Sily specjalne odstrzeliwuja tych z IS

avatar użytkownika Tymczasowy

    

 No i mamy pierwsze filmowe  potwierdzenie (na przykladzie SAS), ze sily specjalne niektorych krajow zachodnich nie tylko udzielaja porad i szkola Irakijczykow, ale takze  wyniszczaja dzihadystow z IS. W dniu 12 X 2014 r. zamieszczono na internecie material filmowy pokazujacy jak zespol snajperski SAS zalatwia dwa poltraki z zamontowanymi karabinami maszynowymi. Akurat caly ich konwoj rutynowo pomykal do jakiejs bezbronnej wsi irackiej, by ja otoczyc, steroryzowac, mieszkancom nakazac pod grozba smierci , by sie nawrocili na islam, a nawet jezeli sie zgodza, to i tak mezczyzn rozstrzelaja, a kobiety zabiora do prywatnych celow wlacznie z ich sprzedaza. 

Popularne na tamtych terenach Toyoty HiLuxy nie sa drogie, za to bardzo efektywne. Jak mowia, odgrywaja w tej wojnie tak przelomowa role jak dlugie luki w Sredniowieczu czy helikoptery Huey w czasie wojny wietnamskiej. Porownalbym je do taczanek z okresu Rewolucji Pazdziernikowej i toczonych  pozniej wojen. Nawet SAS ostatnio zakupil 60 sztuk tych pojazdow. Kosztuje jedynie 20 tys. funtow za egzemplarz (przed uzbrojeniem) i sa o wiele tansze od starzejacych sie juz  Land Roverow. Co wiecej, mozna sobie za pol darmo zalatwic czesci zamienne odstrzeliwujac dzihadystow, ktorym rozni szejkowie pojazdy tej wlasnie firmy funduja. Ten pomysl zaczerpneli  Anglicy od sprytnych Amerykanow, ktorzy w Afganistanie od dawna zaopatrywali sie w ten sposob u talibow.

Odstrzeliwanie brodatych nie nastrecza zbyt wielu trudnosci, jak widac na zalaczonym filmie. Wystarczy maly, trzyoosobowy zespol (snajper, obserwator i ochroniarz). Ci z SAS uzyli karabinu o kalibrze jak karabin maszynowy. Z odleglosci  jednej mili swobodnie wyprawiaja do piekla piekielnych jzdzcow dosiadajacych Toyoty.

Mozna nawet lepiej - snajperski rekord swiata ustanowiony w 2009 r. przez Brytyjczyka C.Harrisa wynosi 2 475 m. Polozyl dwoch talibow. Poprzedni rekord nalezal do Kanadyjczyka R.Furlonga (2002 r.) i wynosil 2 430 m.,ktory usmiercil jednego taliba za drugim strzalem.

 

12 komentarzy

avatar użytkownika Tymczasowy

1. http://youtu.be/0aIBroxswtU

avatar użytkownika triarius

4. snajperskie rekordy...

... świata są milutkie, ale w Wietnamie Amerykanie zużywali ponad 50 tys. sztuk amunicji na jednego zabitego Vietconga. Tutaj to są siły specjalne, więc powinno być znacznie lepiej, ale tym z ISIS dokładnie o to chodziło, żeby Amerykanie tam do nich przyszli, no i cel osiągnęli.

Marnie to widzę.


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Lancelot

5. Tymczasowy

Nie może być , abyś waszmość poważny człowiek dał się nabierać na tanią propagandę jaką serwuje nie wiem kto ale na pewno nie SAS, pokazując fragment filmu "Schooter" jako akcję SASu. Aż nie chce mi się wierzyć, że waść stary wyjadacz mogłeś się na to złapać. Polecam :
trailer od 1,40sek;

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika Tymczasowy

6. Lancelot

Rzeczywiscie dalem sie nabrac. Szkoda, bo bardzo mi sie podobalo.
Zwrotnie,ponizej video z dzihadzista odbywajacym stosunek z oslem zrobione przez drona.

avatar użytkownika Lancelot

8. Tymczasowy

Dlatego ich nazywają "dziahacz" czyli osłoje**a ;) Pzdr

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika Lancelot

9. Tymczasowy

A film "The schooter" z Markiem Walbergiem w roli głównej jest zarąbisty, warto obejrzeć polecam. Pzdr

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika Tymczasowy

10. W tempie 8 brodatych dziennie

Wlasnie Daily Mail i Mirror podaly, ze SAS stosuje niekonwencjonalna taktyke zabijania brodatych. Najpierw drony wyszukuja cele. Potem helikoptery RAF, Chinook przenosza jednostki SAS na odleglosc 50 mil od celu. Tam quady (czterokolowe motocykle) noce podjezdzaja do celu (linie zaopatrzeniowe, posterunki) i rozstrzeliwuja ich z karabinow maszynowych GPMG i karabinow snajperskich -Barrett. Nastepnie bez strat znikaja. Zabijaja srednio dziennie okolo osmiu osobnikow, a w ciagu ostatnich tygodni wyslali do piekla kilka setek.
Dzialanie to ma wzbudzac poczucie niepewnosci i strach. Brodaci nauczuli sie chowac przed samolotami, a tu, nie wiadomo gdzie sie chowac. Rano leza po prostu zaczynajace smierdziec trupki kolezkow.
Taktyka SAS przypomina poczatki tej formacji zapozyczone z Long Range Desert Group z czasow II wojny swiatowej. Tam LRDG (powstala w 1940 r.) uzywala polciezarowek Chevrolet, ktore mialy zasieg 1 100 mil i przewozily zapas zywnosci i amunicji wystarczajacy na 3 tygodnie.
Na wiosne szykuje sie ofensywa Kurdow i Irakijczykow. Dojda plemiona sunnickie, ktorym wlasnie Amerykanie zaczna dostarczac podstawowa bron (kalachy, RPG). Dowodzic ma amerykanski gen.por. James Terry, a zastepca ma byc brytyjski gen.por. Tom Beckett.

avatar użytkownika Lancelot

11. Tymczasowy

Fantasy! Powinni ich trupy zawijać jeszcze w świńskie skóry, jak to robił lord Kitchener po bitwie pod Chartumem i wyobraź sobie na parę wieków był spokój z wachabitami, sunnitami i innym draństwem bali się że w takiej odzieży do raju nie trafią i obiecane hurysy przejdą im obok ch..... nosa ,) a to dla nich śmiertelne, więc warto by im przypomnieć. Jak myślisz? Pzdr

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika Tymczasowy

12. Lancelot

Ty mnie nie pytaj o myslenie. W tym przypadku kieruja mna emocje. Tak rzuce sobie na rybke pare zdan, nie do obrony w normalnej dyskusji:
1. Sektor po sektorze, obkladac napalmem.
2. Odpuscic dykatotorowi Syrii. On trzyma sie dobrze, szkoda, ze wywrocono innych dyktatorow w tamtej czesci swiata. Bylby porzadek i luidzie szczesliwi. A i tak lotnictwo Szefa Syrysjskiego panstwa wykonuje 1592 loty miesiecznie okladajac porzadnie brodatych.
3. Litosc to zbrodnia. Moze brodaci potrzebuja meczennikow i mozna byloby im pomoc, torturujac nie za bardzo9 jawnie, ale dla wiadomosci miejsowych, promionentow IS. Dawno temu w Libanie byla moda porywania (przetrwala do dzis w IS) dla okupu. No i ktoras z frakcji tamtejszych porwala kacapskiego dyplomate. No to zaraz potem znalezli zestaw swoich menszczyzn z wytrzeszczonymi galami, ale za to z malowniczymi czlonkami we wlasnych paszczach. I co, moge zapytac o skutecznosc, JEDNEGO, JEDYNEGO ZABIEGU RADZIECKIEJ DYPLOMACJI? A jak potem, po latach porywania gigantycznych tankowcow przez smierdzieli etiopskich na malych lodkach? Pisalem juz o tym.
4. A gdyby tak zabrac sie za mullow podzegajacych przeciwko Zachodowi, ktorzy zyja ze swoimi obszernymi rodzinami (poligamia) na koszt zachodnich podatnikow?
5. Mozna tez przyblokowac calkowicie doplyw emigracntow-islamitow oslo-jeb... A moze warto byloby ich wreszcie zaczac wysiedlac do krajow zamieszkania? Co tu robia jesli nienawidza Zachodu? Pomylency/Zbopczency, czy jak?
Mysle, zwe wspolnie bysmy rozwiazali bardzo szybko ten palacy problem. Nawet duzo czasu, by to nam nie zajelo!
Pozdrawiam.