Matka wszystkich bitew

  Nieszczescie zwane Arabska Wiosna, jakie dotknelo panstwa  Afryki Polnocnej zaczelo sie od demonstracji w wielu krajach zima 2010/2011. Czesc krajow sie uratowala, niestety kilka z nich nie zdolalo i spotkala je zapasc cywilizacyjna. Krwawia do dzis i konca nie widac. W jaskiniach nie wyladuja, bo maja rope naftowa, ale...

Prawde mowiac, poczatek dewastujacego ten kawal swiata procesu, zaczal sie lata wczesniej. I dla mnie tamten poczatek jest bardzo interesujacy, a dla wszystkich zainteresowanych powinien byc pouczajacy. Niestety nie byl, skoro doprowadzono do wspomnianej nieszczesnej Wiosny, ktora zbrodnia i krwia pachnie, a nie kwiatami.

Wydarzeniem, ktore mam na mysli jest tzw. II wojna iracka. Pierwsza byla inwazja Iraku na Kuwejt i usuwanie okupanta. W dniu 6 I 1991 r. Saddam Hussein w czasie przemowienia z okazji 70 rocznicy powstania nowoczesnej armii irackiej uzyl slow "matka wszystkich bitew". Powtorzyl je w dniu 19 I 1991 r., gdy wojska Aliantow zaatakowaly jego armie okupujaca Kuwejt. Straszac przeciwnikow bardzo sie pomylil, choc nie do konca. "Matka wszystkich bitew", poczatkiem wszystkich wojen, wojenek czy tylko rozruchow byla inwazja wojsk alianckich na Irak w 2003 r. Tam tkwily wszystkie zlego poczatki. Okolicznosci wybuchu tej wojny budza zdziwienie i rzeczywiste jej przyczyny nie zostaly wyjasnione. Te, ktore podaje sie oficjalnie moga byc tylko czescia prawdy.

Z pewnoscia, wazna okolicznoscia byl tzw. niedokonczony business, jakim byla pierwsza wojna iracka. Irak poddano sankcjom, wprowadzono strefy, gdzie byl zakaz latania dla Irakijczykow (US Air Force wykonalo 150 000 lotow nad Irakiem w ciagu dekady) i dosc czesto (300 razy) ludzie z ONZ-u kontrolowali rozne instalacje irackie w poszukiwaniu broni masowego razenia (WMD).Kraj byl prawie na kolanach. Jednak to nie wystarczylo politykom amerykanskim.

Nastepna okolicznoscia byla atmosfera tworzona w latach 90-ych ubieglego stulecia przez wplywowych neokoserwatystow amerykanskich (Kristol, Perle, Kagan, Wolfowitz), ktorym z roznych kalkulacji ideologicznych wychodzilo na to, ze system wladzy Saddama Husseina powinien byc zgruzowany. Doprawdy, dziwny to cel priorytetowy polityki zagranicznej jedynego supermocarstwa na swiecie. Trudno powiedziec jaka moc perswazyjna mieli ci neokonserwatysci i w jakim stopniu wplynelo to na pozniejsza decyzje mlodszego Busha.

Trzecia okolicznoscia byly zamachy zwane 9/11 w 2001 r. Dumny narod amerykanski oczekiwal odwetu, a wladzom to nawet pasowalo. Wiadomo, w takich okolicznosciach rosnie popularnosc prezydenta. Atak na al-Qaide w Afganistanie byl wazna reakcja, ale dalece niewystarczajaca. Cos wiekszego bylo potrzebne. I wlasnie wtedy na ekranie Bialego Domu pojawil sie nieszczesny Irak. Wprowadzil go wspomniany wczesniej Paul Wolfowitz. Byl on w tym czasie zastepca szefa amerykanskiego MON-u Rumsfelda. Odkrywcza, choc nieszczesna idee przywlokl on juz 15 IX 2001 r. na posiedzenie Narodowej Rady Bezpieczenstwa, ktore odbywalo sie w Camp David. Mianowicie poddal on mysl, by korzystajac z 9/11 zaatakowac Irak. Z rady nie skorzystano, slusznie wykazujac jej bzdurnosc i niebezpieczny charakter. Jednak watek ten nie zniknal calkowicie. Do tego stopnia, ze jesienia 2002 r. Irak znalazl sie w prezydenckim State of Union Address, jako trzeci w triadzie wspolnie z Iranem i Korea Polnocna, jako "Os Zla" zagrazajaca pokojowi i bezpieczenstwu na swiecie. Przemowienie pisal medrek, M.Gerson (ewangeliczny chrzescijanin), ktory pisal takze inne przemowienia Busha Juniora.Co wiecej, juz wczesniej wygladalo na to, ze definicja tak zwanych "panstw niebezpiecznych" (roque states) byla modelowana wlasnie na Iraku. Powinno to budzic zdziwienie, gdyz Korea Polnocna miala juz bron jadrowa, a Iran rzeczywiscie sponsorowal terroryzm muzulmanski na swiecie. Irak wygladal  w tym towarzystwie na mlodszego braciszka. Nic to, Irak znalazl sie jako niebezpieczne panstwo w pierwszej, Bushowskiej Strategii Bezpieczenstwa Narodowego (wrzesien 2002 r.)  A potem: "leci jak na Szczecin". Kongres w pazdzierniku 2002 r. poparl niebezpieczna strategie uchwalajac Iraq Resolution, a dokladniej: "Authorization for Use of Military Force Against Iraq Resolution of 2002). Wsrod znanych przyczyn wymieniono probe zamachu na starszego Busha oraz troske o los niewiniatek, czyli sasiadow Iraku: Turcje, Kuwejt i Arabie Saudyjska. Czyzbym sie mylil, czy przypadkiem to niemile  towarzystwo nie wspiera poteznie, po cichu, ale  i pelna geba, zbrodniczy Daesh? W Izbie Reprezentantow glosowano w stosunku 296:133, a w Senacie 77:33. Tak wiec wszystkiego nie da sie zrzucic na troche nierozgarnietego G.W.Busha. Reprezentanci dumnego narodu tez mieli swoj udzial. A madrzy ludzie, np. Brent Scowcroft, byly National Security Advosor ostrzegali, ze wojna z Irakiem ma znaczenie podrzedne w stosunku do zasadniczego celu, jakim jest zwalczanie terroryzmu. Co gorsza, odwroci uwage od tego celu.

W dniu 17 III 2003 r. Bush dal Saddamowi ultimatum, a 19 III 20013 r. zadeklarowal wojne. Nastepnego dnia nastapila inwazja sil sojuszniczych. Pierwsze strzaly oddali Polascy zolnierze z 'Gromu", ktorzy wraz z brytyjskimi komandosami zdobywali port Umm Qasr. A potem, juz wszyscy wiemy - poszlo jak po masle. Bgdad zostal zdobyty 9 IV 2003 r., a reszte kraju zajeto w kilka dni pozniej. Cala operacja trwala 21 dni. Bardzo efektowna. Mozna ja nazwac "Matka wszystkich bitew" i jak czas pokazal, byla to kleska amerykanskiego myslenia politycznego. Poczatkowo, najwieksze medrki, na czele z dziennikarskimi, na pytanie, co sie bedzie dalej dzialo w tym kraju, odpowiadali: "Who cares?" (Nie ma sie czym przejmowac). A bylo czym, na przyklad siedlisko zmij, Fallujah przyszlo zdobywac dwa razy.  A calkiem niedawno wojsko irackie musialo zdobywac zmijowisko jeszcze raz. Tym razem goniac bandytow Daesh. Z sunnickiego miasta pozostaly gruzy.

Glownym pretekstem byla bron masowego razenia. Wywiad amerykanski, a wlasciwie wywiady, bo Amerykanie maja od groma tych sluzb, sporzadzil scisle tajna liste miejsc gdzie ta bron mialalby sie niby znajdowac (WMDMSL). Liczyla ona az 946 pozycji. Pod kazdym krzaczkiem bron jadrowa, chemiczna i biologiczna. Tyle, ze wrzesniu 2002 r. armijny General Major  James "Spider" (195 cm. wzrostu) Marks, ktory zostal mianowany najwyzszym szefem wywiadu w planowanej inwazji, po analizie danych na temat WMDMSL stwierdzil wprost: "No to siedzimy na dupie". Czyli wal wielki i dwa babelki. Broni masowego razenia nie ma w Iraku.

Wyglada na to, ze administracja Busha wiedziala dokladnie co jest grane, a dokladniej, co nie jest grane. W tajnym planie wojny "Op Plan 1003 V", do szukania smiercionosnej broni zaglady ludzkosci oddelegowano skromny oddzial kilkuset ludzi stanowiacych Sensitive Site Exploitation Task Force na czele ze skromnym pulkownikiem. Niby zawsze wyzej niz, na ten przyklad, sierzant.

Pare tygodni temu (poczatek lipca 2016 r.) ukazal sie w Londynie dlugo oczekiwany raport w sprawie zaangazowania Wielkiej Brytanii w wojne iracka. Liczacy 12 tomow Chilcot Report w sumie wybiela premiera Blaire'a. Po prostu uczciwie wierzyl on informacjom uzyskanym od wywiadu Jej Krolewskiej Mosci o broni masowej zaglady znajdujacej sie w rekach niebezpiecznego prezydenta Iraku. Tony, po prostu, dzialal w dobrej wierza.Jednakze, na boczku mozna bylo sie dowiedziec, ze zarowno Blaire, jak i Bush wiedzieli, ze Irak po obaleniu Husseina pograzy sie w chaosie i caly region zostanie zdestabilizowany. Jakaz wiec sila  pchala ich do grzechu?

WMD to swiat bajek dla naiwnych. Co wiec zadecydowalo o katastrofalnej decyzji wywolania wojny z Irakiem? Pewnie, ze nie wiem. To nie na moja glowe. Moze neokonserwatywne srodowisko, ktore skladalo sie w duzej mierze z amerykanskich Zydow, parlo do wojny dla dobra Izraela? Mieli w pamieci irackie Scudy wybuchajace w Izraelu dekade wczesniej. Przeciez Hussein mogl rozkazac uzbroic je w glowice z bronia biologiczna lub chemiczna. A moze poszlo o handel ropa naftowa? Akurat w tamtym czasie OPEC  mocno dazyl do tego by euro stalo sie "oil transaction currency standard". Irak, na swoje nieszczescie, w listopadzie 2000 r. sprobowal zamienic amerykanskiego dolara na euro w miedzynarodowych transakcjach  ropy naftowej. Jak wiadomo, dominacja amerykanska na swiecie odbywa sie miedzy innymi za pomoca waluty, jaka jest dolar. Grzech popelniony przez prezydenta Iraku okazal sie byc smiertelnym.