Artystyczne robactwo!
Tytuł nie ma znaczenia li tylko pejoratywnego. Wśród tzw. robaków można znaleźć i te pożyteczne dla ludzi, choć oczywiście stanowią one mniejszość żyjątek tak określanych.
Bardzo cieszę się z faktu zmiany władzy w Polsce. Stało się coś, co wydawało się niemal niemożliwym. Cała władza ustawodawcza i wykonawcza czyli Parlament, Prezydent i w sumie rząd zostali wybrani przez naród w demokratycznych wyborach i okazało się, że Polacy nie dali się ostatecznie ogłupić przez niemal 27 lat III RP. Nie dali się zawłaszczyć i sprowadzić jedynie do nowoczesnej "rączki do głosowania", "rączki" mającej zawsze głosować na tzw. demoliberałów i lewaków. Dobrze to świadczy o naszym narodzie, narodzie o przeszło 1050 letniej historii, narodzie dumnym i przez wieki miłującym wolność oraz tolerancję.
I dobrze się stało, iż wreszcie po zmianie tej władzy możemy poznać ludzi, którzy od zawsze byli nie tymi, o których można dumnie powiedzieć: Polacy, nasi patriotyczni rodacy i ludzie czujący się Polakami.
Nie ma - w tym obszarze refleksji - sensu wskazywać na liderów i działaczy tzw. totalnej opozycji. To politycy, więc ich rolą jest dążenie do przejęcia władzy i krytyka obecnej. Oczywiście należy się zastanowić o co tak naprawdę tej totalnej opozycji chodzi: czy o Polskę i Polaków, czy też o własne i obce nam interesy. Konstruktywną opozycją jest dziś jedynie Kukiz'15, ruch mający gdzieś tam w głowie dobro naszej Ojczyzny. O zdradliwej reszcie owej opozycji nie ma co mówić... będą na kartach historii oceniani jako zdrajcy narodu polskiego i naszego państwa.
Ale... warto zapamiętać ludzi, którzy dziś przeciwskutecznie dla siebie i dalszej kariery stają się niemal politykami totalnej opozycji a przecież z racji zawodu winni być apolityczni i skupić się na swojej pracy.
Do tego grona zaliczam dziwnych artystów wszelkiej maści, którzy nagle zostali oderwani od sprawowania opiniotwórczej i opinionośnej roli w postaci tzw. autorytetów. Przestają powoli nimi być i sami działają na swoją długookresową porażkę.
Aktorzy, reżyserzy, scenarzyści, malarze, celebryci jako ogół, dziennikarze i inni z tzw. grona artystów winni naprawdę być powściągliwi w artykułowaniu swoich poglądów politycznych. Oni dają siebie nam, odbiorcom ich sztuki. A my jesteśmy różnorodni i zwracamy uwagę na ich kunszt a nie na ich własne przemyślenia o świecie.
Owi "artyści" opowiadając się po jakiejś stronie politycznego sporu stają się niewiarygodni i podejrzani a dla nas osobami, którym chodzić może jedynie o pieniądze i zachowanie przywilejów. Nie podejrzewam ich bowiem o posiadanie jakiegoś systemu wartości ludzkich... no może lewackich, które są antyludzkie...
Oczywiście nie wszyscy z tego grona są takimi konformistami, konsumpcjonistami, hedonistami oraz pozbawionymi wszelkich granic etyczno-moralnych oraz tymi, którzy nienawidzą Polaków i szeroko pojętej polskość. To daje nadzieję...
Ale są niestety wśród nich osoby, co do których należałoby się zastanowić czy użycie słowa "robactwo" ma być pozytywnym czy negatywnym ich określeniem.
Pozostawiam to do oceny czytelnikom i jedynie wskazuję na zastanowienie się nad takimi postaciami jak: K. Janda, D. Olbrychski, M. Ostaszewska, M. Cielecka, ojciec i syn Stuhrowie, N. Przybysz i wielu, wielu innych osób z tzw. artystyczno - celebryckiego polskiego "światka" [1].
Ja osobiście nieraz ich ceniłem za ich zawodowe osiągnięcia i odgrywane np. role, ale teraz czuję obrzydzenie. Czy tylko ja?
Pozdrawiam
[1] http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/314312-manipulacja-bez-granic-ide-bo-jeszcze-mam-do-tego-prawo-olbrychski-i-janda-zapraszaja-na-marsz-kod-11-listopada-wideo
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
- Krzysztofjaw - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
6 komentarzy
1. @Krzysztofie
a to wszystko za pieniądze, panie Dzieju. Kasa Misiu, kasa to ich bożek.
To specjalność celebrytów lewackich nie tylko w Polsce, taki trynd lewacki.
Kto przyjmuje na serio objawienia celebrytów, ten nie ma własnego zdania i mozna nim manipulować na wszystkie sposoby.
Nie od dzisiaj "za pieniądze ludzie podli".
Lista autorytetów do podręcznego stosowania, oraz co Polacy zawdzięczają Stalinowi i Hitlerowi
Służacy pana hrabiego Daukszewicz, mentalny parobek na wsiegda, propagandzista PO
Lista trumniarzy III RP- hieny cmentarne polityczne i medialne.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Marylu
Zapomniałem o "bankomacie" M. Kondracie ;), ale jest ich wielu... Masz rację... dla większości liczy się tylko kasa a jakieś wartości są im zupełnie obce...
Pozdrawiam
Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
3. @Krzysztofjaw
ja TEZ...wręcz patrzeć nie mogę na te "pyszczki"
mój mąż ma podobnie.
gość z drogi
4. to jest własnie to co nas boli! :(
Nie tylko Ty Krzychu,masz takie odczucia.A przecież z wielu których wymieniłeś ja sam (szczerze przyznaję) ich podziwiałem :(. Jest jednak (małe światełko),nie wszyscy do końca zdurnieli.Oglądałem film "Tożsamość Bourne’a",film traktuje o tym,jak zaprogramować umysł człowieka,aby zabił na jedno hasło.Okazuje się jednak (być może medialny happy end),że do końca tak się nie da.Ja w to wierzę!,bo to coś co nazywa się "Sercem" .Nie jest kawałkiem mięśnia,które pulsuje (tęskni,pragnie,szuka,cierpi).I przyjdzie dlań moment,kiedy odda wszystko co ma,do oddania.Polecam filmy zrobione przez Polaków,dla Polaków,U Pana Boga- trzy części),i "Ranczo". Obowiązkowa lektura dla Wszystkich Polaków!.
z pozdrowieniem :*
5. hamerykańska odmiana polit-artychów
Gwiazdy pop z odsieczą Clinton
Na 4 dni przed wyborami w USA ich wynik stał się całkowicie nieprzewidywalny
Beyonce
i Jay Z w Ohio. Stevie Wonder i Katy Perry w Pensylwanii. Jon Bon Jovi
na Florydzie. Największe gwiazdy muzyki pop dają w ten weekend darmowe
koncerty, których motywem przewodnim jest: "Idziemy głosować na
Hillary".Co na to wszystko Trump? W piątek na wiecu Hershey w Pensylwanii mówił: -
Ustanowiliśmy nowy rekord widowni na tej sali. I nie musiałem tutaj
sprowadzać Jaya Z ani Jay Lo. To jedyny sposób, jakim ona może
przyciągnąć kogoś na swoje wiece. Jestem tutaj sam jeden. Sam jeden. Nie
mam gitary ani fortepianu. Mam tylko dobre pomysły i wizję przyszłości
naszego kraju...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. "Do Rzeczy" uderza w polskich
"Do Rzeczy" uderza w polskich celebrytów, którzy według tygodnika
"powiedzą mediom każdą głupotę, której te oczekują i zdradzą swoje
najwstydliwsze sekrety".
http://dorzeczy.pl/id,13678/nr-45-Ekshibicjonisci.html
Powiedzą mediom każdą głupotę, której te oczekują, i zdradzą swoje
najwstydliwsze sekrety. To dlatego media próbujące zmieniać kulturę
i obyczaje sięgają właśnie po celebrytów – w zamian za sławę
uwiarygodnią każdą propagandę – zauważa Agnieszka Niewińska w artykule „Gwiazdy zdalnie sterowane”.
–
Czy celebryta jest konieczny? Mnie się wydaje, że tak. Dzisiaj mamy
do czynienia ze zjawiskiem, które nazywamy postpolityką. Polega ono
m.in. na tym, że sami politycy nie są osobowościami, charyzmatycznymi
liderami, którzy są w stanie samodzielnie zaistnieć w mediach. Potrzebne
jest im wspomaganie. I w takiej roli w Polsce występuje celebryta –
tłumaczy dr Wojciech Jabłoński, politolog, specjalista w dziedzinie PR
w rozmowie z Agnieszką Niewińską.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl