No to znowu jesteśmy

avatar użytkownika Anonim

Po sporych kłopotach technicznych znowu jesteśmy on-line. Tak naprawdę nie wiem do końca, co było ich przyczyną. Faktem były jednak ogromne obciążenia serwera dostawcy, który został zmuszony nawet zablokować nam wykupioną przez nas usługę.

Nie wiem, czy to były błędy w oprogramowaniu portalu, nadmiar użytkowników, z którymi nie był w stanie poradzić sobie sprzęt naszego dostawcy, atak DDoS czy coś innego. A może wszystkiego po trochu. Niemniej - co było do naprawienia, zaktualizowania, zoptymalizowania itd, to to zrobiłem.

Jeśli problemy będą utrzymywac się nadal, zmuszeni będziemy do szukania sobie nowego miejsca, co może się wiązać z budową nowego portalu.

 

PS. Ze strony głównej zniknęły pewne elementy, jak np. maskotka, linki do zaprzyjaźnionych stron i lista najpopularniejszych stron naszych. Ale to tylko chwilowo i nie widać tego będzie tylko w momentach odwiedzin większej niż zwykle liczby użytkowników.

Etykietowanie:

27 komentarzy

avatar użytkownika Foxx

1. Świetna robota

Szacun.
avatar użytkownika admin

2. Foxx - to się dopiero okaże

Nie chwalmy dnia przez zachodem.
avatar użytkownika Foxx

3. Nie chwalę dnia

Tylko doceniam Twoją pracę (mając świadomość, że może być różnie).
avatar użytkownika wazeliniarz

4. Czarku!

Fajnie ze znow jestescie.Mysle jednak ze "klopoty" moga sie powtarzac.Oczywiscie odpukuje w niemalowane drzewo. Pozdrawiam-Stefan
W polityce NIET SENTIMENTOW. No Excuse.
avatar użytkownika Maryla

5. Czarku ;))

wiesz, co ! Wielkie dzieki!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika admin

6. Stefanie - co nas nie zabije, to nas wzmocni

Jeśli to jakieś planowe działanie, to cóż, nie poradzimy wiele, ale przegrupujemy się i uderzymy mocniej w innym miejscu :)
avatar użytkownika admin

7. Marylko

Twoje telefony podtrzymywały mnie na duchu w tych trudnych chwilach, gdy musiałem WSZYSTKO skasować, co było na serwerze. W pewnym momencie nie było dosłownie niczego :)
avatar użytkownika Unicorn

8. No, jeszcze żubr i wsio ;)

No, jeszcze żubr i wsio ;)

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika giz3

9. admin

no to super, gratulacje ale tak generalnie to jakieś dziwne rzeczy się dzieją i miejmy nadzieję, że to tylko rezultat kanikuły i pogody, które spowodowały przesilenia na łączach internetowych i serwerach. Na s24 są jeszcze lepsze cuda i to od kilku dni. Poza tym wygląda mi na to, że ktoś tu próbuje mieszać i skłócić blogerów, patrz afera z przechwyceniem domeny i reakcja adminów s24. Nie zdziwiłby się gdyby się okazało, że to celowe działanie "chłopców schetynowców", albo rezultat ciężkiej pracy kilkunastoosobowego teamu PRowców z biblioteki przy gabinecie premiera.
avatar użytkownika yattamanka

10. Jednak co fachowiec to fachowiec

:D
yattamanka "Eh, gdyby tak skrzydła mieć, ogromne i tęczowe..."
avatar użytkownika admin

11. Unicorn - żubr jest na razie celowo wyłączony

żeby nie przeciążał serwera. Ciężkie bydlę jest :)
avatar użytkownika admin

12. giz3 - problemy techniczne Salonu24 i nasze

to moim zdaniem nie przypadek.. A "afera" wokół przekierowania to na pewno czyjeś celowe działanie żeby skłócić właścicieli Salonu24 z nami.
avatar użytkownika admin

13. Yatamanaka - dzięki :)

Ale nie jestem zawodowcem. Z żadnym informatykiem nie mogliśmy się przez rok(!) dogadać. Rozmawiałem chyba z dwudziestoma, podobnie Maryla. Inni też szukali. Nikt się nie chciał podjąć.
avatar użytkownika Jerzy Urbanowicz

14. Admin

Prawie jednoczesny atak na dwa portale BM24 i S24 nie może być przypadkowy. Proszę nie zapominać, że tego typu portale są olbrzymim zagrożeniem dla głównych mediów. Jedziemy z portalem S24 na jednym wózku. Dlatego należy spotkać się ASAP z administratorami S24 i omówić sprawę współpracy w dziedzinie ochrony informacji. W biznesie ludzie mówią, że jeśli coś oczywistego się nie udaje, to ktoś musi nad tym pracować. Kto pracuje w tym przypadku? BM24 i S24 zaczynają wcinać się w interesy wielkich. Pozdrawiam,
avatar użytkownika basket

15. giz3

Prawidłowa diagnoza. Oj nie lubimy sieci i blogosfery. Mącą. Jątrzą. Jak powiedział Mędrzec: miała być demokracja, a tu każdy ma swoje zdanie! Nie będziemy się spieszyć z realizacją hasła: upowszechnimy internet.

basket

avatar użytkownika Rzepka

16. Teraz portal

chodzi szybciej :)
avatar użytkownika Franek

17. Czarek - ja Tobie dziękuję szczególnie

Przez ostatnie dwa dni byłem atakowany . Poziom mojego zniechęcenia był tak wielki ze ok 17 pisałem do Marylki że "mam już dość". Ale na szczęście jesteś Ty (*Bo jesteś Ty - Piosenka chyba Krawczyka) - Bardzo Ci dziękuję - jesteś moim wybawcą - i zawsze mogę na Ciebie liczyć - nie zawiodłem się - dzięki Pozdrawiam
avatar użytkownika 1950.

18. Admin i giz3

Admin,pełen SZACUN ( widzę , że i okularki przyćmione założyłeś , tropisz ? ) Admin i giz3 - o pewnych sprawach pisałem,sugerowałem wczoraj. Pisałem o sprowokowaniu kłótni...czy mamy jeszcze w pamięci jakiś inny portal podobny do naszego,taki trochę bliższy ? Nie chcę już do tego powracać,ale podzielam,Czarku,zdanie Maryli.Zapewne wiesz o czym piszę i o kim. A tam dead silence Wszak powiązania niektórych osób z pewnymi SPECjalistami są znane. Oczywiście mogę się mylić... :) . A żubr nie jest znów taki ciężki , 30.53 KB (31261 bajtów) ! ------------------------- I jeszcze jedna sprawa. "W tej chwili stronę przegląda 13 użytkowników i 83 gośc." Nie dziwne ? Skąd raptem takie zainteresowanie ?
avatar użytkownika Bernard

19. Ufff

super i dzięki. Nowe miejsce bezpieczniejsze i solidniejsze będzie konieczne, ale lepiej by było na spokojnie :)
avatar użytkownika 1950.

20. Jedna uwaga

Po wylogowaniu nie widać ostatnich komentarzy. Czy tak musi być ? ------------------- Teraz to nawet po zalogowaniu nie ma żadnego nowego :(
avatar użytkownika ckwadrat

21. Panie Jerzy - też uważam, że to dziwne

takie jednoczesne przypadłości u obu portali. Dlatego warto zabezpieczać się co najmniej tak, aby każdy miał swojego macierzystego bloga na niezależnej platformie, najlepiej zagranicą - najlepiej www.blogger.com. A na Salon można sobie notki kopiować jak kto chce (ja tak zawsze robiłem) a agregat, taki jak Blogmedia24, skopiuje je nawet automatycznie.
avatar użytkownika ckwadrat

22. Franku - jakoś sobie poradzimy

Ja w najcięższych chwilach z Blogemdia, zawsze powtarzałem sobie, że zbieramy doświadczenie na przyszłość. Nawet jakby padło to odbuduję jeszcze lepszy portal. Bo to tylko kwestia czasu. Jeśli trzymamy się razem to wszystko inne jest pestką. A jest nas coraz więcej, co nastraja optymizmem :)
avatar użytkownika ckwadrat

23. 1950 - no to wypuszczam żubra z zagrody ;)

Skoro nie taki ciężki. Sprawiał tylko takie wrażenie. Jeśli chodzi o pewne rzeczy, które są "niewidoczne", w szczególności po wylogowaniu, to tak ma być. Musiałem wprowadzić pewne ograniczenia w widoczności elementów strony głównej, w szczególności dla użytkowników niezalogowanych. Jest bardzo dużo gości, którzy generują obciążenie serwera, a musiałem to jakoś ograniczyć. Ograniczenia dotyczą w mniejszej mierze użytkowników zalogowanych - trzeba się więc logować.
avatar użytkownika 1950.

24. Czarku

Dzięki za odpowiedź,a żubr niech tupie swoją racicą... :)
avatar użytkownika Jerzy Urbanowicz

25. Panie Czarku - trzeba kuć żelazo póki gorące

Należy zaproponować S24 szybkie spotkanie. Nie ma co się uprzedzać. S24 stracił na tych przerwach co najmniej tyle samo co BM24. Pan powinien pójść na to spotkanie z ekspertem, którego Panu poleciłem. On przedtem z zewnątrz sprawdzi, co się naprawdę stało. Jest w tym dobry a może nawet najlepszy. Żeby tylko miał czas. Pozdrawiam,
avatar użytkownika admin

26. Panie Jerzy

Z ekspertem oczywiście się skontaktujemy i mam nadzieję, że też w niedługim czasie spotkamy. Myślimy o kolejnej wersji portalu i chcemy się do tego zabrać już w bardziej przemyślany sposób.
avatar użytkownika giz3

27. Jerzy Urbanowicz

z tym spotkaniem to chyba całkiem dobry i rozsądny pomysł ale jak z s24 wydelegują Gniewka to ja gorąco wszystkim współczuję i na sensowny wynik rozmów nie liczę.