Dobra wiadomosc dla Ukrainy

 Nazywa sie RADARSAT-2. Jest to kanadyjski satelita komercyjny, ktory zostal wystrzelony 14 II 2007 r. i jest kontynuatorem RADARSAT-1, ktory pracowal w latach 1995-2013. Znacznie dluzej niz kacapskie satelity skladane w duzej mierze z czesci produkowanych na Ukrainie. A sporo statkow powietrznych, z systemu ktory wlasnie padl do zera, bylo produkowanych calkowicie na Ukrainie.

Radarsat-2 jest wspolnym przedsiewzieciem rzadowym i prywatnym. Ze strony rzadowej partnerem jest The Canadian Space Agency (CSA), ktora wylozyla $430 mln. Wlascicielem jest MacDonald Dettwiler and Assiociates Ltd. (MDA), ktora wniosla $92 mln. plus robocizna. Niektorzy uwazaja, ze oba satelity byly prezentem kanadyjskiego podatnika w wysokosci ponad 1 mld.$ dla wojska amerykanskiego.

Kontynuujac nasza opowiesc przerywana co jakis czas, co traktuje jako dokuczanie na poziomie szkoly podstawowej- jak zwykle gdy w gre wchodza sprawy militarne-musze wreszcie przejsc do rzeczy. Otoz, ten satelita kanadyjski jest tak dobry, ze wprawil w zachwyt nawet amerykanskich kosmologow/kosmoszpiegow czy jak ich nazwac.  O ile Radarsat-1 dokladnie fotografowal obiekty o wielkosci 10 m., to jego mlodszy kolega wylawia obiekty o parametrze 3 m.  Nawet okop zwyklego strzelca.

Jezeli ktos bardziej wnikliwy chce poznac "komercyjne" wlasciwosci produktu, o ktorym mowa, to prosze sobie wrzucic material reklamowy zatytulowany: "Radarstat-2. Product Description". I tam sie dowie, ze satelita, o ktorym mowa, moze kosic ("swath" to pokos), to taki zargon, nawet w pasie 500 km.

No i powiedzmy sobie, leci on sobie, a "macherzy" wybieraja sobie dokladnosc obserwacji. Jezeli chca widziec dokladniej, to pstrykaja na wersje wezsza, np. Ultra Fine Resolution Beam pokrywajacy skromny pas 20 km. Za to widoli - palce lizac. Jezeli klient chce, to wybierze sobie wersje Standard, czyli pas szerokosci 100 km. Single Beam Operational Mode daje 9 roznych mozliwosci. Tylko wybierac.

Za kilka dni wejdzie w zycie porozumienie pomiedzy rzadami: kanadyjskim i ukrainskim. Armia ukrainska, a dokladniej  jej precyzyjni analitycy dostana bardzo precyzyjne dane. Zadna katiusza nowej generacji sie nie schowa. Nawet wykopany indywidualny okop strzelca tez.

RADARSTAT-2 bedzie przelatywal dwa razy dziennie nad "interesujacymi" terenami robil dokladne zdjecia i przekazywal informacje ukrainskim GRADOM (ta wojna, jak i I i II swiatowa, to byly wojny artylerii). A ta:DUUP! Kacapki nadrobia dywersantami i nielicznymi dronami jakosci oczywiscie kacapskiej. Beznadzieja kacapska.

SMILE KACAPKU, YOU ARE ON A CAMERA!

Osrodki naziemne obslugujace RADARSAT-2 znajduja sie w: Longueil, Quebec, Saskatoon, Saskatchewan, Gatineau, Quebec, Prince Albert, Saskatchewan, i Richmond, British Columbia (siedziba MDA).

PS Kazden jeden wie, ze dane podawane oficjalne, to tylko czesc prawdy. Po co Babcie niepokoic? Niech sie mota w swoich duzych majtach w krate. Satelita kanadyjski to taki zebiasty szczupak. A Pjukin zrobil sie bezzebny. Puszcza baki, ze przeciez jewo radary dalekiego zasiegu itd Robi se te bardzo kosztowne manewry, ktorymi juz nikogo, od dawna nie jest w stanie przestraszyc, Za to batalion US Army, ktory w marcu zacznie szkolic dwa bataliony ukrainskie w Zachodniej Ukrainie napedza pjukinowskie portki strachem. Milo patrzec!

A nasz, kanadyjski satelita bedzie odslanial wszystkie szczurze nory kryminalistow ubranych w mundury,nasylanych przez Moskwe na Ukraine. A Ukraincy zrobia: DUP, DUP i wywioza trupki kryminalistow na wschod. Rodzinki skurwysynkow nie pisna, bo straca swiadczenia socjalne.