SSP Iustitia: Hitler=Kaczyński
Darzący Prezesa Kaczyńskiego uwielbieniem poseł Marek Suski uwielbił Prezesa na antenie Radia Zet informując, że Jarosław Kaczyński świadomie poświęcił dawno temu swoje życie osobiste na rzecz służby Polsce i zaangażowania w politykę.
W reakcji na hołd, sędziowie ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia byli uprzejmi porównać na Twitterze Prezesa Kaczyńskiego do Adolfa Hitlera, co jest zapewne zgodne z polskim prawem, a już z pewnością konstytucyjne.
I zrobił się skandal, choć przecież robienie skandalu z niewinnego żarciku jest – każdy sędzia przyzna – przesadą.
Ja się na temat samej afery nie wypowiadam, bo jako człowiek kulturalny (taka prawda – kulturalny) trzymam się od chamstwa na kilometr, nawet jeśli to chamstwo nosi sędziowską togę.
Ale jako człowiek nie tylko doskonale wychowany, ale i wszechstronnie wykształcony (taka prawda – wszechstronnie wykształcony) pozwolę sobie przypomnieć sędziom z SSP Iustitia pewne wydarzenie, które miało miejsce w Wilnie nieco ponad rok przed wybuchem II wojny światowej:
redakcja „Dziennika Wileńskiego” opublikowała artykuł, w którym nieżyjący od 3 lat marszałek Piłsudski został nazwany kabotynem (guglować młodzi, guglować!).
W reakcji na to gen. Dąb-Biernacki (taka ówczesna, umundurowana odmiana posła Suskiego) postanowił udzielić redakcji lekcji dobrych manier i wysłał do niej z wizytą grupę oficerów odznaczonych Virtuti Militari, w mundurach galowych, z szablami i bronią krotką przy boku z zadaniem, cytuję: dania po mordzie paszkwilantom.
Oficerowie jak to oficerowie – rozkaz wypełnili skrupulatnie, a tym paszkwilantom, których w redakcji nie zastali, złożyli wizyty w domach ze skutkiem identycznym.
Czy ja sugeruję posłowi Suskiemu takie zachowanie?
W najmniejszym stopniu!
Wszak, jak wspomniałem, jestem człowiekiem doskonale wychowanym, trzymającym się od chamstwa na kilometr, nawet jeśli to chamstwo nosi togę (sędziowską).
Ja jedynie przytaczam fakt historyczny, a jak komuś się historia nie podoba, to niech się poskarży Bogu, bo Bóg i historia w parze chadzają – przynajmniej w kwestii odpowiedzialności.
Mam natomiast podejrzenie graniczące z pewnością, że teraz to już się sędziowska kasta od lustracji majątkowej nie wywinie, a to oznacza, że będzie się działo.
I dobrze!
—————-
http://wpolityce.pl/polityka/309413-skandaliczne-kpiny-warszawskich-sedziow-z-jaroslawa-kaczynskiego-niczym-fuhrer-tez-wszystko-poswiecil-dla-narodu
- Ewaryst Fedorowicz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
20 komentarzy
1. Ewaryst Fedorowicz
nie ma ludzi honoru, to nie stosują też kodeksu honorowego.
Za tej zgniłej sanacji żurnaliści dla oficerów byli ludźmi pozbawionymi zdolności honorowej, to zostali obici jak parobki.
Dzisiaj tzw elyta "specjalne kasta" czyli sędziowie ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia, zachowują się gorzej od żurnalistów sanacyjnych, więc i kija na nich szkoda.
Taki Suski tez nie łapie się na sanacyjne zdolności honorowe, dlatego na niego nigdy nie glosowałam, choć jest "1" w moim okręgu wyborczym.
ps. kto wydał zgodę Suskiemu na wywiad w mediach? Mało mieli próbek przez ostatnie lata?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. @Maryla
"kto wydał zgodę Suskiemu na wywiad w mediach? "
Jak to kto: kot Prezesa! (wiem z pierwszej łapy :-D
Ewaryst Fedorowicz
3. Dla ścisłości...
...to oficerowie tych "paszkwilantów" jedynie szablami płazowali po powierzchniach wypukło-salonowych.
Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...
4. Gratuluję Szanownemu Panu Ewarystowi Fedorowiczowi
wszechstronnego wykształcenia jak i kultury pozwalającej na trzymanie się od chamstwa na kilometr. Naprawdę i całkiem szczerze gratuluję znakomitego tekstu z zębem i...
Lubię takie teksty.
michael
5. Niezależna podała
http://niezalezna.pl/86563-przeprosili-za-skandaliczny-wpis
6. @Morsik
Morsiku - łomot był na maksa i z kopa też.
tak na szybko:
https://histmag.org/Ochrona-pamieci-Marszalka-czyli-spor-o-obwarzanka-77...
Ewaryst Fedorowicz
7. @michael
No proszę - coś takiego...
Cóż, wypada podziękować za gratulacje, co niniejszym czynię.
Ewaryst Fedorowicz
8. Janusz Wojciechowski (też sędzia, ale nie Trybunalski))
„Iustitia” powinna ujawnić sędziego, autora wpisu „ad Hitlerum”. Ludzie mają prawo oponować, by wymierzał im sprawiedliwość
Gdy po wpisie zagotowało się w sieci, „Iustitia” usunęła wpis i przeprosiła za – cytuję - „nienalepsze porównanie”. Gdy gotowało się dalej, „Iustitia” definitywnie odcięła się od wpisu, który ponoć powstał bez jej wiedzy i zgody.
Sprzeczne i pokrętne są te przeprosiny. Bez wiedzy i zgody? Przecież nie krasnoludek to wpisał, tylko sędzia ze stowarzyszenia, a może nawet i jakieś grono formułowało ten wpis, na co wskazuje liczba mnoga we frazie w pierwszych przeprosinach - „chodziło nam wyłącznie o wykazanie absurdalności wypowiedzi….” .
Sprawa staje się tym poważniejsza, że pomimo publicznych apeli, „Iustitia” nie ujawniła autora wpisu, a on sam ujawnić się nie odważył.
Uważam, że polityczny atak ze strony sędziowskiego stowarzyszenia nie może być skwitowany niejednoznacznymi przeprosinami. Mamy do czynienia z drastycznym złamaniem podstawowych zasad bezstronności i politycznej neutralności sędziego, więc sprawa wymaga wyjaśnienia.
Jest to również sprawa elementarnej przyzwoitości wobec ludzi, którzy są lub mogą być w przyszłości poddani władzy zaślepionego nienawiścią polityczną sędziego. Ich prawem jest znać tego sędziego, bo może zechcą oponować, by wymierzał im sprawiedliwość.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. sędzia Bogusław Nizieński, prawy człowiek
Bogusław Nizieński: To podłe, jeżeli ktoś przyrównuje Polaka, działacza politycznego, byłego premiera rządu polskiego do Hitlera. Tak tylko mogą czynić ludzie, którzy zupełnie zwariowali z nienawiści.
Uważa Pan, że to nienawiść skłoniła tych sędziów do napisania tak haniebnych komentarzy?
Przecież nie żyje pan od wczoraj w Polsce i wie do czego dziś dochodzi, a mianowicie do zdziczenia obyczajów i nieszanowania godności ludzkiej. I tylko żal serce ściska, że robią to sędziowie, prawnicy, którzy powinni być obiektywni i w żadnym razie nie popełniać tego rodzaju czynów. Przyrównanie Polaka czy kogokolwiek do zbrodniarza i ludobójcy, jakim był Hitler czy Stalin jest nieprawdopodobną krzywdą wyrządzaną tym ludziom. Sędziowie, którzy podpisują się pod takim stwierdzeniem, są zupełnie bezwartościowi.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
10. A gdy o to chodzi, to jest jeszcze gorzej niż bezwartościowi,
Taki sędzia jeden z drugim nigdy by nie wpisał czegoś takiego, gdyby nie liczył na środowiskowy poklask.
Taki sędzia jeden z drugim w ten sposób popisuje się przed swoimi kolegami...
Dokładnie tak jak to robił kiedyś niedawno młody Stuhr, popisujący się niesubtelnymi żarcikami z żołnierzy niezłomnych i smoleńskich ofiar. Taki rozwydrzony gówniarz zwykle doskonale wyczuwa czym może błysnąć przed swoją, świetnie znaną widownią. I taki sędzia jeden z drugim i taki Maciej Stuhr i taki Kuba Powiatowy, który pokłada się ze śmiechu, bezczeszcząc polskie Barwy Narodowe.
Dlatego należałoby ująć to w taki sposób:
Sędziowie, którzy popisują się takimi stwierdzeniami, kompromitują swoje sędziowskie środowisko, świadcząc o jego kompletnym zdemoralizowaniu.
michael
11. Taki sędzia...
...jest sędzią z "awansu społecznego". Po otczestwu on jest sędzią. Tak to cierpimy od 1945 roku przez to, że nam obecni "przyjaciele" elity wymordowali, czyli wymordowali zaczyn do powielania elit.
Cóż tu dużo pisać. Wystarczy spojrzeć na dzisiejsze nazwiska tychże "elit" i poczytać sobie nazwiska z Listy Katyńskiej.
Czy zatem jest szansa na ratunek? Moim zdaniem - nie ma...
Negatywne powielanie będzie trwało...
Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...
12. @Morsik
Moim zdaniem też nie ma, bo po "naszej" stronie elitą są tacy Suscy
Ewaryst Fedorowicz
13. Ewaryst Fedorowicz - nie tylko :)
Po naszej stronie elit są jeszcze tacy jak Morsik, Ewaryst Fedorowicz,... są jeszcze i inni, szlachetni i mądrzy.
Nie lękajmy się.
michael
14. @michael
Dobra dobra - ja jestem reklamiarzem, a to z definicji oznacza, że indywidualistą.
Ja wolę osobno, żadnych (żadnych), a już partyjnych w szczególności grup nie lubię. I tak już zostanie.
Ewaryst Fedorowicz
15. @ Ewaryst Fedorowicz - super.
Świat się zmienia - na lepsze albo na gorsze - ale zawsze inicjatywa należy od indywidualistów, choć nie zawsze, czasem pierwsze skrzypce grają indywidualności.
michael
16. ta Skwara
Na stronie stowarzyszenia czytamy specjalne oświadczenie w tej sprawie:
Oświadczam, że jako osoba odpowiedzialna z ramienia Zarządu Oddziału Warszawskiego Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” za prowadzenie profilu Oddziału w serwisie społecznościowym Twitter, ponoszę wszelką odpowiedzialność za wpisy, które pojawiły się na tym profilu. W związku z zaistniałą sytuacją składam rezygnację z funkcji członka Zarządu Oddziału.
Jednocześnie podkreślam, że wpis, który stał się przyczyną medialnego zamieszania, stanowił wyłącznie komentarz do wypowiedzi polityka, a nie ocenę Pana Jarosława Kaczyńskiego. Jestem świadomy tego, że został on zinterpretowany niezgodnie z moją intencją, wobec czego przepraszam wszystkie osoby, które poczuły się urażone. Przepraszam również wszystkich sędziów, których w ten sposób naraziłem na krytykę ze strony opinii publicznej i mediów.
Cezary Skwara
Czy pana sędziego spotkają inne konsekwencje? Środowiskowy ostracyzm? Odcięcie się innych stowarzyszeń? Wątpimy…
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
17. Oj! Będzie bolało! :)
list wiceministra sprawiedliwości Łukasza Piebiaka:
Nie tylko osoby zawodowo związane z wymiarem sprawiedliwości, lecz także szeroką opinię publiczną zbulwersowały wpisy zamieszczone w serwisie społecznościowym Twitter na oficjalnym profilu warszawskiego oddziału Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”.We wpisie z 23 września 2016 r. znalazło się porównanie lidera partii, która w sposób demokratyczny wygrała w Polsce ostatnie wybory parlamentarne, do Hitlera. Użyto przy tym sformułowania „Ein Volk, ein Reich, ein Führer” w kontekście sugerującym, że to nazistowskie zawołanie oddaje obecny sposób sprawowania władzy w Polsce. Inne wpisy pochodzące z tego samego źródła również wydają się wysoce niestosowne.
Dopiero pełna oburzenia reakcja mediów doprowadziła do usunięcia wpisów i przeproszenia za nie. Autorem kompromitujących treści okazał się sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie Cezary Skwara – członek zarządu warszawskiego oddziału SSP „Iustitia”, który w związku z zaistniałą sytuacją złożył rezygnację z tej funkcji.
Krajowa Rada Sądownictwa, jako konstytucyjny organ stojący na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów, niejednokrotnie podejmowała działania dla dobra polskiego wymiaru sprawiedliwości. Wyrażam nadzieję, że również opisana sytuacja, w trosce o kulturę sędziów, etykę zawodową i przede wszystkim gwarancję obiektywizmu, znajdzie się w polu zainteresowania Krajowej Rady Sądownictwa. Oczekuję, iż zostanie przez Państwa należycie zbadana i oceniona.
Gdyby przewidziana prawem weryfikacja zaistniałych zdarzeń dała ku temu podstawy, proszę o rozważenie potrzeby podjęcia z urzędu stosownych działań wynikających z ustawowych kompetencji Rady.
Łukasz Piebiak, Ministerstwo Sprawiedliwości
KRS zajmie się sprawą sędziego Skwary na posiedzeniu Rady, które rozpoczyna się 11 października.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
18. @Maryla
NIC "złego" mu się nie stanie - ta chewra wie, że jak poświęci (tak na serio poświęci) jednego - to po niej.
Tu tylko Erdogan by poradził, ale t jest niemożliwe, więc jak na wstępie.
Ewaryst Fedorowicz
19. Czerskie uważają wręcz przeciwnie :)
Ziobro chce ostrzejszych kar dla sędziów. Dodał tylko jeden punkt, a zmienił naprawdę dużo
Korupcja sędziów, prokuratorów i ławników będzie zbrodnią. Ministerstwo
Sprawiedliwości opublikowało zmiany w kodeksie karnym. Wynika z nich, że
członek wymiaru sprawiedliwości, który przyjmie korzyść majątkową trafi
do więzienia na nie mniej niż trzy lata. To z pozoru niewielka zmiana. Wystarczyło dodać paragraf 5a do artykułu 228 w kodeksie karnym i odpowiedzialność sędziów czy prokuratorów się zmienia.
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,20751867,ziobro-chce-ostrzejszych-kar...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
20. No i wykręciła się już ta Skwara powiedzeniem, że
"że wpis, który stał się przyczyną medialnego zamieszania, stanowił wyłącznie komentarz do wypowiedzi polityka, a nie ocenę Pana Jarosława Kaczyńskiego." Komentarz, rozumiecie Państwo, to takie nie związane z niczym coś, to nie obraza. Więc mój komentarz do wypowiedzi sędziego Skwary: !@#$%^&*() mać, kacapska łajzo.
Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.
/-/ J.Piłsudski