Połowy tygodnia (41.)

avatar użytkownika tu.rybak
Nie oddamy kultury! Pod tym hasłem protestowało lewactwo tzw. kultury. Wejdziemy tam, do tych urzędów, do tych ministerstw, do Sejmu i powiemy im, tym wszystkim politykom, basta (...) A mam złość w sobie, mam frustrację, mam gniew i nieodpartą chęć robienia, demolowania powiedział Kłak. Nie wiecie państwo kto to Kłak? Ja też nie wiem. Ale jak widać w mniemaniu tych od kongresu kultury należy ona do kłakopodobnych...

Ci od dość wulgarnego czarnego poniedziałku, a raczej te, zapowiedziały że nie złożą parasolek (to od deszczowej pogody w dniu protestu). To hasło obnaża nędzę intelektualną, bo zamienia istotny problem w głupawe hasło, ale czegóż można spodziewać się po prostackim lewactwie?

Ze śmiesznych rzeczy: jedna z Bredzik-Durnowatych wykrzykiwała: Dość dyktatury kobiet nieśmiało podjęte przez stojące w pobliżu protestujące (magia tłumu). Nic dziwnego, jej guru Petru zaraz po opowiadaniu bzdur o chłopcach chodzących do ginekologa popisał się bon-motem: głowa psuje się od góry...

Co mi przypomina jak na studium wojskowym w czasach PRL, prowadzący zajęcia, emerytowany chyba, matoł-pułkownik krótko scharakteryzował działająca wówczas opozycję: zawsze znajdą się ci co będa sikać pod prąd przez ucho od szpilki...

Po debacie sejmowej ustawa tzw. aborcyjna została przez posłów odrzucona. Opozycja uznała, że to jej sukces, należy jednak zauważyć, że opozycja nie wiedziała, podobnie zresztą jak rządzący, czy jest za czy przeciw...

Jeśli zaś chodzi o Petru i jego małpy, to należy odnotować decyzję PKW o odrzuceniu sprawozdania rocznego z działalności partii. Wychodzi na to, że teraz Nowoczesna będzie dostawała zero złotych z budżetu, co oczywiście cieszy...

Rząd zakończył rozmowy z Francuzami o kontrakcie na dostawę Caracali. Nie kupujemy. Francuzi się obrazili, Komorowski i obywatelscy również. Że Francuzi, to się nie dziwię, muszą teraz, jak to się nowocześnie mówi, dokonać w firmie restrukturyzacji. Ale opozycja? Czyżby pogłoski o wymianie Tuska za Caracale były prawdziwe?

A propos Tuska. Na pytanie w wywiadzie czy wyobraża sobie, że rząd nie poprze Tuska na kolejna kadencję, Kaczyński odpowiedział, że i owszem, wyobraża sobie.

Ja też to sobie wyobrażam.

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Rybaku :)

Nie wiecie państwo kto to Kłak?

Nie wiem i pewnie nikt z nas nie wie. Tak samo jak nie znamy innych "artystów", którzy nawet nie potrafili profesjonalnie wydukać swojego protestu do kamer zaprzyjaźnionych telewizji. Mnie ciekawili starzy ukraińscy komuniści z flagami Bandery - od kiedy to Michnik stał sie nacjonalistą ukraińskim?
Zdjęcie użytkownika Krystyna Janda.

Protest przed PKiN



"Powstrzymywać marsz Misiewiczów kultury". Protest przed PKiN

Nie oddamy wam kultury – skandowali w sobotę
zebrani pod Pałacem Kultury. Artyści sprzeciwiali się ingerencji
polityków w kulturę i aktualnej polityce.
Głos zabrali także zaproszeni przez Kłaka na schody przed Pałacem
Kultury aktorzy i ludzie kultury, w tym m.in. Halina Rasiakówna,
Agnieszka Przepiórska, Krzysztof Dracz, Krzysztof Bosak, Wiesław Cichy,
Przemysław Bluszcz oraz Miłogost Reczek.

Zebrani mieli transparenty i kartki z napisami "Jestem z TPl. Protest
zespołu i publiczności przeciwko niszczeniu Teatru Polskiego we
Wrocławiu". Skandowali hasła "Nie oddamy wam kultury" oraz "Tu nie
będzie smutnego miasteczka". Wśród zgromadzonych byli także
przedstawiciele Inicjatywy Pracowniczej.


Na proteście obecni byli
także m.in. Katarzyna Janowska, Michał Zadara, Krzysztof Mieszkowski,
Bartosz Porczyk, Natalia Korczakowska, Monika Strzępka oraz uczestnicy
Kongresu Kultury, który odbywa się w weekend w Pałacu Kultury i Nauki.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Rybaku

partia Petru to nie nasz cyrk i nie nasze małpy. Dlatego wcale nie będziemy płakać, jak nie doczekaja końca kadencji . Mogą trafić przed oblicze sądu za przewałkę.

Czarne chmury nad Nowoczesną! Petru nie płaci rat za kredyt na kampanię wyborczą


Kilka tygodni temu lider Nowoczesnej poprosił o dobrowolną wpłatę 10 złotych miesięcznie na konto partii po hasłem „Zmień kraj. 10 PLN wystarczy”. Jednak odzew musiał być mały, bo jak informuje „Super Express” partia rozsyła ulotki z prośbą o wsparcie.

E-mail razem z ulotką wysyłany jest z ulotką „Ryszard Petru. Nowoczesna”.

Treść wiadomości to:

Zmień kraj. 10 PLN wystarczy. Wspieraj Nowoczesna.org. Niewielka kwota może zmienić wiele.

Na dole ulotki widnieje informacja, że wiadomość wysłano na zlecenie Klubu Poselskiego Nowoczesna, ul. Wiejska 4/6/8, Warszawa.

Petru prosi o pieniądze nielegalnie.

To złamanie przepisów o finansowaniu partii politycznych. Klub
poselski dostaje pieniądze z budżetu Kancelarii Sejmu na swoją
działalność w Sejmie. Nie może zbierać pieniędzy na działalność partii

—poinformował w rozmowie z „Super Expressem” Joachim Brudziński wicemarszałek Sejmu.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. ha ha! To Hanka reżyserowała i płaciła za tę hucpę

Manifestacja zorganizowana w trakcie odbywającego się Kongresu Kultury nie przyciągnęła tłumów. Organizatorów przerosły także kwestie techniczne, gdyż w trakcie wystąpień nie chciały działać mikrofony.

Zgromadzeni na schodach przed Pałacem Kultury aktorzy, dziennikarze i ludzie związani z kulturą z problemami odczytali z kartki swoje przesłanie.

To jest obywatelski protest ludzi kultury

— zaczął Wojciech Malajkat.

Zwracamy się dziś do polityków wszystkich partii. Historia pokazuje, że od zawsze próbujecie zawłaszczyć kulturę. Robiliście to i robicie, bo czujecie, że kultura kształtuje wyobraźnię ludzi

— dodał Marcin Bosak.

Liczycie na to, że mając władzę nad kulturą, zawładniecie duszami i umysłami Polaków

— czytał Przemysław Bluszcz.

Aktorzy twierdzili, że w ostatnim czasie obserwują kolejny marsz władzy po kulturę.

Jesteśmy tu po to, by powstrzymać marsz Misiewiczów kultury

— mówił Michał Ogórek.

Głos zabrał także Edwin Petrykat z Teatru Polskiego we Wrocławiu, który wyciągnął plakat „Dziadów”, nawiązując do cenzury z marca 1968 roku.

Wydawało się, że tamten czas, będę ja stary aktor opowiadał młodym kolegom, jako rzecz z historii. I co się stało dzisiaj w 2016 roku? Tak jak wtedy rządził nami wszechwładny pierwszy sekretarz KC PZPR Władysław Gomułka, tak dzisiaj rządzi Polska też pierwszy sekretarz Jarosław Kaczyński!

— grzmiał aktor.

Tak jak wtedy Wincenty Kraśko, szef komitetu kultury miał czelność zwrócić się do Dejmka, że swoim spektaklem wbija nóż w plecy przyjaźni polsko-radzieckiej, tak dzisiaj minister kultury ma czelność napisać list do marszałka woj. dolnośląskiego, a w nim żądać zdjęcia z afiszu spektaklu „Śmierć i dziewczyna” jeszcze przed premierą

— mówił.

Kłamiesz, kłamiesz, kłamiesz

— zareagował mężczyzna z tłumu.

W tym roku Kongresowi Kultury nie towarzyszył patronat Ministerstwa Kultury ani państwowe wsparcie. Koszty organizacyjne wzięło na siebie miasto Warszawa.


Taki dialog mi się skojarzył:
-Dzień dobry, czy to pralnia?
-Sralnia k***a, nie pralnia! Kongres Kultury, ch**u j***y!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl