Smierc Camilo Cienfuegosa

Komunisci i inni lewacy nabzdzili swiat wizerunkiem Ernesto Guevary zwanego Che (Ej ty!). Sam Fidel Castro pod tym wzgledem nie dorasta mu do piet. Za wyjatkiem samej Kuby.Ten Argentynczyk po zwyciestwie rewolucji na Kubie zajmowal wraz z Raulem Castro, trzecie solidne miejsce w hierarchii waznosci i prestizu na Kubie. Liderem byl oczywiscie Fidel Castro, a na drugim miejscu byl uwielbiany przez tlumy rodowity Hawanczyk - Camilo Cienfuegos. On sie dal lubiec. Podwladnym zolnierzom i publicznosci. Natomiast Guevara w wojsku rewolucyjnym byl znany z sadyzmu. Zaczelo sie od rozstrzelania partyzanta podejrzewanego o zdrade. Najpierw zabral mu dobytek, potem z godzinke porozmawial,zapalili sobie cygarka, a na koniec przylozyl pistolet do skroni i zastrzelil. Potem z przyjemnoscia, jako lekarz, przestudiowal rane wlotowa i wylotowa. Liczba osobiscie przez Che zastrzelonych ludzi wynosi ponad 130. Taka mial, po prostu, przyjemnosc.

Cienfuegos na poczatku nie nalezal do pierwszej druzyny rewolucyjnej. Na legendarny statek "Granma" zabral sie jako ostatni;tylko dzieki temu, ze byl chudy i zajmowal malo miejsca. Przetrwal tez katastrofe po ladowaniu na ziemi kubanskiej. Wybito wiekszosc z 82 rewolucjonistow - pozostalo 13. Camilo walczyl dzielnie dowodzac kolumna. Okrzyknieto go " Bohaterem Yaguajaj", po wygranej tam bitwie. Fidel byl pod jego duzym wrazeniem, by nie powiedziec, urokiem.Na trybunach zajmowal miejsce tuz przy pierwszym Commandante.

Problem sie zaczal, gdy Fidel zaczal sie klarowac politycznie. Poczatkowo nawet KGB traktowala go jako kolejnego dyktatora bananowej republiki.Castro zaczal sie sklaniac ku komunizmowi. Podobno pod wplywem swojego brata i Guevary. Cienfuegos i kilku innych commandantes mieli odmienne poglady. Camillo zdecydowanie przeciwstawail sie odwetowi na zwolennikach Batisty, a tym bardziej ich torturowaniu.Jasne, ze naturalna, komunistyczna logika rzeczy, musieli za to zaplacic. 

Cienfuegosa zalatwiono dosc przewrotnie. Wyslano go do Camaguey z misja aresztowania jego przyjaciela, commandante Hubera Matosa, ktory dowodzil tamtejszym okregiem wojskowym. Uczciwy Camilo zrobil to w bialych rekawiczkach, ale przyjaciela nie udalo mu sie uratowac. Matos dostal pajde 20 lat, choc podjudzone tlumy zadaly smierci myslacego inaczej.

Cienfuegos dostal serie dziwnych zadan wymagajacych latania samolotem. wieczorem 27 X 1959 r. dostal polecenie przylotu do Hawany. Wraz z majorem Cienfuegosem w samolocie znalezli sie: pilot Luciano Rodriguez i zolnierz Felix Rodriguez. Samolot Cessna 310 wystartowal, a zaraz za nim wystartowal Sea Fury produkcji brytyjskiej. Powrocil, a samolot z commandante Camilo przepadl w wodach ciesniny Florydy.Nigdy go nie wylowiono. Zapanowala zaloba po bohaterze, ktory zginal w katastrofie.

Jednakze, pewna dosc duza grupa ludzi, wlacznie z bohaterami rewolucji, ktorzy po lat kilkanascie gnili w wiezieniach, ma swoje zdanie na temat prawdziwego przebiegu wypadkow. Nalezy do nich na przyklad kpt. Roberto Cardenosa, komendant Bazy Lotniczej w Camaguey. Wczesniej sluzyl w kolumnie dowodzonej prtzez Camilo w charakterze szefa wywiadu. Jak sie okazuje, pilot Sea Fury szybko zniknal, a mechanik, ktory stwierdzil, ze Sea Fury wrocil z pustymi karabinami  maszynowymi, najwidoczniej po wystrzelaniu amunicji, zginal w tym samym dniu potracony przez samochod. Nie lepiej obszedl sie los z rybakiem, ktory slyszal strzaly w powietrzu i zaraportowal milicji. Zniknal, podobnie jak i jego przyjaciel.  Przy takich roznych tajemniczych katastrofach lotniczych pewnie lepiej siedziec cicho, bo nawet prawa fizyki i statystyki staja deb. Pojawiaja sie dziwne stwory w rodzaju Seryjnego Samobojcy itp. Wiadomo...

 Zaczely chodzic sluchy, ze ukochany przez lud Camilo zostal zamordowany przez Fidela i Che. Na to Guevara dal imie Camilo swemu synowi, czym w sposob oczywisty, rozwial wszelkie podejrzenia. A Fidel kazal nazwac jego imieniem jeden uniwersytet, pare szkol wojskowych i wystawic duzych rozmiarow pomnik przed muzeum poswieconemu bohaterowi rewolucji.

W 1973 r. Zaklady Naprawcze Taboru Kolejowego w Minsku Mazowieckim przybraly imie Camilo Cienfuegosa. Tak trwalo do 1990 r. Po prywatyzacji, zaden z dyrektorow: Mamatej, Cichon, Kedzior, Bohuszewicz, Adamski i Piatek nie przywrocil imienia bohatera kubanskiej rewolucji.

Oj, to se ne vrati! Mowie to jako mieszkaniec lodzkiego osiedla akademickiego im.  P.Lumumby (to taki agenciak z Konga).

.