Lato nasze i jesien tez bedzie nasza

avatar użytkownika Tymczasowy

"Zima wasza, wiosna nasza" - tak przed laty sprawiedliwie dzielilismy sie z owczesna wladza porami roku. Czasy sie zmienily i w tym roku najwyrazniej takiej swoistej sprawiedliwosci nie bedzie. A wszystko zaczelo sie w koncu 2015 r., kiedy to wladze w kraju przejal PiS, ktoremu przez lata wmawiano, ze skazany jest na pukanie glowa w szklany sufit i nie ma zadnych szans. Przegrali sromotnie ci, ktorzy byli pewni, ze nie maja z kim przegrac. Faktem jest, ze sily, ktore za przgranymi staly i struktury, na ktorych sie opierali, dosc sprawnie  przystapily do walki ze zwyciezcami. Nic tam jakies kurtuazyjne 100 dni spokoju dla nowego rzadu. Media glownego nurtu wzmogly naloty dywanowe na PiS, zawyly zachodnie szczekaczki, nasrozyla sie Bruksela, a miedzynarodowa finansjera przystapila do podkopywania polskiego systemu finansowego. To bylo do przewidzenia. Doszlo jednak kilka czynnikow, ktore trudniej bylo przewidziec. Przede wszystkim wyrosl mur zaporowy dla dzialalnosci legislacyjnej parlamentu, czyli Trybunal Konstytucyjny.Po drugie, pojawil sie nowy aktor na scenie,Komitet Obrony Demokracji - sprytnie pomyslana organizacja. Stanowila ona cenne dopelnienie zestawu narzedzi majacych doprowadzic do obalenia wladzy i rozpisania nowych wyborow. Bez obecnosci tlumow niezadowolonych z wladzy obywateli, partie zasiadajace w parlamencie bylyby bezzebne. Jej przedstawiciele mogliby sobie bezskutecznie pyskowac przez cala kadencje, czyli cztery lata. I taki byl obraz na wiosne tego roku.

Prawda jest, ze PiS byl dobrze przygotowany na tzw. w kregach amerykanskich Navy SEALS scenariusz "Oh! shit!". Wyskakujesz bracie z helikoptera, a tu spotyka cie natychmiast ogien przeciwnika. Prawda jest rowniez, ze opozycja popelnila i popelnia nadal duzo bledow. Bylo ich tyle, ze zasluguja na przytoczenie powiedzenia: "Nie potrafia chodzic, a udaja, ze umieja latac". Przykladowo, jak mozna bylo wybrac Kijowskiego na szefa bardzo groznej organizacji. Po pierwsze, swoim wygladem odstrecza mlodziez. Takie szatki i wloski byly "cool" pol wieku temu. Po drugie, nie placil alimentow na swoje dzieci. Po trzecie, nie ma on osobowosci trybuna. Lepperowi nie dorasta do piet. Dla porownania, wladze wlasnie wybraly Jolante Brzeska na symbol ciezkiego, mozolnego czyszczenia stajni Augiasza. Okrutnie zamordowana dzialaczka spoleczna bedzie przez kilka lat personifikowala walke  z naduzaciami rozpowszechnionymi za czasow rzadow PO-PSL. No i prosze porownac z symbolem, jaki KOD wzial na swe sztandary, czyli otylym wieprzem Walesa, ktory byl "bitym" konfidentem.

Wybor TK na pole starcia niby byl szczwany, tyle, ze, jak sie obecnie okazuje, ma on sporo luk. Sprawa slabo miesci sie w percepcji tak zwanego zwyklego czlowieka. To sprawa bardziej dla specjalistow. Sam Rzeplinski z wielu wzgledow nie nadaje sie na symbol zdolny porywac masy. Tym bardziej, ze przy okazji wyszly zarobki i swiadczenia dla Rzeplinskiego i jego kolegow. Chapanie pieniedzy nie budzi szacunu czy zyczliwosci. Sprawa jest niemilosiernie przeciagana i zaczyna bardziej przypominac sprawe matki Malej Madzi. Poglebia sie odczucie, ze Rzeplinski snuje sie jak smrod po gaciach.

Naloty dywanowe ze wzgledu na swa dlugotrwala powtarzalnosc zuzywaja sie i traca swa skutecznosc. Retoryka  takze, co obejmuje tez uczestnikow polskiego zycia politycznego wlacznie  z parlamentem. Tu niedzwiedzia przysluge atakujacej opozycji wyrzadzil Niesiolowski. Wielokrotnie naduzywajac epitetow z samego konca skali, czyli z dna, sprawil, ze nad najgorszymi kalumniami przechodzi sie do porzadku dziennego. A co dopiero mowic o tez podlej, choc lzejszej retoryce, ktorej klasykiem byl Tusk. Kiedy on ja rozwijal, moglo to wygladac swiezo. Niech przykladem beda jego sformulowania uzyte w czasie konferencji prasowej dotyczacej szczytu klimatycznego: "... nie wiem nad czym bardziej zalamac rece - nad ich niekompetencja czy poziomem chorobliwych obsesji...Trzeba miec chora wyobraznie, zeby wymyslec takie chore scenariusze". Dzis, po latach, jest to nadal styl karlicy z Nowoczesnej czy inteligencika z PSL-u udajacego chlopa. Na tym poziomie umyslowym blyskotliwosc obraca sie wokol chorob psychicznych, tak jak dla wielu troche od nic mniej inteligentnych ludzi, dowcipy obracaja sie wokol d...

Doprawdy trudno przecenic zyczliwy gest, jaki wykonala kanclerz Niemiec, A.Merkel, zapraszajac milion tzw. uchodzcow do Europy. Naruszylo to blyskawicznie stabilnosc Europy Zachodniej i Polska tylko na tym zyskala. Jakze inaczej by wygladala sytuacja, gdyby w Europie "nic sie nie dzialo" i Bruksela i Berlin mieliby duzo czasu i swobody, by "zyczliwie" zajac sie niesforna Polska. Co wiecej, nie idzie tylko o europe. Jak stwierdzil P.Skwiecinski: "przemija postac swiata". Latwo zauwazyc ruchy tektoniczne, ktore zmienia uksztaltowanie dzisiejszego swiata.

Stosunek naszej wladzy do opozycji dobrze charakteryzuje, po niezbednym przeksztalceniu, prawda wygloszona jeszcze w 2013 r. przez "Jada Bekarta" na S:24. Tytul: Nedza Pijaryzmu. Doktory-krecioly": "Poki nie ma dowodow, ze panna mloda gnije, to trzeba z nia tanczyc. Tak wypada". Po przerobieniu, to jest tak: "Wiadomo, ze opozycja gnije, ale trzeba z nia tanczyc". Oczywiscie, ze z obrzydzeniem, bo potyka sie o wlasne nogi i nawet majtki jej ciagle w tancu przeszkadzaja.

Jesien zapowiada sie bardzo zle dla opozycji. Taran, jakim mial byc w zamierzeniu KOD, nie bedzie w stanie odegrac swej  roli. Od miesiecy pisalismy, ze to nie starsi i zamozni ludzie robia rewolucje. to jest domena przede wszystkim ludzi glodnych i mlodych. Niejaki Wiszniewski kreujacy sie ostatnio na mistrza ceremonii KOD-u, najwyrazniej to zauwazyl, choc nie zaniechal prob "utylizowania" emerytow dyszacych zloscia na demonstracjach tej skazanej na upadek firmy. Wpadl na pomysl, ze dobrze by bylo gdyby wladza wyslala czolgi na bezbronne babcie i dziadkow. Bardzo korzystnie dla jego sprawy, by to wygladalo w kamerach. Takze pomysl budowy konspiracji, moze nawet jakiejs formy partyzantki, jest krzyczacym dowodem na bezradnosc, choc takze na jalowosc myslenia, tego slabego intelektualnie dziennikarza. Swoja droga, czlek poszedl w slady samego Mistrza Kijowskiego, ktory kiedys zagrozil: "...moga pojawic sie niekoniecznie estetyczne kroki. Inaczej sie nie da". Racje ma Stanislaw Janecki twierdzac: "To straszne swinstwo, co nam robi pisowska wladza, ze nam nic nie robi" - taki jest przekaz opozycji oraz dzialaczy KOD. Chca byc meczennikami".

Jesien zapowiada sie zle dla opozycji takze dlatego, ze uwyrazniaja sie coraz bardziej dwa wystepujace rownolegle procesy. Negatywne zachowania opozycji, krytyka dla samej krytyki. Normalni ludzie lubia spokoj i harmonie w swoim zyciu, a nie ciagla szarpanine. Zas z drugiej strony jest odbudowa kraju przez wladze. Obietnice wyborcze sa stopniowo realizowane i byt ludzi sie poprawia. Oczywiscie nie tej mniejszosci, ktora oderwano od koryt. Z jednej stony, jalowa gadanina, meczaca retoryka, zas z drugiej, realne procesy, materialne, widoczne golym okiem.

A pewnie zima zacznie sie stopniowa repolonizacja bankow, ograniczanie niemieckiej wlasnosci mediow w Polsce, kontynuacja ulatwien dla malych przedsiebiorstw, natlok ujawnianych afer i zwiazane z tym sprawy sadowe. A nad tym wszystkim wisi ciagle topor, jakim politycznie jest  Smolensk. Nowe fakty i analizy beda co jakis czas odslanialy strukture i mechanizm tej zbrodni.

Jesienia zacznie sie kryzys wloski (finansowy i konstytucyjny), Grecja wzmoze swe starania o reparacje wojenne od Niemiec, spoleczenstwa Europy Zachodniej beda juz dostatecznie zgnebione armia islamska, ktora w granice ich krajow wkroczyla i wreszcie sie politycznie ozywia, tak jak sytuacja na to zasluguje.

Zawsze sa jednak rozne imponderabilia. Mysle, ze znow beda niespodzianki korzystne dla wladz w Polsce, w rodzaju ostatniego wyplywu dokumentow z osmiornicy sorosowskiej. Moze nasze wladze wyciagna karte reparacji wojennych od Niemiec? To w koncu okolo 900 mld euro. Tak korzystnej sytuacji pod tym wzgledem jak teraz, Polska dawno nie miala.

A najbardziej jestem ciekaw, jakie beda moje prognozy pod koniec drugiej kadencji PiS-u.

Etykietowanie:

8 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @Tymczasowy

na pewno PiS jest w o niebo korzystniejszej PR-wo sytuacji, niż cała ta KOD-rsko-Sorosowska koalicja , o której już w maju pisałam:
"I demokraci"ostatnia odsłona. Od Unii Wolności do lewackiego zlepka przegrańców i przebierańców "Wolność, Równość, Demokracja".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

2. witaj @Tymczasowy:)

dużo tego,ale ja się na razie odniosę do ostatniego zdania dotyczącego odszkodowania
dokładnie to samo mówiłam bliskim w ostatnim czasie,czasie ,gdy ciotka Donka przekroczyła wszystkie możliwe granice "przyzwoitości"
teraz jest doskonały czas na takie żądania,lepszego już nie będzie
pozdrowienia a hasło zima wasza,wiosna nasza...pamiętam,było jeszcze inne wiosna idzie od Kijowa :)
pozdrowienia :)

gość z drogi

avatar użytkownika guantanamera

3. I dlatego

zaśpiewajmy sobie tę letnio-jesienną piosneczkę:
https://www.youtube.com/watch?v=C0nCE-RrQbo

A przy okazji - czy ktoś może mi wyjaśnić dlaczego znikły mi z YouTube opcje udostępnij i umieść na stronie?! !!

avatar użytkownika Maryla

4. @guantanamera

to zagadka przyrodnicza, nie umiem wytłumaczyć, u mnie są.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika guantanamera

5. Dziękuję, Marylu

Gdy
Kłębi się świat, gnębi się brat na ludzkim targowisku
A tu wśród gór strumyk ciur ciur i walczyk przy ognisku...

my posłuchajmy artystów, którym zależy na uśmiechu a nie rechocie widzów.

avatar użytkownika Tymczasowy

6. Gosc z drogi

Byl tez "Mroz idzie od wschodu" Zdenka Mlynarza.
Pozdrawiam.

avatar użytkownika gość z drogi

7. @ Tymczasowy ,Był :) potwierdzam :)

sentyment do tamtych lat wrócił jak za dotknięciem magicznej pałeczki :)

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

8. @Tymczasowy

Gazeta Wyborcza wróży PO:

  • PiS jesienią chce pogrążyć opozycję: śledztwa, przesłuchanie syna Tuska, Smoleńsk



    PiS szykuje na jesień rozprawę z Platformą
    Obywatelską. Mają ją pogrążyć komisja śledcza ds. Amber Gold,
    odtajnienie dokumentów w sprawie Smoleńska i śledztwa dotyczące
    czołowych polityków PO.

    Po przejęciu instytucji państwowych i
    spółek PiS chce umocnić swoją władzę, uderzając w największą partię
    opozycyjną - Platformę Obywatelską, która wyszła na drugie miejsce w
    sondażach. Po pierwszym posiedzeniu Sejmu po wakacjach 7 września przed
    telewizyjnymi kamerami plan prac na kilka następnych miesięcy przyjmie
    komisja śledcza ds. Amber Gold. W zamyśle prezesa PiS Jarosława
    Kaczyńskiego ma ona "pokazać Polakom wiele faktów wstrząsających dla
    tych, którzy popierali poprzednią władzę".

    Na liście świadków do przesłuchania będzie Donald Tusk, który przez osiem lat kierował rządem PO-PSL.

  • http://wyborcza.pl/1,75398,20579775,pis-jesienia-chce-dorznac-opozycje-sledztwa-przesluchanie.html


fot. Fratria/Julita Szewczyk

"Rz" i "GW" spekulują: Jesienią PiS uderzy w PO i Tuska.
Argumenty? Odtajnione materiały dot. 10/04 i komisja śledcza ws. Amber
Gold

Zdaniem "Rz" PiS chce również "odbić" kierownictwo Najwyższej
Izby Kontroli (obecnie kieruje nią Krzysztof Kwiatkowski, oskarżany o
ustawianie…

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl