Gieroje z Unii Europejskiej
Ciekawie zapowiadaja sie zapasy brytyjsko-unijne w czasie ukladania wzajemnych stosunkow po decyzji o Brexicie. Unie wybrala jako swoich przedstawicieli dwoch zabijakow bijacych kastetami. Najpierw Komisja Europejska, a dokladniej Juncker, wybrala Francuza, M.Barniera na glownego negocjatora. Przy okazji nie obylo sie bez zamieszania wprowadzonego przez wiecznie placzacego sie pod nogami Tuska, ktory wyskoczyl przed orkiestre i podal, ze szefowac bedzie belg, D.Seeuws.
Barnier jest znienawidzony w Wielkiej Brytanii i zwrotnie, tez ten kraj nienawidzi.T.N. Dunn z The Sun stwierdzil, ze "trudno byloby znalezc bardziej anty-brytyjskiego osobnika. To jest deklaracja wojny". A byly wicepremier N.Clegg przewiduje, ze decyzja ta "uruchomi dzwonki alarmowe w Londynie".
Dzisiaj pochwalil sie rozczochrany niechluj G. Verhofstadt, byly premier Belgii w latach 1999-2008, ze zostal wlasnie (od 1 X 2016 r.)glownym negocjatorem ze strony Parlamentu Europejskiego w rozmowach z UK . Podobnie jak Barnier jest on odwiecznym federalista, czyli zaciekle dazy do stworzenia jednego panstwa europejskiego. Czlek ow nienawidzi Wielkiej Brytanii za hamowanie sil postepu w tej sprawie. Co wiecej, ma tez osobiste powody do nienawisci. W 2004 r. staral sie o stanowisko Prezydenta Komisji Europejskiej. Mial poparcie Niemiec i Francji, ale utracil go Brytyjczyk Tony Blair. W czasie przed-referendalnym okreslil on propagande strony pro-Brexitowej jako "nazistowska".
Premier T.May rozgrywa sprawe spokojnie. W koncu dyplomacja brytyjska ma bardzo duze tradycje i obok sil zbrojnych nalezy do najmocniejszych stron Zjednoczonego Krolestwa. Przekonal sie o tym Tusk, ktory pojawil sie u Niej z ponagleniami. Gdzie Ekstraklasa, a gdzie III liga. Na swpjego przedstawiciela w rozmowach Brytyjczycy wybrali D.Davisa. Pelni on funkcje Secretary of State for Exiting the European Union". Tak wiec maja drugie po Pani Premier, zrodlo informowania o przebiegu spraw. Pozwala im to rozgrywac subtelnie dialog z narwanym lewactwem z Brukseli. Na przyklad, spokojnie mowi, ze do uruchomienia art.50 nie jest potrzebna jej decyzja parlamentu. Wystarczy jej "Royal Prerogative".
Napaleniec Juncker, tak sklonny do pouczania Polski i innych krajow czlonkowskich, wlasnie sie ladnie nacial. Tak na poczatek. Otoz "The Fair Deal for Expats" podala Junckera do General Court of UE. Oskarzono go o dyskryminacje UK. Szlo o to, ze rozgoraczkowany konus w dniu 28 VI 2016 r.,zaraz po Brexicie, dal wielki "speech" w TV, w czasie ktorego zapodal, ze daje wlasnie "Prezydencki Rozkaz" komisarzom unijnym zabranajacy im formalnych i nieformalnycyh rozmow z Brytyjczykami w sprawie Brexit zanim nie uruchomia oni Art.50. Bytyjski The Sun napisal, ze znienawidzonego eurokrate czeka upokarzajaca rozprawa sadowa. Dowie sie ignorant, ze nie ma czegos takiego, jak "Presidential Order". Chlopina przypisuje sobie wladze, ktorej nie ma. Pewnie, ze ta sprawa sadowa dziala na korzysc UK. Premier May spokojnie odpowiada napstliwym, ze przed koncem roku nie zamierza uruchamiac art.50. A potem jak wiadomo, 2 lata procedowania.
Milo sie tez widzi, ze Unia czujje sie zaniepokojona postawa Australii. Rzad tego kraju od dawna negocjowal z UE sprawe ukladu gospodarczego. Teraz jednak w szybkim tempie negocjuje z UK. Ci z Brukseli uwazaja, ze Australia powinna to robic dopiero po wyjscu UK z Unii. Nie sadze, by Australia sie za bardzo przejmowala dasami obrazonych. A nie idzie tu tylko o sprawy ambicjonalne, bo gospodarcze i polityczne sa wazniejsze. Wielka Brytania ulozywszy sobie stosunki gospodarcze z Australia, bedzie miala lepsza sytuacje przetargowa w rozmowach z UE.
Dla Polski to wszystko jest korzystne. Im bardziej bedzie iskrzylo, tym bardziej peryferyjne znaczenie bedzie mialo sciganie nas za niewybranie PO w ostatnich wyborach.
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
20 komentarzy
1. witaj Kanado :)
podoba mi się to zdanie
"Przy okazji nie obylo sie bez zamieszania wprowadzonego przez wiecznie placzacego sie pod nogami tuska."
Dobrego Dnia :)
gość z drogi
2. Gosciu
Dzieki. U mnie jest godzina 21:37, wiec licze na dobra noc.
Serdecznosci.
3. ciekawa byłam i właśnie
chciałam o TO zapytać :)
u nas 3,40 :)
czy mam pozdrowić "Paderewskiego,z mojego balkonu ? a więc Dobrej Nocy :) i do zobaczenia u WAS
w Nocy,u mnie bardzo wczesnym rankiem :)
/za chwilę ruszą tramwaje i zacznie się codzienny huk :)/
gość z drogi
4. Nie mow,
ze widzisz z Sosnowca Osiedle Paderewskiego.
5. z Katowic :)
od 20 lat....Sosnowiec,to było kiedyś...wtedy gdy w stanie oblężenia jaruzelowego dostawaliśmy przepustki na dojazd do pracy,do Katowic... a więc jedną nogą "gorolka: drugą nowo nabyta "hanyska" :)
gość z drogi
6. Krotko mowiac
mieszkasz na Osiedlu Paderewskiego? Ja mieszkalem na ul. Granicznej nr 56.
7. a ja na Zawodziu :)
i tak po latach mimo dzielącego nas Oceanu jesteśmy znowu w Domu :)
ps może znałeś Romę Michalską> nie z Paderewskiego ale znaną Katowicach ...wielką patriotkę ? Roma już nie żyje a Jej prochy rozsypane zostały nad Oceanem blisko Kanady,tam gdzie mieszka Jej Syn...
gość z drogi
8. obiecuję,ze w dzień pozdrowię Twoją Ulicę,gdy
będę szła na pobliski Cmentarz ze zniczami,tam,gdzie śpi moja Komisja Solidarności ....i Jeden z Górników z Wujka
do zobaczenia Jutro :)
gość z drogi
9. To blisko
Romy nie znalem, choc o niej slyszalem. Podobnie jak i o K.Baranowskiej (chyba KPN).W tamtych czasach wspolpracowalem blisko z Jadzia Chmielowska i Elka Szczepanska (obecnie w Australii). Znalem tez Elzbiete Seferowicz (lekarka)- byla chyba skarbniczka w nielegalnej RKW.
A z chlopakow, najscislej wspolpracowalm z Michalem Lutym.
10. No tak
stojac przed murem cmentarza bedziesz miala w zasiegu wzroku takze moj byly dom.
11. Michał Luty :)
Jadwiga ...nasza legenda...:)
dużo pisała na Niepopkach,,ale Ona jak i ja...już tam nie piszemy...
Jej Mama była moją nauczycielką w LO Staszicu...w Sosnowcu..:)
serdeczności drogi Gieroju z Solidarności ,myślę,ze Romeczka uśmiecha się do nas przez okienko w Niebie,Pan Michał z Nią,nasz Pan Michał /
Romcia urodziła się we Lwowi , przeciekawy życiorys...i tak doszliśmy do prawdziwych Gierojów ,Naszych... za młodzi na śmierć za starzy na pracę...
ps Mama Pani Jadwigi ,to też cudowny Polski Zyciorys ,no i Sosnowiec :)
znikam
bo brukselkich Gieroi zamieniliśmy na prawdziwych lokalnych Bohaterów,a Ty wszak napisałeś świetną notkę o plączącym się tusku :)dwa światy,dwie jakże inne planety
poranne serdeczności i ukłony dla Małżonki :)
gość z drogi
12. Jadzia
bardzo przezyla, ze nie mogla byc na pogrzebie Mamy. SB na to liczyla i zagescili teren w czasie pogrzebu.
13. ad postu 1o
a więc Go pozdrowię
serdeczności :)
dla wiecznie chorych na Polskę :)
gość z drogi
14. Strasznie ciekawy ten watek,
a co dzieję sie z p. Jadwigą Chmielowską , kiedyś czytywałam ją, miała pełne entuzjazmu
opisy i sądy na temat naszej rzeczywistoości politycznej w naszym kraju.Jagna.
15. Jagna
Ona miala taki charakter. Byla czlowiekiem czynu, ciagle cos musiala robic. W stanie wojennym nie sprawdzil sie jej maz. Doszlo do rozwodu. Po 1989 r. byla z pewnoscia bardzo aktywna. Wiem tylko o funkcji pelnionej w jakiejs radzie zawiadujacej RTV w Katowicach. Byla tez z kims w Niemczech, gdzie badali akta Stasi. To bylo jakies stypendium. Nie wiem co z tego wyszlo.
Nie wiem jak bylo z jej praca zawodowa, wszak skonczyla automatyke,trudny kierunek na Politechnice.
Adoptowala dwoch chlopcow, ktorych wychowala na szczerych patriotow.
Juz ladnych pare lat temu miala duze klopoty zdrowotne. Chyba zawaly serca. Musiala chodzic o lasce.
Dalej nie wiem.
Pozdrawiam.
16. @natenczas , sedecznie dziekuję Ci za informacje
Jadwigi mają ''mocne '' charaktery nigdy nie zawodzą , a ta o której piszemy
ciekawie pisała , no i miała <ŻYCIORYS.> , tacy własnie dzielni i nie złomni ludzie
zmuszeni byli na emigrację . Tacy , o takich <Życiorysach> naprawdę ciężko znosili
rozłąkę z Ojczyzną. Pozdrowienia z Poznania.
17. Tymczasowy
jest coraz ciekawiej. Merkelowa ma problemy to myszy zaczynają harcować. Holland chce sobie poprawić notowania i kombinuje w Włochami jak złapać pare punktów.
Szczyt południowoeuropejski w Atenach, kontrowersje w Brukseli
spotkali się w piątek w Atenach, by poszukiwać "rozwiązań i nowej wizji
dla Europy". W Brukseli ta inicjatywa wywołała kontrowersje. Francję
reprezentował w Atenach prezydent Francois Hollande, Portugalię, Cypr,
Włochy i Maltę premierzy Antonio Costa, Nikos Anastasiadis, Matteo Renzi
i Joseph Muscat. Hiszpania była reprezentowana przez sekretarza stanu
ds. UE Fernando Eguidazu.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
18. opodziekowania należą sie
oczywiście @tymczasowemu ..... przepraszam.
19. Jagna
Moge byc "Nurnim". Ciesze sie z zaszczytu.
20. Marylu
Mozna pytac "Kto pierwszy zaczal?" Po Brexicie Makrela kombinowala w malym gronie wzbudzajac niepokoj niezaproszonych. To teraz oni, w roznych konfiguracjach, spotykaja sie, ze az milo. Bez Germanii. A taki pluralizm, jak rozumiem, jest wbrew oficjalnej linii politycznej UE, czyli budujemy Ein Folk, Ein...z siedziba w Brukseli.