Po cichutku
W 2013 r. jak grzyby po deszczu rozplenily sie niewinne muzulmanskie osrodki religijne DAWAH. Takze w duzym miescie syryjskim Raqqa. Przyszli jak "bracia", mowia mieszkancy. My balismy sie tylko rezimu Assada. Jednakze, bardzo szybko, okazalo sie, ze jest jakies "Da'ish", czyli Panstwo Islamskie. Wynajeli kilkanascie mieszkan w ktorych skladowali bron i gromadzili ludzi. To samo dzialo sie w wielu innych miastach syryjskich.
Potem nastapil bezczelniejszy etap. Jak juz udalo im sie rekrutowac odpowiednia liczbe "studentow" to wynajeli wiecej mieszkan i wywiesili swoje czarno-biale flagi. Zablokowali cale ulice i dzielnice. Zaczely sie porwania i morderstwa. A na poczatku wygladali tak niewinnie, niepozorni, nie rzucjacy sie w oczy. Diakoni, czy cos takiego.
Na wstepie zabroniono rekrutowanie Irakijczykow i Syryjczykow. Na kim sie skupiono?
"Studenci z Arabii Saudyjskiej,urzednicy z Tunezji i rozni nieudacznicy, ktorym nie udalo sie ukonczyc szkoly sredniej w Europie Zachodniej. Byli oni bez doswiadczenia wojskowego. Za to je mieli ludzie z Czeczenii i Uzbekistanu. Ta zbieranina dowodzili Irakijczycy".
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. Tymczasowy
maronicki Bechara Boutros Rai powiedział dzisiaj, że arabska wiosna
przekształciła się w piekło zabójstw i zniszczenia.
- Od dwóch tysięcy lat
budowaliśmy na wschodzie wspólnie z naszymi braćmi muzułmanami wspólną
cywilizację i tożsamość. Niestety różne nurty polityki międzynarodowej
próbują jej szkodzić - oświadczył po zakończeniu posiedzenia Rady katolickich patriarchów Wschodu w Bkerke w Libanie.
Grzegorz III Laham, patriarcha chaldejski Louis Raphael I Sako,
patriarcha syryjsko-katolicki Ignacy Józef III Junan, patriarcha
ormiańsko-katolicki Nerses Bedros XIX oraz wielu biskupów.
Niepodległość dzięki dżihadowi. Czy Kurdom uda się stworzyć własne państwo?
Rozwój wypadków na Bliskim Wschodzie sprawił, że największe marzenie
Kurdów – niepodległość – jest w zasięgu ręki. Jeśli jej nie dostaną,
wezmą ją sobie sami. »
Chaos w Syrii pozwolił organizacji niegdyś będącej iracką filią Al-Kaidy
odbudować struktury. Islamiści zwerbowali i uzbroili kilka tysięcy
bojowników oraz przejęli kontrolę nad wschodnią częścią kraju. Kiedy
prezydent Nuri al-Maliki na początku roku podjął decyzję o wycofaniu
wojsk z północy kraju, islamiści wyczuli okazję. Tysiące bojowników
przekroczyło granicę i zajęło zachodnie tereny Iraku, podchodząc pod
Bagdad i zajmując drugie co do wielkości miasto Mosul. Po umocnieniu władzy na terenach kontrolowanych przez Abu Bakra al-Baghdadiego proklamował powstanie kalifatu, a siebie obwołał kalifem.
kombinują koło religii, idioci.... walka z religią przegrana
Krok w stronę umiarkowanego islamu
„Dokument o podstawowych swobodach”
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl