A to wszystko przez te gołębie, które chyba pomyliły porę roku.
Kilka dni temu kochały się na parapecie, więc myślalam, ze nadchodzi ocieplenie.
A tu zwrot o 180 stopni #LOL!
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
Pelargoniowo przygotowane do zimy :) U mnie też dzisiaj jest biało w ogrodzie. Rude gołąbki dobrze wiedza, gdzie się zadekować na zimę, gdzie im będzie tak dobrze Ciekawe, jak długo Donek pozostanie wierny Czupurce, to amant :)
to ja protestuję,i pewnie zaraz się "oflaguję". Bo to mnie gnębi że tylko jeden dzień,i tylko u gołębi? :(. A my chłopy,lubimy psoty,choćby tylko musnąć,(a jak na ssaniu) "dziabnąć" kochanie w koniuszek ucha.Czy ona słucha?. Czy ona czuje,czy w karneciku ów zapisuje?.
Właśnie wyczytałam, ze gołębie łącza się w pary na całe życie.
Donek nie jest donżuanem tylko nie miał szczęścia do gołębic. Jedna zaginęła, druga zdradziła, a z tą Czupurką jest najdłuzej i chyba tak zostanie na całe życie.
Pozdrawiam serdecznie
Mama również serdecznie pozdrawia.
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
Światowy Dzień Pocałunku jest dopiero za miesiąc, tak że to był falstart. To moje gołąbki mnie zmyliły.
Myślę, ze Ty swoją Grażynkę całujesz nie tylko od święta. :)
Pozdrawiam serdecznie
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
U mnie dzisiaj piekny dzień zimowy - jest pogoda i lekki mrozik. A gołąbki po obfitym śniadaniu. Wiem, że Ty za nimi nie przepadasz, ale one czasami zdumiewaja mnie swoją inteligencją. Np. Donek, kiedy się mówi do niego "Donek, wygoń" wie, że nalezy wygonić obcego gołebia z balkonu. Poza tym wiedzą, jak prosić o jedzenie i picie. No i pamięć mają fenomenalną.
Serdeczności Tobie i Całej Budrysówce A to - sobowtór Donka:
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
kiedyś może je nie kochałam ,ale jakoś znosiłam,teraz niestety stały się plagą katowickich osiedli,ich nachalność i odchody doprowadzają nas do rozpaczy,ale trudno,wszak to też boże stworzenia i jak piszesz nadzwyczaj inteligentne,wszak Noe właśnie jednego z nich wypuścił ze swego pokładu :)
zresztą ja też miałam ukochane dwie cukrówki,teraz jest już jedna i zawsze wpada na moment,by popatrzeć na mnie,ja wtedy zaczynam coś do niej mówić,a ona zdaje się TO
rozumieć
aż któregoś dnia ten piękny dialog,ktoś nam brutalnie" przerwał" a był to jakiś miły pan,który ze śmiechem powiedział,ze obserwuje nas od dawna i zastanawia się o czym tak rozmawiamy , i dlaczego Ona wtedy nawet kręci główką :)
serdeczności :)
ps Twoje gołąbki widać są dobrze wychowane i nie paskudzą stadami,wieć szanuj donka,ze tak pilnuje swego terenu :)))
Budrysowo serdecznie pozdrawia :)
Hm,różnie to bywa.Ale ja nic więcej na ten temat nie powiem!,nawet na torturach ;). Wolę wspomnieć o św.Franciszku,rozumiał mowę zwierzą,i one go rozumiały.Sam kiedyś gadałem z gołębiami (jak osiedlowa administracja się nie czepiała). Robiłem sam dla nich mieszanki,z drobinek pszennej bułki,kaszy jęczmiennej,a nawet kawałeczków mięsa,bądź kiełbasy.
Młodszy syn zrobił mi kiedyś film (ja o tym nie wiedziałem),kiedy karmiłem ptaki (nie tylko gołębie!). Film zniknął bez śladu,a ja na nim miałem skrzydła (nie moje pożyczone),na rękach,na głowie,a nawet u stóp.Niektóre z ptaszków,chciały mi darmo zrobić "pedicure" :)Kiedyś spotkałem pasjonata gołębiarza,skarżył się że miasta jakoś nie lubią ptaków.Rozmawialiśmy o mieszankach,a on (no cóż ekspert!),twierdził że najlepszą karmą jest kasza "pęczak".Ów emeryt kupował dla nich właśnie tą kaszę,kiedy szedł do sklepu,ulubieniec siedział mu na ramieniu i czekał :). Czy tylko gołębie paskudzą?,wrony,kruki,sroki,wróbelki nie?. A dlaczego niby,nie dokarmiać ptaki na plantach,parkach i.t.p ?,zapewniam za Wami przylecą!
dobrego wieczoru! :*
no właśnie ja mam np dzikie kaczuszki,przepiękne ptaki,,nie mówiąc już o tzw "małpim gaju" czyli małym skrawku pełnym drzew i krzaczków...tam dopiero raj ptasi,tam też się dzieją koncerty :)
a ile radości z małych i dużych stołowników :)niestety u nas szaleją bandy rybitw,i te jak chuligani ,rozganiają ptaszątka,kradnąc im co ciekawsze kęsy,ot ptasia społeczność ,różnoraka a jeśli do nich dodamy sroki,to prawie,ze mamy komplet ptasiego ,osiedlowego świata, sroki ,gdy majestatycznie kroczą po ziemi,przypominają mi nasze panie z pobliskich domów,ten sam krok,wyprostowane plecy i hebanowe włosy,to Romki,milczące i dumne :)
i taki właśnie mamy przekrój naszego osiedlowego Zycia :)
serdeczności
Jeszcze jeden fakt z życia gołębi.
Czupurka bardzo chciała się napić wody, usiadła więc na garnku, w którym zazwyczaj była woda. Ale był mróz i woda zamarzła. Zaś w plastikowym pojemniku była świeża i jeszcze nie zdażyła zamarznąć.
Mówię więc do mojej gołębicy: Czupurka, nie tutaj, chodź, o tu jest woda.
I zanurzyłam palec w pojemniku.
Czupcia popatrzyła na mnie, sfrunęła z garnka, przydreptała do pojemnika i napiła się wody.
Wyglądało na to, ze rozumiała, co do niej mówiłam.
Serdeczności :-)
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
zresztą cyrki to wykorzystywały przez lata,dlatego nie cierpiałam i nie cierpię Cyrku,nigdy zresztą nie dałam się tam rodzicom zaprowadzić :)
nocne pozdrowienia :)
zacznę od Eda :),masz oko :). Chciałbym samca (gołębia) w tańcu godowym,ale w rytm tańca Eleny zobaczyć ;)!. Widziałem takie zaloty (bez muzycznego podkładu),uroczy taniec nadrabiał gruchaniem (czysty wokal!). Ewo Zosiu,Ed ma "mordkę" bardziej przyzwoitą (niż moja). Dlatego mojej nie wkleję,bo choć obaj mamy ukryte "trzecie oko",szanuję Wasz sytem operacyjny na kompach,mojej mordy(choć czasem kochanej),żaden system nie wytrzyma!
Mój Donald jest koloru beżowego, ale z rudymi akcentami. Oto jego zdjęcie zrobione w Święto Niepodległości. Przypomina o tym, że trzeba wywiesić flagę.
Serdeczności :-)
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
Powracając do karmienia gołębi: dostają zestaw, w którym jest łuskany groch, ryż, płatki owsiane i obowiązkowo - łuskane pestki słonecznika, które one wręcz uwielbiają!
Chleba ani bułki im nie daję, bo podobno tu im szkodzi.
No i dostają zawsze świeżą wodę.
Dzisiaj na dworze zamieć i na balkon przylatują inne gołębie - Donek i Czupurka, która też w tym partycypuje, nie nadążają z wypędzaniem intruzów.
Serdeczności :-)
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
23 komentarzy
1. Przepraszam. pomyliłam się o miesiąc - uups!
A to wszystko przez te gołębie, które chyba pomyliły porę roku.
Kilka dni temu kochały się na parapecie, więc myślalam, ze nadchodzi ocieplenie.
A tu zwrot o 180 stopni #LOL!
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
2. Dobrego nigdy za wiele!
Czupurka i Donek dobrze o tym wiedzą.
A teraz na balustradzie sobie siedzą :)
Serdeczności :-)
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
3. @Pelargonia
Pelargoniowo przygotowane do zimy :) U mnie też dzisiaj jest biało w ogrodzie.
Rude gołąbki dobrze wiedza, gdzie się zadekować na zimę, gdzie im będzie tak dobrze
Ciekawe, jak długo Donek pozostanie wierny Czupurce, to amant :)
Serdeczne pozdrowienia dla Pań z Pelargoniowa!
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Dzień Pocałunku! (ale tylko u gołębi)
to ja protestuję,i pewnie zaraz się "oflaguję". Bo to mnie gnębi że tylko jeden dzień,i tylko u gołębi? :(. A my chłopy,lubimy psoty,choćby tylko musnąć,(a jak na ssaniu) "dziabnąć" kochanie w koniuszek ucha.Czy ona słucha?. Czy ona czuje,czy w karneciku ów zapisuje?.
5. Kochana Pani Marylo, dzięki za pozdrowienia :-)
Właśnie wyczytałam, ze gołębie łącza się w pary na całe życie.
Donek nie jest donżuanem tylko nie miał szczęścia do gołębic. Jedna zaginęła, druga zdradziła, a z tą Czupurką jest najdłuzej i chyba tak zostanie na całe życie.
Pozdrawiam serdecznie
Mama również serdecznie pozdrawia.
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
6. Piotrze,
Światowy Dzień Pocałunku jest dopiero za miesiąc, tak że to był falstart. To moje gołąbki mnie zmyliły.
Myślę, ze Ty swoją Grażynkę całujesz nie tylko od święta. :)
Pozdrawiam serdecznie
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
7. Dobrej Nocy,Kochani :)
Dobrej Pelargoniowo i Petrusowo :)
gość z drogi
8. Dzień dobry Zosieńko :-)
U mnie dzisiaj piekny dzień zimowy - jest pogoda i lekki mrozik. A gołąbki po obfitym śniadaniu. Wiem, że Ty za nimi nie przepadasz, ale one czasami zdumiewaja mnie swoją inteligencją. Np. Donek, kiedy się mówi do niego "Donek, wygoń" wie, że nalezy wygonić obcego gołebia z balkonu. Poza tym wiedzą, jak prosić o jedzenie i picie. No i pamięć mają fenomenalną.
Serdeczności Tobie i Całej Budrysówce
A to - sobowtór Donka:
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
9. witaj droga Ewuś :)
kiedyś może je nie kochałam ,ale jakoś znosiłam,teraz niestety stały się plagą katowickich osiedli,ich nachalność i odchody doprowadzają nas do rozpaczy,ale trudno,wszak to też boże stworzenia i jak piszesz nadzwyczaj inteligentne,wszak Noe właśnie jednego z nich wypuścił ze swego pokładu :)
zresztą ja też miałam ukochane dwie cukrówki,teraz jest już jedna i zawsze wpada na moment,by popatrzeć na mnie,ja wtedy zaczynam coś do niej mówić,a ona zdaje się TO
rozumieć
aż któregoś dnia ten piękny dialog,ktoś nam brutalnie" przerwał" a był to jakiś miły pan,który ze śmiechem powiedział,ze obserwuje nas od dawna i zastanawia się o czym tak rozmawiamy , i dlaczego Ona wtedy nawet kręci główką :)
serdeczności :)
ps Twoje gołąbki widać są dobrze wychowane i nie paskudzą stadami,wieć szanuj donka,ze tak pilnuje swego terenu :)))
Budrysowo serdecznie pozdrawia :)
gość z drogi
10. Myślę, ze Ty swoją Grażynkę całujesz nie tylko od święta. :)
Hm,różnie to bywa.Ale ja nic więcej na ten temat nie powiem!,nawet na torturach ;). Wolę wspomnieć o św.Franciszku,rozumiał mowę zwierzą,i one go rozumiały.Sam kiedyś gadałem z gołębiami (jak osiedlowa administracja się nie czepiała). Robiłem sam dla nich mieszanki,z drobinek pszennej bułki,kaszy jęczmiennej,a nawet kawałeczków mięsa,bądź kiełbasy.
Młodszy syn zrobił mi kiedyś film (ja o tym nie wiedziałem),kiedy karmiłem ptaki (nie tylko gołębie!). Film zniknął bez śladu,a ja na nim miałem skrzydła (nie moje pożyczone),na rękach,na głowie,a nawet u stóp.Niektóre z ptaszków,chciały mi darmo zrobić "pedicure" :)Kiedyś spotkałem pasjonata gołębiarza,skarżył się że miasta jakoś nie lubią ptaków.Rozmawialiśmy o mieszankach,a on (no cóż ekspert!),twierdził że najlepszą karmą jest kasza "pęczak".Ów emeryt kupował dla nich właśnie tą kaszę,kiedy szedł do sklepu,ulubieniec siedział mu na ramieniu i czekał :). Czy tylko gołębie paskudzą?,wrony,kruki,sroki,wróbelki nie?. A dlaczego niby,nie dokarmiać ptaki na plantach,parkach i.t.p ?,zapewniam za Wami przylecą!
dobrego wieczoru! :*
11. A dlaczego niby nie dokarmiać ptaki na plantach,parkach i t.p ?
no właśnie ja mam np dzikie kaczuszki,przepiękne ptaki,,nie mówiąc już o tzw "małpim gaju" czyli małym skrawku pełnym drzew i krzaczków...tam dopiero raj ptasi,tam też się dzieją koncerty :)
a ile radości z małych i dużych stołowników :)niestety u nas szaleją bandy rybitw,i te jak chuligani ,rozganiają ptaszątka,kradnąc im co ciekawsze kęsy,ot ptasia społeczność ,różnoraka a jeśli do nich dodamy sroki,to prawie,ze mamy komplet ptasiego ,osiedlowego świata, sroki ,gdy majestatycznie kroczą po ziemi,przypominają mi nasze panie z pobliskich domów,ten sam krok,wyprostowane plecy i hebanowe włosy,to Romki,milczące i dumne :)
i taki właśnie mamy przekrój naszego osiedlowego Zycia :)
serdeczności
gość z drogi
12. Ten
sobowtor Donka, to kawal eleganta. kolorowiutki, Nozki kolorowiutkie, czerwone. Kazdy by chcial takie miec.
13. i jeszcze ten kolor piórek
jedni mówią o nim kasztanowy,inni bardziej prostacko rudy :)
gość z drogi
14. był już rudy rydz,ale
rudy gołąb o imieniu donaldina ? to jest coś
gość z drogi
15. Kochani Zosiu i Piotrze:)
Jeszcze jeden fakt z życia gołębi.
Czupurka bardzo chciała się napić wody, usiadła więc na garnku, w którym zazwyczaj była woda. Ale był mróz i woda zamarzła. Zaś w plastikowym pojemniku była świeża i jeszcze nie zdażyła zamarznąć.
Mówię więc do mojej gołębicy: Czupurka, nie tutaj, chodź, o tu jest woda.
I zanurzyłam palec w pojemniku.
Czupcia popatrzyła na mnie, sfrunęła z garnka, przydreptała do pojemnika i napiła się wody.
Wyglądało na to, ze rozumiała, co do niej mówiłam.
Serdeczności :-)
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
16. to prawda,ze można z nimi rozmawiać
zresztą cyrki to wykorzystywały przez lata,dlatego nie cierpiałam i nie cierpię Cyrku,nigdy zresztą nie dałam się tam rodzicom zaprowadzić :)
nocne pozdrowienia :)
gość z drogi
17. Ewo,Zosiu i Ed
zacznę od Eda :),masz oko :). Chciałbym samca (gołębia) w tańcu godowym,ale w rytm tańca Eleny zobaczyć ;)!. Widziałem takie zaloty (bez muzycznego podkładu),uroczy taniec nadrabiał gruchaniem (czysty wokal!). Ewo Zosiu,Ed ma "mordkę" bardziej przyzwoitą (niż moja). Dlatego mojej nie wkleję,bo choć obaj mamy ukryte "trzecie oko",szanuję Wasz sytem operacyjny na kompach,mojej mordy(choć czasem kochanej),żaden system nie wytrzyma!
18. "Trzecie oko "
serdeczne uiśmiechy dla Przyjaciół
i Kochajmy naszych "mniejszych braci",Ewa robi to wręcz koncertowo :)
Dobrego Dnia ,Kochani :)
gość z drogi
19. Szanowny Panie Edwardzie,
Dopiero teraz zauważyłam Pana wpis. Przepraszam.
Mój Donald jest koloru beżowego, ale z rudymi akcentami.
Oto jego zdjęcie zrobione w Święto Niepodległości.
Przypomina o tym, że trzeba wywiesić flagę.
Serdeczności :-)
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
20. Kochani Zosiu i Piotrze,
Powracając do karmienia gołębi: dostają zestaw, w którym jest łuskany groch, ryż, płatki owsiane i obowiązkowo - łuskane pestki słonecznika, które one wręcz uwielbiają!
Chleba ani bułki im nie daję, bo podobno tu im szkodzi.
No i dostają zawsze świeżą wodę.
Dzisiaj na dworze zamieć i na balkon przylatują inne gołębie - Donek i Czupurka, która też w tym partycypuje, nie nadążają z wypędzaniem intruzów.
Serdeczności :-)
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
21. Dobrego Dnia,drogie Pelargoniowo :)
serdeczności środowe :)
gość z drogi
22. ktoś powidział że zwierzaki nie mają duszy
inny zaś twierdził że mają,ale zbiorową
23. @Petrus :)
dzięki serdeczne :)
gość z drogi