Czupurek i Melek - pierwszy lot.

avatar użytkownika Pelargonia

Nasz Tata Donek dziś bardzo zadowolony,
Bowiem nasz pierwszy wylot z gniazda zaliczony.
Wylądowaliśmy na okiennym parapecie
I zaczęliśmy rozglądać się po Bożym świecie.
I bardzo nas interesowało to, co za szybą nas spotka.
Czupurek usiłował wefrunąć do środka.
Ja, Melek, na swoje odbicie w szybie się przyglądam,
Myśląc: skąd wziął sie ten gołąb, co na mnie spogląda.
Wszystko nas na tym świecie bawi i ciekawi,
Tylko w lotach musimy sie jeszcze mocno wprawić.

Czupurek i Melek.

Etykietowanie:

1 komentarz

avatar użytkownika Maryla

1. Witam Pani Ewo :)

wygląda na to, że macie w Pelargoniowie z jednego rudego Donka całe stado :)
Teraz decyzja - albo zdecydowane kroki, żeby się z towarzystwem rozstać, albo stado będzie się powiekszac :)

Nie zazdroszczę decyzji, bedzie bardzo trudna.
A potomstwo podobne jak dwie krople wody.
Synek/córka Donka bedzie sie mógł pod niego podszywac :)

Słoneczne pozdrowienia z ogrodu, w którym mieszka całe stado fruwające, od wróbli po gołębie dzikie synogarlice, które folgują sobie na biały lakier mojego samochodu codziennie!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl