Górnictwo potrzebuje ratunku, a zły Zarząd powinien być zlikwidowany.

avatar użytkownika michael

*

Platforma ratuje Zarząd, likwidując górnictwo.
O godzinie pierwszej w nocy minut sześć, 16.01.15 Sejm 240 głosami uchwalił ustawę ratującą Zarząd, likwidującą górnictwo węgla kamiennego.

Klimat burd i pogardliwego, chamskiego wrzasku całej większości parlamentarnej PO/PSL.
Przykład: Występuje poseł W. Cała sala śpiewa: "Pijak, pijak, pijak, pijak". Marszałek Sejmu do posła W. "Pański czas się kończy". Na sali śmiechy. W tych ludziach jest tyle arogancji, pychy i głupoty, że dla nich jest po prostu późno i nie mają czasu na zastanawianie się nad poważnymi składnikami polskiej strategii energetycznej oraz polskiego bezpieczeństwa energetycznego.

Dla nas nie jest ważne kim był ten poseł. Istotne jest to, że zablokowana została jego wypowiedź, poprzez żałosną spółkę chamstwa sejmowej gawiedzi z żałosnym cwaniactwem marszałka Sejmu. Radek Sikorski zaś w roli marszałka Sejmu stał się historycznym wzorcem stronniczości w tłumieniu i blokowaniu wniosków oponentów w debacie.
Przed głosowaniem wygłosił ostatnie podsumowanie pan poseł sprawozdawca: "Wyczerpały się prawne i ekonomiczne możliwości dalszego dofinansowania Kompanii Węglowej, co oznacza, że bez koniecznej restrukturyzacji już w styczniu nie będzie pieniędzy na wypłatę dla 40 tysiecy ludzi, którzy stracą pracę. "

Prawdą jest, że "Wyczerpały się prawne i ekonomiczne możliwości dalszego dofinansowania Kompanii Węglowej" ale tylko to jest prawdą, reszta jest bezczelnym kłamstwem, a nawet matactwem. Przecież nazywanie likwidacji słowem "restrukturyzacja" jest oszustwem, albo matactwem. Niezasadnym, nieekonomicznym postępowaniem jest ratowanie Kompanii Węglowej przed upadłością. Ona powinna upaść.
A. Przecież to górnictwo potrzebuje ratunku, a zły Zarząd powinien być zlikwidowany.
B. Platforma ratuje Zarząd, likwidujac górnictwo.

Arogancja Platformy polega na tym, że drwi z wariantu A, bedąc przekonana, że jedynie słuszny jest wariant B.

 

* * *

_______________________________________________________
następny - poprzedni

16 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. Ludzie Platformy i PSL identyfikują się tylko z władzą

Ludzie Platformy i PSL identyfikują się tylko z władzą, z jej strukturami i wszelkimi Zarządami. Nawiązuję tutaj do tekstu Krzysztofa Szczerskiego (GP z 14.01.15 "Rok, który zadecyduje o przyszłości"), w którym Autor definiuje obecny system pojęciem "kratokracja", czyli władza władzy dla władzy.

Cała sejmowa sala Platformy i Peeselu, kipiąca pychą i wzgardliwą arogancją identyfikowała się jednoznacznie z Kompanią Weglową, ona była dla tego zdziczałego ludu władzy (ludowładztwo - hihihi) jedynym poważnym podmiotem. W tym systemie myślenia, tym ludziom nawet nie zaświta w głowie, że istotnym podmiotem w tej sprawie jest GÓRNICTWO, czyli wiele bardzo ważnych spraw - majątek, złoże węgla kamiennego, kopalnia jako przedsiębiorstwo, kopalnia jako zjawisko geologiczne, górnicy i ich rodziny, infrastruktura techniczna.
Oni identyfikuja się z interesem struktur władzy nad tym wszystkim, a próbując zdefiniować problem, rozumieją tylko kłopot z upadłością formacji zarządzającej.
Dlatego panu posłowi sprawozdawcy wydaje się, że gdy Kompania Węglowa będzie musiała ogłosić upadłość, to skończy się świat.
Wielka czarna dziura w ziemi, miliony ton węgla, watahy plączących się umorusanych roboli w niebieskich hełmach, a nawet setki miliardów złotych wydanych na jakieś tam duperele, maszyny, świdry czy tam co innego wszyscy posłowie koalicji rządowej idealnie ignorują. To dla nich żaden problem. Tego nie ma. To nie istnieje. Nawet gardzić nie ma czym.
Związki zawodowe, to jest jeszcze coś. Paskudne, roszczeniowe, ale są to jednak jakieś "struktury".
Tak "kratokracja" myśli i widzi świat.
My - to władza. Poza "strukturami" władzy jest tylko czarna dupa.

avatar użytkownika gość z drogi

2. Szczęść Boze

a pod słowami :
"My - to władza. Poza "strukturami" władzy jest tylko czarna dupa."'podpisuję się oboma rękami
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika michael

3. Trzy dni dwie nocne zmiany i "wygaszanie" kopalń załatwione

ZOBACZ JAK GŁOSOWALI POSŁOWIE:
http://niezalezna.pl/63278-trzy-dni-dwie-nocne-zmiany-i-wygaszanie-kopaln-zalatwione-co-zrobi-slask
Rozmowy ze związkowcami nie zostały dokończone... A w trzy dni, pod osłoną nocy rząd PO-PSL zlikwidował cztery kopalnie na Śląsku. Cały proceder nazywa "wygaszaniem". Po godzinie 01:00 koalicja rządowa przegłosowała w Sejmie nowelizację ustawy węglowej, która dotyczy Kompanii Węglowej. Teraz trafi ona do Senatu.

avatar użytkownika michael

4. Nie narzekam, gnam jak autobus.

Jak potrzeba, chętnie pomogę.

Dlaczego tak jest?
Wystarczy popatrzeć na nocną zmianę 16.01.15 w wykonaniu Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Pod osłoną nocy ujawnia się prawdziwa natura człowieka. Tak paskudnej eksplozji nienawiści, chamstwa, arogancji i pychy nigdzie w cywilizowanym świecie nie można tolerować. Zaślepieni w nienawiści, sparaliżowani pogardą utracili zdolność rozpoznania dobrego i złego, już nie kontrolują samych siebie.
Są kontrolowani, idąc na krótkiej smyczy, prowadzonej przez byle jakiego führerka.
To wygląda jak prawdziwy totalitaryzm.

Przypis:
To jest komentarz do wypowiedzi elig http://blogmedia24.pl/node/70256
avatar użytkownika michael

5. PILNIE - do przeczytania,

Witas "Jak nisko spadnie i na JAK DŁUGO ropa?" http://blogmedia24.pl/node/70239

Krzysztofjaw "Jak to jest z polskim górnictwem i nie tylko z nim?" http://blogmedia24.pl/node/70225

avatar użytkownika Maryla

7. @Michaelu

"Solidarność" ogłosiła ogólnopolskie pogotowie strajkowe
"Solidarność"
ogłosiła ogólnopolskie pogotowie strajkowe. - To, co się stało w nocy
to skandal. To już jest dyktatura, a nie demokracja - mówił Piotr Duda
poinformował w Katowicach.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Obibok na własny koszt

8. Przypomina mi to Bydgoszcz marzec 1981 roku

Gdy nieopatrznie broniliśmy dzisiejszego turysty łonowego z Bydgoszczy.
Wówczas też zamiast natychmiastowego strajku generalnego było pogotowie strajkowe, które wygasili zdrajcy z TW Bolkiem na czele poza Komisją Krajową.

Kiedyś "Mieszko II"

avatar użytkownika michael

9. @ Marylu kochana, Obiboku, ogladałem uchwalanie tej ustawy w TV

Na własne oczy oglądałem tych zaślepionych w nienawiści, sparaliżowanych pogardą polityków rządzącej koalicji, którzy utracili zdolność rozpoznania dobrego i złego, już nie kontrolujących samych siebie.
Sytuacja nie jest wesoła i budzi okropne skojarzenia. Poziom arogancji osiągany przez politycznych bojówkarzy rządzącej kratokracji, przypomina czas kryształowej albo innych tragicznych nocy o bardzo podobnym napięciu agresji i nienawiści.
Grillowanie opozycji dawno wyrwało się ponad wszelkie demokratyczne standardy i jest już zachowaniem typowym dla totalitaryzmu.

Marylu, mam poważną obawę, że tak wielkie napięcie nie jest już przypadkowym objawem utraty kontroli nad manipulacjami rządowych ekspertów "marketingu politycznego".
To równie dobrze może być celową prowokacją, polegającą na świadomym pogłębianiu napięć społecznych, aż do oczekiwanego przez Onych wybuchu.
Jest to trochę klimat poprzedzający stan wojenny 1981, albo nawet grubszą aferę dajacą pretekst do działań siłowych, a może nawet militarnych.

avatar użytkownika intix

10. @Michael

Gdyby to nie byli GRABIEŻCY, którzy zamaskowani POd osłoną nocy działają...
można byłoby znaleźć rozwiązanie... na kłamstwa, że niby "nieopłacalne"...
Pozwolę sobie przenieść  artykuł sprzed kilku dni:

Czy rząd Kopacz chce zniszczyć polskie górnictwo, aby nie stanowiło konkurencji dla innych?

Paradoks polega na tym, że rząd Ewy Kopacz pozwala na sprowadzanie do Polski milionów ton węgla z Rosji, a na węgiel wydobywany w polskich kopalniach nakłada wielomiliardowy podatek akcyzowy. Jakby tego było mało plan działania przedstawiony przez stronę rządową zakłada likwidację nierentownych - w takich okolicznościach - kopalni i masowe zwolnienia tysięcy osób. Czy obecna władza rzeczywiście chce zlikwidować polskie górnictwo, aby nie stanowiło konkurencji dla innych?

Węgiel wydobywany w Polsce nie bez powodu jest droższy od węgla importowanego (np. z Rosji). Rząd PO-PSL drenuje nasze górnictwo wieloma podatkami i daninami, które następnie przekładają się na cenę sprzedawanego węgla. Szacuje się, że wszystkie podatki jakie są związane z wydobywaniem węgla w Polsce (VAT, akcyza, podatek od wyrobisk podziemnych) to koszt minimum 6 miliardów złotych rocznie. Wystarczyłoby zatem obniżyć o połowę rządowe daniny fiskalne, aby produkcja węgla w Polsce nagle zaczęła się opłacać. W jednym momencie problem importu taniego (i gorszej jakości) węgla z Rosji przestałby istnieć, a z przykopalnianych krajobrazów Śląska znikłyby gigantyczne dzisiaj hałdy wydobytego węgla, którego nikt nie chce kupić. Czyż zatem nie lepszym rozwiązaniem od proponowanej przez rząd Kopacz kosztownej "restrukturyzacji" (na odprawy dla zwalnianych górników też trzeba znaleźć pieniądze, a propozycja łączenia nierentownych kopalni ze spółkami energetycznymi przyniesie straty dla tych drugich) będzie obniżenie podatków, które uderzają w rentowność przemysłu wydobywczego w Polsce? Przy okazji można by oczywiście ograniczyć niektóre górnicze przywileje rodem z PRL, takie jak "deputat węglowy dla górniczych emerytów", kosztujący należącą do Skarbu Państwa Kompanie Węglową około 260 mln zł rocznie oraz 13. i 14. pensję w roku. To pozwoliłoby całej branży na osiągnięcie gigantycznych zysków, zwiększenie produkcji oraz ekspansję na zagraniczne rynki (warto podkreślić, że Europa importuje obecnie prawie 230 mln ton węgla rocznie. Jedynie 4 mln pochodzi z Polski).

Górnictwo w Polsce może być rentowne. Wystarczy jedynie obniżyć podatki. No chyba, że rząd Kopacz ma inny plan, który polega na stopniowej likwidacji polskiej branży wydobywczej, aby przypadkiem nie stanowiła konkurencji dla innych (np. Rosji)? Tego niestety wykluczyć nie możemy.

Czytaj także:
"Rehabilitacja" węgla wymaga w Polsce obniżenia akcyzy i VAT (Wnp.pl)

Czytaj także: Co jest grane z polskim węglem?
(Bankier.pl)

Czytaj także: Premier Kopacz: sprawę górnictwa chcę załatwić od początku do końca
(Bankier.pl)


***
JESTEŚMY W STANIE WOJNY... OD DAWNA...
POLSKA JEST POD OKUPACJĄ...
Inaczej tego nazwać nie można...
Polska oddana OBCYM... przez OBCYCH...

avatar użytkownika michael

11. Jeszcze w sprawie weryfikacji hipotezy prowokacji.

9 stycznia 2015 w tekście "Żaden górnik na Śląsku nie może dziś czuć się bezpieczny" pisałem o kompetencjach polskich decydentów czyli o durnych łbach wodzów Platformy Obywatelskiej, którzy pozbawieni są najwulgarniejszej nawet zdolności rozumienia rzeczywistości. Jak może taka niemądra baba, która nie ma żadnego pojęcia o funkcjonowaniu przemysłu, gospodarki, czegokolwiek podejmować próby aroganckiego urządzania kraju, w którym mieszkamy?

Jest to HIPOTEZA NISKICH KOMPETENCJI. Wynika ona z obserwacji realnego funkcjonowania systemów władzy w III RP, karier i kryteriów awansowania. Alarmujaco niski poziom intelektualny ludzi władzy jest jaskrawo widoczny w przypadku aktualnej awantury o prawo górnicze i restrukturyzacje kopalń. Prosta analiza argumentów używanych do uzasadnienia tej ustawy bardzo mocno potwierdza tę hipotezę. Np. spotkania z argumentami Marcina Święcickiego. We wszystkich telewizjach, nawet w TV Republika uchodził za najpoważniejszego polityka i eksperta PO do tej ustawy. Ale przecież to, co miał do powiedzenia merytorycznie stało na tym samym poziomie. Pani Premier wypowiadała się bardzo rzadko, ale gdy już zabrała się do dzieła, także nie wypadało to najlepiej:
"Durczok do cna skompromitował premier Kopacz. „Ja już nie wiem czy tej kobiecie współczuć, czy zacząć płakać, czy się śmiać…
To co władza ma do powiedzenia, to jest tylko propaganda, której rzeczywista wartość jest bez znaczenia. Nie jest ważne co jest mówione albo pisane, ważne KTO mówi.

Jeśli więc hipoteza o niskich kompetencjach jest prawdzia, jesli koalicja PO/PSL jest władzą durni, albo dyktaturą ciemniaków, to dlaczego taka w ich gronie jednomyślność? Za ustawą głosowało 240 posłów, czyli wszyscy obecni. Chyba nie jest możliwe, aby wszyscy byli idiotami.

Jesli odrzucić hipotezę niskich kompetencji, to najprawdopodobniejszym rozwiązaniem jest przyjęcie HIPOTEZY O ŚWIADOMYM DZIAŁANIU W ZŁEJ WIERZE.
Powstaje pytanie po co.
Dlaczego to Oni robią, jaki konkretnie jest ich cel, jaki motyw?

avatar użytkownika michael

13. @ Intix. Nie wierzę w dobrą wolę tych ludzi,

Mimo ich ewidentnie durnych łbów, które w naturalny dla nich sposób nie potrafią kojarzyć najprostszych faktów, nie wierzę w ich dobrą wolę.
Agentura wpływu. To jest to.

avatar użytkownika michael

14. Nie wierzę w to, że towarzysz Święcicki nie wie

ani o tych budujacych się elektrowniach, ani o akcyzie i opodatkowaniu polskiego węgla, nie wierzę w to, że On nie wie, że ZAMIAST ustawy o zmianie ustawy w sprawie likwidacji kopalń, wystarczyła by decyzja rzadu o pomniejszeniu obciażeń fiskalnych. Chociażby o te dwa miliardy, które rząd chce wydać na trwałe zniszczenie kopalń.
Nie wierzę w to, że towarzysz Święcicki nie wie nic o mafii węglowej, wiszącej pasożytniczym ciężarem na opłacalności polskiego węgla...
Nie wierzę w to, że On nie wie o tym, że ta likwidacja wyrzuca w błoto 700 milionów złotych już wydanych na restrukturyzację akurat tych kopalń,...
Nie wierzę, że Oni nie wiedzą o tym, że koszty polskiego górnictwa i polskiej energetyki bedą obciążane finansowymi skutkami nieudolnie podpisanego paktu klimatycznego.
Nie wierzę, że Oni nie wiedzą o tym, że lwią częścią nadmiernych kosztów obciążajacych polski węgiel są skutki złego zarządu i braku strategii polskiej energetyki.
Nie wierzę w to, że Oni nie wiedzą, że Sejm, uchwalajac tę ustawę, głosami rządzącej koalicji wykluczył możliwość prywatyzacji likwidowanych kopalni. Przeciwnie, wyłączenie tej możliwości z art 12 ustawy, oznacza wyraźne określenie woli ustawodawcy, który nie chce, aby te kopalnie mogły być uratowane. Ustawodawca wręcz wyklucza ratowanie tych kopalni, nawet wtedy, gdyby mogły być opłacalne.
Jest prawdopodobne, że ustawodawca nieświadomie wspiera nieuczciwą konkurencję, wrogą polskiemu górnictwu, ale nie uwierzę w to, że nieświadomie robią to ci, którzy kierują dzaiałaniami ustawodawcy.
Fakty mówią, że przywódcy, kierujacy działaniem polskiego ustawodawcy świadomie realizują STRATEGICZNY PROGRAM WROGIEGO PRZEJĘCIA INTERESÓW POLSKIEGO WĘGLA.

avatar użytkownika michael

16. Polityka polega na wielkiej, bardzo wielkiej cierpliwości,

tak nam dopomóż Bóg.