Ukrainski numerek do smiechu

avatar użytkownika Tymczasowy

    

Dla odprezenia mozna sobie ogladnac na You Tube filmik z powaznej serii - Historia (Istorija)Ukrainy - "Every Ukrainian must have this movie!!!!!". Dokladnie PIEC WYKRZYKNIKOW! Jak wycie z piersi molojca mordujacego polskie kobiety i dzieci na Wolyniu. Dlaczego nie zwyczajowe trzy czy sprawiedliwe kilkaset tysiecy? TYle bylo polskich ofiar.

Wszystko tam jest, znaczit - patriotyczne. Godne ciemnoczerwone i czarne barwy. Duzo zoltych plomieni.

Pokazuja w 9 minut i 30 sekund Bitwe pod Beresteczkiem i kontekst. Sympatyczny dla Rosji, nie dla Polski.

A pod spodem komentarze, z ktorych czesc jest zdecydowanie niechciana. Jak dzieci z nieprawego loza.

BENYPPA: "Szkoda, ze tacy sprytni i odwazni ludzie nigdy nie stworzyli silnego i odwaznego rzadu centralnego i przestali liczyc na pomoc innych narodow".

SHILOH 1944: "Sukinsyny ukrainskie wezwaly na pomoc Tatarow, poniewaz sami nie byli w stanie poderznac Polakom gardla".

Jak na Wolyniu, choc tym razem to  administracja, policja i wojsko Niemiec hitlerowskich zapewnilo parasol dla dzielnych riezunow.

Pare tygodni temu uczestniczylem w konferencji naukowej na Uniwersytecie Torontonskim. Bylo mnostwo grup roboczych w ramach licznych sesji. W drugim dniu,z wielkim zainteresowaniem udalem sie  (to forma dynastyczna - zwykli ludzie po prostu ida)  do sali nr 108 w Munk School of Global Affairs stanowiacej  czesc U of T. Grupa robocza zajmowala sie waznym tematem:"The Crisis in Eastern Europe". 

Najpierw bardzo sprawny mlodzieniec (plynny jezyk angielski) Mitchell A.Belfer (Metropolitan University Prague) wyglosil zgrabny kawalek o charakterze geopolitycznym. Sam nie wiem co w tym jest, wszystkie kawalki geopolityczne wygladaja nieprawdopodobnie efektowne. Tu USA, tam Rosja, a tam dalej oczywiscie Chiny. Te ostatnie akurat zwykly budzic w moim umysle ostrzezenie. Przynajmniej od czasow, gdysmy w kilkanascie gazet stworzyli w 1982 r. Regionalana Komisje Koordynacyjna wyprzedzajaca roznych walesowych Buzkow. Kiedys przyjechal na tajne spotkanie bardzo znany dziennikarz z Krakowa. Cisza! Pelen szacun! A Onaki zaczal klarowac w tonacji geopolitycznej. A moze zaatakowac B. A C moze zaatakowac B, itd. No to ja, jako gornik z kopalni Bytum, sie pytum, no to niby jak, chinczycy zaatakuja USA? Wplaw, pontonami, kajakami czy na zaglowkach? Pelna konsternacja! Taki jest po prostu Edeczek, wcale nie gornik, a tym bardziej z Bytomia.

Tytul efektownego, swobodnie wygloszonego wystapienia brzmial: "The V4 Wall:Revisiting Poland's Strategic Posture vis-a-vis Russian Aggression". Cala sprawa jest bajecznie prosta, Polska jako gigant militarny ma byc trzonem nowej, groznej calosci strategicznej obejmujacej nia sama i  innych sasiadow w liczbie trzech. By zaoszczedzic czasu Kolezenstwu wspomne tylko, ze bym znacznie lepiej sie czul, gdyby Polska znacznie rozbudowala sily paramilitarne, mocniej nasycila bronia przeciwpancerna Warmie i Mazury, zakupila okret podwodny wyposazony w rakiety Woda-Powietrze, terroryzujacy najwieksze obiekty plywajace FR w stawie, nazywanym Baltykiem itd. Lepiej to nizby miala nas ratowac slawna Slowacka Marynarka Wojenna. Ukrainska, te bardzo nieslawna, obserwowalem w czasie licznych transmisji z Krymu. Pycha! , choc jeszcze nie tak zabawna jak Belgowie w swoich bunkrach w 1940 r.

Nastepnie glos zabral sympatyczny starszy Ukrainiec z University of Alberta. Tam od dawna maja silny osrodek naukowy oparty na licznych fundacjach zmarlych ukrainskich emigrantow> Ciezkie pieniadze! To nie kanadyjska Polonia. Raczej jak Zydzi dbajacy o swoja Sprawe.

Prof. Taras Kuzio wyglosil referat pt. "Polish-Ukrainian Reconciliation, the Euromaidan and Russia's New (Old) Imperialism". O pojednaniu ukrainsko-polskim bylo tam bardzo malo. Pal szesc! Facet byl przynajmniej sympatyczny.

Nie tak jak ostatni prelegent, niebywale  bezczelny John (Ivan) Javorsky z University of Waterloo. W gadce zatytulowanej:"Why is Crimea So Important to Ukraine and the Black Sea Region?" wylozyl kawe na lawe, ktora to kawa byla prosta jak konstrukcja bata. Wedlug niego, Rosja wlasnie poniosla strategiczna kleske w starciu z Wielikoj Ukrainu. Moze tak, moze nie.

Na to jeden polski profesor z U of T stwierdzil grzecznie, ze dobrze by bylo, gdyby dla swojego dobra, Ukraincy tak bardzo nie eksponowali Bandery. Szczegolnie, by nie stawiali mu tak ochoczo pomnikow. Na to John (Ivan) machnal manka: "A w ktorych miastach sa takie pomniki?". Poszedl na pewniaka, bo kto od reki ma niby pamietac liczne monumenty wznoszone na nieszczesnej ukrainie, ktora akurat az sie prosi o innego typu dzialalnia i demonstracje. Na Internecie mozna znalezc sporo takich pomnikow.

Bardziej normalny Kuzio pojednawczo stwierdzil, ze Bandera nie jest czolowa postacia ukrainskiej pamieci narodowej.

Dyskusje zakonczyla kolezanaka z konferencji, wysoka blondynka i doktorka w dodatku, ktora zapytala o liczbe ukrainskich molojcow powolanych do wojska, ktory nie raczyli sie stawic do obrony Samostijnej. Takze o liczbe dezerterow. 

Jak z manki to z manki. Co nie? Slusznie i naukowo!

"Wiesz dlaczego oni tak licznie dezerteruja? Przeciez musza miec czas na budowanie pomnikow Bandery." - rzucilem uwage kolezance z konferencji.

 

 

 

Etykietowanie:

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

2. Rosjanie też żartownisie

Notatkę pt. "Grunwaldzka Bitwa. 15 lipca 1410 r. pamiętna data wojskowej historii Rosji" opublikowano na stronie Rosyjskiego Towarzystwa Wojskowo-Historycznego. Można w niej przeczytać m.in., że to rosyjskie wojska i sprzymierzone z nimi oddziały litewskie, polskie i czeskie "odniosły zwycięstwo nad niemieckimi rycerzami w grunwaldzkiej bitwie".
Po pierwsze: smoleńskie pułki, które uczestniczyły w tej bitwie, uważamy za rosyjskie wojska. A jako że nasza strona internetowa poświęcona jest wojennej historii Rosji, to w pierwszej kolejności odnotowujemy na niej udział rosyjskich wojsk - komentował burzę wywołaną notatką Grigorewicz.

http://www.wprost.pl/ar/514276/To-Rosjanie-pokonali-Krzyzakow-Nie-chciel...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl