Wszyscy w szoku !

jest dobrze, będzie lepiej.
Zdjęcia małp w ZOO odnotowały jako wielkie wydarzenie TVN24 i Gazeta Wyborcza.
Najlepsza reakcja ludzi - śmiech i zachęta do "hopsania".

Kilkunastu przeciwników PiS protestuje w okolicy bramy Uniwersytetu
Warszawskiego. Transparent z wizerunkiem Lecha Kaczyńskiego i cytatem z
byłego prezydenta nie spodobał się części przechodniów. Manifestację
zabezpiecza policyjny kordon.

- Na Krakowskim Przedmieściu zrobiło się nerwowo - relacjonuje Tomasz
Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl. - Pojawiły się tutaj osoby, które
sprzeciwiają się obecnej sytuacji politycznej w Polsce. Mimo że
protestujący stoją w ciszy, zaczepiają ich wracający z uroczystości
upamiętniających katastrofę w Smoleńsku warszawiacy. Są mocne potyczki
słowne i niewielkie przepychanki - dodaje.

Protestuje kilkanaście osób. Mieli ze sobą transparent z postulatem
"Jarosławie K., nie stawaj na przeszkodzie". A dalej cytat z Lecha
Kaczyńskiego z 2006 roku: "Trybunał Konstytucyjny jest, był i będzie
organem władzy całkowicie niezależnym i jak wszyscy w Polsce zauważyli,
pilnie owej zależności strzegącym. Nie sądzę, aby cokolwiek mogło temu
stanąć na przeszkodzie".
Kilkudziesięciu policjantów

Na drugim transparencie czytamy "Andrzeju Duda, jesteś kłamca i
krzywoprzysięzcą".

Teren zabezpiecza policja. - Zgromadzenie zorganizowały osoby prywatne -
mówi nam asp. sztab. Tomasz Oleszczuk z zespołu prasowego Komendy
Stołecznej Policji.

Manifestujący pojawili się na Krakowskim Przedmieściu ok. godz. 18.00.
Jak podaje policja, na zakończenie zgromadzenia mają czas do godz.
22.00.

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,pyskowki-na-krakowskim-kordo...
potyczki słowne

Pyskówki na Krakowskim. Kordon policji chroni protest

Kilkunastu przeciwników PiS protestuje w okolicy
bramy Uniwersytetu Warszawskiego. Transparent z wizerunkiem Lecha
Kaczyńskiego i cytatem z byłego prezydenta nie...
więcej »

Ks. Boniecki w klubie Platformy na rocznicę
10/04: "Pochowanie na Wawelu to był szok! Nie pojmuję, dlaczego kard.
Dziwisz się zgodził!"

Prof. Ireneusz Krzemiński mówił z kolei, że duży udział w "budowaniu mitu smoleńskiego" ma Kościół katolicki.

Oni są już nieważni. Teraz będą wrzeszczeć ze strachu przed konsekwencjami, ale to już ich problem :)

Czerska i okolice w coraz większym sioku:)
Czarne sotnie policji wyposażone w broń ostrą i atakujące na ulicach ich nie strachały, ale boją się Antka :)))))))))))))))))

Burza wokół raportu o Obronie Terytorialnej. Uzbrojona formacja ma służyć zwalczaniu opozycji?

Inicjatywa
Antoniego Macierewicza miałaby służyć do zwalczania opozycji? Tak
komentatorzy wnioskują z niezależnego raportu o Obronie Terytorialnej.
Współautor raportu tłumaczy.

Jasne - będziemy ich ganiać po lasach :)))

Siedząc przed tym telewizorem sprawdzałam różne kanały i trafiłam na Polsacie na program Gawryluk- uczestnicy: Miller, Pawlak i Komorowski.
Naprawdę warto było obejrzeć, jak dwa komuchy i redaktorka robią z Bronka idiotę, bardzo spokojnie i łagodnie :))

Do tego już dochodzi, nawet stare czerwone się odsuwa od tych kretynów.

Serce mi rosło, gdy patrzyłem na ludzi, na twarze ludzi obchodzących i rocznicę i miesięcznicę.
Ich szok i Wielka Uroczystość, ku pokrzepienia polskich serc.

Oto ten organizator, współzałożyciel tego KOD PP : https://www.facebook.com/henryk.sikora.5


 "z nas dzisiaj cofnęło się w czasie do lat 30-tych w Niemczech. Stojąc z transparentem z cytatem i wizerunkiem nieżyjącego prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, byliśmy lżeni, opluwani i nawet bici, pomimo ochrony Policji, przez tłum zdążający na uroczystości rocznicowe z okazji 6.rocznicy tragedii narodowej, katastrofy smoleńskiej. Tak powstaje totalitaryzm. Polskim fuhrerem jest Jarosław Kaczyński, to on jest odpowiedzialny za podział Polski, za tą nienawiść ludzi do ludzi. Takich jak J. Kaczyński było wielu w przeszłości i przeszli na najczarniejsze karty historii."

10.04.2016r. KOD próbował zepsuć uroczystości związane z tragedią Smoleńską. Reakcja tłumu i wypowiedzi uczestników. Opinia Polaków o KOD.

'Co do obchodów- jako osoba, która uczestniczy w tych uroczystościach rok rocznie (a i trochę miesięcznic mam na swoim koncie), mogę powiedzieć przede wszystkim jedno- frekwencja była dziś bardzo dobra. Nie ma mowy o oszacowaniu ile realnie osób mogło się dziś przewinąć, ale porównywalne liczby były może tylko w pierwszą rocznicę. W ubiegłych latach ludzi było mniej.

Atmosfera podniosła, cztery zwrotki hymnu odśpiewane (choć orkiestra była przygotowana na jedną), morze flag i stosunkowo mało transparentów, które mogłyby być uznane za kontrowersyjne- w ubiegłych latach było tego jakby więcej.

Przemówienie Prezydenta piękne i godne, aczkolwiek jak dla mnie zbyt mocny nacisk na konieczność przebaczenia i pojednania- osobiście na dzień dzisiejszy nie mam zamiaru przebaczać ani jednać się ze zdziczałą antypolską hołotą, która pluła na starszych ludzi modlących się na Krakowskim Przedmieściu. I wielu innym osobom również na dzień dzisiejszy przebaczać nie zamierzam- w tej kwestii zgoda z Kaczyńskim i Macierewiczem: pogadamy o przebaczeniu, ale po przyznaniu się do winy i po wymierzeniu kary.

Cieszy wspaniałe relacjonowanie dzisiejszych wydarzeń na TVP INFO, na TVP 1, cieszą filmy nakręcone w 2010 roku, które wreszcie mogły zostać wyemitowane w publicznej telewizji.

Chyba tyle, na szybko. Dobrze było tam wrócić i poczuć na nową atmosferę, która towarzyszyła nam na Krakowskim Przedmieściu przed sześcioma laty. "

"Również miałem dziś możliwość wybrać się na Krakowskie Przedmieście. Pragnę jeszcze dodać, że nikt z nas nie powinien zapominać w jakim celu się tam znalazł. Niech żadne pstrykanie fotek, nagrywanie filmów, przepychanie się, co by "lepiej było widać", transparenty czy też skandowanie haseł, nie przysłania celu nadrzędnego, czyli oddania czci i honorom wszystkim, którzy zginęli.

Serce się raduje widząc morze flag i hymn Polski, który jest intonowany i śpiewany przez ludzi. Brawo! "

Pierwszy atak na naszego głodującego celebryte !!!!!!!

Człowiek z nożem i kastetem - PIERWSZY INCYDENT ATAKU NA PIKIETĘ

Doszło dziś do pierwszego incydentu przy proteście głodowym: krótko ostrzyżony człowiek podbiegł do baneru PROTEST GŁODOWY z zamiarem zniszczenia go. Zdążył przeciąć dwie linki zabezpieczające baner i odarł liczby dni głodówki. Jego dalsze działania przerwała Policja, która rzuciła się w pogoń za wandalem politycznym. Został złapany przez policjantów, którzy zapytali organizatora pikiety, czy wnosi oskarżenie przeciwko niemu. Organizator potwierdził.

Ten incydent zakończył się bezpiecznie. Ale oczekujemy kolejnych. Spodziewaliśmy się, że od 10 kwietnia zaczną się ataki fizyczne naszych oponentów na pikiete i protest głodowy. I tak się stało. Na razie uszkodzono nam baner. Ale nie ukrywam, że widok wygolonego faceta 2 metry od mojego namiotu demolującego agresywnie naszą pikietę, budzi pewien niepokój. To znaczy, że bardziej zdeterminowani i zorganizowani przestępcy motywowani ideologicznie, mogą bez większego trudu skutecznie zaatakować urządzenia i ludzi z pikiety. Reakcja Policji była skuteczna, ale - w razie zaatakowania ludzi - byłaby spóźniona.

Ps. W plecaku zatrzymanego oprócz noża znaleziono też kastet, który uważany jest za broń. Dlatego zatrzymany będzie odpowiadał nie tylko za zakłócenie manifestacji, ale też za nielegalne posiadanie broni. Zatrzymany i skuty w celi przejściowej na komendzie wykrzykiwał, że chciał dać nam sygnał...Możemy przypuszczać, jaki to sygnał i czemu służy i co zapowiada.
https://www.facebook.com/andrzej.miszk?fref=ts

po ustawieniu tablicy-pomnika pod oknem bufetowej i pomnika na placu "prezydenckim".

Ichniki głoszą, że z naruszeniem prawa bo np. ROPWIM była przeciw i architect miejski, a przecież sukinsyny powinny wiedzieć, że owe uzgodnienia mają character jedynie opinii, a wojewoda jest władny do wydania pozwolenia na budowę nawet wbrew opiniom.

Stanowiska bufetowej nie będę tu przytaczać, aby nie puścić pawia ;), a Kunert - od pomników - wyraził się publicznie, że mania pomników to idiotyzm. I proszę sobie wyobrazić, że ów zaprzaniec zgłosił swój zezwłok do ciała decyzyjnego w Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce.

Poszoł won łobuzie.