PiSokracja? Demokratura? Narzekania na to, że PiS przejmuje państwo, są nieuzasadnione. Politycy rządzącej od kilku dni partii robią dokładnie to samo, co wcześniej robiła Platforma Obywatelska. I to co robić będą następcy PiS. Po 1989 r. wykształciliśmy model państwa, w którym nie ma miejsca na bezpartyjnych urzędników. I na tym wszyscy tracimy - pisze Maciej Miłosz.
Ruszył proces odzyskiwania Polski z łap sitwy rządzącej w III RP. Audyt po rządach kancelarii Komorowskiego.
Expose premier B. Szydło, choć niezwykle przyjazne, otwarte i konstruktywne spotkało się ze strony opozycji, zwłaszcza PO i Nowoczesnej z arogancją, grubiaństwem i bezmyślnym atakiem i to na poziomie intelektualnym z gorszych czasów byłej premier E. Kopacz i niedysponowanego "Miśka". Widać, że przedstawiciele rządzącej aż 8 lat koalicji PO-PSL, demolującej polskie państwo i co tylko się jeszcze dało, dewastując materialnie i finansowo portfele polskich rodzin i państwową kasę pozostawiło po sobie nie jedną ruinę. Bez władzy, konfitur i służb przypominają coraz bardziej nie tylko "kamieni kupę". Kompletnie też nie trzymają nie tylko minimalnych standardów, ale również tzw. "ciśnienia". Nadal są w szoku powyborczym i nie chcą przyjąć do wiadomości, że III RP się skończyła i przyszedł już najwyższy czas na państwo praktyczne, a nie teoretyczne. W zakłamaniu i absurdalności wszystkich przebił jednak R. Petru z Nowoczesnej, który coraz bardziej idzie w ślady J. Palikota. Straszył on Polaków, że "w 100 dni PIS puści Polaków w skarpetkach", choć przecież najlepiej powinien wiedzieć, że nikt przez ostatnie 25 lat nie zrobił tego lepiej i skuteczniej niż jego mentor i patron L. Balcerowicz. R. Petru obrońca banków i hipermarketów zapewniał też, że "nie każdy koń prowadzony do wodopoju pije wodę". Szewczak: "Nie warto przytulać do serca stada hien"
16 listopada Prezydent Andrzej Duda powołał Beatę Szydło na urząd Prezesa Rady Ministrów, a także nowy skład Rady Ministrów. - To ważne dla państwa polskiego w tak trudnej chwili dla Europy, żeby szybko był stabilny, dobrze działający rząd - mówił prezydent.
Rząd Beaty Szydło uzyskał wotum zaufania
"Polityka historyczna służy budowaniu potencjału państwa"
Nie mam wątpliwości, że Europa jest i będzie Europą państw narodowych. Pytanie, jak w specyficznym położeniu, w jakim Polska jest w Europie, powinniśmy działać, by umacniać podstawy patriotyczne? - mówił prezydent na spotkaniu nt. polityki historycznej. My musimy kształtować postawy obywatelskie, my musimy kształtować postawy patriotyczne – powiedział Andrzej Duda
Pierwsze sto dni każdego nowego rządu jest ważne – mówi dr Hanna Karp. Przed nowym rządem i parlamentem bardzo dużo pracy. Zwłaszcza przed rządem, który musi uporządkować szereg
kluczowych z punktu widzenia interesu państwa spraw. Płynie informacja, że zwycięskie ugrupowanie jest gotowe do objęcia władzy i rozpoczęcia pracy, że każda chwila jest cenna. Pierwsze sto dni każdego nowego rządu jest ważne zarówno z punktu widzenia konkretnych działań, jak również siły informacyjnej w debacie publicznej. I także dlatego każdy z tych „stu dni” ma znaczenie.
Będą rewolucyjne zmiany. Oto priorytety nowego rządu
Program wsparcia dla rodzin 500+, zwiększenie kwoty wolnej od podatku i obniżenie wieku emerytalnego - będą priorytetami rządu Beaty Szydło. Wśród zapowiedzi znalazło się także zniesienie obowiązku szkolnego sześciolatków oraz likwidacja składki zdrowotnej.
Kaczyński: Musimy się przeciwstawić antypolonizmowi
Po expose wygłoszonym przez premier Beatę Szydło w Sejmie rozpoczęła się debata.
Jako pierwszy głos zabrał prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Wskazał, że przed Polską i nowym rządem stoją dwa wyzwania: odnowa i konsolidacja wspólnoty narodowej oraz skok cywilizacyjny. Wspólnota musi opierać się na polityce historycznej. Antypolonizm podważa prawomocność istnienia państwa i podważa polską własność. Ta sprawa musi być podjęta. Nie może być tak, by polskie państwo nie reagowało na to, co dzieje się w skali globalnej. Polacy, którzy jako pierwsi stanęli do walki z hitleryzmem, są traktowani w gruncie rzeczy jako sojusznik Hitlera, jako naród współodpowiedzialny za zbrodnie Holocaustu. Musimy się temu zdecydowanie przeciwstawić - stwierdził.
Prof. Orłowski: expose premier Szydło to klarowna wizja zmian w gospodarce
rozmowie z wnp.pl prof. Witold Orłowski, główny ekonomista PwC.
14 projektów w 100 dni. PiS zabiera się za realizację obietnic wyborczych
14 projektów w 100 dni, w tym 500 złotych na dziecko. PiS zaczyna realizować obietnice wyborcze - zapowiada przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk. Przewodniczący KPRM nie wykluczył, że konieczne będzie zwiększeniedeficytu budżetowego. Zapewnił jednak, że nie będzie to więcej niż 3 procent PKB.
Raport o działaniu kancelarii za prezydentury Komorowskiego
Podejrzenie przywłaszczenia dzieła", wysokie nagrody wypłacane w ostatniej chwili i zgubiony zestaw niejawnego systemu łączności - to niektóre z zarzutów raportu o działaniu kancelarii za prezydentury Bronisława Komorowskiego. Autorzy raportu twierdzą, że działania organizacyjne kierownictwa Kancelarii w ostatnich dniach kadencji Bronisława Komorowskiego nie miały "żadnego uzasadnienia merytorycznego". Ich zdaniem reorganizacja urzędu służyła wyłącznie wypłaceniu wysokich odpraw.
W oczekiwaniu na kolejne audyty
Może się okazać, że prezydent Komorowski nie był odosobnionym przykładem żenującego podejścia do własności publicznej – stwierdza Janusz Szewczak. Według informacji medialnych raport z otwarcia Kancelarii Prezydenta po kadencji Bronisława Komorowskiego jest zatrważający. Zdewastowano prezydencką willę w Klarysewie, ogołocono kasę kancelarii, a odszkodowania, odprawy i należne ekwiwalenty za niewykorzystane urlopy tylko dla 13 pracowników kosztowały kancelarię Komorowskiego ok. 2 mln zł. Niestety to może nam pokazać, w jakim stanie jest całe nasze państwo. Jak bardzo ogołocone są nasze kasy publiczne w poszczególnych sektorach gospodarczych. Czy tam nie znajdziemy podobnych, tylko że na większą skalę „braków”? Ruina w sektorze górniczym po 8 latach rządów Platformy i PSL jest duża. Skala zadłużenia jednych z najważniejszych spółek węglowych w Europie sięga 4 mld zł, a długi sektora 13 mld. W taki stanie przekazywane jest państwo. To nie jest koniec kompromitujących informacji o działaniach obozu PO – PSL. Myślę, że jeszcze będziemy świadkami równie smutnych sensacji, kiedy poszczególni ministrowie dokonają audytu w swoich resortach. Kiedy ministrowie przyjrzą się sytuacji w dużych spółkach Skarbu Państwa.
Schetyna: Nie wierzę w to, o czym pisze raport otwarcia Kancelarii Prezydenta
Grzegorz Schetyna, który zaczął oficjalnie swą kampanię wyborczą, nie wierzy w tezy raportu otwarcia Kancelarii Prezydenta. Dodał także, że tworzenie takich dokumentów jest wbrew obyczajom politycznym.
Raport otwarcia Kancelarii Prezydenta RP doskonale charakteryzuje ludzi, którzy przez ostatnie osiem lat sprawowali władzę – komentuje Stanisław Piotrowicz. Myślę, że jest to dopełnienie tego, co usłyszeliśmy z ujawnionych taśm z restauracji „Sowa i Przyjaciele”. Ten ujawniony dziś raport doskonale charakteryzuje zarówno tamte nagrania, jak i funkcjonowanie Kancelarii Prezydenta Bronisława Komorowskiego, a także ludzi, którzy przez ostatnie osiem lat sprawowali władzę w Polsce. Ten raport nawet chyba nie wymaga większego komentarza z tego względu, że fakty są porażające i mówią same za siebie.
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o Trybunale Konstytucyjnym
Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Wczoraj ustawę przyjął Sejm, a dziś - bez poprawek - Senat.
STAN OBSADY TK NA DZISIAJ
Kukiz: Nie wyobrażam sobie większego zła niż TK w kształcie uformowanym przez PO
To przecież oni dokonali zamachu mianując w pośpiechu pięciu nowych sędziów TK – w ten
sposób Paweł Kukiz skomentował opuszczenie przez posłów PO, PSL i Nowoczesnej Sali obrad jeszcze przed rozpoczęciem głosowania nad ustawą.
Jestem zdumiony, że arogancja władzy przemieniła się w arogancję opozycji – stwierdza Piotr Pszczółkowski. Wkrótce zostanie wybranych pięciu nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Media mainstremowe oraz opozycja kierują zarzuty pod adresem Prawa i Sprawiedliwości, że zmiany dokonywane są w wyjątkowym pośpiechu. Czy one są pospieszne? Nie nazwałbym ich tak. Czy one są bezprecedensowe? Też bym tak tego nie nazwał. To sytuacja, którą stworzyła Platforma, jest bezprecedensowa.
Polska. Państwo partii przejmujących
Szałamacha, MF: w 2016 r. deficyt wzrośnie o 1-1,5 mld zł
Trwają prace nad autopoprawką do ustawy budżetowej. Pozwoli ona na zrealizowanie priorytetu, którym jest ambitny plan prorodzinny. Deficyt budżetowy w 2016 roku wzrośnie o 1-1,5 mld zł - poinformował dziennikarzy Paweł Szałamacha, minister finansów.
Ceny w Europie stoją w miejscu, w Polsce wciąż deflacja. Oto najnowsze dane Eurostatu
Ceny drgnęły w górę głównie w wyniku ruchu cen administrowanych. Państwo wykorzystuje sytuację do podnoszenia cen regulowanych. Od stycznia obowiązywały nowe taryfy na energię elektryczną. Dały one nieco ponad półprocentową podwyżkę cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych, ale zatwierdzono także wyższe opłaty dystrybucyjne. Łącznie spowodowało to wzrost cen energii o 1,5 proc. Grupa cen administrowanych to właśnie nośniki energii, takie jak gaz, energia elektryczna, ciepła woda, centralne ogrzewanie, ale także czynsze mieszkaniowe, zaopatrywanie w wodę, opłaty za kanalizację, wywóz nieczystości, transport mieszany, usługi pocztowe i usługi związane z opieką społeczną. W 2015 r. udział (waga) cen administrowanych wynosi 14,7 proc. koszyka zwykłego wskaźnika inflacji.
GUS: Ceny producentów spadły w październiku o 2,3 proc.
Ceny produkcji sprzedanej przemysłu (PPI) spadły w październiku br. o 2,3% w ujęciu rocznym, podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). W ujęciu miesięcznym ceny wzrosły o 0,1% w październiku.
GUS: Produkcja firm budowlanych spadła w październiku o 5,2 proc.
Produkcja sprzedana przedsiębiorstw budowlanych spadła w październiku br. o 5,2 proc. r/r, poinformował Główny Urząd Statystyczny. W ujęciu miesięcznym odnotowano wzrost o 4,2 proc.
GUS: Sprzedaż detaliczna wzrosła w październiku o 0,8 proc.
Sprzedaż detaliczna (w cenach bieżących) wzrosła o 0,8 proc. r/r w październiku br., podał Główny Urząd Statystyczny. W ujęciu miesięcznym odnotowano wzrost o 5 proc.
Polski przemysł w dobrej kondycji. GUS podał najnowsze dane
Sól i cukier wrócą do szkół? PiS chce cofnąć reformy PO
Kandydatka na szefową MEN zapowiada odwrót od restrykcji, które wprowadziła Platforma Obywatelska. Od września w sklepikach szkolnych oraz stołówkach nie można sprzedawać produktów z cukrem, solą oraz napojów gazowanych. To efekt zmian przygotowanych wspólnie przez resorty edukacji i zdrowia. Jak przekonuje Anna Zalewska, uderza to szczególnie w uczniów pochodzących z biedniejszych rodzin, dla których głównym posiłkiem jest ten szkolny.
E-podręczniki znowu opóźnione. Polsce grożą kary?
Wszystkie zasoby miały zostać udostępnione do 15 listopada, ten termin został przesunięty na grudzień. Rzeczniczka MEN-u Joanna Dębek powiedziała, że w tym momencie opublikowanych zostało 48 z 64 e-podręczników.Projekt e-podręczników nadzoruje podległy MEN-owi Ośrodek Rozwoju Edukacji. Prawnicy ORE sprawdzają, czy za przesunięcie terminu zakończenia projektu grożą nam unijne kary. E-podręczniki są finansowane ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego. Jego szacunkowa wartość wynosi 45 mln zł.
Transport w Polsce w ruinie. Gorzej jest tylko w Rumunii
Polska w unijnym ogonie w dziedzinie transportu - tak wynika z rankingu opublikowanego przez Komisję Europejską. Nasz kraj zajął przedostatnie miejsce w całej Unii. Za nami jest tylko Rumunia.
6,5 mln Polaków dotkniętych ubóstwem energetycznym
W budżetach polskich rodzin wydatki energetyczne (na ogrzewanie, prąd, etc.) stanowią znacznie większe obciążenie niż w większości pozostałych krajów UE i wynoszą ponad 10 proc.; a średnia dla całej UE to poniżej 7 proc.
Wzrasta zadłużenie Polaków
Zadłużenie ludzi po 50. roku życia przekroczyło 7 miliardów zł. Dochód 40 proc. osób powyżej 50 lat nie przekracza 2 tys. zł miesięcznie. Choć niechętnie pożyczają pieniądze, ich zadłużenie
notowane w Krajowym Rejestrze Długów przekroczyło 7 miliardów zł - wynika z raportu KRD.
Jedynie co trzeci Polak po pięćdziesiątce, wynika z raportu, utrzymuje się z pracy zarobkowej, a
najczęściej zatrudniany jest na umowę o pracę (24 proc). 12 proc. prowadzi własną działalność gospodarczą, najmniej zatrudnionych jest na umowę zlecenie lub o dzieło (6 proc.).
40 proc. osób w wieku 50+ nie stać na zakup potrzebnych rzeczy
Około 40 proc. Polaków po pięćdziesiątce nie było ostatnio stać na zakup rzeczy, których potrzebowali. Według raportu 40 proc. gospodarstw domowych ma do dyspozycji miesięcznie do 2000 zł na rękę. Jedna czwarta deklaruje, że ten dochód jest wyższy niż 3000 zł. Te dane idą w parze z zestawieniem źródeł tych dochodów: ponad połowa pytanych utrzymuje się z emerytur (dokładnie 53 proc.), pracę zarobkową wskazuje 36 proc. osób 50 plus, kolejne 23 proc. jest jeszcze na utrzymaniu partnera lub rodziny.
80 proc. Polaków zadowolonych z życia. "Wyniki badań mogą zaskakiwać"
8 na 10 osób jest zadowolonych ze swojego życia. Najszczęśliwsi są uczniowie i studenci (około 87 proc.). Na drugim biegunie są renciści (około 56 proc.) i bezrobotni (około 64 proc.).
Zaskakujące dane NBP. Wieś bogatsza niż miasto, Polak bogatszy niż Niemiec
Ćwierć miliona złotych majątku ma statystyczna polska rodzina wynika z badań Narodowego Banku Polskiego. Najbogatsi są pracujący na własny rachunek, najbiedniejsi emeryci. Co ciekawe większe majątki mają mieszkający na wsi, niż ci z miast. NBP sprawdza nie tylko ile mamy oszczędności w gotówce (mediana to zaledwie 8,6 tys. zł), ale także ile warte są nasze samochody, mieszkania, grunty. To dlatego mieszkańcy wsi, wśród których dominują przecież rolnicy posiadający ziemię rolną, mają wyższe majątki mierzone medianą (366,1 tys. zł) niż statystyczni Polacy (256,8 tys. zł) czy nawet mieszkańcy tylko dużych miast (258,3 tys. zł). W bankach swoje oszczędności trzyma aż 82 proc. z nas, ale pieniądze tam są niewielkie - przeciętnie to jedynie 5 tys. zł.
Euro w Polsce. Kowalczyk: w obecnych warunkach - nie ma sensu
W obecnych warunkach nie ma żadnego sensu wprowadzać euro w Polsce, bo zarobki Polaków i ich siła nabywcza nie są porównywalne z zarobkami i siłą nabywczą w strefie euro - mówi PAP Henryk Kowalczyk (PiS), który w rządzie Beaty Szydło będzie szefem Komitetu Stałego Rady
Ministrów.
Polska bez systemu łączności. W razie ataku wojsko, policja i służby mogą być bezradne
Budowa jednolitego systemu łaczności to tylko kwestia decyzji politycznej i powinna zająć nie dłużej niż rok-półtora, chyba że sprawa utknie na etapie przetargu - mówi Tomasz Kulisiewicz.
KE upomina i pozywa Polskę ws. transportu drogowego
Komisja Europejska upomniała w czwartek Polskę za niewdrożenie rozwiązań, pozwalających na skuteczne działanie europejskiego elektronicznego systemu poboru opłat drogowych (EETS). Polskie władze mają w ciągu dwóch miesięcy odpowiedzieć na zastrzeżenia KE.
ePUAP w urzędach. Urzędowe pisma wpadły w ePUAPkę
Elektroniczna Platforma Usług Administracji Publicznej (ePUAP) miała wprowadzić urzędniczą Polskę w nowoczesność. "Dziennik Gazeta Prawna" wyjaśnia dlaczego tak się nie stało i czemu w praktyce nazywana jest ePułapką.
Wdrażanie systemu CEPiK opóźnione. "Poprzednicy zostawili trupa w szafie"
Jak informuje RMF FM, nowy system CEPiK 2.0 nie zacznie działać tak jak planowano, czyli od 4 stycznia. Ministrowie nowego rządu zadecydowali o przełożeniu jego uruchomienia.
Za rządów Platformy wszystkie służby, a w szczególności służby specjalne, były znacząco osłabiane – uważa Bogdan Święczkowski.Wystarczy powiedzieć, że niejednokrotnie zmniejszano ich budżety. Inną ważną kwestią są także zapóźnienia technologiczne. Z całą pewnością można powiedzieć, że ostatnie osiem lat zostało zmarnowane pod względem bezpieczeństwa narodowego. Rząd koalicji PO – PSL nie rozumiał, bądź nie chciał zrozumieć, powagi sytuacji rosnących zagrożeń w zakresie bezpieczeństwa naszego kraju. Efekt jest taki, że nie mamy ustawy o czynnościach operacyjno-rozpoznawczych, nie mamy odpowiednich zmian w prawie, jeśli chodzi o prokuraturę czy sądownictwo. To wszystko budzi poważne obawy i musi niepokoić.
Prezydent Andrzej Duda ułaskawił byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego
Prezydent ułaskawił byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego -poinformowała Kancelaria Prezydenta. Chodzi o działania CBA w sprawie afery gruntowej.
Kamiński: Ułaskawienie to symbol przywracania poczucia sprawiedliwości w życiu publicznym
specjalnych. Z takim wnioskiem do speckomisji zwróciła się premier Beata Szydło. Wcześniej jednak złożyli oni rezygnację. Do komisji nie trafiły na razie wnioski o powołanie nowych szefów. Marek Biernacki, były koordynator służb specjalnych, powiedział, że jest to zamach na służby.
Jan Bury wychodzi na wolność. "Nie ma podstaw, by zastosować tymczasowy areszt"
Katowicki sąd nie aresztował byłego posła i byłego szefa klubu PSL Jana Burego. Polityk ma postawionych sześć zarzutów korupcyjnych. Sąd nie zastosował też wobec Burego innych środków zapobiegawczych - podaje TVN 24.
Zarzuty muszą być naprawdę poważne
Zwolnienie Jana Burego wskazuje, że zarzucana mu korupcja musi być poważna. Dopiero powyżej miliona nie wsadzają. Zwolnienie Jana Burego, nawet bez kaucji (sąd był łaskawszy niż obrona, która proponowała 100 tys. poręczenia) wskazuje, że zarzuty muszą być naprawdę poważne, a opisana w nich korupcja zapewne przekracza milion złotych. W wymiarze sprawiedliwości obowiązuje bowiem niepisana zasada, że za korupcję powyżej miliona złotych nie zamykają. Im wyższa kwota przyjętej łapówki, im większy rozmiar defraudacji, tym większa szansa na łaskawość. 2. Bury ma też szczęście, że stawiane mu zarzuty dotyczą korupcji związanej z wymiarem sprawiedliwości. Słyszymy, że miał coś załatwiać w Naczelnym Sądzie Administracyjnym i w Krajowej Radzie Sądownictwa. W takich sprawach, gdy w grę wchodzić może także odpowiedzialność sędziego, wobec którego, zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2008 r. w sprawie SNO 91/07 obowiązują wyższe wymagania dowodowe niż w zwykłych postępowaniach. Zgodnie z zaprezentowaną tam filozofią sprawiedliwości, postawienie sędziemu zarzutu korupcji jest praktycznie niemożliwe, na czym w konsekwencji może skorzystać również Bury.
Masakra zaplanowana w Molenbeek. Jak Bruksela stała się wylęgarnią dżihadystów?
Trop paryskich zamachów prowadzi do jednej z dzielnic Brukseli. "Masakra zaplanowana w Molenbeek" - to tytuł artykułu we flamandzkiej gazecie "De Standaard". Poszukiwany międzynarodowym listem gończym 26-letni Abdeslam Salah, urodzony w Brukseli, mieszkał właśnie w tej dzielnicy.
Wielka Brytania opuści Unię? Ruszają konsultacje UE w sprawie postulatów Camerona
W tym tygodniu rozpoczynają się konsultacje w Unii w sprawie postulatów reform ogłoszonych przez Wielką Brytanią. Stawką jest jej przyszłość we Wspólnocie. Negocjacje z krajami członkowskimi poprowadzi szef Rady Europejskiej Donald Tusk.
Szef europarlamentu o słowach polskiego ministra: ''Chcecie tylko brać''. Ostro też o PiS
Martin Schulz ostro skrytykował polskiego ministra ds. europejskich, Konrada Szymańskiego, za jego wypowiedź o uchodźcach po atakach terrorystycznych w Paryżu. Przewodniczący Parlamentu Europejskiego zarzucił mu też łamanie zasady solidarności.Przewodniczący Parlamentu Europejskiego nazwał PiS "radykalną, narodowo-konserwatywną partią" i dodał, że Unia Europejska jest wspólnotą opierającą się na zasadzie solidarności krajów, które nawzajem się wspierają. Zdaniem Schulza Polska jest wielkim beneficjentem zasady europejskiej solidarności. - Kiedy Polska czuje się zagrożona przez Rosję i domaga się więcej broni, żołnierzy i funduszów, Europa jest solidarna - mówił.
Błaszczak o słowach przewodniczącego PE: Skandaliczne. Przykład niemieckiej buty
Skandaliczne. To przykład niemieckiej buty - w ten sposób minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak odniósł się do słów Martina Schulza.
Kraje G20 chcą odciąć terrorystów od finansowania
Najbogatsze kraje świata chcą walczyć z finansowaniem terroryzmu. W komunikacie państwa G20 zaznaczają, że nie powinno się go utożsamiać z żadną religią, narodowością, czy grupą etniczną.
Przed nami wielkie ocieplenie? Putin: Rosja gotowa naprawić stosunki z Zachodem
- Zaloguj się, by odpowiadać
8 komentarzy
1. zmory postkomuny, TW Carex
Włodzimierz Cimoszewicz: Programem tego rządu jest nieustanna awantura
O nowym rządzie, jego poczynaniach i o tym, czy w Polsce
zagrożona jest demokracja – mówi Włodzimierz Cimoszewicz w rozmowie z
Dorotą Kowalską.
Mamy władzę w rękach jednej partii, przydałaby się silna opozycja. Jest silna? Nie. I w parlamencie takiej nie będzie. Nie ma szans. Za jakiś czas pewnie wzrośnie opór rożnych środowisk, ale nie będzie to miało przełożenia na funkcjonowanie władzy.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. LEŻĘ I KWICZE ZE ŚMIECHU
Powstał społeczny ruch Komitet Obrony Demokracji. Kilka tysięcy zwolenników
Opornik - symbol Komitetu Obrony Demokracji (Fot. Komitet Obrony Demokracji/Facebook)
Nie boję się o siebie. Polacy przeżyli nie takie rzeczy i dawali radę.
Boję się, że Polska straci mnóstwo czasu, że zamiast ją rozwijać i
ulepszać, zburzymy wszystko i będziemy budować od nowa. Szkoda by było -
mówi Mateusz Kijowski, jeden z założycieli Komitetu Obrony Demokracji.
Spontaniczny ruch powstał w odpowiedzi na zawłaszczanie państwa przez
PiS.Dziś mija 48 godzin od założenia na Facebooku grupy Komitet Obrony Demokracji.
Godzinę temu miała 3,6 tys. członków. Teraz ma ich już ponad 3,7 tys.
Przybywa ich więc około stu na godzinę. Symbolem grupy jest opornik -
element obwodu elektrycznego, który w stanie wojennym i w PRL noszony
był w klapie marynarki jako symbol oporu wobec władzy.
Grupa powstała jako reakcja na pierwszy tydzień rządów Prawa i Sprawiedliwości.
W ciągu siedmiu dni PiS zdążył m.in. pozbawić PSL wicemarszałka,
opozycję stanowiska rotacyjnego szefa komisji ds. służb specjalnych,
ekspresowo uchwalić ustawę o wymianie składu sędziów Trybunału
Konstytucyjnego czy mianować przewodniczącym senackiej komisji ds.
finansów twórcę SKOK-ów Grzegorza Biereckiego.
- Demokracja jest mocno zagrożona, niektórzy mówią, że doszło do zamachu stanu i zbliża się totalitaryzm.
Dlatego chcemy bronić demokracji. Nie opowiadamy się za jakąkolwiek
partią polityczną, nie walczymy o władzę ani przeciw konkretnym ludziom -
mówi założyciel grupy Mateusz Kijowski.
KOD jak KOR?
Sam do tej pory angażował się raczej społecznie niż politycznie. W marcu głośnym echem odbiła się jego akcja "Stop Gwałtom",
w ramach której mężczyźni protestowali przeciw obarczaniu kobiet winą
za gwałt. Przewrotnie wykorzystując stereotyp, jakoby ich powodem były
krótkie spódniczki, sami je zakładali, "zapraszając" w ten sposób
potencjalnych gwałcicieli.
Na pomysł założenia grupy KOD Kijowski wpadł po lekturze
artykułu Krzysztofa Łozińskiego, byłego współpracownika Komitetu Obrony
Robotników, byłego członka "Solidarności" i współpracownika Amnesty
International. W artykule "Trzeba założyć KOD",
opublikowanym w środę na portalu Studio Opinii, Łoziński pisał o
konieczności powołania "Komitetu Obrony Demokracji" na wzór KOR-u.
- Tak się składa, że publikuję w Studio Opinii i znam tam parę
osób. Pomyślałem, że warto zrealizować taki pomysł. Założyłem grupę,
zamówiłem znak graficzny i zaczęliśmy pracować nad wstępnym manifestem.
Kilku znajomych poinformowało swoich znajomych i ludzie zaczęli się
przyłączać - tłumaczy Kijowski.
"Nikt nie będzie nam nakazywał, jak mamy żyć"
Manifest jest już gotowy. "Działania władzy, jej lekceważenie
prawa oraz demokratycznego obyczaju zmuszają nas do wyrażenia
stanowczego sprzeciwu. Nie chcemy Polski totalitarnej, zamkniętej dla
myślących inaczej niż każe władza, nie chcemy Polski pełnej frustracji i
żądzy rewanżu" - czytamy w nim.
"Są wśród nas ludzie różnych poglądów i orientacji politycznych
od prawa do lewa, ludzie wierzący, agnostycy i ateiści. Łączy nas to, że
jesteśmy ludźmi wolnymi i chcemy nadal mieszkać we własnym,
demokratycznym kraju, w którym nikt nie będzie nam nakazywał jak mamy
żyć i jakie wartości wyznawać" - kończy się manifest.
Sam pomysłodawca mówi, że nie boi się o siebie. - Polacy
przeżyli nie takie rzeczy i dawali sobie radę. Boję się, że Polska
straci mnóstwo czasu. Do tej pory się rozwijała i ulepszała. Oczywiście,
nie bez problemów i kłopotów, ale generalnie wszystko szło w dobrym
kierunku. Boję się, że teraz to wszystko zburzymy i trzeba będzie
budować od nowa. A przecież to wszystko stworzyli Polacy, to nasz
wspólny wysiłek. Szkoda by tego było - tłumaczy Kijowski.
KOD szuka patronów
Sami członkowie grupy snują już plany wyjścia poza internet.
Chcą - na wzór KOR - zaprosić do współpracy znanych polityków i
naukowców, by swoim autorytetem poparli ich postulaty. W głosowaniu na
stronie na FB członkowie najbardziej widzieliby w tej roli prof.
Andrzeja Zolla, byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego i byłego
przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, byłego premiera
Włodzimierza Cimoszewicza czy prawniczkę prof. Monikę Płatek.
Publikują też powody swojego dołączenia do grupy. "Nigdy nie
czułam potrzeby angażowania się w politykę, bo nie wdzierała się w moje
życie. Teraz czuję, że muszę. Z przerażeniem obserwuję, jak marketingowe
twory korzystając z prezydenckich prerogatyw uprawiają partyjny
nepotyzm, a ludzie, którzy kojarzą się z najczarniejszą kartą historii
IV RP, ośmieszają mój kraj na arenie międzynarodowej" - napisała kilka
godzin temu Magdalena von Giershanoff.
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,19226242,powstal-spoleczny-ruch-komitet-obrony-demokracji-ma-juz-kilka.html#ixzz3s9tmP8YW
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Ziemkiewicz: System prosi się
Ziemkiewicz: System prosi się o kopa w d...
Publicysta zestawił sprawę Jana Burego z
zatrzymaniami Piotra Staruchowicza i Macieja Dobrowolskiego.
Staruchowicza a nie widzi obawy matactw Burego sam się prosi by go
kopnąć w d” - napisał publicysta.
Para Prezydencka na premierze "Kordiana" w Teatrze Narodowym
Prezydent Andrzej Duda z okazji 250-lecia Teatru Narodowego
dziękował instytucji za przechowywanie polskości. Podkreślił, że na
scenie Teatru Narodowego pokazywane są najważniejsze dzieła polskiej
sztuki teatralnej, mocno osadzone w naszej tradycji.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Pare mysli
1. Polska wymaga duzych zmian. Im szybciej, tym lepiej. Nawet w nocy. Ilosc niezbednych zmian moze wygladac na cos w rodzaju rewolucji. Nie ma co liczyc na zachowanie wszelkich kryteriow estetycznych. Idzie o skutecznosc, bo Polska juz za duzo miala roznych pieknych orlow czekoladowych itp.
2. Im wiecej dokona sie zmian w ciagu pierwszej kadencji, tym lepiej.Trudno bedzie je odkrecic za te nascie lat. Tak licze n apolgazu. Natomiast jestem pewny, ze dr Andrzej Duda bedzie prezydentem przez dwie kadencje.
3. Zadziwila mnie Staniszkisowa,, ktora zwykle tytulowalem "Prof." Taka doswiadczona i zachowuje sie jak dziecko. Oparla sie KOR-owi i Komunie, a teraz biadoli jak pierwsza, lepsza glupia.
4. Bardzo sie przestraszylem, gdy wyczytalem, ze sedzia TK z ugnojonego gumowca jest niejaki Granat. Trzonkowy, niemiecki, czy inny?
5. Tymczasowy
Polska potrzebuje bardzo duzych i fundamentalnych zmian. Jeżeli PiS ich nie dokona w pierwszym roku, przegra zaufanie tych, którzy mu dali samodzielne rządy.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Droga Laro Croft
Pogoda dla bogaczy! Jak sie ma pelnie wladzy, to mozna dokonac bardzo duzo. Nawet przekupywac. Pomysl Duszko, na przyklad o tych rodzinach, ktore dostana po 500 zl za dziecko. To okolo 2.5 mln. rodzin.
Krakalismy, ze sytuacja finansowa Polski jest bardzo zla, ale tak sie w swiecie nie uwaza. Tak zwany swiat podziwia polska gospodarke, bez wzgledu na to, co o niej my sami wiemy i myslimy. Jezeli nawet sie troche zadluzy, to swiat sie nie zawali. Wiem cos na ten temat, bo mieszkam w prowncji rzadzonej od lat przez pipkow. Zadna calosc inna niz panstwo nie jest tak haniebnie zadluzono jak prowincja Ontario. I dalej buduja wiatraki: 5% wkladu w system energetyczny, 20% udzialu w kosztach. Szkoda nawet zaczynac sie zalic.
dla Polski widze jasno! \Pewnie, ze kazdy dzien bedzie pelen polajanek. Trzeb asie uodpornic. J, na ten przyklad zaczalem czytac lujkow. Ich bezsilnosc daje mi Skorpionowi, duzo radosci. alez to ich kosztuje! I bedzie coraz wiecej, bo ten proces psychiczny ma charakter rozwojowy. Bede mial pelna satysfakcje jezeli Onacy wezwa Bundeswehre, a przedtem, Armie Czerwona. Najpierw sprobuja Obywatelskiego Nieposluszenstwa (Civil Disobedience). Beda starali sie doprowadzic do jakichs demonstracji. Paczki dla pielegniarek itp. Jednak nie wchodzi dwa razy do tej samej rzeki. Ta Wladza bedzie bezwzgledna. I slusznie!
7. Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego, wyłączcie się! Ustawa tak n
Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego, wyłączcie się! Ustawa tak nakazuje
http://wpolityce.pl/polityka/272634-sedziowie-trybunalu-konstytucyjnego-...
PO i PSL „przejęły” wniosek PiS i złożyły jako swój do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie niekonstytucyjności(!) uchwalonej w czerwcu przez siebie samych(!) tj. przez PO i PSL nowej ustawy o Trybunale.
PO i PSL chodzi tylko o to, aby jak najszybciej doprowadzić do „pomyślnego” dla siebie wyroku Trybunału. Wyrok ten, jak oczekuje PO z PSL-em i ich obecni „koalicjanci”, da im silny argument w dalszej walce o utrzymanie placówki politycznej jaką stał się TK.
Po zmianie ustawy o TK przez odchodzący układ władzy zmieniły się też ilościowe proporcje w grupie sędziów na niekorzyść PiS. Dla PO to walka o wszystko, o życie, to ostatnie w zasadzie miejsce, z którego po przegranych wyborach będzie mogła szkodzić i ośmieszać nowe władze państwa.
TK w przeszłości w istotnych sprawach ustrojowych stawał po stronie III RP już nieraz (utrącanie lustracji i oceny stanu wojennego przez sędziów, utrącenie ważnych ustaw jak np. o wielkopowierzchniowych obiektach handlowych i in.) Mit o tzw. rzekomej „niezależności” TK na naszych oczach weryfikuje się, a unieważniany jest rękoma samych (nie wszystkich!) sędziów Trybunału. I tych czynnych i tych już w stanie spoczynku.
W „aferze” o TK grzechem założycielskim było działanie samego Trybunału Konstytucyjnego i jego Prezesa Andrzeja Rzeplińskiego. To sędziowie TK (nie wszyscy), również ci w stanie spoczynku, postanowili sami w tajemnicy, napisać dla siebie nową ustawę. Co więcej, odmówili udostępnienia tego projektu dziennikarzom i dopiero wyrok NSA I OSK 2213/13, zobowiązał Prezesa TK do rozpoznania wniosku dziennikarzy o dostęp do tego projektu.
W postępowaniu przed NSA Prezes Rzepliński sam przyznał, że „od 2011 roku w TK toczą się pod kierownictwem Prezesa prace studialne i projektowe nad nowymi rozwiązaniami w zakresie organizacji i funkcjonowania TK”.
TK nie ma inicjatywy ustawodawczej, więc swój projekt posłał do Prezydenta Bronisława Komorowskiego, by jako swój zgłosił on go do Sejmu, co też B. Komorowski uczynił. Rozpoczęło się procedowanie w nadzwyczajnej komisji sejmowej, w której bardzo często, jako jedyny przedstawiciel opozycji, ostro polemizowałam z Prezesem A. Rzeplińskim, wice-prezesem St. Biernatem i z sędzią P. Tuleją, sędzią A. Wróblem i in. sędziami. Łatwo będzie ustalić których, gdyż posiedzenia komisji w sprawie tej ustawy były nagrywane na video. Można dokładnie sprawdzić, który z sędziów i co mówił, gdyż na szczęście (choć podobno wyjątkowo) sporządzano też sejmowe sprawozdania z tej akurat komisji na podstawie nagrań audio z prowadzonych dyskusji.
Projekt ustawy o TK obarczony jest więc nieusuwalną wadą, gdyż to sędziowie TK sami napisali projekt, który pilotowali i pilnowali następnie w czasie ponad roku prac w sejmowych komisjach i który chcą teraz jako ustawę gorliwie, szybko sami ocenić.Sędziowie TK i jego Prezes złamali tym samym podstawową zasadę tworzenia prawa i dalej chcą łamać standardy w zakresie orzekania. Tzn. chcą sami również skontrolować konstytucyjność tej ustawy. Sędziowie TK doprowadzili do sytuacji, w której od początku do końca byli, są i chcą nadal być stroną w postępowaniu, którego skutki ich osobiście i jako instytucji dotyczą.
Projekt ustawy o TK, jako o jednej z najważniejszych instytucji ustrojowych, winien powstać w Sejmie, w drodze politycznego kompromisu z udziałem również opozycji. Sędziowie nie powinni występować w procedurach nawet jako eksperci. Skoro rozdział władz, to rozdział władz.
Wszystkie zgłoszone przez mnie i przez posła S. Piotrowicza propozycje PiS-u zostały w pracach nadzwyczajnej komisji zajmującej się tą ustawą odrzucone i przez sędziów TK ostro krytykowane, by nie powiedzieć ośmieszane. Przy aktywnym wsparciu posła Kropiwnickiego. Z rzadka tylko głos zabierał przedstawiciel Prezydenta B. Komorowskiego, choć był on przecież inicjatorem całego postępowania. Zachęcam do analizy stenogramów i nagrań audio-video z posiedzeń komisji, by ocenić waleczność Prezesa A. Rzeplińskiego i wice-prezesa St. Biernata we własnej „trybunalskiej” sprawie. Projekt ustawy o TK w końcówce kampanii wyborczej procedowano błyskawicznie, niekiedy organizowano po trzy posiedzenia komisji dziennie.
Ustawa zawiera szereg złych, oczywiście sprzecznych z Konstytucją regulacji, zawiera sprzeczności z ciągle jeszcze obowiązującym Regulaminem Sejmu w części dotyczącej procedury wyboru sędziów do TK (art. 26 i art. 30).
A dziś? Dziś, sędziowie Trybunału Konstytucyjnego z Prezesem A. Rzeplińskim na czele, jak gdyby nigdy nic, z wyrazem niewinności niezawisłych sędziów na twarzy, bez żadnych wątpliwości brną dalej w zapoczątkowane przez siebie nadużycia prawnych standardów łamiących choćby pozory standardów demokratycznego tworzenia prawa i orzekania. M.in. iż nikt nie może być sędzią we własnej sprawie.
Otóż, twórcy ustawy (niektórzy sędziowie TK) po dopilnowaniu jej w Sejmie chcą teraz SAMI orzec, czy dobrze ją napisali(!). Prezes A. Rzepliński wyznaczył do tego pełny skład Trybunału i najszybsze z możliwych terminy na rozpatrzenie sprawy. Pierwszy już 3 grudnia. Jednak wszyscy, także sędziowie TK, podlegają prawom, tym bardziej stworzonym przez samych siebie. Oczekuję więc, że sędziowie TK, którzy brali udział w procedurach legislacyjnych dotyczących ustawy o Trybunale z czerwca tego roku, WYŁĄCZĄ SIĘ OBLIGATORYJNIE z oceny konstytucyjności tej ustawy.
Prawdę mówiąc, w sytuacji, którą stworzył Prezes i jego zastępcy i inni sędziowie, w sytuacji zburzenia wiarygodności całego TK jako instytucji, Trybunał stracił w ogóle moralne prawo do badania tej ustawy. TK sam (wraz z PO w Sejmie) stworzył patologiczną sytuację, z której nie ma już dobrego wyjścia.
Być może to Sąd Najwyższy mógłby w zaistniałej sytuacji ocenić uchwaloną ustawę gdyż zgodnie z art.178 ust.1 Konstytucji „Sędziowie w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji oraz ustawom.” Sędziowie również mogą bowiem Konstytucję RP stosować bezpośrednio (art. 8 ust. 2 Konstytucji).
Jednak dla takiej kompetencji Sądu Najwyższego brak jest podstawy w Konstytucji.
Być może więc, to Prezydent RP mający najmocniejszy mandat kilku milionów Polaków, pochodzący z bezpośrednich wyborów, jako ten, który konstytucyjnie „czuwa nad przestrzeganiem Konstytucji” (art.126 ust.2 Konstytucji) mógłby wyjątkowo w zaistniałej sytuacji problem ocenić i rozstrzygnąć.
Tak czy inaczej, w obecnej sytuacji oczekuję, że sędziowie TK będą respektowali art.46 ustawy o TK. Tzn., że sędziowie TK tj. Prezes A. Rzepliński, wice-prezes sędzia St. Biernat, sędzia P. Tuleja i inni biorący udział w przygotowaniach projektu w obrębie Trybunału Konstytucyjnego, a potem w pracach legislacyjnych w Sejmie – WYŁĄCZĄ SIĘ z rozpoznawania sprawy wniosku dotyczącego konstytucyjności ustawy o TK.Tak jak nakazuje to bezwarunkowo przepis artykułu 46 ustawy o TK i nie pozostawia tu sędziom wyboru. Chociaż, jak wspomniałam, TK jako instytucja, której wiarygodność podkopały działania jego Prezesa i części sędziów (również tych w stanie spoczynku), powinna ze sprawy wyłączyć się w całości.
Wg art.46 ustawy o TK: „Sędzia Trybunału jest wyłączony z udziału w rozpoznawaniu sprawy, jeżeli: […] jest uczestnikiem postępowania lub pozostaje z uczestnikiem postępowania [PO i PSL] w takim stosunku prawnym, że wynik sprawy może oddziaływać na jego prawa i obowiązki; […] był przedstawicielem, pełnomocnikiem lub doradcą uczestnika postępowania; […] istnieją inne, niewymienione [wyżej], okoliczności mogące wywołać wątpliwości co do jego bezstronności”.
Wniosek o wyłączenie sędziego TK od rozpoznania sprawy może złożyć uczestnik postępowania tj. m.in. przedstawiciel PO lub PSL, ale na to nie trzeba przecież liczyć. Oczekuję więc honorowego i zgodnego z podstawowymi standardami orzekania zachowań sędziów TK w omawianej sprawie.
Oczekuję też ze strony czynnych sędziów Trybunału Konstytucyjnego, jak i od sędziów TK w stanie spoczynku, w tym od jego byłych prezesów, by zachowywali nakazaną ustawą „godność urzędu” sędziego TK i ograniczyli liczne wystąpienia po jednej ze stron politycznego sporu (PO).* By nie obrażali Prezydenta RP Andrzeja Dudę, nie porównywali go z nienawiścią do Putina, Łukaszenki i nie określali demokratycznych polskich przemian „faszyzacją” czy też „orbanizacją” kraju, gdyż jest to też przy okazji obraza demokratycznie wybranego Prezydenta Węgier Victora Orbána.
Za tego typu szkodzące Polsce, polskim interesom i polskiej demokracji, jak też demokratycznie wybranym władzom wypowiedzi - sędzia A. Zoll, A. Rzepliński i inni winni mieć wewnątrz trybunalskie postępowanie dyscyplinarne. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku również jest bowiem zobowiązany do powściągliwości politycznej i dbania o godność sprawowanej przez siebie niegdyś funkcji.
Tak, Trybunał Konstytucyjnej wymaga gruntownej reformy!
autor: Prof. Krystyna Pawłowicz
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. Wlasnie
zobaczylem na Niezaleznej.Pl wypowiedz rzecznika MON na temat obrony terytorialnej. Powoluja Pelnomocnika ds. Obrony Terytorialnej Kraju. Beda Sokoly I Druzyny Strzeleckie wraz z korona patriotyzmu,byli i sa Kibice RP, ojcowie i matki wielodzietnych rodzin. Mam nadzieje, ze ulatwi sie zycie malym i srednim przedsiebiorcom...Mam dalej wyliczac? Pewnie, ze jadowite jednostki staraja sie byc bardzo widoczne, ale to tylko pojedynczy osobnicy. Idzie na druga kadencje PiS-u z jeszcze wieksza przewaga. Chlopcy Prawicy od Kukiza juz przekraczaja prog. Czym chata bogata, tym rada.
Dziekowac Bogu, ze Pan Premier Orban przetarl droge. JEST WZOR, JEST KLASYK.
PS Gdzies tam, kiedys, pojechalem po jednym takim prawicowym medrcu po uczelniach amerykanskich, ktory byl za mala armia zawodowa, a przeciwko OTK. Najnowsze mysliwce po kilkadzisiat milonow dolarow za sztuke mozna zestrzelic, ale "korzenie trawy"?
Mam tez nadzieje, ze Zawisza-Macierewicz zadba o zeby, czyli o grozne w swym pieknie haubice polskiej produkcji Wala na 30 km i nie kosztuja za wiele. Nie tak jak bardzo kosztowne francuskie helikoptery-kaczki do zestrzelenia przez byle kogo. Ich kacapki naprawde sie boja. W obu wojnach swiatowych i obecnych wojenkach wlacznie z Ukraina, najwiecej zolnierzy ginelo od ognia artyleryjskiego.