Łódź: marsz ONR i Młodzieży Wszechpolskiej pod hasłem "Beton popękał"

Sobotni marsz jest główną częścią "Idzie Antykomuna" -
organizowanego przez środowisko narodowe cyklu grudniowych wydarzeń z
okazji rocznic.
Pod hasłem „Beton popękał” przeszła w sobotę wieczorem ulicą Piotrkowską
w Łodzi manifestacja zorganizowana przez Młodzież Wszechpolską oraz
Obóz Narodowo-Radykalny. Jej celem było upamiętnienie ofiar
stanu wojennego.

W sobotniej manifestacji, która rozpoczęła się na placu
Wolności i przeszła ul. Piotrkowską do pasażu Rubinsteina, udział
wzięło ponad 200 osób. Na czele pochodu niesiono olbrzymią flagę
narodową. Na jednym z transparentów był napis, że z „komunistami się nie
dyskutuje, do komunistów się strzela”. W czasie marszu jego uczestnicy
wznosili liczne hasła, m.in. „skończyła się lewacka Łódź”, „Łódź miasto nacjonalistów”.

Nim
rozpoczął się marsz, w sobotę przed południem odbył się turniej piłki
nożnej o puchar im. gen. Aleksandra Arkuszyńskiego ps. Maj. W niedzielę
zaplanowano w łódzkiej archikatedrze mszę świętą w intencji ofiar stanu
wojennego, a w poniedziałek - wykład na temat stanu wojennego i okresu
komunistycznego na terenie województwa łódzkiego.

http://www.dzienniklodzki.pl/wiadomosci/lodz/a/idzie-antykomuna-2016-mar...

Marsz narodowców przeszedł przez centrum Krakowa [ZDJĘCIA]

Marsz narodowców (MICHAŁ ŁEPECKI)

• 
  
  

  
  Na ustach "Bóg i ojczyzna", a na transparencie: "do komunistów się strzela". ONR przeszedł przez Łódź

Sobotnia
manifestacja pod hasłem "Beton popękał" rozpoczęła się na placu
Wolności i przeszła ul. Piotrkowską do pasażu Rubinsteina. Zorganizowały
ją Młodzież Wszechpolską oraz Obóz Narodowo-Radykalny. Na czele pochodu
niesiono flagę narodową. Na dużym bannerze był napis: "Z komunistami
się nie dyskutuje, do komunistów się strzela".

Fot. Marcin Wojciechowski / Agencja Gazeta

Uczestnicy
marszu skandowali: "Bóg, honor i ojczyzna", "Narodowe Siły Zbrojne", "a
na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści", "skończyła się
lewacka Łódź", "Łódź
miasto nacjonalistów". Według Polskiej Agencji Prasowej przyszło ok.
200 osób. Zdaniem narodowców celem marszu było upamiętnienie ofiar stanu
wojennego. 

Organizatorzy stwierdzili, że
sprzeciwiają się obecności komunistów i postkomunistów w życiu
politycznym i publicznym w kraju i po raz pierwszy od 1989 roku w
polskim parlamencie brak jest postkomunistów.

Według nich "skutki komuny nadal odczuwane są do dziś". Atakowali partię Razem i KOD. Jak cytuje łódzka "Gazeta Wyborcza", Krzysztof Szałecki, rzecznik łódzkiej brygady ONR mówił:

Stare
nie wróci. Szczują na nas. Mówią, że jesteśmy marginesem. Popatrzcie na
twarze, które są dookoła i poczujcie siłę. Zlikwidujemy do końca
działanie w przestrzeni publicznej takich ludzi jak Mateusz Kijowski,
Donald Tusk i jego partia, takich szkodników jak Ryszard Petru, którzy
latają poza granice, dla których polska suwerenność nie jest nic warta.
Którzy chcą tylko, żebyśmy płacili podatki i byli cicho. Jeszcze
zbudujemy wielką Polskę.

Tomasz Głowacki, radny PiS
stwierdził z kolei, że "betonem", który trzeba dziś skruszyć, jest
homoseksualna propaganda zagrażająca dzieciom i młodzieży - opisała
"Wyborcza". Jak relacjonował dziennikarz gazety, jeden z przechodniów
zgłosił policjantom ochraniającym demonstrację, że jej uczestnicy
posługują się krzyżem celtyckim. Zaproponowano mu złożenie oficjalnego
zawiadomienia.

Na niedzielę zaplanowano w łódzkiej archikatedrze mszę świętą w intencji ofiar stanu wojennego.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,21102591,na-ustach-bog-i...

„Pochodzimy z odległych Polski krańców. Łączy nas nienawiść do
komuny i Ojczyzny zdrajców” – oprawę tej treści, pięknie podświetloną
racami, zaprezentowali w przeddzień 13 grudnia podczas meczu w Gdańsku
kibice Lechii Gdańsk i Śląska Wrocław.



Na oprawę złożyły się też herby obu miast, obu klubów oraz herb Solidarności Walczącej.



Na transparentach umieszczono zaś napisy z nazwami i hasłami organizacji
opozycji antyokrągłostołowej – m. in. „Federacja Młodzieży Walczącej”,
„Naszym celem niepodległość”, „Precz z komuną” „WRON won” czy „Sowieci
do domu”.

Rocznica stanu wojennego

"Nie będziemy siedzieć cicho!". Władysław Frasyniuk apeluje: 13 grudnia stańmy wszyscy w obronie wolności

Władysław Frasyniuk, polityk i dawny działacz PRL, wezwał m.in. członków
KOD i partie opozycyjne, aby 13 grudnia wspólnie wyszli na ulicę. -
Musimy razem bronić wolności. 13 grudnia ma być takim symbolicznym
marszem przeciwko łamaniu polskiego społeczeństwa ( ) zorganizujmy się
na wielką demonstrację - nawoływał Frasyniuk. Nagranie zostało
zarejestrowane 29 listopada we Wrocławiu podczas protestu w obronie
zatrzymanego Józefa Piniora.

Cały tekst: http://wyborcza.pl/10,82983,21109512,nie-bedziemy-siedziec-cicho-wladyslaw-frasyniuk-apeluje.html

Pinior, pieniądze i CBA. "wSieci" odsłania kulisy sprawy, która wstrząsnęła polską polityką!

Marek Pyza zauważa również, jakie mogą być konsekwencje decyzji
poznańskiego sądu, który odmówił zatrzymania w areszcie Józefa Piniora
i…

Jachowicz: Protest 13 grudnia, czyli bezsilność opozycji. Jest
tak wycieńczona, że wzmacnia szeregi członkami zbrodniczych formacji

Apel liderów KOD, Platformy, Nowoczesnej i kilku innych
środowisk o „wypowiedzenie posłuszeństwa” władzy, w tym podżeganie do
buntu wojska, jest tylko oznaką słabości.

Smirnow: Wzywanie do nieposłuszeństwa i porównywanie rządów
PiS-u z tym, co się działo 13 grudnia, jest skandaliczne! To jest po…

"Od samego początku, poprzez opanowane przez PO instytucje w
państwie - łącznie z TK - i duże wpływy w instytucjach europejskich,
chciano nie dopuścić do…

Bohater? Olbrychski: "Mam protezę kolana, a żona protezę biodra, ale damy radę przejść tych kilka kilometrów w marszu KOD"

"Jestem aktorem wyklętym" - mówił aktor kompletnie zmieniając znaczenie słów i robiąc z siebie bohatera.

oni przeminą jak przemija zły sen i zostanie tylko gorycz i wstyd

35. rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Pamiętamy!
TAK,pamiętamy i nie pozwolimy ,by ideał Solidarności sięgnął bruku,jak pisał Norwid dawno ,dawno temu...
o innym naszym IDEALE
Dobrej Nocy a raczej
Dobrego Dnia,
dnia trudnego ,bo znowu musimy walczyć o Pamięc,Pamięć pomordowanych,torturowanych i ściganych przez ubecję
ale damy radę,wszak to nie pierwszyzna dla Nas :)

Patriotycznych Kibiców

13 - nasty to też Dzień Maryjny.13.III.1981 urodził się mój młodszy syn!. Cieszę że coraz więcej jest młodych ludzi na marszach,ufam że moja skromna praca nie poszła na marne!.
Wierzę że uwierzyli że mogą zmienić smutny obraz Polski (nie dla mnie) dla siebie,i dla swoich dzieci.Krucjata Różańcowa trwa nadal i nie ustąpi ani na krok.Ja wierzę w to że moja Pani z Nieba,zmiażdży łeb szatana."Karabin maszynowy" o.Marii Kolbego "Różaniec" zwykle dla laików koraliki, "paciorki",nam w tym pomogą.Wystarczy jedna dziesiątka (tylko 3-5 min),a dla ciężko chorych (nawet tych terminalnie!). Jedno serdeczne Zdrowaś Maryjo Łaskiś Pełna!.
to tylko tyle,i aż tyle.
ps.choć smutny dzień (dla mnie też) życzę pogody ducha,Zwycięstwo Przyjdzie Przez Maryję!

Nieznani sprawcy sprofanowali Pomnik Poległych Stoczniowców

Stało się to w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego.

„Fakt, że nie rozliczyliśmy stanu wojennego dzisiaj ma swój finał”

Elżbieta Witek z KPRM w programie „Gość poranka”.

„Wobec pana Jaruzelskiego nie używam sformułowania generał”

Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz w programie „Kwadrans polityczny".

35 lat temu Wojciech Jaruzelski wprowadził stan wojenny w Polsce

W ciągu kilku dni w 49 ośrodkach internowania umieszczono około 5 tys. osób. więcej

Szef MON: Jaruzelski i Kiszczak stracą stopnie generalskie

Podejmujemy w tej sprawie kroki prawne - zapowiada Antoni Macierewicz.

niskie ukłony tyle lat czekaliśmy na TO

Projekt uchwały w sprawie upamiętnienia tragicznych wydarzeń stanu wojennego autorstwa posłów PO został w poniedziałek zastąpiony projektem autorstwa posłów Kukiz'15. Ten tekst będzie przedmiotem drugiego czytania projektu uchwały na forum sejmowym.

Gdy w poniedziałkowy wieczór sejmowa komisja kultury i środków przekazu przystąpiła do pierwszego czytania uchwały w sprawie upamiętnienia tragicznych wydarzeń stanu wojennego procedowany był tekst przygotowany przez klub PO. Jednak po tym, gdy poseł Antoni Mężydło (PO) przeczytał tekst projektu, o głos poprosił poseł Józef Brynkus (Kukiz'15). Skrytykował on projekt PO jako "rozmywający odpowiedzialność" i przedstawił tekst przygotowany przez własny klub. Nie został on jeszcze wprowadzony do sejmowych druków, a większość posłów zapoznała się z nim po raz pierwszy.

Przewodnicząca komisji Elżbieta Kruk (PiS), po sprawdzeniu w biurze legislacyjnym, jakie są możliwości procedowania tekstu uchwały autorstwa posłów klubu Kukiz'15, zgłosiła poprawkę, w której cały tekst uchwały przygotowany przez PO zastąpiony został tekstem klubu Kukiz'15. Taką poprawkę przegłosowano na forum komisji i to właśnie tekst przedstawiony przez posła Brynkusa będzie przedmiotem drugiego czytania.

"35 lat temu w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku komunistyczna władza przeprowadziła w Polsce zamach stanu, niezgodny nawet z zasadami prawa ustanowionego w PRL. W ten sposób grupa służalców obcego mocarstwa postanowiła zdeptać idee wolności obywatelskich i suwerenności narodu wznieconą pamiętnym bierzmowaniem dziejów - wezwaniem o zmianę oblicza polskiej ziemi przez świętego Jana Pawła II, a niesioną przez masowy ruch społeczny Solidarności" - głosi tekst uchwały klubu Kukiz'15.

"Uzurpatorska władza tzw. Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego nie zawahała się wyprowadzić na ulice czołgów i ciężkiego uzbrojenia, by siłą zdławić wolnościowe dążenia i oczekiwania narodu polskiego. Po raz kolejny polała się krew Polaków. Wiele ofiar śmiertelnych, tysiące okaleczonych, więzionych, internowanych, pozbawionych elementarnych podstaw egzystencji to skutek zamachu Jaruzelskiego i komunistów desperacko broniących swojej władzy" - napisano w tekście uchwały.

"Zbrodnia stanu wojennego zrealizowana komunistycznymi rękami dla zaspokojenia obcych Polsce i Polakom koncepcji imperialnych i ideologicznych po dzień dzisiejszy nie została osądzona i rozliczona, a jej ofiary w większości nie otrzymały należytego zadośćuczynienia. Polska nadal płaci obfite apanaże funkcjonariuszom aparatu represji i partyjnym aparatczykom, którzy ochoczo i całą bezwzględnością wykonywali zbrodnicze rozkazy komunistycznej soldateski. Żyjący nadal autorzy stanu wojennego pobierają generalskie emerytury. Pora położyć temu kres. Najwyższa pora na prawdę i sprawiedliwość" - głosi projekt uchwały klubu Kukiz'15.

W zakończeniu uchwały jej autorzy napisali, że Sejm RP "apeluje do wszystkich kompetentnych władz o pozbawienie komunistycznych realizatorów zbrodniczych rozkazów nienależnych im przywilejów oraz o szacunek i należyte docenienie dla osób walczących ze zbrodniczym reżimem".

"Zdaniem komisji kultury i środków przekazu uchwała autorstwa posłów klubu Kukiz'15 lepiej oddaje prawdę o stanie wojennym. Wszystko zostało przeprowadzone zgodnie z regulaminem i nie widzę w tym żadnego pośpiechu ani żadnego problemu w tym, że większość komisji uznała ten tekst za lepszy" - mówiła przewodnicząca Elżbieta Kruk (PiS), zapowiadając, że drugie czytanie projektu uchwały odbędzie się prawdopodobnie we wtorek 13 grudnia na forum Sejmu RP.

"Będziemy z tym walczyć, ja osobiście nie podpiszę się pod takim tekstem. Po 35 latach Kukiz'15 proponuje tekst chaotyczny, jątrzący, barbarzyński, niemerytoryczny" - ocenił Krzysztof Mieszkowski (Nowoczesna), który określił projekt uchwały klubu Kukiz'15, jako "nie do zaakceptowania", "taki, który podzieli posłów i podzieli naród po raz kolejny". Mieszkowski przeciwstawia mu projekt klubu PO, jako "spokojny, wyważony, zmierzający do pojednania Polaków".

"Jestem przekonany, że trzeba oddać cześć ofiarom stanu wojennego w sposób bardzo uczciwy, rzetelny i zgodnie z tym, jak było. Projekt PO zawiera elementy, które po pierwsze nie upamiętniają, po drugie - rozmywają odpowiedzialność za wprowadzenie stanu wojennego. Tam są takie sformułowania wybielające Jaruzelskiego, jest mowa o tym, że wprowadzono stan wojenny wbrew obowiązującemu prawu, a przecież to było przede wszystkim uderzenie w niepodległościowe, suwerenne dążenia społeczeństwa polskiego" - mówił Józef Brynkus (Kukiz'15.)

"Nie wiem jak to skomentować. Pierwszy raz zetknąłem się z takim trybem procedowania, mimo że jestem posłem już 15 lat. W propozycji uchwały klubu Kukiz'15 jest mnóstwo agresji. Myślę, że dla uczczenia ofiar i pamięci tych, którzy w warunkach stanu wojennego walczyli o niepodległość i wolność, ta agresja nie przystoi. To powinno być raczej oddanie czci tym ludziom. Zobaczymy czy drugie czytanie projektu tej uchwały coś zmieni" - skomentował Antoni Mężydło (PO).

Projekt uchwały autorstwa klubu PO przypominał, że 13 grudnia 1981 roku, "łamiąc obowiązujące wówczas prawo, aresztowano i internowano tysiące działaczy NSZZ +Solidarność+, z jego przywódcą Lechem Wałęsą. W sumie pozbawiono wolności prawie 10 tys. osób" - napisano.

Autorzy podkreślali, że strajkujące zakłady pracy pacyfikowane były przy użyciu czołgów. Projekt uchwały wymieniał też ofiary stanu wojennego - górników z kopalni "Wujek", Grzegorza Przemyka, księdza Jerzego Popiełuszkę i "ponad 100 pozostałych ofiar wojny +polsko-jaruzelskiej+. Projekt klubu Kukiz'15 mówi o ofiarach stanu wojennego w sposób bardziej ogólny.

"Pamiętając o ofiarach stanu wojennego wyrażamy przekonanie, że doświadczenia tamtych dni były i pozostaną w przyszłości bolesną lekcją dla rządzących i społeczeństwa. Nie wolno ograniczać praw i wolności obywatelskich, a przemocą nie da się rozwiązać żadnych problemów. W tym szczególnym dniu hołdu i pamięci Sejm RP apeluje o budowanie trwałego, ponad bieżącymi podziałami politycznymi pojednania narodowego niezbędnego dla rozwoju Polski w XXI stuleciu" - głosi projekt uchwały autorstwa posłów PO.

Andrzej Gwiazda: KOD występuje ramię w ramię z bezpieką. "To walka trzeciego pokolenia ubeków z trzecim pokoleniem akowców"

"Ta walka o niepodległość rozpoczęta w 1939 roku trwa do
dzisiaj. I to jest dalszy ciąg tej walki. Oni chcą byśmy na siedzieli
pod kluczem na Mokotowie".

13 grudnia 2016
Minister obrony narodowej Antoni
Macierewicz chce odebrać gen. Wojciechowi Jaruzelskiemu oraz gen.
Czesławowi Kiszczakowi stopnie generalskie. - Zbrodniarze przeciwko
własnemu narodowi nie zasłużyli, by nosić te stopnie wojskowe -
powiedział o nieżyjących generałach Macierewicz.

Klub PO uczcił 13 grudnia z Lechem Wałęsą. „Chcemy wspomnieć w tym dniu idee i wartości Solidarności”. ZDJĘCIA

Posłowie i senatorowie Platformy powitali byłego prezydenta oklaskami; odśpiewali też hymn Polski.

"Minister obrony narodowej Antoni
Macierewicz chce odebrać gen. Wojciechowi Jaruzelskiemu oraz gen.
Czesławowi Kiszczakowi stopnie generalskie". Nie tylko pan.min.Macierewicz,wielu z nas też.
Michał Wołodyjowski,powiesiłby ich na uschniętej gałęzi.Jest nas mała grupka na BM24,która zgrzyta zębami z z wściekłości.Na pociechę zgrzytającym zębami,nie wierzę w to że,nie ma duplikatu z aneksu w sprawie W.S.I !. W to nie uwierzę!,na to musi być odpowiednia pora.Najpierw trzeba Herkulesa,który tą "Stajnię Augiasza" posprząta!.

Rocznica stanu wojennego

Zgromadzenia i utrudnienia. Policja uruchomiła

Mieszkańcy stolicy muszą przygotować się duże na
utrudnienia w centrum miasta. Z okazji 35. rocznicy wprowadzenia stanu
wojennego manifestować będą KOD i PiS.... więcej »

"Petru broni Jaruzelskiego i Kiszczaka przed degradacją. „Mam wrażenie, że to co robi PiS to rewanżyzm bez faktografii”"
oj petru,swetru w moskiewskiej ambasadzie u cioci/podobno/
nie mówili jakimi zbrodniarzami byli ci,którzy by bronić własne 4 litery wypowiedzieli wojnę Narodowi ?
a gdzie Honor,gdzie święte słowo Ojczyzna,pisane polskimi literami a nie bukwami,no gdzie ?
gdzie pan był,gdy strzelano do ludzi,pałowano ich,lano zieloną wodą z bojowych armatek,czy gazowano z helikopterów,jak nas w Kościele Mariackim w Katowicach,gdzie zagnali nas ci od kiszczaka i jaruzela ?

Rocznica stanu wojennego

Manifestacja KOD-u już idzie. Na trasie kontrmanifestacja [RELACJA]

Z okazji 35. rocznicy wprowadzenia stanu
wojennego manifestują KOD i PiS. Na tvnwarszawa.pl na bieżąco
relacjonujemy sytuację na ulicach. więcej »

16.26 Na trasie przemarszu KOD zgromadz

Kontrmanifestacja na trasie marszu KOD

ili się uczestnicy kontrmanifestacji

16.15 Ruch wzdłuż ul. Marszałkowskiej i al. Jana Pawła II wciąż odbywa się normalnie.

16.12 ZTM informuje, że zamknięte zostały Al. Jerozolimskie od pl. Zawiszy do ronda de Gaulle'a. Autobusy (w kierunku Pragi) oraz tramwaje (w obu kierunkach) kierowane są na objazdy.

16.55 Manifestujący zbliżają się  do siedziby PiS.
Czekają na nich kontrmanifestanci. Słychać hasła: "Cała Polska się z was
śmieje, komuniści i złodzieje", "Polscy zdrajcy, pachołki mocy”.

16.54 Wyłączone dla tramwajów zostają Marszałkowska i al. Jana Pawła II w rejonie Al. Jerozolimskich.

16.45 Jak informuje ZTM, wyłączone dla ruchu zostają
ul. Marszałkowska oraz al. Jana Pawła II w rejonie Al. Jerozolimskich.
Komunikacja miejska została skierowana na objazdy.
Rocznica stanu wojennego

Trwa manifestacja KOD-u. Ktoś rzucił worki z wodą [RELACJA]

Z okazji 35. rocznicy wprowadzenia stanu
wojennego manifestują KOD i PiS. Na tvnwarszawa.pl na bieżąco
relacjonujemy sytuację na ulicach. więcej »

17.36 ZTM przywraca ruch tramwajów wzdłuż ul. Marszałkowskiej. Linie 4, 15, 18 i 35 stopniowo wracają na swoje trasy.

Z objazdów wracają również autobusy jeżdżące ul. Nowy Świat: 116, 180, 222, 503, E-2.

17.28 KOD przeszedł już Al. Jerozolimskimi, minął
ul. Kruczą. Ogon jest już za kontrmanifestacją. – Jej uczestnicy się
rozchodzą – mówi Lech Marcinczak.

17.22 Głos podczas manifestacji
zabrali byli opozycjoniści m.in. Adam Borowski. Jak mówił, czas, w
którym planuje się odebranie stopni generalskich Czesławowi Kiszczakowi i
Wojciechowi Jaruzelskiemu "to czas, w którym Polska staje się odrobinę
sprawiedliwsza".

Wspominał skatowanych działaczy opozycji. Mówił też o straconym
czasie w rozliczaniu zbrodni komunistycznych. - Możemy podziękować tym,
którzy dotrzymywali umów okrągłego stołu. Ale Polska staje się
sprawiedliwsza. Każdego dnia będziemy odbierać, najpierw Służbie
Bezpieczeństwa, oficerom, funkcjonariuszom, emerytury. Trzeba też
rozliczyć sędziów, którzy skazywali - mówił Borowski.

17.15- Z budynku przy Al. Jerozolimskich 42 ktoś
rzuca w uczestników manifestacji KOD-u torebkami z wodą – donosi
reporter tvnwarszawa.pl Lech Marcinczak.

by jakiś czarodziej na chwilę cofnął CZAS i pokazał ,gdzie Kto stał i kogo bito,a kto siedział w ciepłym domu,
my wtedy nawet mieszkań własnych nie mieliśmy,tylko mieszkaliśmy kątem u rodzin..ot takie mini refleksje z przed lat..

Dziś, w 35. rocznicę stanu wojennego odbędą się dwa duże zgromadzenia. Jedno zorganizuje KOD, drugie PiS. KOD przejdzie pod siedzibę PiS i będzie domagać się m.in. dymisji rządu Beaty Szydło. PiS na pl. Trzech Krzyży upamiętni ofiary wprowadzenia stanu wojennego.
Duża grupa zebrała się też na pikiecie stowarzyszenia osób
represjonowanych w stanie wojennym. Zgromadzenie odbywa się na rogu al.
Jerozolimskich i ul.Kruczej.

Agencja Gazeta

Agencja Gazeta

Za chwileczkę ruszymy, by
połączyć te dwa komitety centralne [dawny komitet PZPR i siedzibę PiS -
red.] - mówi Mateusz Kijowski.

Agencja Gazeta

Co nasze oddajcie i wojny nie szukajcie. Tu człowiek ma prawa, tu wolna jest Warszawa - wykrzykuje KOD.

Kontrmanifestacja, tym razem na melodię piosenki "Karuzela", śpiewa "Cała Polska z was się śmieje komuniści i złodzieje".

W
pochodzie idzie kapela. Gra - zdaje się - autorskie kompozycje. Niestety
trudno powiedzieć o nich coś pozytywnego. Fragment jednego ze smętnych
utworów: "Strach, strach, rany boskie! Dokąd prowadzisz mój kraj? Oddaj
co zabrałeś, napraw co spaprałeś!"

- Mam złą wiadomość dla Jarosława Kaczyńskiego. Strajk Obywatelski
będzie trwał. To nie jest nasze ostatnie spotkanie. Dziś Jarosław
Kaczyński powiedział, że będzie chciał po swojemu uporządkować działania
opozycji. Ja przypomnę - 13 grudnia 1981 roku Wojskowa Rada Ocalenia
Narodowego tez uporządkowała działania opozycji - głównie w więzieniach i
obozach internowania. Kaczyński - łapy precz od nas wszystkich - mówi pomysłodawca strajku Radomir Szumełda.

Jarosławie "Demolka" Kaczyński, odwal się wreszcie od Polski. Raz na zawsze - grzmi ze sceny Szumełda.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/14,114871,21113634,demonstracje-w...

Rozpoczyna się demonstracja Prawa i Sprawiedliwości.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/14,114871,21113634,demonstracje-w...
Zebrani odśpiewują hymn. W pierwszym rzędzie stoją m.in. Jarosław
Kaczyński, Beata Szydło, Andrzej Gwiazda i aktorka Katarzyna Łaniewska.

Po hymnie Katarzyna Łaniewska recytuje poezję patriotyczną.

Dwie osoby odczytują nazwiska ofiar stanu wojennego, a zebrani odczytają: "Zginął za wolną Polskę".

"Cześć i chwała bohaterom" - wykrzykują zebrani po odczytaniu nazwisk ofiar stanu wojennego. Następnie czas na modlitwę.

Te
imiona i nazwiska, ktoreśmy dzisiaj odczytali mówią nam o tym, że stan
wojenny nie był wprowadzany w sposób kulturalny, ale był wprowadzany w
sposób okrutny. Dlatego dziś w sposób szczególny prosimy o mądrość dla tych, którym chyba się coś w głowach pomieszało - mówi kapłan.

Głos zabiera Jarosław Kaczyński. - Dziś 13 grudnia, to już 35 lat
od tamtych wydarzeń. Kiedy odczytywano tutaj listę poległych,
uświadomiłem sobie, że nawet ten najmłodszy z nich przekroczyłby dziś
pięćdziesiątkę, gdyby żył. To naprawdę ogromny szmat czasu. I trzeba
zapytać, dlaczego ciągle pamiętamy, dlaczego ciągle czcimy tę rocznicę,
chociaż to rocznica wydarzenia tragicznego, które w polskiej historii
zapisało się czarnymi, najgorszymi zgłoskami. Otóż - pamięć jest ważna,
pamięć buduje wspólnotę, bez pamięci nie ma narodu - mówi prezes PiS- Musi trwać pamięć o tym, co działo się w Polsce między 1945 a 1989
roku. Musimy pamiętać to straszne doświadczenie i ciągle przekonywać
tych, a wiąż jest ich dużo, którzy nie do końca, a czasem zupełnie nie
uświadamiają sobie, z czym mieliśmy do czynienia. Czym był komunizm,
czym była kolonialna, zbliżona do protektoratu zależność od Związku
Sowieckiego, czym był ustrój, który gwałcił nie tylko wolność, ale
wszelkie prawa - mówi Kaczyński. Mamy dzisiaj do czynienia w Polsce z wielką, pozytywną zmianą. Mamy rząd
dobrej zmiany, rząd Beaty Szydło - ogłasza Kaczyński, a zebrani krzyczą
"Beata! Beata!".

- Ta zmiana napotyka na opór. Można powiedzieć - na wściekły opór.
Czyj? Tych, którzy tracą! (...) Byli i są tacy, którzy mieli się w tym
systemie znakomicie. Na ogół - chociaż nie bez licznych wyjątków - wywodzili swoją pozycję i wywodzą ją dalej z poprzedniego systemu.
I to oni próbują zanurzyć Polaków w mgle absurdu. Próbują porównywać
obecne rządy do tamtych, próbują porównywać porządkowanie Polski do
stanu wojennego, próbują porównywać kraj, w którym jest być może
najwięcej ze wszystkich państw Europy wolności z tamtym państwem, gdzie
niewola wróciła 13 grudnia w całej pełni. Musimy o tym absurdzie mówić,
musimy go odrzucić - mówi Kaczyński.

Kaczyński
dalej: Nie wolno nam się na to zgodzić. Musimy protestować, musimy o
tym mówić, musimy o tym przekonywać innych, musimy wiedzieć, po co to
wszystko jest zrobione, po co to szaleństwo, po co to gigantyczne oszustwo, po co to opluwanie, obrażanie każdego dnia,
w mediach na ulicy, nawet w gmachu Sejmu. To jest właśnie po to - żeby
ludzi odciągnąć, przekonać, że dobra zmiana nie jest dobrą zmianą, że
to, co jest robione dla nich, nie jest robione dla nich, tylko dla
jakichś dziwnych celów, ku dyktaturze, do której rzekomo dążymy.

-
Pamiętajmy - ten dzisiejszy dzień, to spotkanie, to wspomnienia, to
pamięć, ale to także współczesność, walka o to, by droga ku dobrej
zmianie, ku lepszej, sprawiedliwszej Polsce była drogą ciągle otwartą.
Byśmy mogli po niej iść i dojść do ostatecznego zwycięstwa. A częścią
tego zwycięstwa - przynajmniej moralne, a w niektórych przypadkach także
karne - rozliczenie tych, którzy kiedyś dopuszczali się na Polakach zbrodni - dodaje.

Następny
głos zabiera Andrzej Gwiazda. - Totalitarna opozycja jest pozostałością
totalitarnej władzy. I pokazują się, demonstrują pod rękę z
pułkownikami, którzy doskonale wypełniali rozkazu stanu wojennego. Jest
grupa, która nazywa się KODem i wzywa do obalenia rządu. Nie ma lepszego
dowodu na to, że w Polsce demokracja jest przestrzegana drobiazgowo, z
wyjątkiem tej grupy - mówi Gwiazda.

W tej chwili wychodzi
grupa, która walczy o demokracje, ale kiedy się przeczyta ich pisma, to
się okaże, że walczą o demokrację liberalną. Przeczytałem materiały
dotyczące liberalizmu. Nie ma tam ani słowa o demokracji liberalnej.
Jest to następny przymiotnik likwidujący. Totalitarna opozycja walczy o
demokrację - mówi Gwiazda. Wspomina manifestację grup, które w PRL miały
poparcie Armii Czerwonej i NKWD. - A kto w tej chwili stoi za KOD? Stoi
Komisja Wenecka - dodaje.

Powołuje się też na wyliczenia kanadyjskich ekonomistów, według których rządy Balcerowicza przyniosły więcej szkód niż II wojna światowa.

Po zakończeniu demonstracji delegacja rządowa złożyła kwiaty na grobie bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

PiS już demonstruje na pl. Trzech Krzyży. KOD jeszcze na Nowogrodzkiej [RELACJA]

Z okazji 35. rocznicy wprowadzenia stanu
wojennego manifestują KOD i PiS. Na tvnwarszawa.pl na bieżąco
relacjonujemy sytuację na ulicach. więcej »

18.38 - To już 35 lat od tamtych wydarzeń. Kiedy
odczytywano tutaj listę poległych uświadomiłem sobie, że nawet ten
najmłodszy miałby dziś więcej niż 50 lat. To ogromny szmat czasu, trzeba
zapytać dlaczego ciągle pamiętamy, dlaczego ciągle czcimy tę rocznicę?
Pamięć jest ważna, pamięć buduje wspólnotę, bez pamięci nie ma wspólnoty
więc nie ma narodu – mówił Jarosław Kaczyński.

Jarosław Kaczyński przemawiał na Placu Trzech Krzyżyfot. PAP/Radek Pietruszka

18.29 Jak informuje Mariusz Mrozek, rzecznik Komendy
Stołecznej Policji, przemarsz KOD- u przebiegł spokojnie, nie było
potrzeby interwencji policji.

18.24 Na manifestacji jest obecna premier Beata
Szydło i ministrowie jej rządu oraz marszałkowie Sejmu i Senatu.
Uczestnicy pomodlili się za ofiary stanu wojennego, trwa apel pamięci.

18.17 Na pl. Trzech Krzyży jest już prezes Jarosław Kaczyński. Uczestnicy śpiewają hymn.

18.15 Nieprzejezdna dla autobusów jest ul. Raszyńska. Linie 128, 175 i 504 kierowane są na objazdy.

18.08 Tymczasem na placu Trzech Krzyży gromadzą się już zwolennicy PiS.

Zwolennicy PiS-u już na Placu Trzech Krzyżyfot. PAP/Radek Pietruszka

18.06 Szumełda: Kaczyński, łapy precz od nas
wszystkich. Jarosławie Kaczyński, bilans twoich rządów nie pozostawia
złudzeń. To demolka Polski wszędzie, gdzie się spojrzy. Jarosławie
"demolka" Kaczyński, odwal się wreszcie od Polski raz na zawsze.

18.05 "W związku z brakiem możliwości przejazdu przez pl. Trzech Krzyży, autobusy linii 108, 116, 118, 127, 166, 171, 180, 222, 503, E-2 trafiają na objazdy" – czytamy w komunikacie ZTM-u.

18.00 Tramwaje w ciągu ul. Chałubińskiego - al. Jana Pawła II wracają na swoje trasy.

17.55 Głos ponownie zabrał Mateusz Kijowski. - Dziś,
po 35 latach, znów musimy być razem. Nie dajmy się podzielić, bądźmy
wszyscy razem. Przyszliśmy tutaj, żeby razem sprzeciwić się
zawłaszczaniu państwa - podkreślał. "Wśród Polaków nie ma wrogów",
"Wolność, równość, demokracja" - słychać okrzyki.

17. 50 Jak podaje ZTM otwarte dla ruchu są już Al. Jerozolimskie na odcinku rondo Dmowskiego (centrum) - rondo de Gaulle'a.

17.45 Uczestnicy marszu już przed siedzibą PiS-u. Trwa wiec.

W manifestacji biorą udział przedstawiciele rządu.

17:29

Zakończyła się pikieta Stowarzyszenia Osób
Represjonowanych w Stanie Wojennym. Jak podają reporterzy TVP Info,
przebiegła bez incydentów, choć na skrzyżowaniu Kruczej i Al.
Jerozolimskich było bardzo głośno. Uczestnicy pikiety ruszyli w stronę
placu Trzech Krzyży, by wziąć udział w manifestacji PiS.

Transparent ze zdjęciami ofiar stanu wojennego (fot. PAP/Rafał Guz)

18:45

– Była to wojna wypowiedziana narodowi –
podkreślił na placu Trzech Krzyży Andrzej Gwiazda, opozycjonista czasów
PRL. – Była to długotrwała akcja obliczona na zgnębienie ducha.
Odpowiedź społeczeństwa była zdecydowana i określona. Ci, którzy byli
poza więzieniami, też byli represjonowani – dodał, mówiąc o stanie
wojennym.

Andrzej Gwiazda: była to wojna wypowiedziana narodowi

18:41

– Stan wojenny to był powrót do okupacji, do
czegoś, co można nazwać wewnętrzną okupacją przy pomocy sił własnych –
powiedział na obchodach PiS upamiętniających ofiary stanu wojennego
prezes tej partii Jarosław Kaczyński. – Trzeba zapytać dlaczego ciągle
pamiętamy, ciągle czcimy tę rocznicę, mimo że dotyczy ona wydarzenia
tragicznego. Wydarzenia, które w polskiej historii zapisały się
czarnymi, najgorszymi zgłoskami. Po pierwsze pamięć jest ważna. Buduje
wspólnotę. Bez pamięci nie ma wspólnoty, a więc nie ma narodu. Jest
ważna w różnych wymiarach, ale dla nas Polaków, szczególny jest ten
wymiar wolności – podkreślił Kaczyński.

Jarosław Kaczyński na uroczystościach upamiętniających ofiary stanu wojennego

18:16

Na placu Trzech Krzyży zabrzmiał Mazurek Dąbrowskiego.

Mec. Andrzejewski o 13/12: To jest nauka na dzisiaj. "Próbuje się narzucić fałsz rodem z narracji orwellowsko-goebbelsowskiej"

"W stanie wojennym było ok. 100 zamordowanych przez nieznanych sprawców, inni przypłacili inwalidztwem czy więzieniem"

jak co roku.
Pamiętam.

KOD pod Krzyżami: Musimy okiełznać zwierza w tym małym człowieku z Żoliborza [ZDJĘCIA+WIDEO]

Cylka

13.12.2016

20:40

13 grudnia w Poznaniu - 35. rocznica stanu wojennego - manifestacja KOD na placu Adama Mickiewicza (ŁUKASZ CYNALEWSKI)

13 grudnia, w 35.
rocznicę stanu wojennego, plac Adama Mickiewicza w Poznaniu został
wypełniony przez zwolenników Komitetu Obrony Demokracji. - Nie pozwolimy
deptać godności takich ludzi jak Lech Wałęsa i Józef Pinior. Nie
godzimy się na ośmieszanie wojska przez wprowadzanie na uroczystości
patriotyczne jakichś "apeli smoleńskich". Bo dziś mamy powrót do PRL.
Nie rządzi premier, ani prezydent, tylko prezes Kaczyński z tylnego
siedzenia - mówił prezydent Jacek Jaśkowiak

13 grudnia w Poznaniu - zobacz zdjęcia w dużym formacie


W 35. rocznicę stanu wojennego manifestacja Komitetu Obrony
Demokracji w Poznaniu rozpoczęła się od mocnego akcentu: - Dość
dzielenia Polski! Musimy..

• 
  
  

  
  "Precz z Kaczorem-Dyktatorem". W Krakowie obalono "pomnik" prezesa PiS

Podczas demonstracji na Rynku Głównym w Krakowie doszło do politycznego
happeningu. Uczestnicy obalili przyniesiony wcześniej pomnik Jarosława
Kaczyńskiego jako protest przeciwko partii rządzącej.

Pomnik Jarosława Kaczyńskiego wykonany z masy
papierowej obalono symbolicznie podczas krakowskiej manifestacji
"Obalamy dyktaturę", organizowanej w ramach inicjatywy "Strajk
obywatelski" na Rynku Głównym.

"Precz z Kaczorem-Dyktatorem" - krzyczeli uczestnicy zgromadzenia.

Ta wypowiedź przejdzie do historii! Pani broniąca esbeckich
emerytur: "500 + dają, rodzą te dzieci, a potem o ścianę je rozbijają".
WIDEO

"A teraz ile osób traci? Ile dzieci traci życie...".

Totalna opozycja niedługo się wykopyrtnie. PiS wciąż triumfuje, nie pomogła ani odezwa ani tym bardziej pułkownik Mazguła

Podemonstrowali, pokrzyczeli i poszli do domu, także ci, którzy
skarżyli się, że za 2000 złotych emerytury, nie są w stanie wyżyć.

Uczestnicy marszu mieli ze sobą flagi KOD, Polski i Unii Europejskiej.Ciężko było dopatrzeć się młodego pokolenia,
widać było głównie uczestników w wieku powyżej czterdziestu lat.

Kaczyński: zmiana w Polsce napotyka na wściekły opór tych, którzy tracą

Dziś mamy w Polsce do czynienia z wielką, pozytywną zmianą; zmiana
ta napotyka jednak na wściekły opór tych, którzy tracą - powiedział
prezes PiS Jarosław Kaczyński we wtorek podczas uroczystości
upamiętniającej ofiary stanu wojennego zorganizowanej przez PiS.

Kaczyński: częścią zwycięstwa rozliczenie tych, którzy dopuszczali się zbrodni

Częścią zwycięstwa będzie moralne, a w niektórych wypadkach także
karne rozliczenie tych, którzy kiedyś dopuszczali się zbrodni na
Polakach - mówił we wtorek na zorganizowanych przez PiS obchodach
upamiętniających ofiary stanu wojennego prezes partii Jarosław
Kaczyński.

----------------------------------------------------------------------

Ratusz poinformował o frekwencji podczas wtorkowych
manifestacjach. Policja zdecydowała się, nie podawać szacunków
liczbowych: - Nie będziemy robić szacunków, mamy 35 rocznicę stanu
wojennego, myślę, że głównym celem jest uczczenie pamięci tych, którzy
byli poddawani represjom - powiedział Mariusz Mrozek.
Ratusz: na marszu KOD - 25 tys. ludzi, na demonstracji PiS - 3 tys.

jeśli te cyfry są prawdziwe,to mówią o czymś,o czym my ludzie dawnej Solidarności dobrze wiemy
Oni,wypasieni,dobrze ubrani i zasobni w gotówkę i CZAS
My ledwo wiążący koniec z końcem,schorowani, i bez Czasu...nas nie stać na dalekie podróże i pobyt w Stolicy,ich aż nadto stać na TO Dziwna Noc i dziwne skojarzenia ,czy prawdziwe ?

Miało być 30 tys. w Warszawie, a jak mówi policja było 5 tys. manifestantów. To sześć razy mniej – powiedział Mariusz Błaszczak na antenie radiowej Trójki.

Błaszczak stwierdził, że marsz Komitetu Obrony Demokracji, który odbył się w 35. rocznicę stanu wojennego był „niewątpliwie porażką frekwencyjną”. – Przytup, jaki miał być 10 grudnia, zablokowanie miesięcznicy katastrofy smoleńskiej też im nie wyszedł, więc mam nadzieję, że zdziczenie obyczajów zostało przez naród w ten sposób skrytykowane – dodał szef MSWiA.

Przypomnijmy, że według organizatorów demonstrowało 30 tys. osób, a według stołecznego ratusza - 25 tys.

Po 13.12 czyli z dużej chmury... "A tak się nadymali, i co...?"

Bronisław Wildstein

Spirala histerii przynosi efekty: animozje przeradzają się w nienawiści, a podziały społeczne pogłębiają się.

"zdziczenie obyczajów zostało przez naród w ten sposób skrytykowane – dodał szef MSWiA."
ot i prawda PO tefałenowemu:):) :)cała prawda i przez 24 godziny tylko Prawda

35 wspomnień na 35. rocznicę Wujka. Czołgi, strzały, cisza na Brynowie

Wujek'81: Czy jesteśmy bandytami, żeby posyłać...

jest słynny wiersz:

Słuchajcie,to ja mówię,zastrzelony Polak
Zabrano mi me życie i mój hełm górniczy/.../"

"

Tak było ...

Karty z historii "Solidarności" Regionu Sląsko_Dąbrowskiego w fotografii
Wydawnictwo "Wokół nas" Gliwice 1991
na str 39 i 40 Czarno_Białe zdjęcia,jedno to na umorusanej dłoni łuski,spłonki i pocisk ,chyba na dzika,na drugim na noszach chyba nieżyjący już Górnik
te zdjęcia są dziełem nieznanego wówczas fotografa,wszak robione jak i inne były z ukrycia i przeciwko wadzy jaruzela i kiszczaka.. przecież dokumentowały ich zbrodnie

stokrotne dzięki :)
/ś.p Pan Michał próbował nauczyć mnie wklejania zdjęć,ale niestety już nie zdążył ,w poczcie zostały Jego rady,ale ja nie mogę jeszcze się przemówcsię ,by je otworzyć /
jeszcze RAZ dzięki :)

Prezydent Duda w 35. rocznicę masakry w kopalni "Wujek": "To była zbrodnia i hańba. Nazywajmy rzeczy po imieniu"

"Stan wojenny nie był kulturalnym wydarzeniem. To, co działo
się w czasie stanu wojennego nie było robione kulturalnie, jak to
mogliśmy ostatnio usłyszeć. Kopalnia „Wujek” jest to…

36 lat po tragedii w kopalni „Wujek”. Uroczystości upamiętniające poległych górników

Od milicyjnych kul zginęło wtedy dziewięciu protestujących górników, a kilkudziesięciu zostało rannych. więcej