Czupurek i Melek - pierwszy lot.
Pelargonia, pt., 06/05/2016 - 12:03
Nasz Tata Donek dziś bardzo zadowolony,
Bowiem nasz pierwszy wylot z gniazda zaliczony.
Wylądowaliśmy na okiennym parapecie
I zaczęliśmy rozglądać się po Bożym świecie.
I bardzo nas interesowało to, co za szybą nas spotka.
Czupurek usiłował wefrunąć do środka.
Ja, Melek, na swoje odbicie w szybie się przyglądam,
Myśląc: skąd wziął sie ten gołąb, co na mnie spogląda.
Wszystko nas na tym świecie bawi i ciekawi,
Tylko w lotach musimy sie jeszcze mocno wprawić.
Czupurek i Melek.
- Pelargonia - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
1 komentarz
1. Witam Pani Ewo :)
wygląda na to, że macie w Pelargoniowie z jednego rudego Donka całe stado :)
Teraz decyzja - albo zdecydowane kroki, żeby się z towarzystwem rozstać, albo stado będzie się powiekszac :)
Nie zazdroszczę decyzji, bedzie bardzo trudna.
A potomstwo podobne jak dwie krople wody.
Synek/córka Donka bedzie sie mógł pod niego podszywac :)
Słoneczne pozdrowienia z ogrodu, w którym mieszka całe stado fruwające, od wróbli po gołębie dzikie synogarlice, które folgują sobie na biały lakier mojego samochodu codziennie!
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl