SZOK! - sondaze osmieszone przez rzeczywistosc.
W wyborach parlamentarnych UK, gdzie w gre wchodzilo 650 miejsc w pieknym, ogromnym parlamencie bedacym matecznikiem swiatowej demokracji (Wielki Big Ben pilnuje tam porzadku od wiekow) Partia Konserwatystow zdobyla bezwzgledna wiekszosc czyli 331 miejsc. Wlasnie przystapila do formowania normalnego rzadu nie wypaczanego jakas koalicja. Prosze pamietac jak niegdys w Polsce Leppery i Giertychy wlozyly duzo staran, by zaziebic sie na zlosc Mamie. Banda durni i balwanow.
Socjalisci beda zasiadali na 232 miejscach, a wspolrzadzacy dotad Liberalni Demokraci , zdobyli jedynie 8 miejsc. I ten ostatni wynik trafil na 100% przewidywan. Dostali tyle ile pollsterzy wyrachowali. I tym sie pollsterzy niemrawo zaslaniaja.
Najwieksza niespodzianka byl sukces szkockich separatystow (SNP), ktorzy zdobyli 56 miejsc.
Natomiast Zieloni obsadza jedno miejsce podobnie jak UKIP, partia efektownego N.Farage. Innym (OTHERS) przypadlo 18 miejsc.
NO I MAMY PEWIEN PROBLEM O CHARAKTERZ POZNAWCZYM! Najwieksze, normalne przeciez, firmy badajace opinie publiczna przez wiele ostatnich miesiecy wykliczaly i glosily, ze jest DEAD HEAT. Konserwatysci i Socjalisci ida leb w leb. Na przyklad, podsumowujac, w dniu 6 V 2015 r. bardzo miarodajna i w miare uczciwa BBC zrobila Sondaz Sondazy. Podsumowala wszystkich waznych kolegow. I co wyszlo? Jak sie okazalo, kleska stulecia przemadrzalych pollsterow!
Mialo byc tak - gonitwa leb w leb! Konserwatysci - 34 % poparcia, a Socjalisci - 33%. UKIP Farrage- 13% i Zieloni 5%. Reszta- 7%.
Anglia to nie dawna Wielka Polska sfalszowana dzis przez geszefciarzy, wiec zaczelo sie uczciwe bicie w piersi. Pollsterzy musieli to zrobic, bo to w koncu nie deszcz spadl na ich facjaty.
Jeden z nich zapodal szczerze:
"Byla to straszna noc dla nas sondazowcow. Bardzo przepraszam za spaprana robote. Teraz musimy szukac przyczyn kleski".
Nick Robinson z BBC, redaktor kierujacy komentarzami politycznymi, stwierdzil:
"Zadna firma sondazowa, zaden znawca polityki, zaden przywodca partii politycznej nie przewidzial tych rezultatow - nawet sam David Cameron".
Nastapilo cos, co nie pasowalo do trendow. Jakis gwaltowny zwrot nastrojow wyborcow na korzysc Konserwatystow. Zadna firma badajaca opinie publiczne nie potrafila tego uchwycic.
Kiedys napisalem na swoim blogu o tendencji "wstydzenia sie" wyborcow konserwatywnych w UK. Tak bylo z cala pewnoscia (dowody empiryczne), ze w czterech wyborach poczawszy od 1992 r. zawsze bytly niedoszacowane glosy na rzez Partii Konserwatywnej. Jednakowoz, w 2010 r nastapilo zjawisko o kierunku przeciwnym- niedoszacowano Swietych Socjalistow.
A teraz mamy co? BIGOS MAMY! Poznawczy, bo politycznie ciesze sie, ze Konserwatysci mocno wzieli wladze w swoje mocarne rece. Farage byl efektowny, ale PK bedzie bardziej skuteczna wobec kapusty brukselki.
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
5 komentarzy
1. Tymczasowy
zaklinali rzeczywistość, jak w tuszczanej Polsce. Tylko że tam nie licza głosów na ruskich serwerach, więc nikt wyników nie sfałszował.
Najbardziej mi sie podoba giewałt, jaki "szczerzy demokraci" podniesli po wygranej konserwatystów.
Jacek Kucharczyk, prezes Instytutu Spraw Publicznych : "Jego zdaniem, ta Rada Ministrów będzie uzależniona od skrajnych konserwatystów. Ponadto nie przeprowadzi żadnych reform, a może doprowadzić do wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej."
Na razie szczerze im zazdroszczę i liczę na uczciwe wybory w Polsce. Może metoda liczenia na palcach będzie lepsza, niż ruskie serwery?
Pozdrawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Dzak Kuharczik
to jakis brat, a moze pomiot profesurki Jevy Pieprzik--Kuharski?
Pozdrawiam.
PS Za duzo widzialem w Polsce ludzi z tytulami profesorskimi, ktorzy byli na p[oziomie magazynierow z Gminnych Spoldzielni, by sie przejmowac pipkami.
Ta stajnia Augiasza bedzie wymagala bardzo dlugiego czyszczenia, odgnajania czyli.
3. przywróci Londynowi uprawnienia, których zrzekł się na rzecz Bru
„Tak, przeprowadzimy referendum w sprawie naszej przyszłości w Europie” – oświadczył Cameron w krótkim przemówieniu po spotkaniu z królową Elżbietą II, którego tematem był początek procesu formowania nowego rządu. Premier nie podał jednak planowanej daty głosowania.
Cameron podkreślił, że najszybciej jak to możliwe przygotuje plan nadania większych uprawnień Szkocji, gdzie w czwartek zwyciężyła Szkocka Partia Narodowa (SNP). “Nasze plany dotyczące Szkocji obejmują stworzenie najsilniejszego zdecentralizowanego rządu na świecie z ważnymi uprawnieniami w sprawie podatków. Żadne porozumienie w sprawie konstytucji nie będzie pełne, jeśli nie będzie ono uczciwe także wobec Anglii” – powiedział.
W czwartek partia Camerona zdobyła wystarczającą liczbę mandatów, by móc samodzielnie rządzić. Dotkliwą porażkę ponieśli będący w opozycji laburzyści. Cameron pod naciskami eurosceptycznego skrzydła we własnej Partii Konserwatywnej oraz pod wpływem wzrostu popularności antyunijnej Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) obiecał, że doprowadzi do renegocjacji warunków brytyjskiego członkostwa w UE i przywróci Londynowi uprawnienia, których zrzekł się na rzecz Brukseli.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Tymczasowy
:)jak by to napisał ś.p. Pan Michał, to "drodzy kuzyni".
Wystarczy zajrzeć im w metryki :) O, tu mam metryczkę Dżaka Kucharskiego.
Czym jest Instytut Spraw Publicznych?
RADA PROGRAMOWA
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Niezwykla Laro Croft
Ja, jako ja, czlowiek - gejzer optymizmu, znalazlem na smierdzacej liscie nazwisko italljanskiego professore, Wujcieha Zadurzkyego. Przeciez rzeczony dominowal w S24. Logice klasycznej zdolal wylamac wszystkie zdrowe zeby i zastapil je protezami. A od przynajmniej roku jewo niet! Czyz nie nalezy sie cieszyc, Droga Duszko?
A do tego czesc wrednej agentury smolenskiej sie gdzies zapodziala. Zostalo paru najwyrazniej biedniejszych, ktorzy nie maja innych zrodel utrzymania i biedny proletariusze musza robic swoje.
Krotko mowiac, DOBRZE IDZIE!