Ostatnie strzaly II wojny swiatowej

avatar użytkownika Tymczasowy

II wojna swiatowa zostala w Europie oficjalnie zakonczona podpisaniem aktu kapitulacji III Rzeszy w dniu 8 V 1945 r. Nie nastapil  jednak calkowity koniec dzialaln wojennych. Nie skapitulowalo szereg osrodkow oporu niemieckiego. Walki toczyly sie w Austrii, Chorwacji i Czechoslowacji. Mniej znanym faktem jest jest przetrwanie garnizonow niemieckich na trzech wyspach brytyjskich polozonych na Kanale La Manche: Alderney, Guernsey i Jersey. Przed wojna nalezaly one do do Wielkiej Brytanii. Wojska angielskie opuscily je w czasie kampanii francuskiej w 1940 r., slusznie oceniajac, zenie da sie ich obronic w razie inwazji niemieckiej. Niemcy zajeli wyspy w dniu 30 VI 1940 r. i obsadzili je swoimi garnizonami. Na jednej z nich, Alderney, umieszczono oboz karny dla oficerow niemieckich.

W dniu oficjalnego zakonczenia wojny Anglicy wyslali do wysp dwa niszczyciele, by przyjac kapitulacje niemieckich garnizonow. Jednakze spotkali sie z odmowa, co sprawilo, ze przygotowano operacje wojskowa noszaca kryptonim "Nestegg". Opisal ja w swoim maszynopisie Andrzej R.Janczak ("Operacja "Nestegg"").

W operacji wzieli udzial lotnicy z jedynego polskiego dywizjonu mysliwcow nocnych nr 307. Jednostke te nazywano "Lwowskimi Puchaczami". Byla ona wyposazona w swietny sprzet, mysliwce De Havilland Mosquito  NF MARK XXX z najnowoczesniejszymi urzadzeniami radiolokacyjnymi. Tak sie stalo, ze kiedys poznalem jednego z uczestnikow tej operacji flight lieutenant Stanislawa Sadowskiego, pozniej wybitnego dzialacza polonijnego w Toronto. Jego relacje opisalem ze dwadziescia lat temu w paryskich "Zeszytach Historycznych".

Opowiadal mi przerozne historie. Miedzy innymi taka o lotach specjalnych do Irlandii. Otoz nasi lotnicy, mlodzi chlopcy, czesto przystojniacy z dlugimi wlosami cierpieli na brak grzebieni. W czasie wojny Imperium Brytyjskie mialo nieco wazniejsze sprawy  na glowie niz produkcje jakichs tam grzebieni. Nasi chlopcy wymyslali przerozne preteksty, by tam ladowac i dokonywac nie cierpiacych zwloki zakupow.

A bladym switem w dniu 9 maja, wszyscy spali jak nalezy po ciezkim piciu poprzedniego dnia. Tymczasem szefostwo budzi zanietrzezwionych ludzi i proponuje udzial w operacji, o ktorej mowa. Pan Staszek sie zglosil.

Naszym lotnikom przed akcja odczytano nastepujacy tekst:

"W tej godzinie zwyciestwa nad przebieglym, msciwym i barbarzynskim wrogiem, Rada Lotnicza sle pozdrowienia i i gratulacje dla wszystkich zolnierzy Polskich Sil Powietrznych. Nie zapomni, ze jako pierwsiprzeciwstawiliscie sie wrogowi . Nie zapomni, ze przyszliscie nam z pomoca wtedy, kiedy najbardziej je potrzebowalismy. Wasze mezne dywizjony walczyly ramie w ramie z naszymi dywizjonami na czele bitwy o Brytanie, zmieniajac losy wojny. W czasach dobrych i zlych staliscie przy nas jako czesc Royal Air Force".

 W operacji wyznaczono Polakom odpowiedzialna funkcje naprowadzajacych. Szesc polskich mysliwcow po wystartowaniu z bazy przelecialo nad flotylla angielskich okretow wojennych zblizajacych sie do wysp i znizylo lot w celu dokonania ataku. Na ten widok Niemcy calkiem slusznie wywiesili biale flagi, sygnalizujac tym samym wole poddania sie. Nasze mysliwce po odbyciu kilku przelotow nad wyspami powrocily do swojej bazy.

W 1995 r. w 50 rocznice wyzwolenia wysp, ich wladze zorganizowaly uroczystosci jubileuszowe. Uczestnicy operacji "Nestegg", takze Stanislaw Sadowski, zostali udekorowani medalami.

 

 

 

4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Tymczasowy

świetna sprawa. Wielkie dzięki za takiego barwnego kwiatka.
Znalazłam coś w sieci

Brytyjska operacja „Nestegg” na Wyspy Aldemey w maju 1945 roku


Bibliografia 1988-1996 - Kultura paryska

www.kulturaparyska.com/portal/pdf/Bibliografia-1988-1996.pdf


MosquitoSamolot myśliwski, bombowy, rozpoznawczy. Wielka Brytania.

Samolot myśliwski nocny De Havilland DH-98
”Mosquito” Mk.XXX z 307 Nocnego Dywizjonu Myśliwskiego Lwowskich
Puchaczy. (Źródło: via Wojciech Zmyślony- ”Polskie Siły Powietrzne w II wojnie światowej”).


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

2. Marylu

Dzieki za informacje. Gdzies posial mi sie tekst z ZH i nie moglem go odnalezc. Dzieki Tobie juz wiem, ze nosil tytul" Nieznany fragment II wojny swiatowej' i byl zamieszczony w Zeszytach Historycznych nr 471 w roku 1995.
Jeszcze raz dzieki.

avatar użytkownika Maryla

3. Tymczasowy

:) zawsze do usług.
Warto przypomnieć zasługi naszych Bohaterów, bo dzisiaj w Gdańsku w bulu i nadzieji Komorowski opowiada straszne historie pod dyktando niemieckich i rosyjskich historyków.
Tworzą alternatywną historię w wirtualnym muzeum, które od 2008 roku nie zdołało powstać.


"Integracja to pojednanie ponad trudną historią"

Integracja to budowanie dobrych relacji z sąsiadami, pojednanie
ponad trudną historią - podkreślił prezydent Bronisław Komorowski
podczas debaty "Integracja europejska. Lekcja wyciągnięta z II wojny
światowej i jej współczesne znaczenie".

Zapalenie zniczy przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców 1970

Europejscy przywódcy, którzy uczestniczą na zaproszenie prezydenta
Bronisława Komorowskiego w gdańskich obchodach 70. rocznicy zakończenia
II wojny światowej, złożyli w czwartek wieczorem znicze przed Pomnikiem
Poległych Stoczniowców.

 Cmentarz Lotników Polskich w Newark-on-Trent hr. Nottinghamshire (Anglia)
http://www.polishairforce.pl/_cmnewark.html

Cmentarz w Newark-on-Trent jest jedną z największych polskich nekropolii w Wielkiej Brytanii (łącznie 440 pochowanych Polaków), a także największym polskim cmentarzem lotniczym na świecie. Spoczywa na nim łącznie 353 lotników Polskich Sił Powietrznych (w tym 8 zmarłych w trakcie służby w Polskim Korpusie Przysposobienia i Rozmieszczenia). Poza lotnikami na cmentarzu pochowano trzech prezydentów RP na uchodźctwie, sześć ofiar katastrofy gibraltarskiej (Naczelny Wódz gen. Władysław Sikorski został ekshumowany 13 września 1993 r. na Wawel) oraz 45 żołnierzy armii, których gros stanowią spadochroniarze. W Newark-on-Trent leży również ok. 130 żołnierzy Wspólnoty Brytyjskiej. Trzech spoczywających niegdyś w Newark-on-Trent polskich lotników zostało przeniesionych do prywatnych grobów: kpr. naw. Jan Bychowski z 300 dywizjonu (poległy nocą z 22 na 23 maja 1944 r., ekshumowany 24 kwietnia 1974 r.), szer. ucz. pil. Edmund Rewers z 16 SFTS w Newton (poległy 19 września 1942 r., ekshumowany 16 listopada 1949 r.) oraz ppor. bomb. Michał Wiśniewski z 1662 HCU w Blyton (poległy nocą z 11 na 12 listopada 1944 r., ekshumowany 24 stycznia 1964 r.).

Pierwsze groby polskich lotników na cmentarzu pojawiły się w październiku 1940 r. Z upływem czasu mogił robiło się coraz więcej, aż w końcu zapadła decyzja, by cmentarz otrzymał miano Cmentarza Lotników Polskich. Uroczystość poświęcenia dużego krzyża stojącego w centralnym punkcie miała miejsce 15 lipca 1941 r. Na krzyżu umieszczono tablicę z cytatem z Pisma Świętego: "Toczyłem dobry bój, zawodu dokonałem, wiarym dochował", a poniżej napis "Za wolność". Odsłaniającym był Naczelny Wódz gen. Władysław Sikorski, zaś błogosławieństwa udzielał ks. bp. Józef Gawlina. Na cmentarzu znajdują się groby przede wszystkim lotników z jednostek bombowych: 300 Dywizjonu "Ziemi Mazowieckiej", 301 Dywizjonu "Ziemi Pomorskiej", 304 Dywizjonu "Ziemi Śląskiej" oraz 305 Dywizjonu "Ziemi Wielkopolskiej". Sporą część stanowią również lotnicy z jednostek szkolnych, głównie jednostki szkolenia bojowego 18 OTU w Bramcote (potem Finningley), polskiej szkoły pilotażu podstawowego 16 SFTS w Newton oraz jednostki przeszkalania na sprzęt ciężki 1662 HCU stacjonującej w Blyton. Spacerując alejkami cmentarza spotkać można także pojedyncze groby lotników z polskich dywizjonów myśliwskich oraz brytyjskich squadronów.

Po 1947 r. w Newark-on-Trent chować zaczęto także weteranów Polskich Sił Powietrznych zmarłych w cywilu, już po wojnie. W sekcji tej, zwanej sekcją Stowarzyszenia Lotników Polskich, spoczęło dotychczas 36 lotników (stan na grudzień 2009 r.). Wśród tych najbardziej znanych są: mjr Roman Czerniawski (pilot i równocześnie jeden z najbardziej zasłużonych oficerów polskiego wywiadu), płk Wacław Makowski (pierwszy dowódca 300 Dywizjonu Bombowego "Ziemi Mazowieckiej"), gen. bryg. Aleksander Gabszewicz (as i dowódca I oraz II Skrzydła Myśliwskiego) oraz kpt. Józef Jeka (as i dowódca 306 Dywizjonu Myśliwskiego "Toruńskiego").

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. MSZ: Wspólna deklaracja

W maju 1945 roku zakończyła się w Europie II wojna światowa, co nie
oznaczało jednak, że cała Europa stała się wolna. Przez blisko 50 lat
środkowa i wschodnia część naszego kontynentu pozostawały pod rządami
reżimów komunistycznych. Kraje bałtyckie były nielegalnie okupowane i
zaanektowane, a pozostałe zniewolone narody znalazły się w żelaznym
uścisku Związku Radzieckiego, który wymuszał posłuszeństwo przy użyciu
przytłaczających sił wojskowych, represji i kontroli ideologicznej.
Przez długie dziesięciolecia, wielu mieszkańców środkowej i
wschodniej Europy poświęciło swoje życie walcząc o wolność, podczas gdy
miliony osób pozbawiono praw i podstawowych wolności, poddano torturom i
przymusowym przesiedleniom. Społeczeństwa żyjące za Żelazną Kurtyną
rozpaczliwie poszukiwały drogi do demokracji i niepodległości.
Przełomowe wydarzenia, takie jak rok 1956 powstanie i działalność
Karty 77, Solidarność, Bałtycki Łańcuch, Jesień Ludów 1989 i upadek Muru
Berlińskiego miały decydujące znaczenie dla przywrócenia wolności i
demokracji w Europie.  Dziś wspólnie budujemy silną i wolną Europę, w której obowiązują
prawa człowieka, demokracja i praworządność. Przyszłość powinna opierać
się na faktach historycznych i sprawiedliwości dla ofiar reżimów
totalitarnych. Jesteśmy gotowi prowadzić dialog ze wszystkimi, którzy
pragną przestrzegać tych zasad. Manipulowanie historycznymi
wydarzeniami, które doprowadziły do wybuchu II wojny światowej i
podziału Europy w jej następstwie to godna pożałowania próba fałszowania
historii. Pragniemy przypomnieć wszystkim członkom społeczności
międzynarodowej, że trwałe bezpieczeństwo, stabilność i pokój na świecie
nieustannie wymagają wiernego przestrzegania międzynarodowych praw i
zasad, w tym suwerenności i integralności terytorialnej wszystkich
państw.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl