Doktorka Mugabowa

avatar użytkownika Tymczasowy

Grace jest mlodsza tylko o 41 lat od swego meza, Roberta, zasluzonego rewolucjonisty afrykanskiego rzadzacego swym nieszczesliwym krajem przez lat 34. Jemu wybila 90-tka.

Lady w stylu afrykanskim zalatwila sobie doktorat w dwa miesiace. Czyli jest bardzo uzdolniona.

Mozna byloby sobie pozartowac gdyby nie chodzilo o Poludniowa Rodezje, nazywana dzis "Zimbabwe", ktora byla koszykiem karmiacym polowe zawsze glodnej Afryki. Po wybiciu i zniecheceniu bialych farmerow pozostala bida i nedza.

I wlasnie rzeska doktorowa zabrala sie, wykorzystujac wplywy odplywajacego Mugabego zdobiacego sie niemilosiernie  hitlerowskim wasikiem, za przejmowanie wladzy.  Zaczela latac mezowskim, prezydenckim helikopterem na rozne masowki. A tam jechala niemilosiernie, jak po burej suce, po bohaterce walki z kolonializmem, niejakiej Joice Mujuru, panience pelniacej funkcje wiceprezydentki. Tym samym wzmacniala szanse niejakiego Emmersona Mnangagwa pelniacego rozne funkcje ministerialne. Jego ksywa" "Krokodyl".

Sluchy mowia, ze Presidentowa ma na mysli swoja kariere. Niebawem wejdzie jako szefowa kobiecego skrzydla partyjnego do Biura Politycznego Partii.Oczywizda  REWOLUCYJNEJ I WALCZACEJ O WOLNOSC.

Oficjalnie nazywaja doktorke Matka ( "Amai"). Jednakowoz, ze wzgledu na jej zamilowania robienia zakupow w Hong Kongu oraz Singapore, nazywa sie ja takze "Gucci Grace".

Ktoz to jest w stanie przewidziec, co byloby lepsze dla nieszczesnego kraju, rzady Grace czy "Krokodyla".

PS Traf chcial, ze w czasie uczty przedweselnej w Peebles (hotel dla golfiarzy) mialem okazje porozmawiac z Polly, druga zona Richarda, ojca Pana Mlodego pozostawionego przez hippizujaca pierwsza zone i matke Pana Mlodego. Czesc jej szkockiej rodziny miala farmy w Rodezji. Zawsze wybierano najzdolniejsze dzieci murzynskie i subsydiowano ich wyksztlcenie, wlacznie z elitarnymi uczleniami brytyjskim.  a teraz Lady Grace, malutka urzedniczka, ktora sie zapodala staruchowi, wezmie w garsc zmuszony do posluszenstwa lud. 

 

5 komentarzy

avatar użytkownika Tymczasowy

1. http://youtu.be/SrHQfqGKeLo

avatar użytkownika Maryla

4. Tymczasowy

ja tam nie będe się martwić za lud Zimbabwe, a nawet mozna powiedziec, możemy jako ciemny lud mieć pretensje do losu, że w naszym Bantustanie jedna krokodyla jest brzydka i gruba żona, a druga krokodyla, to botoksowa prowincjonalna lekarka udająca męża stanu.

I kto tu ma komu czego zazdrościć?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

5. Marylu

Pewnie, i lud prosty ma do wyboru krokodyla albo doktorke. A w Polsce, Ojczyznie Naszej, zamieniamy "albo" na "lub" i nawet lemingowie sie nie zorientuja, bo myslenie nie jest ich najmocniejsza strona.
Serdecznosci.