10 sierpnia 2015 r. „Specjalny dzień na blogach”. 64. miesiąc żądamy prawdy o katastrofie smoleńskiej
Drodzy blogerzy
Jutro mija sześćdziesiąty czwarty miesiąc od katastrofy w Smoleńsku, w której zginęli wszyscy pasażerowie i załoga samolotu Tu-154M nr 101.
Ogłaszając Specjalny Dzień na Blogach w 2010 roku, chcieliśmy przede wszystkim podjąć próbę wspólnego uczczenia pamięci ofiar i zamanifestowania naszej solidarności z ich rodzinami.
Co miesiąc, już piąty rok domagamy się natychmiastowej i oficjalnej decyzji organów naszego państwa w sprawie wzniesienia pomnika przed Pałacem Prezydenckim w miejscu krzyża.
Zwracamy się do tych, którzy mają wpływ na wyjaśnienie tragedii smoleńskiej - zarówno rządzących, członków komisji powołanych do wyjaśnienia okoliczności tego zdarzenia, jak i wszelkich śledczych - o wzmożenie wysiłków w celu dotarcia do prawdy.
Niech dziesiąty dzień każdego miesiąca w okresie żałoby i do momentu odsłonięcia pomnika, upamiętniającego wydarzenia z kwietnia 2010 r., w miejscu krzyża postawionego przez polską, patriotyczną młodzież, będzie dniem modlitwy, refleksji, pamięci, dobrych wspomnień o tragicznie zmarłych i powagi na naszych blogach.
W kościele seminaryjnym na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie o godz. 8.00 sprawowana będzie Msza Święta w intencji ofiar tragedii. Następnie przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości udadzą się przed Pałac Prezydencki, gdzie zostaną złożone kwiaty i zapłoną znicze.
O godz. 19.00 wierni zgromadzą się na Mszy świętej w Archikatedrze św. Jana. Po niej ruszy Marsz Pamięci.
Poznań – kolejna miesięcznica Tragedii Smoleńskiej, 10 sierpnia, g. 17, Msza św. w kościele przy ul. Fredry. Po Mszy św. Marsz Pamięci pod Pomnik Ofiar Sybiru i Katynia, złożenie kwiatów i zapalenie zniczy.
Przeznaczmy jeden dzień w miesiącu na odświętne blogowanie.
- Redakcja BM24 - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
13 komentarzy
1. Homilia ks. bp. Rafała
Homilia ks. bp. Rafała Markowskiego wygłoszona podczas ...
10.07.2015 - Homilia ks. bp. Rafała Markowskiego wygłoszona podczas Mszy św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej. Radio Maryja ...
Redakcja Blogmedia24.pl
2. Uroczystość poświęcenia
Uroczystość poświęcenia sztandaru katyńsko-smoleńskiego
smoleńskiej zostanie poświęcony sztandar katyńsko-smoleński. Msza św. będzie sprawowana w bazylice archikatedralnej pw. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela w Warszawie o godz. 19.00.
Eucharystii będzie
przewodniczył ks. prał. Henryk Małecki, proboszcz parafii pw. Św.
Tomasza Apostoła w W-wie. Transmisję przeprowadzą Radio Maryja i TV
Trwam.
Sztandar ufundowali Polacy mieszkający w Chicago Katarzyna i Ryszard Praisner.
Ten piękny gest świadczy o tym, że
Polakom rozsianym w różnych zakątkach świata nie jest obojętna tragedia
smoleńska – powiedział Andrzej Melak, brat śp. Stefana Melaka, który
zginął w katastrofie smoleńskiej.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Czerska pluje na Polaków i kłamie, kłamie, kłamie
Andrzej Duda nowym prezydentem, ale miesięcznica smoleńska się odbędzie
10.08.2015
gospodarza, dziś jak co miesiąc przejdzie tam pochód zwolenników
spiskowej teorii, wedle której pod Smoleńskiem doszło do zamachu na
prezydencki samolot.
Odtąd każdego dziesiątego dnia miesiąca
na Krakowskie Przedmieście ściąga co najmniej 200 osób. Pochód poprzedza
msza święta o godz. 19 w archikatedrze św. Jana. Tak będzie i dzisiaj.
plyn_lugola
"[...] zwolenników spiskowej teorii, wedle której doszło do katastrofy samolotu pod Smoleńskiem"
To akurat nie jest żadna "spiskowa teoria" - tam faktycznie doszło do
katastrofy lotniczej. Czy pan redaktor odróżnia znaczenie słów
"katastrofa" i "zamach"?
gro750
Czyli
Wyborcza ma nowy probierz nastrojów obozu IV RP. Jak śpiewają "racz nam
oddać Panie" to są niezadowoleni a jak słyszymy "pobłogosław Panie" to
jest git.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. „W oczach głupich wydawało
„W oczach głupich wydawało się, że oni pomarli i zostaną wymazani z ludzkiej pamięci, a oni żyją”
W czasie Mszy św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej ks.
prałat Henryk Małecki zwrócił uwagę, że wielu osobom wydawało się, iż
uda się wymazać z pamięci wszystkich tych, którzy zginęli 10 kwietnia
2010 roku. Jednocześnie kapłan wezwał zebranych do stania na straży tej
pamięci.
W dalszej części homilii kapłan zwrócił uwagę, na próby podejmowane w celu wymazania ofiar katastrofy smoleńskiej ze zbiorowej pamięci.
(fot. Tomasz Hamrat/Gazeta Polska)
Kapłan podkreślił znaczenie Bitwy Warszawskiej oraz „Solidarności”, a
następnie odniósł się także do najnowszych wydarzeń w kraju.
(fot. Tomasz Hamrat/Gazeta Polska)
ks. prał. Henryk Małecki w czerwcu 2012 przyjął nominację na urząd
proboszcza w parafii. pw Świętego Tomasza Apostoła w Warszawie.
Święcenia kapłańskie przyjął 6 czerwca 1976 roku z rąk J. Eminencji Ks.
Kardynała Stefana Wyszyńskiego. W latach 2008-2012 był dyrektorem
Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego i moderatorem wydziałów duszpasterskich
Kurii Metropolitalnej. W 2008 roku otrzymał zaszczytną godność kapelana
Jego Świątobliwości. Jest kawalerem orderu prymasowskiego: „Ecclesiae
populoque servitium praestanti” (za Zasługi dla Kościoła i Narodu),
medali Komisji Edukacji Narodowej i Ordynariatu Polowego Wojska
Polskiego, a także innych odznaczeń, a od 2010 roku – kanonikiem
honorowym Kapituły Metropolitalnej Warszawskiej.
http://niezalezna.pl/69826-w-oczach-glupich-wydawalo-sie-ze-oni-pomarli-...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Jarosław Kaczyński na 64.
Jarosław Kaczyński na 64. miesięcznicy: Musimy wierzyć w Polskę! "Dni do 25 października muszą być wielkim czasem mobilizacji wszystkich patriotów!"
Cieszymy się i to jest radość w pełni uzasadniona, ale pamiętajmy, że tak do końca będziemy mogli się cieszyć wtedy, gdy władza w naszej ojczyźnie będzie całkowicie nowa - a to dopiero po 25 października. Na to trzeba zapracować, na to potrzebny jest wysiłek. To się samo nie zrobi. Musimy o tym pamiętać
— mówił Jarosław Kaczyński podczas obchodów 64 miesięcznicy katastrofy smoleńskiej.
Na początku swojego przemówienia szef PiS wyraził radość z wyboru Andrzeja Dudy na prezydenta. Towarzyszył temu entuzjazm zgromadzonych przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu; między innymi skandowano imię i nazwisko nowego prezydenta.
Przychodzimy tutaj od 64 miesięcy po to, by tajemnica smoleńska została ujawniona, po to, by uczczeni jak należy zostali ci, którzy zginęli. By uczczony został prezydent Rzeczypospolitej, mój świętej pamięci brat. To jest możliwe tylko wtedy, gdy zwyciężymy. Te dni, tygodnie i miesiące, które nas dzielą od 25 października to musi być czas mobilizacji, wielkiej mobilizacji całego narodu - wszystkich polskich patriotów. Tylko wtedy to zwycięstwo będzie przekonywujące, pozwoli zmieniać Polskę
— ocenił lider PiS.
Były premier przekonywał, że choć do tej pory podczas miesięcznic nie mówił o sprawach czysto wyborczych, to teraz przyszła na to pora.
Nieczęsto mówiłem tutaj o tych sprawach. (…) Ale dziś trzeba - dziś trzeba, bo przed narodem najważniejsze decyzje od bardzo wielu lat. Musimy wybrać, wybrać dobrze - wybrać nie gwoli chwilowych nastrojów, ale gwoli mocnej wiary w to, że Polska może być inna. Musimy wierzyć w Polskę!
— mówił Kaczyński.
I dodawał:
Ta wiara jest warunkiem zwycięstwa i tej wiary nie może nam zabraknąć po zwycięstwie. Nie będzie łatwo, ale inni, choćby Węgrzy, pokazują nam, że można, a są narodem mniej licznym niż Polacy. Polacy muszą wiedzieć, że można, że trzeba wierzyć i że z tej wiary przyjdzie ostateczne zwycięstwo
— zakończył.
http://wpolityce.pl/polityka/261942-jaroslaw-kaczynski-na-64-miesiecznic...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Homilia ks. prał. Henryka Małeckiego wygłoszona podczas Mszy św.
Homilia ks. prał. Henryka Małeckiego wygłoszona podczas Mszy św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Msza św. w intencji ofiar
Msza św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej w parafii pw. św. Tomasza Apostoła w Warszawie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. Czerska i Wiertnicza toczą pianę z pysków
Kaczyński: to musi być czas wielkiej mobilizacji
Jarosław Kaczyński tradycyjnie dziesiątego dnia miesiąca wraz ze
swoimi zwolennikami przemaszerował pod Pałac Prezydencki. - Tu...
czytaj dalej »
Jarosław Kaczyński: Mamy dziś dni radości. W Pałacu Prezydenckim jest nowy lokator [VIDEO+ZDJĘCIA]
lokator - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas spotkania z
wyborcami z okazji kolejnej "miesięcznicy katastrofy smoleńskiej", a
zarazem pierwszej po zaprzysiężeniu Andrzeja Dudy na prezydenta.
Andrzej Duda! - skandowali. Ale nowy prezydent nie wyszedł
Na koniec, zgodnie z tradycją miesięcznicy smoleńskiej uczestnicy zaśpiewali: "Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie".
zebrani pod Pałacem Prezydenckim. Ale nowy prezydent do nich nie
wyszedł. Na koniec zgodnie z tradycją zaśpiewali: "Ojczyznę wolną racz
nam wrócić, Panie".
niczym nie różnił się od poprzednich. Rozpoczął się od mszy w katedrze
św. Jana Chrzciciela. Przed kościołem można było kupić...Przebieg 64. miesięcznicy smoleńskiej niczym nie różnił się od tych
poprzednich. Rozpoczął się tradycyjnie od mszy w kościele św. Jana
Chrzciciela. Przed kościołem można było kupić książki o związkach
Bronisława Komorowskiego z WSI, dzieła Grzegorza Brauna czy publikacje
dotyczące masonów. Nowością były plakietki z podobizną Andrzeja Dudy i
napisem "Mój prezydent". Na mszy poświęcono "katyńsko-smoleński"
sztandar ufundowany przez rodaków z Chicago. Ks. prał. Henryk Małecki,
który przewodniczył mszy, mówił o Bitwie Warszawskiej z 1920 r., Katyniu
i Powstaniu Warszawskim. Katastrofę smoleńską zaliczył do tego samego
"ciągu". - Tak jak w 1920 r. walczyliśmy z Hunami ze Wschodu, którzy
chcieli zniszczyć naszą cywilizację, tak i dziś musimy walczyć z nowymi
Hunami - mówił Małecki. Nie wspomniał dokładnie, o kogo chodziło. W
kazaniu padły również słowa o tym, że nowy gospodarz Pałacu
Prezydenckiego to przebudzenie społeczeństwa i nadzieja na odkrycie
prawdy o katastrofie. W kościele na koniec odśpiewano "Boże, coś Polskę"
ze zmienionymi słowami "Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie".
"Układ zaczyna się rozpadać"
Po mszy pochód przeszedł pod Pałac Prezydencki. Tam jako pierwszy, po burzy oklasków, przemówił Jarosław
Kaczyński. - Cieszmy się, to radość w pełni uzasadniona - mówił o nowym
prezydencie prezes PiS. Zaznaczył, że walka nie jest jeszcze skończona i
"potrzeba wielkiej mobilizacji wszystkich polskich patriotów", aby
zwyciężyć 25 października. Po krótkim przemówieniu Kaczyńskiego mikrofon
przejęła Anita Czerwińska, szefowa warszawskiego Klubu Gazety Polskiej.
Odczytała apel na okazję 64. miesięcznicy. - Na naszych oczach zmienia
się historia. Układ władzy, który od lat był przeciwny uczciwemu
wyjaśnieniu smoleńskiej tragedii, zaczyna powoli się rozpadać - mówiła. -
Nawet nowa władza zostanie poddana ogromnej presji, by tę sprawę
zaniechać. My jesteśmy tu po to, by tej presji się przeciwstawić.
Pokolenie naszych ojców musiało czekać pół wieku na takie zmiany
polityczne, które pozwoliły publicznie nazwać zbrodnię katyńską po
imieniu. Nam zajęło to kilka lat - odczytywała Czerwińska. Na koniec
dodała, że "historia coraz bardziej przyznaje nam rację".
Miesięcznicę zakończyły modlitwa i ponowne odśpiewanie "Boże, coś
Polskę" ze słowami "ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie". Ani Andrzej Duda, ani nikt z jego kancelarii nie pojawił się na obchodach.
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,18532615,miesiecznica-smolenska-bez-prezydenta.html
Rzecznik rządu: prezydent nie spotkał się
z Obamą czy Merkel, a był na święcie kaszy
zobacz więcej »
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. Kultywowanie pamięci
Kultywowanie pamięci zaowocuje ujawnieniem prawdy
64 miesiące po katastrofie smoleńskiej w archikatedrze św. Jana w Warszawie modlono się w intencji tragicznie zmarłych
narodowej, która wydarzyła się 10 kwietnia. To wtedy straciliśmy nasze
wspaniałe siostry i braci. 64. raz gromadzimy się, aby polecać Panu Bogu
prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego i jego małżonkę Marię, prezydenta
na uchodźstwie Kaczorowskiego i pozostałe ofiary. To potrzeba naszego
serca każe nam tu przychodzić. To wiara, która każe nam powierzać Panu
Bogu tych, którzy tak tragicznie i nagle odeszli od nas w katastrofie
smoleńskiej – powiedział ks. Bogdan Bartołd, proboszcz parafii na
początku Mszy św.
Zwracając się do zgromadzonych w świątyni, ks. prałat Małecki
przypomniał, że przychodzą tu modlić się za tych, którzy odeszli w
katastrofie smoleńskiej. – Jesteście stróżami ich pamięci. Kultywowanie
tej pamięci zaowocuje ujawnieniem prawdy. Wcześniej czy później, tak jak
w przypadku Katynia, ta prawda wyjdzie na jaw – powiedział.
Kaznodzieja wyraził nadzieję, że to, co się stało w święto Przemienienia
Pańskiego w Polsce, da początek przemian.
– Widzimy wielkie przebudzenie, wielką tęsknotę, aby nasza Ojczyzna była
na miarę powołania, jakie dał nam Bóg – mówił i dodawał, że obecnie
wiele narodów jest dziś niszczonych przez współczesnych Hunów.
– Musimy widzieć to niszczenie rodzin, gospodarki, moralności. To
współcześni Hunowie, gwałcący prawa natury – wyjaśniał, dodając, że dziś
trzeba nam jak przed laty zaświadczyć o tym, że są wartości
niezbywalne, że jest wielkim naszym dziedzictwem i zadaniem pielęgnować
kulturę chrześcijańską, wiarę, wierność Jezusowi i Jego Matce.
Proboszcz parafii św. Tomasza w Warszawie przypomniał, że to
chrześcijaństwo tworzyło naszą kulturę i tożsamość.
– Musimy odkrywać, wracać ciągle do tego źródła po to, żeby mieć siłę do
przezwyciężania tego, co nazywamy złem, nie przemocą, nie gwałtem, nie
pogardą, jaką stosuje się często wobec ludzi Kościoła i wobec tych,
którzy chcą służyć bezinteresownie dobru i człowiekowi. Nie pogardą, nie
nienawiścią, ale miłością. Trzeba nam zaczerpnąć z bogatej historii
ofiar po to, aby dziś powstawszy z kolan, dopełnić tego, co się zaczęło w
dzień Przemienienia Pańskiego. To wielkie zadanie przed nami – trzeba
nam się ponownie duchowo zmobilizować, aby ocalić cywilizację
chrześcijańską w naszym Narodzie, która stanowi o naszej tożsamości.
Która stanowi o naszej wielkości – powiedział i dodał: – Niech patron
dnia dzisiejszego – św. Wawrzyniec, który służył bez reszty ludziom,
będzie dla nas wzorem oddania się dobrej sprawie, oddania się Bogu i
człowiekowi.
Małgorzata Pabis
64. Miesięcznica Smoleńska oczami Agaty
Wczorajsza Miesięcznica Smoleńska zbiegła się w czasie z liturgicznym wspomnieniem Świętego Wawrzyńca, i
na obu mszach – zarówno tej porannej (w Kościele Seminaryjnym), jak i
tej wieczornej (w Archikatedrze Św. Jana) pojawiło się nawiązanie do
świadectwa życia tego męczennika.
Podczas pierwszej z tych homilii Kapłan zapytał, czy łatwiej jest
sprawować władzę, czy służyć. Odniósł się w ten sposób do obecności
przedstawicieli różnych władz oraz sąsiedztwa Pałacu Prezydenckiego,
gdzie swą władzę sprawuje – służąc Polsce – nowo zaprzysiężony
Prezydent. Święty Wawrzyniec był administratorem majątku Kościoła w
Rzymie i poniósł męczeńską śmierć za to, że rozdał skarby Kościoła
ubogim zamiast oddać je w ręce namiestnika rzymskiego. Jego postawa
stanowi wzór do naśladowania dla ludzi sprawujących władzę a także dla
wszystkich nas. Mówi nam, że władza to służba, wymagająca ofiar… bywa,
że takich na miarę Tragedii Smoleńskiej.
W tym miesiącu po raz pierwszy miałam możliwość uczestniczenia w
obchodach Miesięcznicy na Powązkach, gdzie znajdują się groby niektórych
Ofiar Tragedii Smoleńskich oraz pomnik Im poświęcony. Przewodnicząc
delegacji Prawa i Sprawiedliwości, premier Jarosław Kaczyński stawiał
lampion oraz składał wiązankę kwiatów przy każdym z grobów po kolei. Za
każdym razem towarzyszyła temu krótka (cicha) modlitwa. Potem
przeszliśmy jeszcze pod grób śp. Senatora Zbigniewa Romaszewskiego, a
następnie do miejsca spoczynku doczesnych szczątków śp. Jadwigi
Kaczyńskiej, Mamy Lecha i Jarosława. Tam też miała miejsce minuta ciszy
oraz krótka modlitwa.
Nieco się spóźniłam na wieczorne uroczystości w Katedrze, które (według
zapowiedzi) miały rozpocząć się od poświęcenia sztandaru
katyńsko-smoleńskiego. Homilię wygłosił ks. Prałat Henryk Małecki.
Wezwał w niej do kultywowania pamięci, gdyż ona zaowocuje – wcześniej
czy później – ujawnieniem prawdy o Tragedii Smoleńskiej, podobnie jak to
miało miejsce w przypadku Katynia. „Jesteście stróżami tej pamięci” –
podkreślił Prałat.
Podczas Marszu Pamięci zmówiliśmy jedną dziesiątkę Różańca. Po drodze –
kiedy mieliśmy już w ciszy przejść dalszą drogę do Pałacu Prezydenckiego
– pojawił się jakiś człowiek, wyglądający na opętanego, wykrzykując w
naszą stronę hasła pełne nienawiści i szyderstwa. Wówczas prowadzący
Marsz zaintonował Pieśń Konfederatów Barskich.
Apel Pamięci pod Pałacem Prezydenckim rozpoczęliśmy tradycyjnie Hymnem
Polski a zakończyliśmy pieśnią „Boże coś Polskę”. Premier Jarosław
Kaczyński wyraził radość z tego, że zmienił się lokator tego Pałacu.
Dodał jednak: „Pamiętajmy, że tak do końca będziemy mogli się cieszyć
wtedy, kiedy władza w naszej Ojczyźnie będzie już całkowicie nowa, a to
dopiero po 25 października. I na to trzeba zapracować. To się samo nie
zrobi.” Dodał, że zmiana władzy jest konieczna, żeby prawda o 10.04.2010
została ujawniona, a ci co zginęli w Smoleńsku zostali godnie uczczeni.
Krótką modlitwę w intencji Ofiar oraz Ojczyzny poprowadził Ojciec
Gabriel Bartoszewski.
Potem jeszcze wielu z nas pozostało w pobliżu Krzyża – tego drewnianego i
tego ze zniczy. Niektórzy po cichu jeszcze chwilę się modlili, inni
rozmawiali o sprawach ważnych dla Polski.
Wraz z grupką przyjaciół stanęłam pod banerem Waldka, który każdego 10
dnia miesiąca pojawia się w tamtym miejscu. Miałam okazję porozmawiać
(po polsku, gdyż jedna z nich dobrze zna nasz język) m.in. z dwiema
Węgierkami zapoznanymi w dzień Zaprzysiężenia Prezydenta Andrzeja Dudy. W
Gdańsku na Jarmarku Dominikańskim jedna z nich przymierzała się do
kupienia bodajże wazy, a sprzedającym okazał się jej rodak. „Orban to
faszyzm” – burknął. A ona na to: „Liberalizm to faszyzm.”
Przyjaciółka, będąca doktorem medycyny, zbierała podpisy pod petycją o
uratowanie centrum radioterapii w Otwocku, zagrożonego zamknięciem.
Prosiła o przekazanie informacji dalej. Korzystam więc z okazji, prosząc
o Wasze podpisy pod tą petycją:
http://www.petycjeonline.com/petycja_w_sprawie_obrony_przed_zamkniciem_centrum_radioterapii
Kiedy opuszczałam miejsce przed Pałacem, „długie, nocne Polaków rozmowy” wciąż tam trwały…
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
10. GALERIA Poświęcono sztandar
GALERIA
Poświęcono sztandar katyńsko-smoleński
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. TFU..PUBLICZNA
Chyba nawet Jerzy Urban nie powstydziłby się „Wiadomości” w obecnym kształcie. Można usiąść przed telewizorem z liczydłem i punktować dziennikarskie pokłony oddane Platformie, zestawiając je z ciosami zadawanymi Prawu i Sprawiedliwości. Wyborne studium propagandy.
Justyna Dobrosz-Oracz, znana widzom „Wiadomości” z nadgorliwości w prezentowaniu własnego oblicza w swoich materiałach, wyrosła na prawdziwą gwiazdę manipulacji. Dziś rozprawiała się z wyborczymi listami PiS-u, których partia Jarosława Kaczyńskiego nie śmiała jeszcze ogłosić. Nienawistne milczenie, które zgodnie z zapowiedzią partii ma potrwać do 20 sierpnia, postanowiła przetrawić przez własny intelekt. Bardziej rozrzedzonej papki nie wydałby z siebie nawet gimnazjalista.
Zaczęło się od miesięcznicy katastrofy smoleńskiej, która w umyśle pani Oracz związana jest jedynie z wyścigiem Kaczyńskiego po władzę.
W scenariuszu miesięcznicy smoleńskiej zmieniło się jedno: nie ma egzorcyzmów
— zaczęła swój materiał, nie do końca chyba rozumiejąc o czym mówi.
Była radość ze zmiany lokatora pałacu, choć Andrzej Duda do zgromadzonych nie wyszedł. Cel jest jeden: samodzielne rządy PiS-u. Jarosław Kaczyński apelował o wielką mobilizację przed wyborami. Narodu i – tu cytat – „wszystkich patriotów”
— dodała. Tym samym hejterskim tonem prowadziła narrację przez kolejne minuty. Dowiedzieliśmy się, że pani Dobrosz-Oracz ubolewa nad brakiem aktywności posła Antoniego Macierewicza, który „od czterech miesięcy nie zwołał zespołu smoleńskiego ani konferencji”. Napiętnowała też Mariusza Kamińskiego, który został skazany przez sąd za ściganie przestępców. Pojawiło się też kilka innych wycieczek personalnych, opatrzonych odpowiednim obrazkiem i komentarzem, adresowanych choćby do poseł Krystyna Pawłowicz czy senatora Biereckiego.
Całość została dopełniona wypowiedziami najbardziej zapienionych posłów Platformy. Szczerba z Rutnickim oświadczyli widzom, iż Andrzej Duda zamiast rządzić jeździ po Polsce niczym szkolna wycieczka po obiektach sakralnych, a Jarosław Kaczyński rządzi pod krzyżem. W całość redaktor Oracz wplotła jeszcze kilka plotek i insynuacji, po czym ze znanym widzom samouwielbieniem wyemitowała materiał widzom. Oto jak Telewizja Polska ceni swoich odbiorców.
http://wpolityce.pl/media/262033-tvp-przebija-urbana-rano-nowy-prezes-ob...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
12. Przyznam
że oczekiwałam że Prezydent Andrzeja Duda będzie obecny w Katedrze na Mszy świętej w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej.
Niekoniecznie w pierwszej ławce, nawet nieoficjalnie, w jakiejś bocznej nawie...
13. Nie ma zgody na pomnik Lecha
Nie ma zgody na pomnik Lecha Kaczyńskiego.
"Plan wyklucza wzniesienie nowej zabudowy"
Pomnik Lecha Kaczyńskiego nie może stanąć w miejscu wskazanym przez radnych Szczecina - tak zdecydował wojewoda...
czytaj dalej »
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl