Czy Rosji "mięknie rura"?

avatar użytkownika elig
Dziś /9.12.2014/ PAP opublikował / http://www.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_www.pap.pl&_PageID=1&s=infopakiet&dz=swiat&idNewsComp=&filename=&idnews=191513&data=&status=biezace&_CheckSum=-260043428 / oświadczenie ministra spraw zagranicznych Rosji Ławrowa. Czytamy w nim: "Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oświadczył we wtorek, że Moskwa uważa prezydenta Ukrainy Petra Poroszenkę za swojego głównego partnera w Kijowie w poszukiwaniu rozwiązania konfliktu na wschodzie tego kraju. Ławrow oznajmił też, że deklaracje przywódców samozwańczych Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) i Ługańskiej Republiki Ludowej (ŁRL) świadczą o ich gotowości do odtworzenia wspólnej gospodarczej, humanitarnej i politycznej przestrzeni z Kijowem. Szef dyplomacji Rosji powiedział to w wywiadzie dla rosyjskiej państwowej agencji informacyjnej RIA-Nowosti.". W dalszym ciągu swej wypowiedzi Ławrow upiera się wprawdzie przy koniecznośći zmian w konstytucji Ukrainy /chodzi o tzw. federalizację, z której Poroszenko zdecydowanie się wycofał zaraz po wyborach parlamentarnych/, ale uderzył mnie pojednawczy ton jego wypowiedzi. Żadnego straszenia, czy gadaniny o "banderowcach". Istny gołąbek pokoju z sercem na dłoni. Można tę zmianę taktyki powiązać z wycofaniem z Donbasu tysiąca rosyjskich żolnierzy kilkanaście dni temu, rezygnacją z budowu South Streamu i prośbą rebeliantów z Donbasu o ogłoszenie "dnia ciszy" w walkach. W odpowiedzi Ukraina wstrzymała z dniem 9 grudnia ogień w walkach z separatystamu / http://www.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_www.pap.pl&_PageID=1&s=infopakiet&dz=swiat&idNewsComp=&filename=&idnews=191489&data=&status=biezace&_CheckSum=-667987590 /: " Ukraina ogłosiła wstrzymanie ognia w walkach z separatystami prorosyjskimi na wschodzie kraju – poinformowało we wtorek rano centrum prasowe sił rządowych zaangażowanych w operację przeciwko separatystom. „Zgodnie z inicjatywą prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki na wszystkich pozycjach sił operacji antyterrorystycznej ogień został wstrzymany” – poinformowano na profilu centrum na Facebooku. Komunikat ukazał się ok. godz. 9.30 czasu ukraińskiego (godz. 8.30 w Polsce). Wcześniej za ogłoszeniem "dnia ciszy" w walkach na opanowanych przez separatystów rejonach obwodu donieckiego i ługańskiego opowiadali się także sami rebelianci.". Co jest przyczyną tego nagłego zwrotu? Sądzę, że jest nią uchwalona przez Izbę Reprezentantów USA w grudniu 2014 Rezolucja nr 758, potępiająca Rosję i wzywająca prezydenta Stanów Zjednoczonych do udzielenia pomocy wojskowej Ukrainie. Wbrew krytyce Rona Paula / http://www.fronda.pl/blogi/nie-jestesmy-z-tego-swiata/ron-paul-kongres-wypowiada-wojne-rosji,41397.html /, okazuje się, iż rezolucja ta przyczyniła się do zwrotu w stronę pokoju na Ukrainie. Swoją rolę odegrały też sankcje Zachodu, oraz spadające ceny ropy naftowej / http://www.obiektywnie.com.pl/artykuly/co-sie-dzieje-z-cenami-ropy.html /. Jeszcze tydzień, dwa temu Putin straszył inwazją, a nawet użyciem broni nuklearnej. Dzis okazuje się, iż nie stać go już /finansowo/ na taką wojowniczość. W portalu Niezalezna.pl ukazał się tekst Ryszarda Czarneckiego "Znokautować rosyjskiego boksera" / http://niezalezna.pl/62189-znokautowac-rosyjskiego-boksera /, zaczynający się od słów: "Sytuacja jest nadzwyczajna. Rosja słabnie w oczach. Słabnie ekonomicznie. Kurs rubla spada dramatycznie. Trochę to przypomina koniec komunizmu, gdy Związek Sowiecki nie wytrzymał po prostu nakręcanego przez prezydenta Ronalda Reagana wyścigu zbrojeń. Rok 2014 przypomina pod pewnymi względami, powiedzmy, rok 1988. Wtedy dzięki porozumieniu Białego Domu z Arabią Saudyjską i innymi krajami arabskimi z Organizacji Państw Eksporterów Ropy Naftowej (OPEC) ceny tego surowca gwałtownie słabły i co więcej, ustabilizowały się na dłuższy czas na bardzo niskim poziomie. To ostatecznie wykończyło Sowiety.". Coś w tym jest. Czarnecki zauważa jednak, że USA brakuje męża stanu na miarę Ronalda Reagana. Obama jest wyjątkowo nieudolny.
Etykietowanie:

5 komentarzy

avatar użytkownika Tymczasowy

1. Wielkie dzieki

za doksztalt. Bajecznie brzmi:"Gotowosc do odtworzenia wspolnoty gospodarczej, humanitarnej i politycznej przestrzeni z Kijowem". Z nadzieja, ze otworzy sie droga ladowa na Krym, a moze nawet ci z Krymu znow zaczna dostawac ukrainskie emerytury. W co sie ten Putin wpakowal! Wyglada na to, ze zaczyna skamlec - jezeli dobrze czytam. Trzeba tez bedzie podkulic ogon i znikna nagle "ukrainscy faszysci", "banderowcy" i "mordercy", a wroca nasi ukrainscy bracia - slowianie.
Zaraz sprawdze te Rezolucje nr 758. Zapowiada sie ciekawie.
Pozdrawiam.

avatar użytkownika Maryla

2. Tymczasowy

Ty sie tutaj nie "dokształacaj", bo staniesz sie głupszy, zamiast mądrzejszy.
Rura mięknie, ale na pewno nie Rosji.

"Szczyt konfrontacji militarnej na Ukrainie udało się przezwyciężyć. Poinformował o tym minister spraw zagranicznych Niemiec, Frank-Walter Steinmeier, występując z wykładem na Uralskim Uniwersytecie Federalnym.

Poinformował on również, że w ciągu ostatnich 25 lat Rosja i Niemcy nie były w stanie poradzić sobie z różnym postrzeganiem tych samych faktów, co doprowadziło do nowej alienacji. Steinmeier uważa, że Moskwa i Berlin powinny ją pokonać.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/2014_12_09/Szef-MSZ-Niemiec-udalo-sie-pokonac-szcz...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

3. Laro Croft

zaraz bedzie dluzsza odpowiedz Optymisty. Szkoda, ze wasza druzyna Pesymistow jest tak liczna. A Ty jak kwoka, bierzesz ich pod swoje skrzydelka zamiast gonic w step, nawet mrozny.
Pozdrawiam.

avatar użytkownika UPARTY

4. Rosjanom jeszcze "rura nie mięknie",

nie zamierzają jeszcze nawet zastosować leninowskiej zasady "dwa kroki do przodu, jeden wstecz", bo na razie tylko o tym mówią. Oni jednak nie czują się w najmniejszym stopniu związani własnymi słowami.
Natomiast rzeczywiście sytuacja rozwija się w "ciekawym kierunku". Czy jednak dojdzie do finału, czyli do zabójczej dla państwa hiperinflacji w Rosji? Tego nikt jeszcze nie wie. Są na to szanse, ale też i Rosja ma szansę się przed tym obronić.

uparty

avatar użytkownika Lancelot

5. Uparty

To się nazywa dialog:))

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/