Marchewkowy ogień w maju

avatar użytkownika Rena Starska

"Marchewkowy ogień w maju"
- na "do zobaczenia" maju za rok :)
Spotkamy się już w czerwcu...   

image

 

Marchewkowy ogień w maju

 

gdzieś słyszysz dźwięk
otwierany szampan i gwiazdki
kołysane przez wiatr w czerni nocy
wspominasz jak patrzyłeś na nią z ukrycia
gdy poprawiała ramiączko pragnąłeś poluzować
bardziej bliżej bo ona jak lampion oświetlała to coś
czego wcześniej nie potrafiłeś nie chciałeś nie mogłeś
tańczyła
włosy rozwiane
płonęły czerwone
marchewkowy ogień
unosił ją -nie- unosił ciebie
bardziej niż wczoraj czułeś że tak
rozpocząć może się romans jak z kina
nie czytałeś jednak jeszcze
scenariusza choć
wydawało się
że znasz ją
tak
płonąłeś
żar oblał ciało
nie czułeś chłodu
majowa noc drżała
ona
tańczyła
sukienka jak
płatki herbaciane
róże kłaniały się ziemi
pachniał strumień bo ona
była
blisko
a dzisiaj
patrzysz na
zieleń spojrzenia
pachną bzy i szkli się
to coś jak gwiazdy u rzęs
kiedyś gdzieś ją spotkałeś
gdzieś kiedyś utraciłeś
jasność spojrzenia
zniknęła w ramie i drżą
zamknięte słowa w krtani
które nie popłynęły
kolejny maj
bez

 

© Rena Starska, 21/05/2016

 

 


Paolo Nutin - Candy

 

 

P.S.

Przypominam Drogim Czytelnikom, że w maju ukazały się tomiki mojej poezji.
Jeśli Ktoś z Was byłby zainteresowany zakupem, to "Kochanie", "Zatracenie" i "Porcelana" są do nabycia w sieci AMAZON.
Można także skontaktować się ze mną przez PW (salon24, blogmedia24 i facebook).

 

Wkrótce ukaże się kolejny tomik mojej poezji autorskiej, jego tytuł:
"W uczuć kokardy zaplątani".

 

 

_________________________________________
Fot. Art. Ruth Sanderson "A token of love"/ z sieci

 

 

1 komentarz

avatar użytkownika Pelargonia

1. Kochana Reno,

Odpowiem taką fraszką na Twój piękny wiersz. Proszę Cię, nie gniewaj się za mój prześmiewczy ton:-)

Była sobie pewna Ewka.
Ruda była jak marchewka.
A sprawiła to, że w maju
Czułem się jak w boskim raju.
Maj przeleciał szybko nam,
Lecz w pamięci - marchew mam!:-)

Pozdrawiam serdecznie

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz