Dunczycy twardnieja
Od dawna przyzwyczailismy sie powtarzac za Marcellusem: "Zle sie dzieje w panstwie dunskim"(Something is rotten in the state of Denmark), ale przeciez jego rozmowca z szekspirowskiego Hamleta, Horatio, tez przeciez mial duzo racji, odpowiadajac: "Bog im pomoze" (Heaven will direct it). Dunczycy przechodzili okresy zepsucia moralnego i skorumpowanej polityki, ale tez z tego wychodzily. Najnowszym przykladem moze byc szybkie zaostrzenie przepisow dotyczacych uchodzcow juz na samym poczatku kryzysu doswiadczanego takze przez inne kraje Europy. Wladze Danii obnizyly poziom swiadczen dla uchodzcow i nakazaly konfiskowanie pieniedzy i bizuterii uchodzcow w celu pokrycia kosztow ich utrzymania. Teraz poszly jeszcze dalej, czego sie nie spodziewalem.
Griff Witte przedstawil sprawe w Toronto Star w artykule zatytulowanym: "Najszczesliwszy narod na swiecie zabiera sie ostro za uchodzcow". Pokazuje jako przyklad starsza Dunke o nazwisku Lise Ramslog, ktora we wrzesniu ubieglego roku udzielila pomocy arabskim uchodzcom, ktorzy przybyli z Niemiec. Przewiozla ona dwie mlode pary uchodzcow z malym dzieckiem oraz niemowlake ze swojej wsi przez granice do Szwecji. Trasa wynosila 190 km. Obecnie wladze oskarzyly ja i setki innych Dunczykow, ktorzy zachowali sie w podobny sposob, o szmuglowanie ludzi, co jest karalne. Grzywny wynosza $4 300 od osoby. Pani Ramslog jest uboga emerytka i nie stac ja na zaplacenie grzywny.
Uzasadnienie dzialania wladzy jest takie, ze uchodzcy nie chcieli rejestrowac, gdyz traktowali Danie jako kraj tranzytowy w drodze do hojniejszej Szwecji. Na to administracja panstwowa nie pozwolila im uzywac srodkow transportu publicznego. Z kolei uchodzcy zareagowali masowym marszem szosami w kierunku granicy ze Szwecja.
Autor artykulu pyta co sie stalo z wielkodusznym narodem dunskim? Nalogowo uprzejmi, zyjacy w raju wysokich plac i systemu zabezpieczenia spolecznego, wedlug rankingu miedzynarodowego, byli uznani za najszczesliwszy narod swiata. K.N.Hansen, profesor politologii z uniwersytetu kopenhaskiego tlumaczy to tak: "Ludzie otworzyli swoje telewizory i zobaczyli,ze ich szosy sa zatkane klebiacymi sie tlumami Arabow. To otworzylo im oczy-stwierdzili, ze nie maja szansy pomoc tak wielu ludziom". To byl punkt zwrotny, bo niechec do imigrantow narastala juz wczesniej, przynajmniej od dziesieciu lat.
Peter Kofod Paulsen,bardzo mlody posel prawicowej Dunskiej Partii Ludowej, ktora zajela drugie miejsce w czerwcowych wyborach parlamentarnych i wspoltworzy rzad centroprawicowy,tlumaczy to tak:
"Ci ludzie zlamali prawo.Szmuglowanie ludzi jest nie w porzadku, bez wzgledu na to czy robi przedsiebiorstwo kolejowe czy osoby prywatne..Ilosc przyjmowanych przez Danie uchodzcow powinna byc jak najblizej zera...Jesli przyjmiemy uchodzcow, to bedzie to koniec wszystkiego, co jest nam drogie, wlacznie z wysokimi swiadczeniami rzadowymi dla obywateli oraz niska stopa przestepczosci. Mielismy bezpieczne, monokulturowe spoleczenstwo. Obecnie nasze spoleczenstwo dobrobytu znalazlo sie pod olbrzymia presja".
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. Tymczasowy
po prostu ręce opadają do kolan na takie "tłumaczenia"
K.N.Hansen, profesor politologii z uniwersytetu kopenhaskiego tlumaczy to tak: "Ludzie otworzyli swoje telewizory i zobaczyli,ze ich szosy sa zatkane klebiacymi sie tlumami Arabow. To otworzylo im oczy-stwierdzili, ze nie maja szansy pomoc tak wielu ludziom"
Lata propagandy multi-kulti i gender wyprały mózgi ludziom.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl