Poczatek pelnokrwistej,pierwszej na swiecie, demograficznej powiesci kryminalnej.
Jako zagorzaly czytelnik Lee Childa, najlepszego amerykanskiego autora powiesci sensacyjnych (bije samego Kinga, a sprawy sa na poziomie paru setek-kazdy- milionow wydrukowanych egzemplarzy ksiazek w 40 jezykach) nie moglem nie zareagowac na wiadomosci, komentarze i inne takie, dotyczace wynikow I rundy wyborow prezydenckich w Polsce. Bardzo mnie zawiodly. To tylko tyle?Przepraszam za forme, ale amyrykanska powiesc krtyminalna opiera sie na faktach, liczbach nazwach, a nie na pretensjonalnym ciuckaniu bylych dziennikarzy polskiej telewizji. Przystojniacy marnuja papier. Kiedys zrobie porzadny wyklad, jak sam Mistrz Triarius, tyle, ze nie w dziedzinie historiozofii, ktora lekcewaze, tylko w dziedzinie "creative writing". Jednakowoz zachowom poziom brutalnosci dozwolony na BM:24.Jestem na etapie podejmowania decyzji czy znecac sie nad biedakami z czasow PRL, bo oni dla chleba, Panie, dla chleba.
Prawie nic ciekawego nie znalazlem tam gdzie szukalem. Co znalazlem, jakies okruchy, skojarzenia, przekaze troche pozniej.
Zacznijmy od demografii, ktora od czasow studiow uniwersyteckich wydawala mi sie moja bardzo mocna strona. a tak naprawde po prostu trafila sie piatka za wiedze na temat roznych wskaznikow, np. rozrodczosci. Slowo "wiedza" wezmy od razui w nawias, bo w koncu o mnie tu chodzi, gdzie prawda miesza sie z rzeczywistoscia. Otoz znany profesor demografii (kluczowe ksiazki i podreczniki w polskiej demografii - moze Holzer sie nazywal, moz inaczej)na wydziale Ekonomiczno-Socjologicznym Uniwersytetu Lodzkiego wymagal bardzo prezyzyjnych danych. W tamtejszych warunkach przyrodniczych, nie mialem wyboru, i na swoj sposob te dane mu oczywizda dostarczylem. Po prostu sypalem jak z rekawa liczbami z drugim miejscm po przecinku. Nie moglem nie olsnic. Moze Mistrz sie po jakims czasie zorientowal, ze blefowalem, ale juz bylo stanowczo z apozno.Piateczka bila w oczy z indeksu swoim niebieskim pieknem (to kolor atramentu).
Rownie piekne wpisy dostalem z filozofii i metod i technik badan socjologicznych. Kazdy przy pomocy innego tricku. Pierwszy polegal na zrecznosci rak, jak w trzy karty, drugi - na umiejetnosci sugestii. Widze, ze osobnik kasujacy systematycznie moje wpisy troche sie zmeczyl, a moze dlubie w nosie czy grzebie w uszach, wiec pokaze jak wyszla piatka z metodologii u najlepszego po Nowaku fachowcu, w Lodzi, samym sercu polskiej socjologicznej mysli metodologicznej. "Lutek" (byly powstaniec warszawski)zadal mi jakie tam pytanie na temat. No to ja zbylem je dwoma zdaniami na temat i wszedlem na inny temat metodologiczny, do ktorego bylem lepiej przygotowany. Zmeczony egzaminator z wdziecznoscia przyjal rozwiewajaca nude egzaminacyjna propozycje i polecialo jak na Szczecin. Wpisanej do indeksu pieknej "piateczki" nie mogl juz pozniej skasowac, bo bylo za pozno. Otoz, po wyjsciu z egzaminu triumfalnie oglosilem kolezenstwu: "Alez Lutka zrobilem w konia!". Pech chcial, ze przed drzwiami stala niepozormnie wygladajac kobieta, ktorej nie znalem. Byla to prof. Krystyna Lutynska, zona egzaminatora i autorka swietnego podrecznika metodologicznego, z ktorego jako pozniejsy wykladowca metodologii na KUL obficie korzystalem. Tak to biwa...
Zadawal mi pytania, a ja stawalem na bacznosc jak na Studium Wojskowym Wyzszej Szkoly Oficerskiej na Zoliborzu i zionelem bardzo pracyzyjnymi liczbami. Nie mowie,,ze walilem na slepo, a Pan Bg kule nosil. O nie! Do tego procederu nigdy bym sie nie odwazyl zatrudnic samego Pana Boga!
Po tym wstepie, ktory zostanie oczywiscie poszerzony, pora przystapic do rzeczy. Zacznijmy, tytulem wstepu, niewinnie od liczb rodzacych sie niemowlakow. W 1996 r. bylo ich 428 200. a w rok potem - 412 700. Troche gorzej, ale i tak nie tak bardzo. wyliczylem wiec, ze w 1997 r. rodzilo sie dziennie 1 130 przyszlych wyborcow. No to w dwa nastepne tygodnie od I tury wyborow prezydenckich 2015 r. przybedzie 15 820 nowych wyborcow. Calkiem niezle.
Podobnie dobrze jest po drugiej, chociaz cmentarnej stronie. W 2014 r. nastapilo w Polsce (nie nazywaja ja z jakichs wzgledow "Ludowa") az 372 300 zgonow, ktore nie moga nie napawac optymizmem. To przeciez cale, w ograniczonym sensie, 1 020 wyborcow (jak wygrana na loterii), ktorym sie nie udalo dokustykac do urny wyborczej. W skali 2 tygodni, mowa o 14 280, ktorym dla dobra Ojczyzny Naszej, nie dane bylo doczolgac sie do lokalu wyborczego..
Sloneczko wschodzi i sloneczko zachodzi. Kazdego dnia tysiaczek Bartoszeskich i typkow z Ziem nazywanych Odzyskanymi wydaje z siebie ostatni dech. Nie bede sie zakladal czy smrodliwie. Nie zalezy ni na tym!
Ci z Pomorza, troche mniej z Pomorza Zachodniego, choc podlae syfiarstwo jest na poziomie mnisilowskiego, ktorego jeszcze nie zdazono powiesic, a przedtem troche potorturoac(uwazajcie ludziowie, przygladam sie wam uwaznie i w pewnym momencie zareaguje zgodnie z zasadmi sprawiedliwosci-dla was ludowej, z pewnoscia na wasza niekorzysc)Lubuskiego itd, sa otumanieni wyziewami popegieerowskich pol, gdzi rozsiewa sie gnoj na polach. Mozdzki nie pracuja. A niby jak mialyby pracowac w tych trudnych, choc ulubionych dla rzeczonych, warunkach klimatycznych? Sie pytam.
A inny tysiaczek, tych calkiem zywych, zaczyna glosowac na Pana dr.A. Dude, P.Kukiza i J.K-K. Ich nie oglupiono w ostatnich latach. To prawie czyste karty do zapisania.
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać

4 komentarze
1. Tymczasowy
nasi młodzi maszerowali i maszerowali w Marszu Niepodległości, a my się niecierpliwiliśmy, kiedy wreszcie dojda do celu i wywalą POstkomunę.
Wygląda na to, że sie doczekaliśmy. Prawica pokazała oświeconej komunie styropianowej dużą figę. W wyborach 10 maja na prawicowych kandydatów oddało głos 60% elektoratu.
Czerska zawyła i zaskowyczała, a dla mnie to jest ich ostatni, żałobny krzyk łabędzia, pieśń przedśmiertna :)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Dlatego
staram sie jakos wyrazic swoja radosc. Moze nie za bardzo umiem Jako stary belfer nie umiem za bardzo chwalic i rzadko to robie. Wybralem wlasciwa sobie forme. Niby staram sie byc opozycja wobec znanych pesymistow na BM:24, ale jak nastepuje triumf, to ja to odfajkowuje i idemyslami dalej. Nawet nie mowie glupszym od siebie: "A nie mowilem?". To niech oni traca czas w tym momencie. ja jestem juz krok dalej.
Tak czy inaczej, dr Andrzej Duda zostanie prezydentem Polski i na wstepie zrobi troche porzadku. Potem, po wyborach parlamentarnych bedzie mogl pojsc na calosc i prawda o Zbrodni Smolenskiej wyjdzie na jaw. Na przyklad jakies zdjecia z satelt amerykanskich.
Serdecznosci.
3. Tymczasowy
:) OCZYWIŚCIE, ŻE ZWYCIĘSTWO. Odfajkowane i walczymy o pełne zwycięstwo w II turze.
Kraj
Oficjalne wyniki I tury wyborów. Wygrał Andrzej Duda
Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki wyborów. Wynika
z nich, że I turę wyborów prezydenckich wygrał Andrzej Duda, kandydat
Prawa i Sprawiedliwości, uzyskując 34,76 proc..
A wybór jest taki :) Albo. albo. Niech leming sobie wybierze.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Marylu
To recydywa. W ostatnich wyborach samorzadowych tez ta yyyy!!! koncowka byla dociaganiem na korzysc tych, ktorzy mieli prawo wygrac.
Serdecznie pozdrawiam.
PS A w GW tytul: Komorowski dolozyl Dudzie w Warszawie. "Dolozyl" - mocne slowo. A potem, a w calej Polsce minimalnie wygral Duda. "Minimalnie" nie nalezy do gornej polki mocnych slow w jezyku polskim. Leca chlopaki po staremu. Tyle, ze ta ich wymyslona rzeczywistosc coraz bardziej odbiega od normalnej.