Wojna PKW z jej systemem informatycznym staje się ....

avatar użytkownika elig
coraz bardziej tragikomiczna, a jednocześnie groźna. Minęło ponad 25 godzin od zamknięcia urn, a wciąż mamy tylko wyrywkowe dane o wynikach wyborów samorządowych. Ostatnie wiadomości z frontu walk /z 17.11.2014/ przynosi Onet.pl: "19:19 Państwowa Komisja Wyborcza ma jeszcze dzisiaj zabrać głos w sprawie liczonych cały czas głosów w wyborach. Nie stanie się to jednak wcześniej niż o godz. 21:00. (...) 20:47 Miejskie Komisje Wyborcze w Łodzi i Piotrkowie Trybunalskim przerwały pracę z powodu problemów z systemem informatycznym. Liczenie głosów zostanie wznowione jutro. Z informacji, jakie uzyskała PAP w delegaturach Krajowego Biura Wyborczego w Łodzi i Piotrkowie Tryb. wynika, że w obu komisjach dane z protokołów wyborczych są wprowadzane ręcznie. (...) 21:41 Kolejne komisje ogłaszają przerwy w pracy do jutra. Powodem jest m.in. złe działanie systemu komputerowego, ale także zmęczenie członków komisji. Tym razem chodzi o komisje pracujące w województwach: opolskim, kujawsko-pomorskim oraz zachodniopomorskim 21:43 Sama PKW wciąż czeka na deklarację firmy informatycznej obsługującej system, czy uda jej się rozwiązać problemy techniczne. Dopiero wtedy Komisja zdecyduje, czy nadal czekać na usunięcie usterki opóźniającej przekazywanie wyników wyborów lokalnych, czy podsumowywać głosy ręcznie. " / http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wybory-samorzadowe-2014-sondazowe-wyniki/6dk4d /. Nic dziwnego, że coraz osób wątpi, czy kiedykolwiek poznamy PRAWDZIWE wyniki wczorajszych wyborów. Pojawiają się też podejrzenia, że cały ten bałagan został wywołany celowo, by ukryć prawdziwe rozmiary klęski PO. Stanisłw Żaryn w portalu Wpolityce.pl / http://wpolityce.pl/polityka/222425-system-nie-czyni-wydrukow-iii-rp-powalona-przez-serwery-lesnych-dziadkow / ujmuje to jeszcze dość oględnie: "Tymczasem warto również odnotować sukces „leśnych dziadków”. Panowie! Czapki z głów! Sukces Wasz jest niebywały. Nikt tak skutecznie jak wy nie powalił III RP. Rozłożyliście ją na łopatki. Cios waszymi serwerami okazał się nokautujący… W kontekście Waszych „sukcesów” wszelka propaganda, jaką Polacy słyszą od zadowolonych z III RP „elit”, nie ma znaczenia. Blednie w blasku waszych serwerów… (...) Widząc, co dzieje się w PKW, widząc, że Komisja ma od lat pozwolenia na tak skandaliczny poziom ignorancji trudno oprzeć się wrażeniu, że to, co obserwujemy, ma swój cel. (...) Rzeczywiście widząc co wyczyniają „leśne dziadki” z PKW nie sposób nie zadać pytania: mamy do czynienia z błędami systemu, czy „poprawieniem” wyników?". Bogdan Zalewski w portalu RMF24.pl wali zaś na odlew w swym tekście "Tuskie Serwery" / http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/bogdan-zalewski/blogi/news-tuskie-serwery,nId,1553629 /: "Tylko naiwni jeszcze wierzą w przypadkowość powtarzających się "awarii sytemu informatycznego", plagi błędnie liczonych głosów, plagi brakujących kart i epidemii nadmiaru krzyżyków, decydujących o nieważności głosowania. Jedynie oporni na fakty dają jeszcze wiarę oficjalnym informacjom o "problemie" z przetargami, które prowadzą potem do "kłopotów" z oprogramowaniem. Raz zdobytej władzy totalitarna sieć, która oplotła nasz kraj, nie odda drogą pokojową. Ludzie ci od ćwierćwiecza stoją na straży tego kondominium, nie pozwalając na jakiekolwiek próby zmian, w celu wybicia się Polski na prawdziwą niepodległość. Musimy sobie uzmysłowić, że tzw. rozmontowanie komunizmu było działaniem pozorowanym, pod kontrolą Moskwy, ale także tzw. Zachodu, co było kolejną Jałtą. Strefy wpływów wówczas wyznaczone trwają nadal. Dlatego jedyna siła polityczna, która dąży do zmiany status quo, jest ciągle w bezwzględny sposób zwalczana i niedopuszczana do zdobycia władzy. "Usterki" systemu liczenia głosów są koniecznym elementem zasłony dymnej, która pozwala pod pozorem demokracji dokonywać manipulacji w imię utrzymania wyborczej fikcji. (...) Z kolei 2 maja tego roku Ścios nie krył już na Twitterze pretensji do partii Jarosława Kaczyńskiego:W ramach akcji ‘Pilnujemy wyborów’ opozycja (już tradycyjnie) przeoczyła wszystkie najważniejsze przetargi PKW. Bez komentarza. Z kolei 26 maja autor bloga "Bez dekretu" przestrzegał:Wygląda na to, że serwery oraz cert. bezp. dla http://wybory.kbw.gov.pl/ zapewnia firma Unizeto Technologies S.A.. To Ścios pierwszy zwrócił uwagę, że niejaki Andrzej Bendig-Wielowiejski, prezes zarządu Unizeto, to konsul honorowy Federacji Rosyjskiej. Pod tweetem już wtedy jeden z komentatorów natychmiast zareagował:Prezes-student z Leningradu i konsul honorowy FR. PiS nigdy nie wygra wyborów. To było pół roku temu! Dlaczego żaden polityk PiS nie potraktował serio tych jednoznacznych sygnałów?". Ano właśnie. Im dłużej trwa problem z liczeniem głosów, tym bardziej widoczne staje się to, że Ścios miał 100% racji.

1 komentarz

avatar użytkownika UPARTY

1. Nikt niczego nie przeoczył!

Natomiast inną sprawą jest to, co akcentuje się w przekazie medialnym. Poza tym my nie mamy możliwości wymuszenia na nich jakiegokolwiek działania. Trzeba być naprawdę naiwnym by twierdzić, że jak się powie takiemu nikczemnikowi, by dobrze pracował to on będzie dobrze pracować i stanie się uczciwy.
Wyborów można w naszych warunkach przypilnować tylko przez alternatywny system kontroli głosowania a nie przez to, że będzie się PKW "wierciło dziurę w brzuchu".
Z systemami informatycznymi jest duży problem, polegający na tym, że są one tworzone z elementów stanowiących własność intelektualną innych . ZUS-owski system Płatnik, który służy do obsługi płatności wszystkich składek jest powiązany z Windows`em w ten sposób, że można go obsłużyć tylko przy pomocy tego programu. A program jest taki, że najnowszej wersji Chińczycy zabronili sprzedawać u siebie ze względu na ochronę gromadzonych w systemie informatycznym danych.
Z kolei za darmo można używać edytora tekstu np. LibreOffice, który w normalnym użytkowaniu ma te same możliwości co Office. Jest za darmo - to ważne . Jest darem wspaniałej społeczności dla innych ludzi by mogli sobie pisać co chcą. Tak się składa, że jest to produkt niemiecki, pochodzi z kraju, który absolutnie nie aspiruje do mocarstwowości. Jakie ma ten program "dziury" tego nie wiadomo, przynajmniej mi.
Z tego wszystkiego nawet głupi działacze PiS zdają sobie świetnie sprawę, zdają też sobie sprawę z innych rzeczy. Nie mniej jednak w tych wyborach samorządowych udało się już na tyle zblokować mechanizm kantów wyborczych, że wynik wyborczy jest już bliższy rzeczywistości niż był poprzednio.
Było to możliwe tylko dzięki temu, że wreszcie część ludzi uwierzyło w to, że wybory są fałszowane ale w skale tych fałszerstw ludzie dalej nie wierzą. Nawet na tym portalu.
Jest to o tyle ważne, że ludzie przekonani o tym,że PiS jest partią mniejszościową akceptują wyniki wyborów, w których nie wygrywa bezwzględnie PiS. Jak wiec podany wynik wyborów jest zgodny z oczekiwaniami ludzi to jest przez nich akceptowany.
Problem ogólny polega nas tym, że tego państwa nie da się naprawić. Trzeba stworzyć nowe państwo, ale wielu nie chce przyjąć tego do wiadomości. Np. trzeba stworzyć nowy system liczenia głosów w wyborach a następnie go zinstytucjonalizować a nie ograniczać się tylko do stwierdzenia, ze obecny jest zły.

uparty