Wina Tuska

 W kregach prominentów PO nieśmiało zaczyna być formulowana "wina Tuska"

        Abstrahując od pytania, kto go przez minione lata gorąco popierał mogę tę tezę bezprzecznie przyjąć i podpowiem tym "nieśmialym":

Oczywiście, że Tusk ponosi winę za słabe wyniki gospodarcze, za upadek międzynarodowego znaczenia Polski, za ukształtowaną dla PO filozofię utrzymywania władzy jako nadrzędną w stosunku do wszystkich innych sprawę. 

Tylko kilka pierwszych z tysiaca argumentów:
- To Tusk osobiście podpisał katastrofalny dla Polski pakiet energetyczno-klimatyczny - skrajnie niesprawiedliwy i nieracjonalny; konsekwencją może byc zubożenie całego pokolenia Polaków i utrarta kilkuset tysiecy miejsc pracy;

- To Tusk opóźnił o 3,5 roku rozpoczęcie budowy gazoportu - konsekwencją jest podpisanie haniebnego kontraktu gazowego z Rosją, co powoduje stratę co roku klika miliardów zł.

- To rząd Tuska nie potrafił obronić polskich stoczni i nie potrafił przeszkodzić w położeniu rury na dnie Bałtyku degradującej nasze zachodnie porty.

- To Tusk osobiscie doprowadził do obniżenia zdolnosci obronnej Polski torpedujac budowę (pierwszej) tarczy antyrakietowej w Polsce i stwierdzając, że Polsce nie jest potrzebna silna armia, bo nikt nie zagraża naszym granicom. W czasie swoich rządów uszczuplił budżet MON na sume ponad 11 mld. zł. (łamiąc ustawową normę - 1,95 % PKB; to - przestępstwo), tylko w 2013 r. miał sejmową zgodę na taki krok.

- To Tusk wykazał skrajny brak wyobraźni politycznej wpisuujac się w "reset" Obamy bardziej niż on sam - demonstrował "przyjaźń" z Władymirem. A Władymir ukazał się jako przywódca jedynego w tej chwili na świecie barbarzyńskiego wielkiego państwa, które grozi użyciem broni A w walce z innymi państwami o wyimaginowane prawa do ich terytorium. 

- To Tusk wydał na swój lans kilkanascie miliardów zł. (fanaberyjne stadiony i Orliki, pompatyczna prezydencja itp)

- To Tusk okupił się przywódcom (kosztem Polski) Francji i Anglii, by tylko zgodzili się na jego nominację w Brukseli.

- To Tusk zadłużył Polskę na dalsze 400 - 500 mld zł.

- To Tusk zatrudnił ponad 100 tysięcy nowych urzędnikw administracyjnych w instytucjach państwowych i samorządowych  (w tych ostatnich decydują wprawdzie samorzady, ale mając wiekszość w sejmie  - mógł...). Oczywiscie - urzędnicy i ich rodziny, to najlepsze mięso wyborcze.

- To rzad PO-PSL stworzył wspaniałe warunki dla modzieży - wyjechało (kiedy otworzyła się taka możliwość) ponad 2 miliony. Z Hiszpanii (bezrobocie młodzieży - 50 %) - wyjechało na saxy tylko 250 tysiecy i wszyscy wracają i deklarują powrót, Do Polski wracają tylko skrajni nieudacznicy nie mogacy znależć tam pracy. To Tusk zapowiadał powrót młodych ludzi do Polski. Stan, jaki jest najlepiej ilustruje "przyjazne państwo". Trudno to okreslić w parlamentarnych słowach - proszę czytelnika, by sam doszedł do konkluzji...

To tylko kilka argumentów - można by było tak ze 100 razy wiecej...

Dalsza rada dla PO - nie szukajcie rewelacyjnych PR - owskich metod, tylko konsekwentnie eliminujcie te karygodne błędy Waszych rządów. To będzie zdrowsze dla Was i dla Polski. Na sztuczki społeczeństwo się już nie nabierze - lemingi są na wymarciu. Możecie liczyć tylko na beneficjentów Waszej władzy, ale to moralnie wątpliwe...