O wojnie "kozłomordych Kacapków" i tzw. wolnego świata
A przyczyna ich nienawiści do Ukraińców jest bardzo prosta
Nienawiść do Ukraińców wstydliwe „kozłomorde kacapy” chowają pod nienawiścią do mitycznych „banderowców”, z którymi „ONI” ciężko i heroicznie walczą. A w rzeczy samej „rusnia” /zaczerpnięte od „Ukropów”/ nie wojuje z żadnymi banderowcami, czy innymi faszystami a nawet nie „gejropejsami”- „pindosami”/ też nowość a,la UA/ „rusnia” wojuje ze światem LUDZI WOLNYCH!! A „banderowcy i „junta”, to nieudolna próba przykrycia swojej wrednej „koźlej” istoty. A przy okazji, to stanowi już ulubioną „zabawę” „kozłomordych” – walczyć z wrogami, których nie ma. Natura ich nienawiści do Ukraińców jest bardzo prosta. Ukraińcy to z natury historycznej są nosicielami /jak i my Polacy/ genu wolności, którego u „rusni”, wiecznego niewolnika, nie było i nie może być. Właśnie obecność tego genu przywodzi do szaleństwa niewolników „rosyjskiego świata”. Bo ON „Ruskij mir” jest „unikalny” tym, że większość jego zwolenników staje się niewolnikami świadomie i dobrowolnie, a także „siarczyście” nienawidzi tych, kto taki sposób życia odrzuca.
I właśnie ten gen wolności, a nie polityka – ekonomika zbliża Ukrainę z Europą i przeciwstawia Ukraińców „kozłomordemu” ruskiemu światu, którym dzisiaj kieruje WWH. Właśnie po obecności tego genu, „rusnia” rozróżnia, kto swój a kto obcy. W temacie Intelektualnej agonii Rosji najbardziej, jaskrawie wyrażeni są nosiciele tego genu wolności – Galicyjczycy, dlatego oni właśnie są głównymi wrogami „ruskiego świata”. Ich „Rusnia” nienawidzi do tego stopnia, że gotowa nawet odpuścić te terytoria i w hipotetycznym wypadku wojny nie poddawać Galicji okupacji, ale nawet podarować ją z powrotem Polsce. Musi być ku temu bardzo poważna przyczyna, aby Moskowia komukolwiek coś podarowała, albo odmówiła okupacji jakichkolwiek ziem. Wojna w Donbasie – w niektórych wypadkach to czysta analogia wojny domowej w USA, gdzie w dużym uproszczeniu właściciele niewolników i w części niewolnicy wojują przeciw wolnemu światu i tak to z mojej strony wygląda.
- Lancelot - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. ta czerwona dzicz przeraża
pamiętam jak moja nieżyjąca Babcia mawiała ,baliśmy się rewizji niemieckich ale bolszewickich jeszcze bardziej....
Bolszewia jest jak dżuma...zakaża wszystko .Obraz rozlanej wszędzie krwi w ostrzelanym autobusie...jest porażający...i świadczący o bestialstwie kacapów
gość z drogi
2. gość z drogi
"...Bolszewia jest jak dżuma..." Delikatnie waćpani to ujęla, porównanie jest nieadekwatne do tego czym jest ten naród dziś w przeważającej większości i co komuna i czekiści zrobili z tych ludzi to są bestie. Pzdr
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
3. Bestie ,Tak dobre określenie
gdy żył jeszcze pan Michał,miałam wkleić stary tekst z gazet z lat przedwojennych...tekst mówiacy o tych Bestiach,ale wszystko się zmieniło ,gdy odszedł...
tylko Bestie wciąż takie same ,te z przed wojny i te obecne...
serd pozdr
gość z drogi