Totalna durnota sejmowych totalniaków
Opozycja wzięła się za "grillowanie" pani minister Zalewskiej oraz proponowanej przez nią reformy oświaty. http://wiadomosci.onet.pl/kraj/opinia-komisji-ws-wotum-nieufnosci-dla-minister-anny-zalewskiej/my9j2k
Głos w dyskusji:
Nauka to potęgi klucz? Przekonało się o tym już bardzo wielu możnych tego świata zarówno dziś jak i w przeszłości. Wiadomo że ograniczanie dostępu do nauki służy utrzymaniu władzy. Pomaga nielicznym żyć ponad stan, kosztem wielu żyjących w skrajnym ubóstwie.
Stworzono w tym celu specjalny program. Program wdrażany małymi kroczkami po roku 2000 a nazwany tak szumnie reformą szkolnictwa w rzeczywistości kształcący na potrzeby powstałego totalitaryzmu osoby nie potrafiące samodzielnie analizować zjawisk tylko posiadające podstawowy zasób wiedzy. Szkoła wymaga od ucznia by podążał utartymi szlakami, nie nagradza za oryginalność, nie wymaga twórczego myślenia. Analiza i interpretacja tekstu przerasta 95% uczniów ba mają z tym problem nawet studenci.
Uczniowie opuszczający mury polskich szkół nie potrafią krytycznie analizować informacji i abstrakcyjnie myśleć. Niedostateczne wyniki polskich uczniów są skutkiem nieefektywnego i wadliwego systemu kształcenia. Taki system kształcenia zapewnia swobodę w manipulowaniu społeczeństwem i przygotowuje w pełni oddanych systemowi pracowników. Więcej na sklave.glowna
Ale ja nie bardzo rozumiem te wszystkie lamenty nad "wadami proponowanej reformy", bo jaka by ona nie była i tak zostałaby totalnie zmiażdżona, a pani minister i tak zostałaby odsądzona od czci i wiary oraz zmieszana z błotem.
Bo taki los czeka wszystkie reformy proponowane przez PIS - gdyż do tego sprowadza się program "totalnej opozycji". Zero meritum - i maksimum wrzasku.
Po roku jałowych sporów widać jak na dłoni samobójczą "strategię" opozycji - nie pozwolić PIS-owi w ogóle rządzić ani, broń Boże, naprawić kraju - "bo ma być, jak było" - gdyż "obrońcy demokracji" - kwestionując werdykt wyborców - od samego początku podważają legitymizację tej partii do sprawowania władzy - a KOD powołano prawie jednocześnie z zaprzysiężeniem nowego rządu.
Tylko jak "totalna opozycja" wyobraża sobie "totalne blokowanie rządu"
- Drogą szantażowania, zastraszania i przekupywania poszczególnych posłów PIS-u?
- Drogą biegania po "zaprzyjaźnionych redakcjach"?
- Drogą wyżalania się "w Brukseli"?
Ale zapomniał, biedaczek, że na "ruskie serwery" już nie bardzo można liczyć, bo oszukiwany i bezlitośnie dotąd ogrywany lud "ten-kraju", potulnie dotąd akceptujący ogłaszane mu wyniki "jego wyborów" - w końcu się zbuntował, powołując własny RUCH KONTROLI WYBOROW, który w praktyce uniemożliwił "tradycyjne ustawienie" - "przy koniaczku, cygarkach i ośmirniczkach" - ubiegłorocznych wyborów do sejmu.
Dobrze o tym wie stary macher Schetyna - ten od:
"To są setki tysięcy głosów, to wygląda poważnie, pewnie trudno będzie to odwrócić, nawet licząc już dokładnie głosy w nocy." - http://niezalezna.pl/67404-schetyna-o-wynikach-trudno-bedzie-odwrocic-nawet-liczac-w-nocy-o-co-mu-chodzilo
- Docent zza morza - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. Wszyscy Pełniący Obowiązki Polaka
to cała Rzesza zdrajców, kompradorska kleptokracja i ponerologia polityczna:
To jest trudne do akceptowania. Zwykli ludzie wolą wierzyć, że każdy na na tej planecie będzie działać tak, jak działają oni. Ale zwykli ludzie muszą walczyć z czystym złem codziennie. Samo nie odejdzie. Źli ludzie mieszkają wśród nas. Lubią zadawać ból reszcie świata i są niezdolni do zmiany.
michael
2. @ Michael
W pełni zgadzam się z przytoczoną oceną autora "Ponerologii"...
Pozdrawiam.