PiS swietnie przygotowany na scenariusz "Oh, shit!"

Amerykanskie Navy SEALS, to najlepsze wojskowe sily specjalne na swiecie. Wsrod wielu wypracowanych zasad maja przygotowanie do niespodziewanych, groznych okolicznosci. Nawet gdy wysiadaja z samolotu w olbrzymiej, amerykanskiej bazie lotniczej w Ramstein (Nemcy) sa przygotowani na niebezpieczne srodowisko wymagajace szybkiej, zdecydowanej reakcji. Nazywaja to "Oh,shit!" scenario, co najlepiej byloby przetlumaczyc na scenariusz "O, k...!"

PiS dostawal wycisk w czasie sprawowania wladzy w latch 2005-2007 i przez nastepne 8 lat. Jest zahartowany,ostrzelany jak nikt inny w Polsce. Wprawdzie zmieniali sie ludzie, ale trzon partii pozostawal ten sam. Jego centrum stanowi dr prawa Jaroslaw Kaczynski - najwybitniejszy polski polityk ostatniego polwiecza. Madry, uczciwy,zahartowany. Zdaja sobie z tego sprawe przeciwnicy i bezwzglednie wywieraja na niego presje oraz falszuja jego obraz w spoleczenstwie. Ostatnio staraja sie przypisywac mu wszelkie zlo, to prawdziwe, i to wyimaginowane. Cos na wzor stalinowskiej obsesji Trockim. Chetnie by Kaczynskiego  zabili. Stad, przywodca PiS wychodzi na ulice oslaniany przez 5 bylych zolnierzy "Grom"-u. I slusznie.

Druga postacia stanowiaca o mocy PiS-u jest minister Antoni Macierewicz. Tez madry, odwazny i jeszcze bardziej doswiadczony. Legendarna jest jego pracowitosc. Niech przykladem bedzie ostatni donos na niego zlozony. Otoz, w czasie weekendu, polecil policji wojskowej, czyli zandarmom, dowiezc do siedziby resortu MON dwoch zolnierzy, plk.Damiana S. i sierzanta X. Tam o trzeciej nad ranem porozmawial sobie z nimi na temat okolicznosci Zbrodni Smolenskiej. Tu wojskowi maja duzo powodow do tlumaczenia sie. Na przyklad podac przyczyny utraty kontroli nad dostepem do rzadowego samolotu, szybki remont samolotru polegajacy na dodaniu kilku foteli, itd. Donosza tez, ze zwykle nowy szef MON-u pracuje do poznych godzin nocnych.

Nowe wladze od samego poczatku dostaly sie pod zmasowany atak z roznych stron. Szybko jednak przystapily do czyszczenia  pol, by w rychlej przyszlosci dokonac szerokich i glebokich zmian, ktore przeoraja Polske. Mozna nawet mowic o rewolucji, biorac pod uwage tempo i zasieg zmian. Oczywiscie odpada z definicji stosowanie przemocy i nielegalnosc obalania dotychczasowej wladzy. To zostalo dokonano pokojowo,  metodami demokratycznymi. Czyszczenie polegalo najpierw na zneutralizowaniu bastionu oporu jakim byl Trybunal Konstytucyjny. Na zmiany w sadownictwie i prokuraturze przyjdzie kolej we wlasciwym czasie. Jakkolwiek, juz teraz zmiana obsady kadrowej na stanowiskach kierowniczych, na czele z Ministerstwem Sprawiedliwosci, przynosi stopniowe drazenie, tej tak bardzo opornej sfery funkcjonowania panstwa.

Juz teraz uwazny obserwator widzi, ze zaczela dzialac potezna sila, jaka jest konformizm. Swiadcza o tym takie wydarzenia jak umorzenie "Afery Madryckiej" czy postawienie zarzutow prokuratorskich o falszywym oswiadczeniu majatkowym zlozonym przez burmistrza Wadowic, Klinowskiego.  Mozna oczekiwac, ze wydarzen tego typu, niezbyt przyjemnych dla przeciwnikow obenej wladzy, bedzie coraz wiecej. Jestem tez dziwnie spokojny, ze jakby sam z siebie, uruchomi sie walec kontroli finansowej. Urzedy Skarbowe przyjrza sie dokladniej roznym bogatym pyskaczom: aktorom, dziennikarzom,Palikotom i innym osobnikom. Jestem przekonany, ze korzystali na przychylnosci starej wladzy i luzno traktowali rozliczenia finansowe z panstwem. wyjce juz wyja. Mam przeczucie, ze szalenstwo, jakie ogarnelo dziennikarza Lisa, ma takze u swych podlozy wlasnie ten strach.

Obecnie dokonuje sie chirurgiczne ciecie sluzace przejeciu waznego osrodka propagandy, jakim sa publiczna telewizja i radio. Mam na mysli ustawe o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji. Pacjent wierzga i wrzeszczy, ale nie bedzie meczyl sie dlugo, bo operacja zakonczy sie blyskawicznie.

Polscy reformatorzy maja w swoim reku dwa glowne elementy znanej, monteskiuszowskiej triady:wladze ustawodawcza i wykonawcza. I to przesadza o wyniku zapasow, ktore jeszcze troche beda odbywaly sie w kraju. Wladza sadownicza w wielu krajach- widze to naocznie w USA i Kanadzie- uzurpuje sobie prawo naruszania granic i czasami ingeruje w decyzje rzadow i parlamentow. Na przyklad, rzad realizuje ustawe o wprowadzeniu minimalnej kary za posiadanie broni w czasie popelniania przestepstwa, Sad Najwyzszy stara sie to zablokowac. Jednakze, jeszcze nigdy nie bylo tak, by wladza sadownicza wygrala w zasadniczej konfrontacji z  wladza ustawodawcza i wykonawcza. Moze sie szarpac, gryzc po nogawkach, i tyle! 

Przeciwnicy wladzy zdaja sobie sprawe z wlasnej slabosci. K.Burnetko napisal w "Polityce", ze po "ukatrupieniu TK" "polityka sila rzeczy musi sie  przeniesc w inne miejsce. W tym zapewne takze na ulice. W Sejmie bowiem opozycja dotarla do wybudowanej przez aktualna wiekszosc parlamentarna sciany". W wielu wypowiedziach przegranych politykow i dziennikarzy niedwuznacznie widac marzenie o tlumach obalajacych rzad. My mamy to za soba. Ilez to razy liczylismy na kryteria uliczne, ktore mialyby obalic skorumpowany system wladzy PO. Teraz przez lata nasi przeciwnicy beda przezywac z miesiaca na miesiac nadzieje na wybuch. Jest to bardzo kosztowne psychicznie. Iluz zrujnuje swoje zdrowie psychiczne w ciagu pierwszych lat, a ilu w czasie nastepnej kadencji? 

Poczatek zycia politycznego na ulicach niespodziewanie wyglada dla kontrrewolucjonistow obiecujaco. Maja jakies zludzenie ofensywy, wyimaginowanego Wielkiego Poczatku. Tluste koty nie zauwazaja swojej smiesznosci. Blogerka "Lyzka Szumowka" trafnie zauwazyla; "Co za czasy, milionerzy prowadza lud na barykady'.A "R.H." dodaje: "Wszyscy w/wym nie sa zdolni do jakiej kolwiek akcji faktycznej czy dzialan w konspiracji". Oderwani od rzeczywistosci zwolennicy przegranej sprawy zapominaja takze i o tym, ze tak naprawde, to najlepiej sprawdzili sie na ulicy gornicy i hutnicy, patriotycznie usposobieni kibice oraz  mlodziez z prawicowych organizacji.

Rozleniwieni, przyzwyczajeni do dzialania w komfortowych warunkach zapomnieli, ze aparat panstwowy, wlacznie z aparatem przemocy,nie jest juz w ich rekach. On nalezy do  rzadu. W policji nastepuja zmiany, ktore beda sie poglebiac i utrwalac. Dla mnie jednym z sygnalow jest mianowanie m.insp. Andrzeja Szymczaka na stanowisko zastepcy szefa Komendy Glownej Policji. Przez lata zajmowal sie sciganiem przestepczosci zorganizowanej. Dlugo cierpial z powodu bezradnosci w lapaniu przstepcow mafijnych powiazanych ze skorumpowanymi politykami PO i PSL Teraz odzyje.

Wojskiem zajmuje sie niezwykle zrecznie minister A.Macierewicz. Widze na to caly szereg dowodow. Daje wizje naprawy zdemoralizowanej armii. Uporzadkowanie kompetencji dowodczych na najwyzszym szczeblu i weryfikacja dziwnych kontraktow, to tylko dwa punkty. Dba o racjonalne wykorzystanie pieniedzy przeznaczonych na obrone. Ponad 100 000 zolnierzy zawodowych dostalo podwyzki plac. Wlasnie wplynal do Sejmu projekt ustawy o wojsku, gdzie proponuje sie zniesienia limitu na poziomie 12 lat pelnienia kontraktowej zawodowej sluzby wojskowej. iles miesiecy temu szeregowcy wydali w tej sprawie list otwarty, ale rzad PO ich zignorowal. Byli popierani przez kadre oficerska.Minister czesto odwiedza wojsko. Chucha na wojskowe sily specjalne. Latwo spelnic ich zyczenia, bo jest ich tylko kilka tysiecy. Za to sa bardzo mobilni i wiecej beda mogli zrobic w razie tzw. niepokojow,niz dawniej KBW. A jeszcze bardziej niz pakowane na ulice  czolgi za czasow PRL.

Krotko mowiac, niech zaplute karly reakcji nie marza o udziale wojska po ich stronie. 

PO ma problem z najwierniejszym elektoratem, czyli wiezniami. Jest ich 84 000 (osadzeni) i moze 35 tys. skazanych, ktorzy nie zglosili sie do ZK. Kto niby ich mialby z wiezien wypuscic?

Bardzo duza  sprawnosc nowej wladzy zauwazyli nawet Niemcy. W"Der Tagesspiegel" napisano, ze hierarchicznie zorganizowana PiS jest dokladna i szybka. A "Berliner Zeitug" ocenia, ze nowe wladze szybciej realizuja swoj projekt zmian niz kiedys to robil V.Orban na Wegrzech. I wyjasniaja powod: "Jesli mozna po prostu isc sladem czyjegos sukcesu, wszystko toczy sie oczywiscie szybciej".  Pewnie, ze tak. Dodac nalezy, ze Fidesz mial znacznie gorsza sytuacje przecierajac szlak. Wtedy UE byla jeszcze na fali. Teraz maja za soba kryzys grecki i rozwija sie szybko kryzys zwiazany z uchodzcami. Kanclerz Merkel wpakowala Niemcy i inne kraje Unii w wielka kupe g...Wygrzebywanie sie z niej bedzie bardzo duzo kosztowalo. A ewentualna wojenka moze okazac sie bardzo dla Unii kosztowna. Z cala pewnoscia, by oslabila UE. Zlapal Kozak Tatarzyna...

Najwazniejsze jednak jest to, ze sprawnosc PiS-u spodobala sie wielu ludziom w Polsce. Blogerka "Zwyczajna kobieta" wyrazila to tak: "Alez sie dzieje! Jest jeszcze lepiej niz lepiej!"