bo by wygladalo dziwnie. Jakkolwiek mam pewne podejrzenie, ze  systematyczna analiza trafnosci doboru ksiazek przez autora nie jest na moja glowe. Pozostal kompromis. Powaze sie na kilka uwag, ktore wydawaly mi sie oczywiste.

Przede wszystkim, autor ksiazki liczacej 498 stron, na Wstep poswiecil  tylko 8 stron. Prawde mowiac, oczekiwalem, ze bedzie podana jakas zwarta lista kryteriow, Znalazlem tylko kilka ogolnych wskazowek typu: "sto ksiazek, ktore  r z e c z y w i s c i e   wywarly, czasem w sposob okrezny lub ukryty, najbardziej decydujacy wplyw na droge ludzkiego myslenia - a przeto, takze na inne rodzaje postepowania takze"."Ksiazki tu wybrane sa tymi, ktore wywarly najbardziej fundamentalny wplyw. Nacisk przeto pada na bardziej na filozofie, na myslenie, niz na literature". Autor umiescil na swojej liscie  "Don Kiszota" Cervantesa, "Boska Komedie" Dantego, "Wojne i Pokoj" Tolstoja, "Proces" Kafki i sie z tego tlumaczy w sposob nastepujacy: "poniewaz one zmienily czy podkolorowaly,sposob w jaki ludzie, a nawet cale narody - takze i poszczegolni ludzie - mysla o sobie samych". W ten sposob autor wytlumaczyk sie dlaczego nie wybral: Dostojewskiego, Goethego, Dickensa czy "Przeminelo z wiatrem".

Swoje glowne kryterium wyboru M.Seymour-Smith nieco uszczegolawia, podajac, ze idzie o wywieranie wplywu w  sposob trwaly, a nie tylko tymczasowy. To nieco wyjasnia, ale jednoczesnie komplikuje wyjasnianie.Latwiej jest wyjasnic wplyw czegos na cos, gdy dzieli je mniejszy okres czasu. Sledzenie wplywow rozciagajacych sie na wieki, szczegolnie odnog niejawnych, nazywanych przez Autora "podziemnymi" (subterranean), wymaga misternej roboty. Chce wierzyc, ze Autor potrafil to porzadnie zrobic.

Autor zdaje sobie sprawe z pewnej arbitralnosci - mimo ustalonych kryteriow - swoich wyborow. Uznaje, ze okolo 70 ksiazek bylo wybrane na zasadzie oczywistosci. Pozostale 30 "z natury rzeczy musza byc kontrowersyjne". Moze tak, moze nie. Musi to na Rusi, w Polsce jak kto chce. Dodam, ze musi tez politycznie poprawny, a nie wolny czlowiek. No i wlasnie w ramach tego, mimo wszystko - szerokiego- marginesu swobody sprobujmy sie poruszac. Jakkolwiek calej trzydziestki nie da sie zastapic. Ja moge argumentowac co najwyzej na poziomie 10%.

Sila rzeczy wmyslanie sie w przedstawiona liste prowadzi do zdziwienia i checi usuniecia niektorych z proponowanych dziel. I w sposob oczywisty chce sie zastapic innymi ksiazkami i ich autorami. Najwieksze zastrzezenia mam co do autorow takich jak: J.Bunyan, M.Buber, G.I.Gurdjief i B.F.Skinner. Mysle, ze to wlasnie ich dotyczy uwaga Autora usprawiedliwiajaca pominiecie znanych autorow i znane ksiazki na rzecz tych "cichych": "...byli pominieci na korzysc pewnych filozofow nie tylko mniej znanych, ale takich ktorych nie czytano poza uniwersytetami. A nawet w tychze uniwersytetach akademicy az nazbyt czesto tylko udaja, ze te ksiazki przeczytali. Nie ma to jak byc ekspertem w jakiejs dziedzinie, by ukrywac swoja ignorancje. Popatrzcie na politykow". Uwaga elegancka, w zachodnim stylu, tyle, ze akurat jest ona obusieczna - uderza w samego Autora. Mowi tez cos na temat recepcji niektorych "wplywowych" dziel. Moge sie zalozyc, ze Autor nie zrobil gruntownej analizy recepcji dziel. wybranych jako najbardziej wplywowe. A jak malo kto do nich zajrzal, to niby jak mialy by byc one wplywowe?

Seymour-Smith gesto tlumaczy sie dlaczego nie zamiescil "Mein Kampf" ,znanego skadinad powszechnie, autora. Moze dlatego, ze nie przewidzial, ze w roku 2016 "Mein Kamf" bedzie najlepiej sprzedajaca sie ksiazka w Germanii? Raczej powinien przy tej okazji wytlumaczyc sie dlaczego umiescil F.Nietzschego, ktorego "wplyw" by zblakl ogromnie gdyby nie praktyczna dzialalnosc wspomnianego Hitlera. Tak na rybke rzuce jedna z wielu cennych mysli zawartych w dziele "Thus Spake Zarathustra": "Kocham las. Zle sie zyje w miastach; zbyt wielu jest tam chutliwych ludzi. Czyz nie lepiej jest wpasc w rece mordercy niz w sny chutliwej kobiety?" (Dover Publications,Inc., Mineola, NY, str.34). Ja odpowiem bez najmniejszego wahania na to doniosle pytanie niemieckiego medrca: Wybieram chutiwa kobiete. Nawet ta najbardziej zacieta w swej chutliwosci. Kto za? Kto przeciw?Z humanitarnych  powodow nie zacytuje wiekszej ilosci, rownie cennych, fragmentow dziel wielkiego niemieckiego filozofa.

Wielkosci wplywu Hitlera, a takze innych socjalistow, a nawet komunistow: W.I. Lenina i J.W.Stalina nie trzeba nikomu tlumaczyc. Mowimy o przeoraniu XX wieku, przeoraniu go bardzo dokladnym, wrecz starannym, systematycznym. Wcale nie "podziemne" wplywy i skutki mozna latwo zauwazyc.  Takze na wybitnych filozofow i pisarzy zachodnich, szczegolnie madrale francuskie. I co z tego, ze zarowno Lenin, jak i Stalin nie napisali zadnej znaczacej ksiazki? Stalinowskie "Historia Partii Komunistycznej w Zwiazku Radzieckim" (1938) i "Marksizm a Problemy Jezykoznawstwa" (1950) na nic nie zasluguja. Przynajmniej leninowska wersja zmilitaryzowanego marksizmu zaslugiwalaby na wlaczenie do listy 100 ksiazek. Wszak na liscie znalazlo sie kilku autorow z dzielami  zatytulowanymi: "Dziela". Mozna byloby podac: "Dziela Zebrane" W.I.Lenina. Ale niz zadna konkretna ksiazke, np. "Materializm a Empiriokrytycyzm", ktora dzis marksisci maja w glebokim zapomnieniu. 

Na liscie znalazla sie "Cybernetyka" N.Wienera. To bardzo dobrze, bo ja akurat kiedys czytalem i sie nia nawet, ze tak powiem, inspirowalem.Tyle, ze natychmiast w moim umysle zrodzilo sie pytanie o jakas inna ksiazke, ktora byla  zrodlem  statystyki i teorii prawdopodobienstwa. Bez tej polaci ludzkiego intelektu mielibysmy wielgachna dziure. Moze powinna to byc praca Cardana napisana w 1550 r., odkryta w 1576 r. i wydrukowana w 1663 r.? Kluczowa dla powstania tej dziedziny, dyskusja pomiedzy B.Pascalem i P. de Fermatem  zapoczatkowana w 1654 r., a ktorej przedmiotem byl problem hazardowy postawiony przez Chevaliera de Meve, nie znalazla sladu w postaci ksiazki. No, wiec moze Ch.Huygensa "De Patrociniis in Ludo Alae" (O Rozumowaniu w grach i przypadku) wydana w 1657 r? A jezli nie, to moze "Ars Conjectandi" (1713) J.Bernoulliego czy "Theorie Analytique des Probabilites" P. Laplace'a (1812)?

Autor zakonczyl sporzadzona przez siebie liste na roku 1971.  Moze warto byloby dobrac cos jeszcze? Moze slynne przemowienie Gorbaczewa na posiedzeniu KC KPZR w styczniu 1987 r lub jego ksiazke na temat "pieriestrojki"?

Moj wielki zal budzi nieobecnosc "Podrozy Marco Polo" po raz pierwszy wydanej okolo 1300 roku. Mam slicznie ilustrowana wersje wydana w Londynie w 1999 r. Przeciez Wenecjanin opisal niezwykly kawal owczesnego swiata. Musial wywrzec wplyw na postrzeganie swiata ludzi swego czasu i pozniej. Czyta sie to z zainteresowaniem i dzisiaj.

A moze wyapadalo by dodac "The Essential Writings" Mahatmy Ghandiego?

A dlaczego jest orwellowski "1984", a nie "Farma Zwierzeca"? Ta pierwsza ksiazka byla wydana pozniej o cztery lata od drugiej. Czy ktos jest w stanie policzyc ilosc cytowan pierwszej i drugiej? Nawet jesli tak, to kto policzy przekaz ustny? Akty komunikacji werbalnej to taka ulotna materia...

Szkoda tez "Listow z Rosji. Rosja w 1839 r." Astolphe Markiza de Custine. Niech nikt nie mowi, ze byla to jakas ksiazeczka znana jedynie na uniwersytetach. Czterotomowe dzielo liczace 1 600 stron zostalo wydane w calosci 10 razy tylko w XIX wieku. A ile bylo wyborow i skroconych wersji? Jak ksztaltowalo myslenie o Rosji na calym swiecie? I ksztaltuje do dzis? G.Kennan napisal kiedys tak: "Nawet jesli ptrzyjmiemy, ze ksiazka Custine'a nie byla zbyt dobra ksiazka  o Rosji w roku 1939,pozostaje niepokojacy fakt, ze byla ksiazka znakomita, chyba najlepsza ze wszystkich jakie napisano, o Rosji Stalina, a tgakze ksiazka zupelnie niezla  o Rosji Brezniewa i Kosygina". I napisal to profesor z Princeton w 1970 r. A dla mnie jest to zdumiewajace dzielo. Trzy miesiace podrozy po Russlandzie i moc spostrzezen. Jakbym patrzyl dzis na typowego kacapka, a to przeciez obserwacje sprzed ponad 170 lat temu. A do tego wyrafinowany poziom dowcipu Markiza. Wiadomo - Francja -elegancja.

Jak juz tak daleko zaszlo moje  suczenie, to cos jeszcze dorzuce. To "suczenie" wymaga wyjasnienia, co skwapliwie czynie. Otoz, w Ameryce na niedobre, swarliwe kobiety mowi sie w pewnych kregach "suka" (bitch). Murzynostwo, takze gnojki rapperskie, stosuja wersje rozszerzona w stosunku do swoich bogin. No i suczenie jest zartobliwa forma uzywana przez Panie jako synonim wrednego plotkowania. Krotko mowiac, juz w ramach czystego suczenia, donosze, ze jakos mi nie pasuje Republc/Panstwo Platona jako jedyny reprezentant myslenia utopijnego. Przeciez obejmuje ono zarowno religie, jak i komunizm. Sprawa prawdziwie wazna. Wyrzucajac pare ksiazeczek z listy, wprowadzilbym na przyklad t.Campanelli "Miasto Slonca" (1602), a moze F.Bacona "Nowa Atlantyde" (1627), a juz z cala pewnoscia T.Morusa"Utopie" (1516).

A w ataku wscieklego suczenia dodam, ze smole "Proces"Kafki jako obnazenie biurokracji. O wiele wyzej cenie sobie "Biurokracje" Michela Croziera.

Oto zapowiadana lista: The I Ching; Stary Testament; Iliada i Odyseia - Homer; The Upanishads; The Way and Its Power- Lao-tzu; The Avesta; Analects - Konfucjusz; Historia Wojny Peloponeskiej - Thucydides; Prace - Hipokrates; Dziela- Arystoteles; Historia - Herodot; Republika - Platon; Elementy - Euklides; The Dhammapada; The Aeneid - Virgil; O Natiurze Rzeczywistosci - Lukrecjusz; Allegorical Expositions of the Holy Laws - Philo of Alexandria; Nowy Testament; Lives -Plutarch; Roczniki, Od Smierci Cudownego Augustusa - Tacyt;Tha Gospel of Truth; Medytacje - Marek Aureliusz; Outlines of Pyrrhonism - Sextus Empiricus; Eneady - Plotyn; Confessions - Augustine of Hippo; Koran; Guide for the Perplexed"; The Khaballah; Summa Theologiae - Thomas Aquinas; Boska Komedia - Dante; In Praise of Folly - Desiderius Erasmus; Ksiaze - Machiavelli; On the Babylonian Captivity of the Church - Martin Luter; Gargantua i Panatagruel - F.Rabelais; Institutes of the Christian Religion - John Calvin; O Obrotach Cial Niebieskich - Mikolaj Kopernik; Eseje - M.E. de Montaigne; Don Kiszot - M. de Cervantes; Harmonia Swiata - Johannes Kepler; Novum Organum - Francis Bacon; The First Folio - William Shakespeare; Dialogue Concerning Two New Chief World Systems - Galileo Galilei; Rozprawa o Metodzie - Kartezjusz;Lewiatan - Thomas Hobbes; Prace - G.W.Leibniz; Pensees - B.Pascal; Etyka - Baruch de Spinoza; Pilgrim's Progress - John Bunyan; Mathematical Principles of Natural Philosophy - Isaac Newton; Essay Concerning Human Understanding - John Locke; The Principles of Human Knowledge -  George Berkeley; The New Science - Giambattista Vico; Traktat o Naturze Ludzkiej - David Hume; Encyklopedia - Denis Diderot, wyd.); A Dictionary of the English Language - Samuel Johnson; Kandyd - Wolter; Common Sense - Thomas Paine; An Enquiry Into the Nature and Causes of the Wealth of Nations - Adam Smith; The History of the Decline and Fall of the Roman Empire - Edward  Gibbon; Krytyka Czystego Rozumu - I.Kant; Confessions - Jean-Jacques Rousseau; Reflections on the Revolution in France - Edmund Burke; Vindication of the Rights of Woman - Mary Wollstonecraft; An Enquiry Concerning Political Justice - William Goodwin; An Essay on the Principle of Population - Thomas Robert Malthus; Fenomenologia Ducha - F. Hegel; The World as Will and Idea - Arthur Schopenhauer; Course in the Positivist Philosphy - Auguste Comte; O Wojnie - Carl Marie von Clausewitz; Either/Or - Soren Kirkegaard; Manifest Komunistyczny - K.Marks, F.Engels; Civil Disobedience - Henry David Thoreau; The Origin of Species by Means of Natural Selection - Charles Darwin; O Wolnosci - John Stuart Mill; First Principles - Herbert Spencer; Experiments With Plant Hybrids - Gregore Mendel; Wojna i Pokoj - L.Tolstoj; Treatise on Electricity and Magnetism - James Clerk Maxwell; That Spake Zarathustra - Friedrich Nietzsche; Interpretacja Snow - Sigmund Freud; Pragmatyzm - William James; Relatywizm - Albert Einstein; The Mind and Society - Vilfredo Pareto; Typy Psychologiczne - Carl Gustaw Jung; I and Thou - Martin Buber; Proces - Franz Kafka; Logika Otkrycia naukowego - Karl Popper; The General Theory of Employment Interest, and Money - John Maynard Keynes; Byt i Nicosc - Jean-Paul Sartre; The Road to Serfdom - Friedrich von Hayek; The Second Sex - S. De Beauvoir; Cybernetyka - Norbert Wiener; 1984 - George Orwell; Belzebub's Tales to His grandson - George Ivanovitch Gurdjief; Philospophical, Investigations - Ludwig Wittgenstein; Struktury Synktatyczne - Noam Chomsky; Struktura Rewolucji Naukowych - T.S.Kuhn (!); Feminine Mystique - Betty Friedan (a po co?); Czerwona Ksiazeczka Mao Tse-tunga - Mao Zedong;Beyond Freedom and Dignity - B.F. Skinner (1971).

Autor zostawil sobie dziure liczac ponad cwierc wieku. A szkoda, bo w dzisiejszych czasach wszystko dzieje sie szybciej, a skutki tego dziania sie maja globalne skutki. Mamy rok 2016 a ostatnie dzielo z listy ujrzalo swiatlo dzienne w 1971 r., wiec mamy luke 45 lat. Niby to nic wobec wiecznosci, ale zawsze. Prawem kaduka, ot tak dla zabawy, jako uczulony organicznie na poprawnosc polityczna, dodam na zasadzie uzupelnienia, guru i medrca, Francziszka Fukuyame. A dokladniej, kilkunastroconicowy artykul splodzony w 1989 r. Nosil tytul: "The End of History?" Trzeba przyznac, ze  pojechal ostroznie stawiajac znak zapytania.Choc panisko imtelektualne chybilo haniebnie w prognozach, to przeciez Jego Mysla kierowaly sie hurmem uczone i politycy. Bezwstydnie polecial za ciosem, ktory chybil. Bokser po takim mocnym zamachowcu, polecialby na pysk -efekt sily fizycznej zle zaangazowanej. A Fukuyama, w najlepsze, opublikowal sobie ksiazeczke/kontynuacje. Jej tytul: "The End of History and the Last Man" (2010). Cale 448 stron. A pipek G.Wilder z flamonowatego "Washington Post" zapial nad mistrzostwem i glebia analizy ukazajacej glebokosc i zakres zmian orajacych swiat w XXI wieku. Po prostu - genialne i juz! Nie ma rady! To tak jak Mulat, czyli Obama, ktory na dzien dobry, zanim jeszcze kiwnal paluchem, juz dostal Pokojowa Nagrode Nobla. A potem wywolal Arabska Wiosna, ktora doprowadzila do zapasci cywilizacyjnej kawal swiata. Oby jej wredne skutki nie dotrwaly do polowy wieku.

No to ja, jako ja, dam pare cytatow nadzwyczaj madrych mysli. "Triumf Zachodu, idei Zachodniej, jest przede wszystkim widoczny w wyczerpaniu zywotnych, systematycnych alternatyw w stosunku do Zachodniego liberalizmu". "Wlasnie wyladowalismy po drugiej stronie, innej stronie historii"."Jestesmy swiadkami nie tylko konca Zimnej Wojny, czy przemijania czesci powojennej historii, ale konca historii jako takiej: to jest nastapienia konca ewolucji ideologiczne rodzaju ludzkiego i uniwersalizacji Zachodniej demokracji liberalnej w formie systemu rzadow.""Swiat w tym momencie bedzie podzielony na te czesc, ktora jest historyczna oraz ta, ktora jest post-historyczna". Krotko mowiac, historia dla Zachodu sie skonczyla. Ten czas po-historyczny bedzie nudny;pozostanie jakies muzeum ludzkiej historii, no bo nic waznego juz nie bedzie sie dzialo. Nie bedzie konfliktow i wodzow i generalow. Beda zbedni, bo dominowac bedzie cieplutka aktywnosc gospodarcza. Taka ciepla woda w kranie.No to powiedzcie to Putinowi i Daesh. Tym w Afryce.

 

6 komentarzy

avatar użytkownika Krzysztofjaw

1. @Autor

Wielkie dziękuję i gratuluję biblioteczki. Chyba mnie zainspirowałeś do tego, abym sam przedstawił swoją listę ulubionych książek :) Może nie 100, ale z 50-60 się znajdzie.

Ogólnie mam słabość do książek. Jeszcze w podstawówce potrafiłem przeczytać 4-5 książek tygodniowo. A do tego pisałem tych książek streszczenia. Do dzisiaj mam kilka zeszytów z tymi "wypocinami". Nie żałuję, bo dzięki temu potrafię pisać i mówić dość błyskotliwie.

Pamiętasz? Te listy pisane ręcznie do dziewcząt a później czekanie na odpowiedź. Nieraz pisałem po kilka stron z wyznaniem miłości i wierszami własnymi... Kto dziś z młodych ludzi potrafiłby sklecić ręcznie chociaż jedną stronę? Przykre, ale takie czasy...

Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę uśmiechu i zdrowia w nadchodzącym Nowym Roku

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

avatar użytkownika Maryla

2. Tymczasowy :)

"CDN nastapi niechybnie, bo jeszcze nie wyczerpalem wszystkich zawiniatkow z kieszeni i worka."

Dużo zdrowia i radości z życia dla Ciebie i Twojej Rodziny w Nowym 2017 roku!
Juz się cieszę na kolejne CDN :)

SERDECZNOŚCI I MOC UŚCISKÓW!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

3. @Krzysztofjaw

Wielkie dzieki za zyczenia. I wzajemnie - zycze szczescia, a przede wszystkim zdrowia w Nowym Roku.
Z tymi listami do dziewczat, to bylo jakos nie tak. Malo bylo okazji.Za to pisalem wzglednie ladne listy, ktore wysylal moj kumpel jako swoje do narzeczonej. Nawet ozenek z tego wyszedl.

avatar użytkownika Tymczasowy

4. Marylu

Troche sie zasiedzialem prawie do rana. Spalem tylko 4 godziny, bo pies mnie wyprowadzil. Jak wroce do formy, to dopisze co nalezy.
Szczescia w Nowym Roku zycze Tobie i Twojej Rodzinie.
Sciskam Cie mocno.
Tymczasowy.

avatar użytkownika intix

5. Tymczasowy

Witam...:)
Ja również dziękuję za ten wpis...
i wraz z serdecznymi Życzeniami - dla Ciebie i Twoich Bliskich - Szczęśliwego Roku..:)
pozwolę sobie załączyć - powiązany z tematem wpisu - maleńki noworoczny upominek...
- dla Ciebie i dla  i dla Twoich Czytelników -  jeden krótki lin(e)k...:)
- > Historia książki

Pozdrawiam serdecznie... Świątecznie...:)
także Wszystkich Tu obecnych, tych widocznych i tych niewidocznych też...:)

avatar użytkownika Tymczasowy

6. Intix

Bardzo dziekuje za zyczenia i "Historie ksiazki".
Zycze zdrowia i pomyslnosci dla Ciebie i Twojej Rodziny.