Terror srodkiem na terror

W tak zwanych krajach cywilizowanych uwaza sie, ze nie powinno sie odpowiadac terrorem na terror. Sprawcow trzeba lapac w sposob cywilizowany, nie naruszajacy ich praw i potem osadzac zgodnie z regulami obowiazujacego systemu prawnego. Jednakze wladze  niektorych  krajow przyznaly sobie prawo drogi na skroty. Izrael i USA robia to nagminnie. Nie jestem 'bleeding heart", czyli osoba nadmiernie wspolczujaca mordercom, jednak niektore sytuacje budza moj niepokoj.

Z pewnoscia nie nalezy do nich przypadek zachowania agentow KGB w Bejrucie. Przed laty terrorysci Hezbollah porwali 4 rosyjskich dyplomatow. Na to rosyjscy agenci porwali krewniaka przywodcy Hezbollah. Nastepnie go wykastrowali, wsadzili odcieta calosc w gebe, zastrzelili i dostarczyli cialo do Hezbollah. Towarzyszyla temu grozba, ze jesli porwani dyplomaci nie zostana wypuszczeni, to nastepnych bpjowcow spotka ten sam los. Nie trzeba bylo tego robic, bo arabscy terrorysci poniali w try miga. Zakladnicy zostali natychmiast uwolnieni z wytlumaczeniem, ze jest to gest "dobrej woli". A Casey'owi szefowi CIA, fachowcy wytlumaczyli, ze po prostu KGB zna dobrze jezyk Hezbollah. (Bob Woodward, "The Secret Wars of the CIA 1981-1987".)

Natomiast inne sytuacje nie moga sklaniac do zastanowienia sie. Co zrobic na przyklad z Brytyjczykami, ktorzy w 1947 r. walczyli w Palestynie z zydowskimi terrorystami? Minister spraw zagranicznych tego kraju Ernest Bevin wydal polecenie zatapianie statkow wiozacych Zydow do kraju, ktory uwazali za swoja ojczyzne. Agenci brytyjscy wysadzili prawie tuzin statkow przewozacych Zydow, ktorzy uratowali sie z niemieckich obozow koncentracyjnych. 

Znane sa okrucienstwa terrorystow islamskich w Syrii. Wojska prezydenta Syrii  przegrywaja mimo, ze na samym poczatku mialy olbrzymia przewage. Obecnie maja przewage tylko w powietrzu, poniewaz rebelianci nie maja zadnych sil powietrznych. Ta przewaga jest wykorzystywana. W okresie 20 X 2014 r.-21 VII 2015 r. samoloty rzadowe dokonaly 26 517 atakow. Jak to na wojnie. Natomiast problemem sa bomby beczkowe zrzucane przez helikoptery. W tym samym okresie dokonano 14 393 takich atakow.

Bomby beczkowe sa bardzo tanie. 200-300$ za jedna sztuke. Wystarczy duzy pojemnik o ksztalcie metalowej  beczki. Wypelnia sie go ladunkami wybuchowymi, np. mieszanina nawozow sztucznych (saletra amonowa)  i paliwa samochodowego. Okrasza sie to szrapnelami, jakimis zbednymi srubkami itp. Wybuchaja efektownie, na dole kleby bialego dymu, a wyzej ogromna czarna chmura. 

Taka metalowa beczka wypchnieta z helikoptera nie moze razic precyzyjnie. Zrzucona na tereny zabudowane, nie wybiera, niszczy wszystko dookola. Wielu cywili traci zycie.

Prawde mowiac, lzej by mi sie myslalo o tym problemie moralnym, gdyby stosowane srodki przyniosly pozadany skutek. Brytyjczycy utracili Palestyne, a wladze syryjskie z kazdym miesiacem traca grunt pod nogami.