Prawo prawem, ale sprawiedliwość sprawiedliwością

avatar użytkownika tu.rybak
Popatrzmy tak z boku na to co się stało z Trybunałem Konstytucyjnym, bez analiz prawnych za to zgodnie ze zdrowym rozsądkiem.

Otóż PO i PSL napisały na gwałt ustawę, rękami trzech członków TK w tym Rzeplińskiego, podsunęli ustawę Komorowskiemu, który ją przeprowadził przez Sejm jako swoją. Doradcami w procesie legislacyjnym byli autorzy ustawy. Potem niezgodnie z regułami swojej własnej ustawy (brak podpisów 50 posłów, pomieszanie dwóch porządków wyboru: ustawowego i sejmowego), bez wysłuchań kandydatów na sędziów i bez konsultacji za to przy sprzeciwie opozycji PO i PSL wybrały pięciu sędziów w tym dwóch ewidentnie na zapas, a trzech niezgodnie z dobrymi praktykami (gdyby istniały).

Potem skierowali swoją własną ustawę do oceny TK pod kątem zgodności kilku punktów z konstytucją. TK dokonał oceny we własnej sprawie podwójnie: jako zbiorowy współautor ustawy, i jako że był przedmiotem badania. Co więcej dokonał tego w małym składzie (jako rzecz mniejszej wagi), w tempie błyskawicznym (co ostatnio zdarzyło się tylko przy okazji lustracji) przy okazji próbując dokonać "zabezpieczenia powództwa" zabraniając Sejmowi dalszych działań w sprawie. W wyniku wyszło, że badane punkty są zgodne z konstytucją z małym wyjątkiem złej interpretacji jednego tylko punktu w zakresie wyboru sędziów na zapas. Ponadto TK nie mając ku temu umocowania dokonał jednej interpretacji oraz zbadał uchwały sejmowe.

W tle aktywny udział medialny po jednej stronie wzięli - co oczywiste - autorzy ustawy czyli Rzepliński i towarzysze jako bezstronni eksperci oraz, co warte, zauważenia aktywnymi stronami stali się Bodnar (rpo) i KRS. Powszechne ruszenie prawników nie wyszło (nie licząc protestu starych działaczy z PRL i z SLD z PAN oraz nie mam pojęcia kogo z UJ).

PIS znalazł kruczek prawny i powołując się na wady uchwał wybierających pięciu członków TK uznał ich wybór za nieważny, przy okazji zmienił szybko ustawę dodając kadencyjność przewodniczącego TK, a wszystko to w tempie ekspresowym naruszając dobry obyczaj sejmowy.

Wynikiem powyższych działań mamy TK pozbawiony autorytetu i słaby jak nigdy. W TK nadal większość mają członkowie wybrani przez poprzednie władze (dziesięć do pięciu) z zapowiadaną zmianą skompromitowanego Rzeplińskiego na kogoś innego.

Ocena mediów rządowych jest następująca: działania PIS to zamach na demokrację, a poprzednie działania PO i PSL były tylko drobnym błędem za co oczywiście dziś przepraszają (co jak wiadomo zadośćuczynia i kończy sprawę).

Przy okazji mamy do czynienia z inflacją pojęć: zamach na demokrację, faszyzm, porównania do Hitlera i Łukaszenki oraz z groźbami w rodzaju wykluczeniem z nieistotnej Rady Europy czy stawianiem prezydenta przed Trybunałem Stanu.

Broniący starego układu próbują nieskutecznie dokonać powszechnego ruszenia obywateli mnożąc kolejne pomysły: noszenie oporników(!), powoływanie komitetów obrony tego i owego, ale głównie na facebooku czy organizowanie protestu pod domem Kaczyńskiego w noc przed 13 grudnia(!)

Czy PIS musiał tak zrobić? Wydaje się, że skoro zrobił, to musiał. Bo tak jest sprawiedliwie.

Nic nie robiąc pieczętowałby hucpę poprzednich władz, a ponadto ryzykował dalsze rozpychanie się TK co skutkowałoby utrudnianiem rządzenia. Warto zauważyć, że TK coraz bardziej odrywał się od przyznanych mu uprawnień i uzurpował sobie władzę nawet nad Sejmem i prezydentem oraz prawo do tworzenia wykładni i interpretacji.

Krótko mówiąc osłabienie TK było PIS potrzebne do dalszego sprawowania władzy.




24 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. ryczy ranny łoś :))

  • KOD organizuje manifestację przed TK "Obywatele dla demokracji"

    12 grudnia Komitet Obrony Demokracji zaprasza do udziału w proteście pod TK wszystkie partie, ruchy i organizacje społeczne.



  • Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

     

    avatar użytkownika Maryla

    2. Marian Kowalski, kandydat

    Marian Kowalski, kandydat Ruchu Narodowego w ostatnich wyborach prezydenckich, zapowiada, że aktywiści organizacji nacjonalistycznych "staną w obronie suwerenności ojczyzny". To odpowiedź na zapowiadaną przez Komitet Obrony Demokracji (KOD) manifestację przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego.
    - Wzywamy prezydenta i rząd do zdecydowanej rozprawy z siłami zdrady i anarchii. Na pewno nie pozostaniemy bierni -zapowiedział w sobotę Marian Kowalski.

    Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,19300309,narodowcy-sprzeciwiaja-sie-demonstra...

    Mamy wszelkie powody by uważać Pana Petru za reprezentanta interesów G. Sorosa w Polsce.
    Wiele dotychczasowych posunięć Prezydenta i rządu świadczy, że nowa ekipa może tym interesom zagrozić. Dlatego, niezależnie od tego jak oceniamy Prawo i Sprawiedliwość oświadczamy, że niedopuścimy do zainstalowania Majdanu w Warszawie. Jeżeli nieformalna koalicja od PO przez Nowoczesną, PSL i lewicę zamierza w imię obcych interesów wyprowadzać swoich zwolenników na ulice celem destabilizacji państwa to aktywiści organizacji skupionych pod sztandarem Narodowcy RP i Narodowego Świtu staną w obronie suwerenności Ojczyzny.
    O ile wynik tegorocznych wyborów nie jest dla nas powodem do satysfakcji to zmiana Prezydenta i rządu odbyła się legalnie i interesy zagranicznej finansiery i jej ambasadorów są dla nas bez znaczenia.
    Wzywamy Prezydenta i rząd do zdecydowanej rozprawy z siłami zdrady i anarchii. Na pewno nie pozostaniemy bierni.
    Lublin, 5.12.2015 M.Kowalski

    Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

     

    avatar użytkownika guantanamera

    3. Ciekawi mnie czy ci z KOD-u

    będą mieli koksowniki. Pasują im. No i bardziej by im było do twarzy z napisem WRON.
    Wyborcza Rada Ocalenia Narodowego...

    avatar użytkownika guantanamera

    4. Trzeba

    do nich podchodzić i mówić: - Ooo, to mój opornik, to chyba ten, co mnie kiedyś zabraliście...
    I pytać gdzie je przechowywali oni albo ich ojcowie przez te wszystkie lata...

    avatar użytkownika Maryla

    5. @guantanamera

    po oświadczeniu Mariana Kowalskiego wygląda, że koniec zabawy w durnia. Kto inny do nich podejdzie i nie będzie o nic pytał :)

    Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

     

    avatar użytkownika tu.rybak

    6. Ależ nikt do nich

    nie podejdzie, bo oni manifestacje będą robić na facebooku i ew. w starbuniu...

    Rybak
    avatar użytkownika Maryla

    7. KOD w akcji

    Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

     

    avatar użytkownika tu.rybak

    8. teek

    póki co: droga wolna...

    Rybak
    avatar użytkownika Maryla

    9. J.Wojciechowski

    Skoro TK podważa już nie treść przepisu, lecz jego rozumienie, to znaczy, że papier w Trybunale jest tak cierpliwy, że przyjmie każde uzasadnienie

    Przeczytajcie to, drodzy czytelnicy i zastanówcie się – co to ma wspólnego z sądownictwem konstytucyjnym? Oto, jak brzmi zaskarżony przez PO do Trybunału przepis art. 21 ust. 1. ustawy o Trybunale Konstytucyjnym:

    Art. 21.

    1. Osoba wybrana na stanowisko sędziego Trybunału składa wobec Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej ślubowanie następującej treści: „Uroczyście ślubuję, że pełniąc powierzone mi obowiązki sędziego Trybunału Konstytucyjnego będę wiernie służyć Narodowi i stać na straży Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, czyniąc to bezstronnie, według mego sumienia i z najwyższą starannością, oraz strzegąc godności sprawowanego urzędu.”. Ślubowanie może być złożone z dodaniem zdania „Tak mi dopomóż Bóg.”…

    … i jak brzmi art. 194 ust. 1 Konstytucji.

    Art. 194.

    1. Trybunał Konstytucyjny składa się z 15 sędziów, wybieranych indywidualnie przez Sejm na 9 lat spośród osób wyróżniających się wiedzą prawniczą. Ponowny wybór do składu Trybunału jest niedopuszczalny….

    A teraz proszę przeczytać, jak Trybunał orzekł, 3 grudnia, w sprawie zgodności pierwszego z drugim.

    Art. 21 ust. 1 ustawy powołanej w punkcie 1, rozumiany w sposób inny, niż przewidujący obowiązek Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej niezwłocznego odebrania ślubowania od sędziego Trybunału wybranego przez Sejm, jest niezgodny z art. 194 ust. 1 Konstytucji.

    2. Rozumiany w sposób inny, niż…. prawda, że pięknie się Trybunał złapał lewą ręką za prawe ucho? Nie mógł orzec, że treść przepisu jest niezgodna z Konstytucją, bo jedno do drugiego ma tyle, co piernik do wiatraka. Tu treść przysięgi, tam przepis o liczbie sędziów Trybunału. Kompletnie różne kwestie, bez związku jedna z drugą.

    Trybunał orzekł więc coś innego – orzekł o niezgodności z Konstytucją nie samego przepisu, ale jego rozumienia. Wszedł nie w analizę treści przepisu, lecz w analizę procesów zachodzących w mózgach czytelników. A wszystko to po to, żeby wydać zarządzenie, że prezydent, jak ten hipopotam z anegdoty, której nie chce mi się tutaj opowiadać – ma rzucić wszystko i pędzić w podskokach do zaprzysięgania sędziów. Trybunałowi nie wystarcza już najwyraźniej rola trzeciej superizby ustawodawczej i wchodzi w prezydenckie buty.

    Nie może być wątpliwości, do czego to wszystko zmierzało i nadal zmierza. Trybunał Konstytucyjny ma blokować reformy Prawa i Sprawiedliwości, gdziekolwiek i jakkolwiek się da. Jeśli okaże się niemożliwym wykazanie niezgodności treści przepisu z konstytucją, to się wywali zarzut niezgodności rozumienia.

    Już to widzę, oczyma duszy mojej. Prawo i Sprawiedliwość uchwali uchwali ustawę o mediach narodowych – Trybunał uzna, że ta ustawa, rozumiana w sposób inny, niż zabraniający wyrzucenia z telewizji paru skompromitowanych dziennikarzy, jest niezgodna z konstytucyjną wolnością słowa.

    Prawo i Sprawiedliwość uchwali nowa ustawę o sądach – Trybunał uzna, że ta ustawa rozumiana w sposób inny, niż przyzwalający w sądzie na każde draństwo, jest niezgodna z konstytucyjna niezawisłością i niezależnością sądów. Prawo i Sprawiedliwość uchwali ustawę o prokuraturze – Trybunał uzna, że ta ustawa rozumiana w sposób inny, niż ten, że ministrowi wara od prokuratury, jest niezgodny z konstytucyjnym trójpodziałem władz. Prawo i Sprawiedliwość uchwali ustawę, że złodziejowi należy odebrać to, czego nakradł – Trybunał uzna, że ta ustawa, rozumiana inaczej niż to, że wyłączeni są z niej złodzieje, którzy ukradli więcej niż milion złotych, jest niezgodna z konstytucyjną równością wobec prawa i niedziałaniem prawa wstecz.

    Jeśli można uzasadnić, że ustawowy przepis o ślubowaniu jest niezgodny z konstytucyjnym przepisem o liczbie sędziów, to znaczy że papier, na którym spisywane są wyroki TK, jest tak cierpliwy, że w razie potrzeby może przyjąć każde uzasadnienie.

    autor: Janusz Wojciechowski

    Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

     

    avatar użytkownika tu.rybak

    10. proszę,

    prawnik, a pisze podobnie

    Rybak
    avatar użytkownika michael

    11. Leon Kieres...

    Któz to taki?

    avatar użytkownika Maryla

    12. Michaelu

    wielce zasłużony dla Niemiec osobnik
    PO zgłosiło do TK kandydaturę Prof. Leona Kieresa za wydanie Niemcom oryginałów dokumentów z IPN?

    Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

     

    avatar użytkownika michael

    13. @ Marylu

    To jest typek, którego znam dawna i nigdy nie miałem najmniejszych nawet złudzeń. Nigdy.

    avatar użytkownika Maryla

    14. Ziobro: TK jest szczególnym

    Ziobro: TK jest szczególnym organem władzy, posiada ogromną możliwość blokowania



    – Jeżeli jakiś organ jest całkowicie zdominowany przez jedno
    środowisko polityczne, to nie ma nic wspólnego z demokracją –
    powiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro,... 


    Anna Gajewska
    Rozmowa z Ziobra zostala przerwana, bo musial sie wypowiedziec jak codzien Pan Petru

    Lepper ostrzegał przed Petru

    „Przyjdzie
    Balcerowicz z Petru, naobiecuje złotych gór i zrobi wam Polskę” –
    powiedział Andrzej Lepper z mównicy sejmowej w 2005 r. Z wypowiedzi
    Andrzeja Leppera wnioskujemy, że w 2005 roku był plan awaryjny z
    udziałem Ryszarda Petru na wypadek, gdyby Platforma Obywatelska się
    rozsypała.


    Dziś ten plan jest konsekwentnie
    wprowadzany w życie. W sondażach partia Ryszarda Petru jest już przed
    PO. Nie dajcie się nabrać na sztuczki po raz drugi. Produkt pt.
    Nowoczesna to k
    ukułcze jajo.

    To
    ma stworzyć iluzję czegoś nowego, świeżego. Licząc na to, że młodzi
    ludzie się na to nabiorą. Dlatego tak ważne jest, by wracać do tego
    tematu i przypominać, jak powstawały fundamenty naszego obecnego
    systemu, chorego systemu.


    Petru i jego maski

    „To,
    że Kwaśniewski i Balcerowicz poparli Komorowskiego pokazuje, że
    istnieją jakieś głębsze interesy, które te środowiska ze sobą łączą. To
    powinno dać ludziom do myślenia przed jesiennymi wyborami
    parlamentarnymi”…” Dla mnie fakt, że Aleksander Kwaśniewski i Leszek
    Balcerowicz, ten sam Balcerowicz, który ostro krytykował Platformę,
    poparli prezydenta, pokazuje, że ważniejsze od zasad dla tych ludzi jest
    coś, co można nazwać umownie układem, choć nie lubię tego słowa. Stało
    się widoczne, że istnieją jakieś głębsze interesy, które te środowiska
    ze sobą łączą.”…


    ”Dla mnie fakt, że Aleksander
    Kwaśniewski i Leszek Balcerowicz, ten sam Balcerowicz, który ostro
    krytykował Platformę, poparli prezydenta, pokazuje, że ważniejsze od
    zasad dla tych ludzi jest coś, co można nazwać umownie układem, choć nie
    lubię tego słowa. Stało się widoczne, że istnieją jakieś głębsze
    interesy, które te środowiska ze sobą łączą.”…


    ”To,
    że oni byli długo w polityce pamiętają tylko ci, którzy także byli długo
    w polityce. A to nowe ugrupowanie celuje w młode pokolenie, które nie
    pamięta planu Balcerowicza i początków transformacji. Stąd to słowo
    „nowoczesność”


    Ziobro zapewnił, że prezydent Andrzej Duda „stoi na straży prawa i ma na
    uwadze polską konstytucję, dlatego nie może i nie mógł – w mojej ocenie
    jako ministra sprawiedliwości – odebrać przyrzeczenia od tych trzech
    sędziów, którzy zostali wybrani w poprzedniej kadencji”.


    Wniosek o rozważenie wszczęcia postępowania dyscyplinarnego wobec Prezesa TK...

    2 grudnia 2015 r. na konferencji prasowej Minister Sprawiedliwości
    Zbigniew Ziobro poinformował o złożeniu do Trybunału Konstytucyjnego
    wniosku o rozważenie wszczęcia postępowania dyscyplinarnego...

    -------------------------------------------------
    tego nie ma na stronie TVP Info

    Prezydent Andrzej Duda słusznie wstrzymuje się z zaprzysiężeniem trzech osób wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji na sędziów Trybunału Konstytucyjnego, bo ich zgłoszenie nastąpiło z naruszeniem prawa

    — uważa minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

    Jak mówił w poniedziałek w Kielcach Ziobro, chodzi o zapis uchwalonej w czerwcu ustawy o TK, która stanowi, że prawo zgłaszania kandydatów na sędziów TK „przysługuje prezydium Sejmu oraz grupie co najmniej 50 posłów”. Według Ziobry, spójnik „oraz” oznacza w tym wypadku, że kandydatura musi mieć poparcie i grupy posłów, i prezydium Sejmu.

    Jak prezydent może brać na siebie ryzyko zaprzysiężenia sędziów nieprawidłowo wybranych?

    — pytał Ziobro podkreślając, że Andrzej Duda słusznie wstrzymał się z zaprzysiężeniem Romana Hausera, Krzysztofa Ślebzaka i Andrzeja Jakubeckiego. Według Ziobry, Trybunał nie oceniał prawidłowości ich powołania, bo nie ma on kompetencji do takiej oceny - zajmuje się bowiem oceną podstawy prawnej aktu powołania.

    I ocenił, że podstawa prawna była prawidłowa. Ale nie ocenia stosowania prawa

    — zaznaczył.

    Gdyby ten wybór był prawidłowy, to nie byłoby problemu

    — dodał.

    Według Ziobry, wokół całej tej sprawy dokonuje się wiele manipulacji, a robią to zarówno politycy, jak i prawnicy, a także część mediów i ekspertów.

    Nie przyjęli do wiadomości porażki. Tego, że przegrali wybory

    — ocenił minister.

    Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

     

    avatar użytkownika Maryla

    15. To był skok na

    To był skok na Trybunał

    Orzeczenia TK dotyczą przepisu
    ustawy, a nie jego stosowania. Obowiązują na przyszłość, a nie rodzą
    skutków w przeszłości- zauważa dr marek Dobrowolski

    „Prezydent podejmie decyzję po publikacji wyroku TK w Dzienniku Ustaw”



    – Prezydent może się odnosić do orzeczenia i treści uzasadnienia,
    a nie do tego co ktoś powiedział – powiedział w programie „Po
    przecinku” Andrzej Dera, sekretarz stanu w Kancelarii...

    Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

     

    avatar użytkownika gość z drogi

    16. Kiedyś jeżdzili do Moskwy wołając o POmoc

    dzisiaj do Brukseli...a jeszcze wcześniej BYŁA TARGOWICA

    gość z drogi

    avatar użytkownika Maryla

    17. Gdyby pan profesor (Andrzej)

    Pawlak: Trybunał Konstytucyjny jest<br />
w imadle. PiS wygrał to manewrowo

    Gdyby pan profesor (Andrzej) Rzepliński (prezes TK - red.) po wyborze tych sędziów poprzednich (w październiku przez Sejm poprzedniej kadencji - red.) zaprosił ich do Trybunału, dał im biurka i powiedział: "OK, panowie, zaczynajcie. Prezydent nie chce przyjąć ślubowania, to wyślijcie je na piśmie, albo opublikujcie na Facebooku", to wtedy kłopot miałby kto inny - stwierdził Pawlak. - Panowie czekali cierpliwie i PiS wygrał to manewrowo - ocenił b. premier. Podkreślił, że osoby wybrane na sędziów TK przez obecny Sejm, głosami PiS, już na drugi dzień pojawiły się w siedzibie Trybunału, gdzie "dostali biurka i już tam urzędują". - To jest dość zabawna sytuacja - powiedział Pawlak. - Trybunał Konstytucyjny jest w imadle - dodał. (http://www.tvn24.pl)

    Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

     

    avatar użytkownika Maryla

    18. VaGla

    Zamieszanie wokół Trybunału Konstytucyjnego obserwuję z zaciekawieniem. Nie tylko jako prawnik, który widzi coś, co z perspektywy systemu prawa nie ma prawa się zdarzyć. Jako praktyk procesu legislacyjnego wiem, że w Polsce nie ma trójpodziału władzy. Większość parlamentarna z rządem stanowią jakby jedną siłę, w której mieszają się role wykonawcze i ustawodawcze. Uważam też, że nie jest dobrze, gdy sędziowie piszą projekty ustaw, bo zachodzi potem potencjalny konflikt interesów.

    Jestem systemowcem i państwowcem, ale przede wszystkim wierzę w społeczeństwo obywatelskie. W obecnym kryzysie konstytucyjnym widzę pewną nadzieję, bo o ile miałem kłopot w przekonywaniu do potrzeby respektowania konstytucyjnej zasady legalizmu i praworządności, o ile niewielu obywateli zna treść i znaczenie konstytucji, o tyle dziś okazuje się, że wielu po konstytucję sięga, że jej normy stały się elementem ważnej debaty.

    http://www.wprost.pl/ar/526844/VaGla-dla-Wprost-O-skutkach-awantury-o-TK/

    Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

     

    avatar użytkownika Maryla

    19. rządy PO-PSL nie wykonały 48 orzeczeń TK

    http://wpolityce.pl/polityka/274399-histeria-podszyta-hipokryzja-groza-p...

    Sprawdziliśmy jak ta „prosta jak konstrukcja cepa” zasada realizowana była przez samą Platformę. Rządowe Centrum Legislacji wymienia 49 niewykonanych do dziś orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Wśród nich 48 (!) przypada na okres rządów PO-PSL. Nie podjęto w ich przypadku żadnych działań legislacyjnych!

    Dwa orzeczenia, dotyczące uiszczania opłat sądowych w sprawach cywilnych oraz wojskowego wywiadu i kontrwywiadu czekają na wykonanie od siedmiu lat. Na długiej liście znajdują się też między innymi orzeczenia ws. zasady naliczania wysokości emerytur żołnierzy zawodowych, ograniczenia możliwości dochodzenia odszkodowania i zadośćuczynienia przez osoby represjonowane za działalność na rzecz niepodległego bytu państwa Polskiego, ordynacji wyborczej do Sejmu i Senatu, podwyższenie wieku uprawniającego do emerytury, przetwarzanie danych osobowych potencjalnych dawców szpiku, ubój rytualnego, zasad tworzenia związków zawodowych, prawa do odmowy wykonania świadczenia zdrowotnego niezgodnego z sumieniem.

    Do tego zestawu, obciążającego konto rządów PO-PSL, można dołączyć jeszcze kilka orzeczeń wykonanych jedynie częściowo.

    Jakoś nikt nie krzyczy, że premierzy Donald Tusk i Ewa Kopacz oraz cały zastęp ministrów z Platformy i PSL powinni za niewykonanie orzeczeń TK stanąć przez Trybunałem Stanu. Nikt nie oskarża ich o lekceważenie instytucji, którą sami – tak ochoczo – stawiają na piedestale praworządności. Zewsząd słychać za to pohukiwania na PiS prezydenta Andrzeja Dudę. Oto histeria podszyta hipokryzją.

    Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

     

    avatar użytkownika Maryla

    20. trybunał Konstytucyjny zbadał

    trybunał Konstytucyjny zbadał w środę nowelizację ustawy o TK autorstwa PiS. Sędziowie orzekli, że jest ona częściowo niezgodna z konstytucją. Chodzi o przepisy dotyczące: złożenia ślubowania przez sędziego w ciągu 30 dni od dnia wyboru, wygaszenia kadencji obecnego prezesa i wiceprezesa TK, a także przepis nowelizacji, zezwalający Sejmowi na ponowny wybór tych sędziów TK, których kadencja wygasła 6 listopada.

    Tryb uchwalenia nowelizacji ustawy o TK - Trybunał uznał za konstytucyjny.

    Jako niekonstytucyjną, zaskarżyli ją posłowie PO, Rzecznik Praw Obywatelskich, Krajowa Rada Sądownictwa i I prezes Sądu Najwyższego. Według Sejmu jest ona zgodna z konstytucją.

    Pięcioosobowemu składowi TK przewodniczy Andrzej Wróbel, sprawozdawcą jest Piotr Tuleja. 2 grudnia prezes TK Andrzej Rzepliński i wiceprezes Stanisław Biernat na swój wniosek wyłączyli się ze sprawy. TK uznał, że skoro jeden z zaskarżonych przepisów wygasza kadencje prezesa i wiceprezesa, to może to wywołać „uzasadnione wątpliwości co do ich bezstronności w rozpoznawaniu sprawy”. Pierwotnie nowelizację miał badać tzw. pełny skład (minimum to 9 sędziów).
    http://wpolityce.pl/polityka/274531-trybunal-konstytucyjny-ustawa-pis-o-...

    Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

     

    avatar użytkownika tu.rybak

    21. To nie już znaczenia. TK już

    To nie już znaczenia. TK już jest wyeliminowany z walki politycznej. Ja bym próbował dokonać wboru nowego prezesa TK i potem będą jaja... Trzeba będzie za pomocą BOR odspawać Rzeplińskiego od biurka...

    Rybak
    avatar użytkownika Maryla

    22. profesorska żenada III RP

    Prof. Stępień: nowo wybrani sędziowie TK to marionetki. Zamach stanu już się dokonał


    Pięcioro sędziów wybranych przez nowy Sejm ma status marionetek. Grają
    pewną rolę, a na pewno nie jest to wykonywanie funkcji sędziego, bo nie
    są...
    więcej

    Prof. Zoll do trzech nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego: zrezygnujcie!



    – Tak po ludzku radziłbym tym trzem prawnikom, z których jeden
    jest wybitnym filozofem prawa: postąpcie tak, jak powinni w tym momencie
    postąpić prawnicy. Zrezygnujcie – apelował w...

    Zrezygnujcie – apelował w
    programie „Dziś wieczorem” TVP Info prof. Andrzej Zoll, były prezes
    Trybunału Konstytucyjnego, zwracając się do trzech z pięciu sędziów TK
    wybranych przez obecny Sejm.
    Jego zdaniem dwójka sędziów, zastępująca
    tych, którym kadencja kończyła się w grudniu, może orzekać.

    Kwaśniewski: PiS chodzi o to, by Trybunał Konstytucyjny sparaliżować



    – Nie mamy tu komedii, raczej farsę. Stało się to, o co PiS
    chodziło. Trybunał Konstytucyjny będzie przez dłuższy czas
    sparaliżowany. A PiS będzie czekał, że to przyschnie, a ludzie...



    Rozpoznanie walką

    Ach, jaka szkoda, że Prawo i Sprawiedliwość nie
    zgłosiło do Trybunału Konstytucyjnego tych samych kandydatów, którzy
    zostali wybrani i dali się wybrać w trybie przepchniętym przez koalicję
    Platformy Obywatelskiej z PSL-em na podstawie nowelizacji ustawy
    sporządzonej przy udziale, czy nawet napisanej przez prezesa Trybunału
    Konstytucyjnego, pana prof. Andrzeja Rzeplińskiego do spółki z
    wiceprezesem. W ten sposób PiS nie tylko wytrąciłby z ręki broń
    płomiennym bojownikom o demokrację – no bo gdyby protestowali przeciwko
    wyborowi tych samych kandydatów, to ośmieszyliby się do końca życia, no a
    gdyby ci sami kandydaci pozwolili się wybrać ponownie, to ośmieszony
    zostałby – i słusznie – ten cały Trybunał.
    Słusznie – bo proces prostytuowania się Trybunału został
    przypieczętowany udziałem pana prof. Rzeplińskiego w przygotowywaniu
    nowelizacji ustawy o TK. Po ujawnieniu tego faktu na forum Sejmu pan
    prof. Rzepliński na dobry porządek powinien popełnić harakiri, a
    przynajmniej zrezygnować nie tylko ze stanowiska przewodniczącego, tylko
    w ogóle - z zasiadania w Trybunale – ale widać nie uzyskał na taki krok
    pozwolenia ze strony Mocy, które go na to stanowisko wywindowały, żeby
    pilnował interesu, więc musi pozostać niezawisły do samego końca.

    Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

     

    avatar użytkownika tu.rybak

    23. to fakt

    to byłby piękny numer...

    Ale i tak jest piękny: PIS podał tą samą nowelizację co wcześniej PO dodając kadencyjność prezesa, termin w którym prezydent musi odebrać przysięgę i przepis przejściowy o tych wybranych.

    I cóż okazało się, że jeden punkt raz był zgodny (niezgdny tylko w jednym podpunkcie) a teraz jest niezgodny w drugim bo ten pierwszy choć wtedy niezgodny to teraz jest aktualny...

    No jaja z siebie robią...

    Rybak
    avatar użytkownika Maryla

    24. humor satyra :)))

    Zgodnie z oficjalnymi informacjami dostępnymi na stronach Rządowego Centrum Legislacji - posiadająca odpowiednią większość parlamentarną do przeforsowania każdej zmiany w prawie koalicja PO-PSL nie wykonała aż 48 orzeczeń TK wydanych między 29 kwietnia 2008 r. a 28 października 2015 r.

    Jaki jest faktyczny powód takiego stanu rzeczy? Okazuje się, że w polskim porządku prawnym nie została uregulowana sankcja za niewykonanie orzeczenia TK. Innymi słowy - orzeczenie te de facto nie wymagają bezwzględnego wykonania, nie mają charakteru konstytutywnego. To powoduje, że tylko od dobrej woli rządzących nami polityków zależy czy dane orzeczenie TK będzie miało szanse być wykonane, czy też nie.

    Sam Trybunał Konstytucyjny na swojej stronie internetowej przyznaje, że kwestia nie jest rozstrzygnięta w sposób decydujący:

    Regulacje konstytucyjne w tym zakresie są niejasne, nieprecyzyjne, a przede wszystkim stwarzają możliwość rozbieżnych interpretacji. Odnosi się wrażenie, że twórcom Konstytucji zabrakło wyobraźni, chociaż problem skutków w ujęciu czasowym jest dobrze znany praktyce innych europejskich sądów konstytucyjnych (zwłaszcza w Austrii i w Niemczech), co mogło zachęcać do skorzystania z tych doświadczeń.

    Źródło informacji: Orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego (PPIOP.RCL.gov.pl)
    Źródło informacji: Strona internetowa Trybunału Konstytucyjnego (trybunal.gov.pl)

    Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl