Zwyciężasz
Rena Starska, ndz., 26/10/2014 - 23:36
...
*
pokonując wzgórze niemocy
wytrącasz rdzę osiadłą
leciutko pył strząsasz
aż trzeszczą trzewia
pokonując wzgórze niemocy
malujesz zgryzotą uśmiech
dzwonów dźwięk głośny
aż trzeszczą trzewia
pokonując wzgórze niemocy
torujesz szczęściu korytarz
rdza śniegiem opada
aż trzeszczą trzewia
przybliżając się oddaleniem
słabniesz czasem walcząc
szlifowany duch ożywa
aż skruszeje słabość
zwyciężasz
pokonując
wzgórze
niemocy
(C) Rena Starska, 26/10/2014
Enrique Iglesias – I Will Survive
______________________________________
Art. Patty Maher / Fotografia z sieci
- Rena Starska - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
9 komentarzy
1. Pani Reno,
Piękny wiersz:)
Samo życie. C'est la vie!
Kiedyś znalazłam w pamiętniku mojej Mamy taki wierszyk:
Życie to miecz
Na którym pełno szczerb.
A na nim Bóg napisał:
Zwyciężaj. Kochaj. Cierp.
Pozdrawiam serdecznie
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
2. Pokonujac wzgorze niemocy
Szanowna Pani Reno,
gdybym mial wybierac zdjecie, to wolalbym wersje z czterema paniami w bialych koszulach udajacymi sie pod gore, a nie z gory.
Pozdrawiam.
3. Muszę :) zaprowadzić imiennik,
Wówczas będę stosowała tożsame formy z Waszymi w rozmowach :)
Pelargonio, Witaj!
Nie ulega wątpliwości, że życie jest pasmem zmagań.
Wydaje się, że każdy z nas toczył mniejsze czy większe boje.
Życzę nam wszystkim, byśmy doświadczali miłości, nie cierpienia,
gdzie:
miłość = każde dobro
cierpienie = jakiekolwiek zło
Za Perfect - dziękuję, posyłam coś nieco innego...
Pozdrawiam serdecznie!
Dwudziesty drugi wiek >>> zapraszam.
4. Gdybym...
Witam Pana!
Nic prostszego!
Wystarczy obrócić fotografię do góry nogami.
Efekt gwarantowany, będą gnały pod górę bez zmiany kolorów koszul :)
Na marginesie, to chyba jest to jedna pani w kilku odsłonach na tym samym tle... ?
Serdeczności.
Dwudziesty drugi wiek >>> zapraszam.
5. Wielkie dzieki
juz wykonalem sugerowany zabieg. Fikac do gory nogami umialem zanim udalem sie do szkoly podstawowej.
Nigdy nie bylem dobry w geometrii wykreslnej, ale ten zabieg jest niezwykle prosty.
Czy sa jakies inne, wazne wytyczne? Nie chcialbym nie byc prymusem w tej szkole.
Serdecznosci.
6. "Czy są jakieś inne, ważne wytyczne?"
Nie ma takich i nie było :)
Prymusem Pan jest, nie mam wątpliwości!
Serdeczności.
Dwudziesty drugi wiek >>> zapraszam.
7. "Torujesz szczesciu korytarz"
Mocno i decyzyjnie, przepraszam za zargon, napisala Pani prawie po wojskowemu, mocne, nie jakies tam poetyckie mamlanie, stwierdzenie, ze ktos z cala sila zbudowal droge do szczescia. Piekne i optymistyczne to slowa.
Im wiecej bedzie Pani pisala, tym wiecej skorzystam ja, jako ja, oraz mo0ja wyobraznia.
Serdecznosci.
8. przygotuj sobie 7-8 zapałek
a ja opowiem Ci bajkę,którą pokażesz innym milusińskim.Wszystkie zapałki musisz nadłamać (mniej więcej w połowie),zabawa wyśmienita - lekcja fizyki wyborna :).
A teraz bajka
W "więzieniu" naczelnik przywołał do siebie więźnia skazanego na karę śmierci,dając mu szansę!.I powiedział tak,daruję ci życie,ale musisz spełnić moje dwa warunki.
1. ułożyć z zapałek kwiatek (wzór)
2, nie dotykając kwiatka (z ułożonych zapałek),zamienić go w "GWIAZDĘ"!.
ps.część zagadki już Ci podpowiedziałem na wstępie,dalszy ciąg nastąpi.Nadmienię że więzień zagadkę rozwiązał!
9. coś tak zamilkła :)
nie wiesz co dalej?. Nadłamane zapałki tworzą coś w rodzaju trójkąta o ostrym wierzchołku (bez podstawy)."kwiatek ułożysz łącząc wierzchołki trójkąta tworząc w środku małe pole w kształcie koła.Teraz zakraplacz (symuluje kroplę - łzę) wkrop jedną kroplę w owo pole (tworzące koło). Naczynia włoskowate drewna przyjmą wilgoć wody,i częściowo wyprostują nadłamane zapałki,tworząc ( jeśli zapałki były nadłamane dokładnie w połowie ich długości) symetryczną gwiazdę :). Ów Więzień w bezradnej rozpaczy zapłakał,(kropla-łza pokory) uratowała go od śmierci :)
to koniec bajki :*