Motywacja życiowa

Piękna sentencja. Zapamiętajmy ją...
Także w drugą stronę: oceniajmy innych według jednego tylko kryterium: jak traktują innych ludzi...
Co dobrego zrobili dla innych albo jak im zaszkodzili ...
Oceniajmy czyny...
Pozdrawiam serdecznie, jeszcze świątecznie...

Sentencja:
"O tym KIM JESTEŚMY nie świadczy wykształcenie, majątek, wygląd, talent...
ale to jak traktujemy drugiego człowieka!
Być człowiekiem dla człowieka
Bo to największa wartość"

Pozwoliłam sobie przepisać tę piękną sentencję...
Przyznam, że na tym poprzestaję... w tym przypadku nie szukam "drugiej strony", o której napisałaś:

...oceniajmy innych według jednego tylko kryterium: jak traktują innych ludzi...
Co dobrego zrobili dla innych albo jak im zaszkodzili ...
Oceniajmy czyny...

Pozwolę sobie zadać Tobie pytania:
Czy chciałabyś być oceniana przez innych wg kryterium: jak traktujesz innych ludzi...
Co dobrego zrobiłaś dla innych albo jak im zaszkodziłaś ...?
Czy chciałabyś aby ktoś oceniał Twoje czyny...?

Pozdrawiam...:)

No, więc zacznę od tego jak NIE chciałabym być oceniana np jako dziennikarka. Otóż NIE chciałabym być oceniana tak jak w tej historyjce: http://wpolityce.pl/polityka/227625-przyklad-pani-minister-pokazuje-ze-k...
Chciałabym być oceniana według tego co napisałam. Czy to co napisałam nie powiększa puli zła...
Gdybym była np. żoną prezydenta to nie chciałabym być oceniana ani jak kiedyś ś.p. Maria Kaczyńska ani jak dzisiaj p. Komorowska. Żony prezydentów nie stają do konkursu piękności. Nie taka jest ich rola, nie z urody powinny być rozliczane, ale z tego co mówią i czynią.
Polityk powinien być oceniany wg tego co czyni dla państwa, które reprezentuje, nie jakichkolwiek innych kryteriów.
A co do pytania: "Czy chciałabyś aby ktoś oceniał Twoje czyny...?"
Ależ one są oceniane na bieżąco. Mniej lub bardziej sprawiedliwie...
W każdej chwili. Przez wszystkich dookoła.
Sama też je oceniam... Nie zawsze przecież pozytywnie.
Ale wracam do tematu: oceniajmy czyny "dla ludzi" tych, którzy pracują "dla ludzi", a nie ich wagę, wiek i wygląd ogólny. Tylko o to mi chodziło.
Pozdrawiam... :)

Dziękuję Ci, że mi odpowiedziałaś...:)

...A co do pytania: "Czy chciałabyś aby ktoś oceniał Twoje czyny...?"
Ależ one są oceniane na bieżąco. Mniej lub bardziej sprawiedliwie...
W każdej chwili. Przez wszystkich dookoła...

Skąd wiesz, że są oceniane..?

...wracam do tematu: oceniajmy czyny "dla ludzi" tych, którzy pracują "dla ludzi", a nie ich wagę, wiek i wygląd ogólny. Tylko o to mi chodziło.

Widzisz... ja podjęłam z Tobą ten wątek oceniania, który wprowadziłaś do tego wpisu... ponieważ uważam, że nie mam prawa oceniać innych a także ich czynów...

Aby oceniać innych... samemu trzeba być doskonałym...
A Doskonały jest tylko Pan Bóg...

Uważam, że nie mamy prawa oceniać... ale dawać przykład swoją chrześcijańską postawą...
I zgodnie z sentencją:
Być człowiekiem dla człowieka
Bo to największa wartość

W tej sentencji nie ma NIC na temat oceny drugiego człowieka...
I również poprzez TO... jest piękna...:)

Przepraszam Cię... ja sobie z Guantanamerą u Ciebie rozmawiam...
a jeszcze Tobie - za wstawienie tej pięknej sentencji na BM - nie podziękowałam...
Co niniejszym czynię...:)

Pozdrawiam też... jeszcze świątecznie..:)

Pozwól, ze odpowiem wierszem nt "Najważniejsze przykazanie Boskie":

Pomichowska Mirka

Miłość bliźniego

Kochaj bliźniego jak siebie samego,

Uważaj na niego i szacunkiem darz.

Miej zawsze na myśli zwłaszcza dobro jego,

On tyle przyjmie ile jemu dasz.



Miej serce i patrz w serce, bądź ciągle ostrożny,

Bo bardzo łatwo zranić kogoś jest,

Wysłuchaj, pomagaj, bądź wyrozumiały,

W jego stronę zawsze czyń przyjazny gest.



Kochaj bliźniego jak siebie samego,

bo to najpiękniejsza w świecie rzecz.

Obdarzaj go miłością, uśmiechaj się do niego,

A kiedy jest strapiony, to smutek wygoń precz.


Pozdrawiam serdecznie

Jaki śliczny wiersz! Pozdrawiam serdecznie w Oktawie Bożego Narodzenia - świątecznie!

"Skąd wiesz, że są oceniane..?"
Oj, wiem :)))))
Pozdrawiam.

Tak na wszelki wypadek... abym była dobrze zrozumianą... na przykładzie naszej rozmowy, to, że ja się z Tobą w czymś nie zgadzam, nie oznacza, że Cię oceniam...
W moim mniemaniu to różne znaczenia, różne pojęcia...

Pozdrawiam...:)

Dziewczyny!! Jesteście wspaniałe! Kocham was!!!!!

To dla was

"..Dziewczyny!! Jesteście wspaniałe! Kocham was!!!!!"

No i dziewczyny uciekły, c,est la vie ;(

Najpierw podziękowanie za bukiet i deklarację :)))
Z kolei wyjaśnienie: czasem trzeba dokonać czegoś w realu...
Ale po Twoim przyzwoleniu prawdopodobnie jeszcze trochę podyskutujemy.
Na razie....

kiedy ten wieeeeelki bukiet ujrzałam....:)
- ONIEMIAŁAM...:)
Dziękuję...:)
i dzieląc się nim z Pelargonią i Guantanamerą
kilka róż... powąchałam...:)

A Twoje wyznanie...:) - myślę sobie...:)
CO ja teraz z tym Twoim wyznaniem zrobię...?...:))
:)To już prawie bigamia...
a ja...:) bigamii nie uprawiam...

A teraz już, mówiąc  poważnie... odpowiadam też wyznaniem...:)
Na ile tylko mnie stać... darzę Wszystkich Was miłością bliźniego... miłością siostrzaną...

Z przyjemnością też... pod tym Twoim tematem, bądź innym, także  u Innych... porozmawiam...:)

Pozdrawiam serdecznie... także Wszystkich Tu obecnych.... życząc wszelkiej pomyślności w nadchodzącym 2015...:)
i odchodzę "na chwilę"...:) z sentencją
zapisaną w moim sercu:
"Być człowiekiem dla człowieka..."

ale sercem zawsze jestem z Wami,troszkę mnię nie było ,ale cóż taki LOS:)

"Bądźmy lepsi dla ludzi ;)) bo:"

Serce z czerwonych róż - przepiekne!

Wszystkiego lepszego w Nowym Roku!

Pozdrawiam serdecznie

Ja również pozdrawiam sylwestrowo i noworocznie.

Do siego Roku, zdrowia, pękającej kasy i Platformy na śmietniku!

DOBREGO I DUŻO W NOWYM JUŻ POLSKIM 2015 ROKU !!!

oby te życzenia w Prawdę się zamieniły....:)
a teraz dla pokrzepienia serc i ducha...specjalnie dlaCiebie i dlaPolski :)
Widziałam wczoraj nad czarną rzeczką ,Młodego Ojca jak ćwiczył swego młodego w strzelaniu z karabinka /nabojami plastikowymi/do celu ,starzyk siedzący obok na ławeczce...z radością kręcił głową i coś tam sobie podśpiewywał ,na znajomą melodię ,
serdeczności i super Sylwestra ...wystrzałowego wraz z szampanskim humorem do samego rana... :)

Dziękuję Ci za życzenia. Oby się sprawdziły!
Jak platforma trafi na śmietnik, to spełni się wszystko - będziemy od razu zdrowsi. I z pękającą kasą...
Tobie i Twoim bliskim życzę radości pełnej pokoju. I żeby ten Nowy Rok okazał się błogosławiony...
Serdecznie pozdrawiam!