Gorszy sort wiecznie żywy
„Kto mógł przewidzieć, że Niemcy przegrają wojnę?” – zwierzył mnie się kiedyś pewien przedwojenny rodak, który do tego wyznania jawił mi się jako człek zacny. Po tym nie umiałem go szanować jak dawniej.
Wielokrotnie daje się słyszeć frazę – „Polska nie miała swego Quislinga.” To prawda ale głównie z tego powodu, że Niemcy sobie tego nie życzyli z głębokiej pogardy dla Słowian. Jednak wielu naszych rodaków ułożyło sobie relacje z okupantem i to nie w sposób konieczny dla przetrwania, ale w sposób szkodzący Polsce, szczególnie konspiracji niepodległościowej. I to był bez wątpienia gorszy sort Polaków.
Za komuny quislingów i wszelkiej maści janczarów oraz kapusiów nie brakowało. I to był bez wątpienia gorszy sort Polaków.
Skłonni jesteśmy uważać, że w roku 1920 Polacy stanowili jedność w walce z bolszewicką nawałą i w większości tak było. Ale byli też inni, co się ujawnia w toku lektury książki „Dzienniki. Rok 1920 i okolice, pamiętnik”* Można tam przeczytać o dziewiętnastoletnim żołnierzyku, który na przepustkę prosto z frontu przyjechał do stolicy. W warszawskim tramwaju motłoch lży nie tyko jego, ale i mundur Wojska Polskiego i krzyczy, że nienawidzi tej nowej Polski, bo za cara było lepiej. I to był bez wątpienia gorszy sort Polaków.
W XVIII wieku jedni organizowali elekcje pod osłoną obcych wojsk i formowali konfederację targowicką, a drudzy to popierali dla pieniędzy lub z głupoty. I to był bez wątpienia gorszy sort Polaków.
Z ust ministra rządu D. Tuska usłyszeliśmy – „Państwo polskie istnieje tylko teoretycznie” – a sztandarowy program gospodarczy tego rządu Polskie Inwestycje Rozwojowe pan Sienkiewicz ocenił obrazowo – „Ch... d.. i kamieni kupa” Tak z Polski od roku 1989 starano się uczynić kraj peryferyjny bez rodzimego przemysłu, rezerwuar taniej siły roboczej.
Prawo i Sprawiedliwość po wygranych wyborach podejmuje działania zmierzające do budowy w Polsce mocnego państwa działającego rzeczywiście i to dla dobra Polaków. Wielki kapitał dotąd uchylał się od płacenia podatków, teraz ma je płacić rzetelnie, a pozyskane tak środki przeznaczone będą na 500 zł na dziecko, na podniesienie kwoty wolnej od podatku i na obniżenie wieku emerytalnego. Pod pretekstem Trybunału Konstytucyjnego, który sam gwałcąc prawo narobił zamieszania i bałaganu, podniesiono larum – „Zamach stanu.” Przy udziale czynników zagranicznych organizowana jest akcja zmierzająca do przesilenia politycznego i obalenia rządu PiS. Jedni to popierają z powodu interesu, drudzy z głupoty. I to bez wątpienia jest gorszy sort Polaków.
Nic nowego pod słońcem – jak mawiali starożytni Rzymianie.
----------------------------------------------------------------------------
Stanisław Rembek – Dzienniki. Rok 1920 i okolice, pamiętnik – Oficyna Wydawnicza Agawa, Warszawa 1997
- Jan Kalemba - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. @Jan Kalemba
"Przy udziale czynników zagranicznych organizowana jest akcja zmierzająca do przesilenia politycznego i obalenia rządu PiS. Jedni to popierają z powodu interesu, drudzy z głupoty. I to bez wątpienia jest gorszy sort Polaków."
Nie ma innej możliwości. A cały ten medialny jazgot, który ma to zagłuszyć, tylko to uwypukla.
Pozdrawiam serdecznie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Ile tego?
Ktos wyliczyl, ze okolo miliona. A gdyby wypuscic z wiezien zelazny elektorat PO, to by bylo nawet wiecej.