Kopacz na kamieni kupie czyli jedna wielka fikcja

avatar użytkownika Maryla

 

Nie widziałem żadnej wyjątkowej propozycji sprzedaży w tej ofercie, którą prezentuje Kopacz. Powiedziała , że chce przywracać zaufanie. Tylko że zaufanie było jednym z punktów exposé Donalda Tuska. Przyznała się Kopacz, że Platforma po siedmiu latach rządów go nie ma. To było mocne, ale mocne w sensie komicznym. Ekipa Tuska, jeśli chodzi o zaufanie społeczne, poniosła "całkowitą klapę", prowadząc politykę zagraniczną związaną z Ukrainą, narażając polskich producentów żywności na ogromne straty. Ekipa Tuska poniosła także klęskę w polityce fiskalnej, ratując budżet państwa przez zwiększanie podatków. Ona jest cieniem Tuska, jest postrzegana jako osoba, która prowadzi Platformę przez ostatni rok drugiej kadencji prawdopodobnie do wyborczej klęski. Ona próbuje zdobyć USP, mówiąc, że jest kobietą, że ma przywrócić zaufanie Polaków do rządu, czym oczywiście komunikuje, że ekipa Tuska już tego zaufania zbyt wiele nie miała.- politolog Wojciech Jabłoński.

Tusk: Ewa nie jest taka dobra, żebyście jej sobie nie mogli wymienić
Ewa nie jest taka zła, jak myślicie. Ale też nie jest taka dobra, żebyście jej sobie nie mogli wymienić - powiedział Donald Tusk. Wcześniej były premier określił Kopacz szekspirowską Lady Makbet.

W obiecywaniu Kopacz lepsza od Gierka

Skala obietnic bez pokrycia, które padły w expose premier Ewy Kopacz przebiła Donalda Tuska, a nawet Edwarda Gierka – powiedział Janusz Szewczak. Ekonomista stwierdził, że to plan na zadłużanie państwa i Polaków.Premier mówiła o stabilnych finansach, pomijając 1 bilion zł długu publicznego i prawie 400 mld dolarów długu zagranicznego, ponad 800 mld zł zadłużenia prywatnego.  Analityk wskazał na fakt, że jednym z głównych doradców nowej premier jest były minister finansów Jacek Rostowski, który zadłużył Polaków na pokolenia.- Jedno jest pewne – Polska dalej będzie zadłużana na potęgę. Premier Kopacz opiera realizację obietnic głównie na pieniądzach z UE (mówiła o 400 mld zł). Dodał, że zapominała jednak powiedzieć Polakom o 200 mld zł, które trzeba będzie oddać w ramach składki do unijnego budżetu.Dziś Polska, tego długu publicznego i sektora finansów publicznych ma na astronomiczną kwotę blisko 930 mld zł, nie uwzględniając skoku na OFE, który sztucznie go obniżył. Gdy obecna ekipa PO-PSL zaczynała w 2007  r. swe urzędowanie, było go zaledwie 530 mld zł. Za J.V.Rostowskiego dług wzrósł o ok. 400 mld zł.W 2015 r. potrzeby pożyczkowe brutto Polski wyniosą aż 155 mld zł. Jeszcze gorzej wygląda sytuacja, gdy idzie o zadłużenie zagraniczne, które osiągnęło poziom blisko 370 mld dol. W rękach inwestorów zagranicznych znajduje się blisko 50 proc. wszystkich obligacji wyemitowanych przez polski rząd, a aż 30 proc. całego polskiego długu jest w walutach obcych.

Obietnice Kopacz warte są ponad 140 mld złotych
Wszystkie inwestycje, zasiłki i ulgi obiecane przez premier Ewę Kopacz w expose są
warte w sumie ponad 140 miliardów złotych. Kwota ta stanowi ponad 1/3 rocznego budżetu Polski.

Sulik: Wszyscy ministrowie biorą odpowiedzialność za budżet państwa
Zapożyczamy się, ale w sposób bardzo bezpieczny. Kwestią priorytetową jest
stabilność finansów publicznych. Jest reguła wydatkowa - ta reguła będzie przestrzegana i ona gwarantuje to, że finanse publiczne będą stabilne - mówiła nowa rzecznik rządu.

Likwidacja kopalni Kazimierz-Juliusz będzie sfinansowana z budżetu państwa 

Pieniądze, w sumie 280 mln zł, mają pokryć koszty zamknięcia kopalni. Pójdą też na spłatę innych zobowiązań, w tym na wypłatę tak zwanych rent wyrównawczych dla górników.

PIR, czyli “kamieni kupa” - zniknie
Polskie Inwestycje Rozwojowe, spółka, która miała być kołem zamachowym polskiej gospodarki, zostanie podzielona. Winny jest były minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz. W słynnej nagranej przez kelnerów rozmowie z prezesem NBP Markiem Belką określił PIR dosadnie: „Chuj, dupa i kamieni kupa”. Dzieli się firmę, która w zasadzie jeszcze nic nie zrobiła, nie wykazała się żadną działalnością. Być może chodzi tylko o to, żeby znowu zrobić jakieś posady dla kolegów, bo PO widzi, że są to jej ostatnie miesiące. Gdzieś tych wszystkich kolegów trzeba umieścić.

Zapowiedzianego przez Tuska raportu MSW ws. afery podsłuchowej nie będzie
Nie będzie raportu minister spraw wewnętrznych w sprawie afery podsłuchowej.Były premier Donald Tusk zapowiedział, że  taki raport, obejmujący działanie służb specjalnych w tej sprawie, powstanie do końca września. Tymczasem były minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz mówił, że sporządzenie go będzie zadaniem nowego szefa resortu. Teraz okazuje się jednak, że raport w ogóle nie powstanie. Małgorzata Woźniak, rzecznik MSW, powiedziała, że ujawnianie informacji z prowadzonego przez
prokuraturę śledztwa, byłoby niezgodne z prawem.
Wszczęto śledztwo ws. związków Falenty ze służbami specjalnymi
W czwartek Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo ws. ewentualnych
związków Marka Falenty ze służbami specjalnymi. Prokuratorzy sprawdzą, czy funkcjonariusze ABW i CBA nie dopełnili swoich obowiązków w związku z informacjami, jakie mieli uzyskać od Marka Falenty.

Prokuratura Generalna interweniuje. Zarzuty wobec wiceministra znikają

Jacek Kapica, wiceminister finansów i szef Służby Celnej miał usłyszeć zarzuty. Nie usłyszał, bo po interwencji Prokuratury Generalnej śledztwo w jego sprawie odebrano prokuratorowi i szybko umorzono.

Staniszkis: Wysoka pensja Ostachowicza miała być za dojście do Tuska
Przecież były premier miał prowadzić spotkania grupy euro, a to są olbrzymie pieniądze. Będzie wcześniej wiedział o ruchach w polityce finansowej Europy Wysoka pensja w Orlenie miała być właśnie za dojście do Tuska.

Rząd przyjął projekt zmian dot. waloryzacji emerytur i rent

Rząd przyjął projekt noweli ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Zgodnie z nim przyszłoroczna waloryzacja tych świadczeń ma być nie mniejsza niż 36 zł. Po zmianach najniższe świadczenie wyniesie 880,45 zł.

Budżet straci ponad 3 mld zł

3 mld 300 mln zł – tyle straci budżet przez brak publikacji ustawy zapobiegającej wyprowadzaniu zysków z firm za granicę.„Rzeczpospolita” podała, że przez opóźnienie publikacji ustawy nakładającej 19-proc. podatek na dochody spółek zagranicznych kontrolowanych przez polskie firmy państwo może stracić ponad 3 mld zł. Minister finansów Mateusz Szczurek zapowiedział skierowanie do Sejmu projektu ustawy, która umożliwi opodatkowanie tych spółek od 1 stycznia 2016 r. W poniedziałek ma pojawić się nowelizacja ze skróconym vacatio legis - a to z kolei ma spowodować, że ustawa zdążyłaby zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2015 roku. Problem w tym, że może być… niekonstytucyjna.

Głodowa emerytura + 36 złotych!

Po siedmiu latach rządów Donalda Tuska musimy zastanawiać się, czy znajdzie się 3 mld złotych dla emerytów. Polscy emeryci i renciści to najuboższa grupa społeczna w Polsce. Dla starszych ludzi, którzy przepracowali kilkadziesiąt lat, emerytura to jedyne źródło utrzymania. A polskie emerytury są emeryturami głodowymi. Bo jak inaczej określić 1000 zł emerytury po 40 latach pracy, z której po opłaceniu wszystkich rachunków, wykupieniu leków zostaje nieco ponad 200 złotych na cały miesiąc. Takich ludzi jest wiele, a jeszcze więcej jest osób, których nie stać na wykupienie podstawowych leków.

Obciążenia płac są u nas wyższe niż wpływy z VAT i akcyzy 

W ciągu 15 lat Polacy zapłacili 1,5 bln zł różnego typu składek do ZUS. Nominalnie to tyle, ile do niedawna wynosił roczny produkt krajowy brutto. A realnie to odpowiednik 135 proc. PKB z 2013 roku, czyli nieco ponad 2,2 bln zł. Niezła kwota jeśli pomyśli się, że została wyciągnięta z kieszeni trzynastu i pół miliona osób. Pokazuje jak wysokie i
dokuczliwe jest obciążenie płac.

W „pierwszej lidze” z Rumunią i Bułgarią

Daleko nam do innych, także gdy chodzi o poziom i jakość życia w Polsce, gdzie pod tym względem niestety stale rywalizujemy z Bułgarią i Rumunią, a więc z krajami, które – jak wiemy – do wyróżniających się nie należą. Jeżeli taki poziom ma być wyznacznikiem powrotu Polski do pierwszej ligi europejskiej, to przyznam, że nie tyle napawa to  śmiechem, ile brzmi nawet nieco tragicznie. Taki standard osiągnęliśmy pod rządami Platformy Obywatelskiej, której pierwszą twarzą mającą w tym swój udział jest nie kto inny jak obecna premier Ewa Kopacz. Wygląda na to, że na dzisiaj jedynym osiągnięciem i przejawem owej „pierwszej ligi” tej formacji jest zwasalizowane, szczególnie wobec Niemiec, stanowisko Donalda Tuska jako przewodniczącego Rady Europejskiej. Oczywiście dużo i głośno było w tym wystąpieniu o transferach socjalnych, o urlopach macierzyńskich i poprawie sytuacji w ochronie zdrowia, również o żłobkach itd., ale nawet jednym słowem premier nie wspomniała o źródłach finansowania. W takim układzie należy zapytać, czy źródłem finansowania tych obszarów nie będzie wzrost podatków?

Ile pieniędzy i na co wydaje państwo polskie? 

W ubiegłym roku polskie państwo wydało 708 mld zł. Nie zawsze z sensem. Z analizy FR wynika, że głównym obciążeniem państwowych finansów są wydatki na emerytury i renty. To szeroka kategoria, obejmuje wszystkie świadczenia wypłacane przez ZUS i KRUS wraz z kosztami utrzymania tych instytucji, a także emerytury resortowe (np. byłych żołnierzy zawodowych). W sumie państwo wydało w ubiegłym roku na ten cel prawie 217 mld zł. Jest to aż jedna trzecia wszystkich nakładów państwa

GUS uwzględnił zyski z prostytucji i handlu narkotykami 

Wzrost PKB Polski liczony według nowej unijnej metodologii wyniósł 1,7% w 2013 r. wobec 1,6% rok wcześniej (w cenach stałych), podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).Najbardziej szokuje uwzględnienie w rachunkach czarnej strefy, do której należą m.in. prostytucja i handel narkotykami. Prostytucję w Polsce w 2013 roku GUS wycenił na 654 mln zł, natomiast obrót narkotykami to niecałe 10 mld zł. Dzięki temu PKB zwiększyło wartość w ubiegłym roku o ponad 13 mld zł.

Francja odmawia włączenia dochodów z prostytucji do PKB

Francuski Krajowy Instytut Statystyki (INSEE) odmówił uwzględnienia prostytucji przy obliczaniu PKB i kwestionuje też zasadność uwzględniania handlu narkotykami. Obie te pozycje stanowiły w 2013 roku około 1 proc. PKB.
Po sierpniu deficyt budżetu państwa wyniósł 24 mld 603 mln 482 tys. zł, co stanowi 51,8 proc. planu na ten rok - wynika z opublikowanego przez Ministerstwo Finansów tzw. operatywnego sprawozdania z wykonania budżetu państwa.
Z monitora sądowego i gospodarczego wynika, że we wrześniu upadło 71 firm wobec 66 we wrześniu 2013 roku. Największe problemy mają firmy produkcyjne. Upadłości firm produkcyjnych dzielą się po połowie na producentów artykułów konsumpcyjnych (żywność i meble) oraz inwestycyjnych.
Zamiast oczekiwanych działań są kolejne zaniechania rządu pogrążające przewoźników - alarmują polscy transportowcy.
Statystyczny Polak wypija rocznie tyle wódki, ile w połowie lat 90. A wina spożywamy
o połowę mniej niż na przełomie wieków. Tak przynajmniej wynika ze statystyk GUS.

Polacy mają coraz mniej odłożonego kapitału. Stopa dobrowolnych oszczędności, wyliczona w sierpniu przez NBP, spadła do 0,5 proc.. Jeszcze pod koniec ubiegłego roku wynosiła 0,9 proc..Sytuację równoważył wzrost wyceny środków, które mieliśmy w OFE.
Niestety „mieliśmy”, bo większość z nich została przeniesiona do ZUS, a tym samym oszczędności naszych gospodarstw domowych zamieniły się w aktywa państwa.

Polska wciąż jest jednym z najmniej socjalnych krajów UE

Wydatki na pomoc społeczną w UE od kilku lat nieznacznie spadają. Jak na tle innych krajów wypada Polska? Na co przeznaczamy najwięcej środków?Najwyższe wydatki na cele społeczne zanotowała Dania (34,3 proc. PKB). Wysoko uplasowały się też Francja (33,6 proc.) oraz Holandia (32,2 proc.). Polska znalazła się w gronie państw, które wydają na ten cel najmniej. W 2011 roku było to 19,2 proc. PKB. Mniej wydawały tylko Malta (18,9 proc.), Słowacja (18,2 proc.), Bułgaria (17,7 proc.), Litwa (17 proc.) oraz Rumunia (16,3 proc.).

KE opublikowała rozporządzenie; dla Polski niewielka pomoc 

Komisja Europejska opublikowała rozporządzenie ws. drugiego programu wsparcia dla rolników dotkniętych rosyjskim embargiem. Wynika z niego, że nasi producenci będą mogli dostać rekompensaty za wycofanie z rynku maksymalnie 18 tys. kg jabłek i gruszek.W przypadku pierwszego (wartego 125 mln euro) programu, w którym
wnioski o rekompensaty pochodziły głównie z Polski, konieczna będzie jeszcze ich weryfikacja. Dopiero po niej KE wypłaci odszkodowania. Nie stanie się to jednak w tym roku.

Kolej otrzyma więcej środków UE, ale relatywnie mniej niż drogi

Pomimo formalnych zapewnień rządu o zachowaniu parytetu wydatków na inwestycje drogowe i kolejowe oraz jasnej wykładni Komisji Europejskiej w tej sprawie, w latach 2014-2020 prawdopodobnie pogorszą się te relacje, w porównaniu do zakończonej (a nadal realizowanej) perspektywy finansowej.

Deficyt w obrotach bieżących w II kw. wyniósł 553 mln euro

Deficyt w obrotach bieżących w II kwartale 2014 roku wyniósł 553 mln euro i był o 190 mln euro większy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku - poinformował  Narodowy Bank Polski w raporcie na temat bilansu płatniczego Polski.

Eksport towarów z Polski wzrósł w II kw. tego roku o 6,1 proc. do 38.829 mln euro, zaś import wzrósł o 8,2 proc. rok do roku do 38 758 mln euro, wynika z danych NBP.

MF: krajowy dług rynkowy na koniec września wyniósł 471,6 mld z

Poziom krajowego długu rynkowego wyniósł na koniec września 471,6 mld zł wobec 468 mld zł miesiąc wcześniej i wobec 565,7 mld zł na koniec 2013 roku - poinformowało Ministerstwo Finansów .

Gospodarka byle do wiosny

Gospodarka przyhamowała, ale w przyszłym roku znowu będzie odzyskiwać wigor, wynika z zebranych przez "Dziennik Gazetę Prawną" opinii analityków z 18 krajowych instytucji, przede wszystkim - banków. Ich zdaniem w najbliższym czasie w Polsce nie będzie
inflacji. Ceny zaczną powoli rosnąć dopiero na początku 2015 r.

EY: euroland w coraz większej stagnacji

Eksperci EY i Oxford Economics obniżyli prognozę średniorocznego wzrostu PKB dla strefy euro w 2014 roku do 0,9 proc. z 1,1 proc. To ważne także z polskiego punktu widzenia, bo to nasz główny partner handlowy.

BIEC: Na rynku pracy na razie brak szans na trwałą poprawę

Analitycy podkreślają, że trwała poprawa na rynku pracy wymagałaby znaczącego ożywienia gospodarki, co jest na razie wątpliwe wobec słabnącego tempa wzrostu PKB.

Demograficzna przyszłość Polski: w 2050 r. będzie nas o 4,5 miliona mniej

Do 2050 roku liczba Polaków spadnie do ok. 34 milionów. To o 4,5 miliona mniej niż obecnie . Liczba mieszkańców Polski będzie systematycznie malała wynika z "Prognozy ludności na lata 2014-2050" opublikowanej w środę przez GUS. Społeczeństwo będzie się też gwałtownie starzeć.

Szczurek: wszystkie zobowiązania na 2015 r. uwzględnione w projekcie budżetu

Wszystkie zobowiązania na 2015 r. zostały uwzględnione w projekcie budżetu - powiedział minister finansów Mateusz Szczurek po expose premier Ewy Kopacz. Odpowiedział tak na pytanie, czy w budżecie są środki na realizację zapowiedzi przedstawionych przez szefową rządu.

Koniec łupkowego Eldorado. Zagraniczne koncerny opuszczają Polskę 

W ciągu dwóch lat z Polski wycofało się aż 46 zagranicznych koncernów, które poszukiwały ropy i gazu w naszych skałach łupkowych. Zmniejszyła się również liczba prowadzonych odwiertów.

Z Gazoportem i gazem z Kataru coraz większy skandal

Z dużym prawdopodobieństwem czekają nas podwyżki cen gazu w Polsce mimo tego, że z gazu katarskiego nie będziemy w stanie skorzystać jeszcze przynajmniej przez parę lat.

KGHM apeluje do rządu o obniżenie podatku od wydobycia 

KGHM apeluje do polskiego rządu o niższe podatki od wydobycia. Wczoraj w Chile koncern uroczyście uruchomił kopalnię miedzi zbudowaną razem z japońskim inwestorem za 4 miliardy dolarów.

Skutek "dealu" Tuska z Cameronem?

 Zgodnie z unijnym prawem, Wielka Brytania -państwo ostatniego zatrudnienia - jest zobligowane do finansowego wsparcia zasiłków dla bezrobotnych. Mimo to, Polska, Słowacja czy Czechy twierdzą, że takich pieniędzy już nie dostają. O sprawie informuje
brytyjski dziennik „The Telegraph”. Od 2010 roku kwota ta wynosi 22 mln zł., jednak do tej pory Londyn zapłacił jedynie ponad połowę, ok. 11,5 mln zł.

"Der Spiegel": NATO wątpi w możliwość spełnienia gwarancji wobec Polski 

Szefowie państw i rządów krajów NATO uzgodnili we wrześniu stworzenie sił szybkiego reagowania - tzw. szpicy, która ma być gotowa do akcji w ciągu 48 godzin. Niemiecka armia nie jest w stanie wywiązać się ze swoich zobowiązań sojuszniczych wobec innych krajów NATO - twierdzi tygodnik „Der Spiegel”. Z powodu problemów ze sprzętem, Niemcy nie mogłyby udzielić odpowiedniej pomocy Polsce albo krajom bałtyckim.

Czechy kupią mobilny radar same, a nie w ramach V4

Czechy nie wejdą w posiadanie mobilnych radarów w ramach wspólnego projektu Grupy Wyszehradzkiej (V4); czeskie ministerstwo obrony rozpisze własny przetarg na te urządzenia - poinformował  rzecznik tego resortu Petr Medek.

Wykonanie budżetu MON nie przekroczyło 30 proc.

Armii nie uda się w tym roku wydać nawet 1 mld zł z zaplanowanych 8 mld zł na zbrojenie. Jeden z dzienników informuje, że w połowie roku wykonanie budżetu MON nie przekroczyło nawet 30 proc. Nie rozpoczęto i tak już opóźnionej modernizacji czołgów Leopard. Są problemy z dostarczeniem zestawów przeciwlotniczych Poprad, i nie udało
się dokończyć programu artyleryjskiego Regina. Ponadto jedna z firm obronnych informuje, że MON wyjątkowo długo zwleka w tym roku z potwierdzeniem zamówień na sprzęt.

MON przesunęło termin składania ofert na śmigłowce

MON przesunęło na koniec listopada termin składania ostatecznych ofert w przetargu na 70 śmigłowców wielozadaniowych dla wojska.

"MON zagospodaruje młodzież, która wie, co to obrona Polski"
Prof. Bogusław Pacek, doradca NATO ds. Ukrainy, w rozmowie z TVP Info odniósł się do kwestii bezpieczeństwa Polski. Generał Bogusław Pacek, rektor Akademii Obrony Narodowej, planuje wymianę profesorów z Rosją – pisze „Rzeczpospolita”. Pacek to
ten sam człowiek, który, jak informowała niedawno „Gazeta Polska Codziennie”, domagał się, aby podczas oficjalnego spotkania nie zadawać pytań ambasadorowi Rosji o katastrofę smoleńską.

Szef BBN: Organizacje proobronne mogą pracować na rzecz państwa

Organizacje pozarządowe o charakterze proobronnym mogłyby wypełniaćzadania zlecane przez państwo – powiedział PAP szef BBN Stanisław Koziejpo spotkaniu z przedstawicielami kilkunastu stowarzyszeń. W spotkaniu uczestniczyły m. in. ZHP, ZHR, Związek Strzelecki „Strzelec”,Ruch Obywatelski Miłośników Broni, Związku Ochotniczych StrażyPożarnych RP, PCK, Liga Obrony Kraju, Polski Związek Krótkofalowców,Związek Polskich Spadochroniarzy, a także przedstawiciele MON, MSW,Sztabu Generalnego WP i Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Kilkanaście dni temu status członka honorowego Związku Strzeleckiego „Strzelec” (którego  Komendantem Głównym był w okresie
Dwudziestolecia Józef Piłsudski) otrzymali generałowie: Bronisław Izydorczyk - były szef Wojskowych Służb Informacyjnych, a wcześniej (w latach 1982-1984) zastępca attaché wojskowego przy Ambasadzie PRL w Waszyngtonie  jako żołnierz Zarządu II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego oraz Franciszek Puchała - jeden z głównych planistów stanu wojennego i gorliwy obrońca reżimu komunistycznego.

Nowy sekretarz generalny NATO przyjedzie do Polski

Jens Stoltenberg, który w środę obejmie stanowisko sekretarza generalnego NATO, za kilka dni przyjedzie do Polski - powiedział w poniedziałek PAP szef BBN Stanisław Koziej. Spodziewanym tematem rozmów będzie wypełnienie postanowień szczytu w Newport. W 2000 r. norweska prasa ujawniła, że w latach 80. Stoltenberg miał kontakty z funkcjonariuszem KGB. Jak potwierdzał zbiegły major sowieckich specsłużb Michaił Butkow, Norwegowi nadano kryptonim „Stiekłow”. Jego siostra Camilla była wówczas szefową marksistowsko-leninowskiej „Czerwonej Młodzieży”, infiltrowanej przez KGB i zdalnie sterowanej z Moskwy, jak większość komunistycznych organizacji na Zachodzie. Camilla także została zarejestrowana przez sowieckie służby jako „tajny kontakt”, podobnie jak szereg innych członków rodziny Stoltenbergów.

Siemoniak spodziewa się  postawienia sprawy zobowiązań NATO wobec Polski

Wicepremier i minister obrony Tomasz Siemoniak spodziewa się, że nowy sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg podczas swojej wizyty w Warszawie "mocno postawi" sprawę zobowiązań Sojuszu wobec naszej części Europy.
Aż 52 proc. rozpraw rozpoczynało się niepunktualnie. W 40 proc. przypadków nie wiadomo było, dlaczego rozprawa się opóźniła.
Koniec afery Art-B
Po 23 latach prokuratura oskarżyła drugiego, obok Bogusława Bagsika, bohatera głośnej afery z początku lat 90. Ale współtwórca Art-B Andrzej Gąsiorowski odpowie nie za słynny oscylator, tylko za przywłaszczenie pieniędzy własnej spółki, informuje "Gazeta Wyborcza". Sprawa Art-B pretenduje do miana najdłuższego śledztwa w Polsce. Toczyło się ono od połowy 1991 r., a jego akta to ponad 300 tomów. Zwłoka sprawiła, że Gąsiorowski już nie odpowie za oscylator. Te zarzuty się już przedawniły.

Wspólne posiedzenie Sejmu i Bundestagu

Wkład Polski i Niemiec w rozwój integracji europejskiej i politykę Partnerstwa Wschodniego, sytuacja Polonii w Niemczech i mniejszości niemieckiej w Polsce - to niektóre tematy wspólnego posiedzenia prezydiów Sejmu i Bundestagu w
Gdańsku. Obradom przewodniczyć będą marszałek Sejmu Radosław Sikorski oraz przewodniczący Bundestagu Norbert Lammert. Polskie i niemieckie działania na rzecz rozwoju integracji europejskiej to pierwszy z tematów, które zostaną omówione na wspólnym posiedzeniu.

Polska może zażądać od Niemiec bilionowego odszkodowania

Zrzeczenie się przez Polskę niemieckich reperacji wojennych nie zostało zarejestrowane przez Sekretariat Generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych. Oznacza to, że teoretycznie Polska mogłaby zażądać od Niemiec nawet 3 biliony zł odszkodowania - pisze Grzegorz Kostrzewa-Zorbas .Przez 5 dni pracy żadne kompetentne władze nie zaprzeczyły ani faktowi podanemu w piśmie z ONZ, ani jego skutkom przedstawionym w artykule w tygodniku „wSieci”. Artykuły prasowe można próbować przemilczeć, ale oficjalnych informacji z centrali ONZ – nie można. Zaczynam od Niemiec, bo stamtąd można było spodziewać się mocnej reakcji obronnej. Lecz nie nastąpiła żadna. Nie broniły niemieckiej pozycji prawnej ani Urząd Kanclerski, ani MSZ Republiki Federalnej Niemiec włącznie z ambasadą niemiecką w Warszawie. Nie było także zaprzeczenia ze strony władz polskich: ani kancelarii prezydenta i premiera, ani MSZ, w tym ambasady (stałego przedstawicielstwa) Polski przy ONZ w Nowym Jorku i podległego ministrowi spraw zagranicznych Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (PISM), który wcześniej prowadził badania nad reparacjami. Tydzień to dostatecznie dużo czasu, aby urzędy sprawdziły archiwa w ONZ, Niemczech i Polsce. Nigdzie nie ma dowodu zrzeczenia się odszkodowań. W dyplomacji i prawie międzynarodowym brak zaprzeczenia oznacza potwierdzenie. Polska ma otwartą drogę i realną szansę skutecznego dochodzenia sprawiedliwości.

Sankcje gospodarcze nie zaszkodziły rosyjsko-niemieckiej przyjaźni 

W Rostocku rusza właśnie doroczna  impreza „Dzień Rosji”, której głównym celem ma
być promowanie relacji gospodarczych pomiędzy Rosją i Niemcami. Mimo napiętej sytuacji na Ukrainie, obydwa mocarstwa wciąż łączą silne polityczno-ekonomiczne więzy.W kontrowersyjnym spotkaniu w Rostocku na terenie kraju związkowego Meklemburgia-Pomorze Przednie bierze udział ponad 400 przedstawicieli biznesu z północnych Niemiec i z Petersburga. W minionych tygodniach szereg polityków domagało się odwołania konferencji ze względu na politykę Rosji wobec Ukrainy, jednak premier Meklemburgii Erwin Sellering (SPD) postanowił pomimo krytyki dotrzymać terminu.
Etykietowanie:

9 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Moskwa grozi UE odcięciem

Moskwa grozi UE odcięciem gazu. Reeksport i zadłużenie zakazane

Rosyjski deputowany chce karać kraje stosujące reeksport surowców
energetycznych. Władimir Gutieniew przygotowuje projekt ustawy, która
zobowiąże rosyjskie koncerny do odcięcia dostaw gazu lub ropy, do krajów
„dłużników”.

Cudowny sposób na oszczędności w firmach. Korzystają z nieodpłatnej pracy

Bezpłatny
staż ma uczyć zawodu. Firmy pod przykrywką ofert dla stażystów szukają
doświadczonych już pracowników, którym po prostu nie chcą
płacić. »




Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. (Brak tytułu)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. Pijemy Ciechana za zdrowie boksera z urazem głowy :)




Michalczewski podlizuje się "Wyborczej" i narzeka na Polaków: "Boję się, żeby to się nie rozniosło po Europie"

Fot. YouTube

"Do głowy mi nie przyszło, że jesteśmy w
Polsce aż tak nietolerancyjni" - utyskuje były bokser. Twierdzi, że
dopóki nie przyjechał do naszego kraju, nie wiedział co to homofobia.


Ekshibicjonizm elit. Celebrycka zaraza handlowania prywatnym życiem sięgnęła wyżyn

I
to wyżyn intelektualnych, bo do publicznego prania domowych brudów
wzięli się przedstawiciele elit. Dziś granica między tym, co publiczne, a
tym, co prywatne, zniknęła. A wraz z nią poczucie dobrego smaku



Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Była wicepremier w rządzie

Była wicepremier w rządzie Donalda Tuska została oceniona najgorzej spośród wszystkich kandydatów przesłuchiwanych w Brukseli przed ostatecznym wyborem.

Analizę wykonali analitycy polityczni, biorąc pod uwagę kilka spraw zaobserwowanych podczas rozmowy z kandydatami.

Elżbieta Bieńkowska jawi się jako osoba surowa i formalna, niemal protekcjonalna w mowie ciała. Wszystko było dla niej priorytetem, co oznacza, że trudno stwierdzić, co rzeczywiście tym priorytetem było

— czytamy w opinii cytowanej przez serwis gazeta.pl.

Bieńkowska otrzymała zaledwie 5 na 10 punktów, co było najgorszym wynikiem spośród kandydatów.

Oto wyniki Bieńkowskiej:

Talent polityczny: 5/10

Wiarygodność: 6/10

Energia: 7/10

Ciepło: 4/10

Zdolność do współpracy z ludźmi spoza Brukseli 4/10

Prawdopodobieństwo zatwierdzenia przez PE: 9/10

A to wyniki wszystkich kandydatów:




Pełny tekst relacji z pierwszego tygodnia przesłuchań i oceny
poszczególnych kandydatów:
http://hearings.digital-diplomacy.eu/

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. "Strzelec" przeprasza za honory dla generałów PRL-u

Zareagował m.in. Jan Józef Kasprzyk, członek "Strzelca" i prezes Związku
Piłsudczyków, który informację o wydarzeniach podczas zjazdu przyjął z
oburzeniem.

"Taki stan rzeczy jest dla mnie oraz dla wielu Koleżanek i
Kolegów tworzących przed laty Związek Strzelecki „Strzelec” OSW nie do
zaakceptowania. Nie pozwala na to sumienie, honor
oraz zwykła
„kwestia smaku”, o której pisał Zbigniew Herbert. Dlatego też z dniem
dzisiejszym zrzekam się członkostwa Związku Strzeleckiego „Strzelec”
Organizacji Społeczno-Wychowawczej
" - napisał Jan Józef Kasprzyk (tutaj całość oświadczenia).



Związek Strzelecki "Strzelec" zareagował po kilku godzinach. Przesłał do
naszej redakcji list, w którym przyznaje się do błędu. Jak napisał st.
sierż. ZS Wojciech Bielecki z Naczelnej Rady Strzeleckiej:



"Czytelników, którzy poczuli się urażeni naszą decyzją
gorąco przepraszamy, zapewniając, że będziemy pielęgnować ideały
najpiękniejszej historii Oręża Polskiego, które swoją służbą niosły m.
in. Armia Krajowa czy Narodowe Siły Zbrojne.



Osobom zaangażowanym w wychwycenie naszego błędu dziękujemy za zajęcie
stanowiska, dzięki któremu mogliśmy zweryfikować naszą postawę.
Zapewniamy, że w przyszłości będziemy znacznie rozważniej analizować
decyzje o wyróżnieniach udzielanych przez nasz Związek".




Z kolei na stronie internetowej pojawiło się oświadczenie (tutaj całość), w którym czytamy m.in.:



"Przyznajemy, że decyzja należy do niefortunnych, ale
wyróżnienie odnosiło się tylko do bieżącego wspierania naszego Związku w
obszarze współpracy z Wojskiem Polskim.



Jako Naczelna Rada Strzelecka popełniliśmy błąd.



Komendant Główny insp. ZS Marcin WASZCZUK oznajmił: „Popełniliśmy błąd i
podjęliśmy pochopną i niefortunną decyzję, którą jako NRS zmieniamy,
ale to ja, jako Komendant Główny odpowiadam za działania zarządu
Związku. Stąd gorąco przepraszam ludzi podziemia antykomunistycznego i
urażone środowiska
niepodległościowe za naszą decyzję.” Krytyka naszej decyzji wśród
środowisk niepodległościowych jest słuszna i zrozumiała i nie
dyskutujemy z tą negatywną oceną.



Popełniliśmy błąd. Przepraszamy!"

http://niezalezna.pl/60110-strzelec-przeprasza-za-honory-dla-generalow-p...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. Wystarczy, że pozostaną

Wystarczy, że pozostaną ludzie, którzy nadziei nie muszą szukać w słowach polityków i mętnych wywodach autorytetów. Wystarczy, że będą tacy, których nie przeraża diagnoza, lecz złe lekarstwo, nie przygniata ich prawda, lecz jej brak.

Aleksander Ścios

Link do strony: http://bezdekretu.blogspot.com/2014/10/przeciwko-mitologom-demokracji.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Obibok na własny koszt

7. Zastanawiam się, czy to nie Ela z wachlarzami u uczu za młodu?

Sorry, takich mamy "polityków"

Kiedyś "Mieszko II"

avatar użytkownika Maryla

8. @Obibok na własny koszt

Bieńkowska to marionetka, jej fotel był w pakiecie z posadką Donalda.

A ważniejsze są dla nas na dzisiaj potwierdzenie DNA Inki i kara dla Jej morderców.

Z Profilu Anny Marczak:

WAŻNE: Wacław Krzyżanowski - to prokurator, który zażądał kary śmierci dla "Inki" - ŻYJE, w Koszalinie - pobiera wojskową emeryturę (kilka tysięcy złotych miesięcznie). Nigdy nie został skazany. To nie jest wolny kraj a jego karykatura!! - żyjemy obok oprawców, który mordowali patriotów!!. I tutaj wkracza INTERNET - SZUKAM ZDJĘCIA tego gada aby je upublicznić aby chociaż na starość ten człowiek wiedział, że nie ma w Polsce miejsca dla zdrajców. JEŚLI KTOKOLWIEK WIE GDZIE MIESZKA lub MA JEGO ZDJĘCIE - proszę o kontakt. Bardzo chętnie pojedziemy pod jego dom/mieszkanie w Koszalinie ze znajomymi zorganizować manifestację, zrobić mu zdjęcia. Proszę UDOSTĘPNIĆ wiadomość!

Żądamy Państwowego Pogrzebu dla Danuty Siedzikówny "Inki"

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. Jest decyzja w sprawie kwot

Jest decyzja w sprawie kwot uchodźców. Tylko cztery państwa przeciwko



Ministrowie spraw wewnętrznych państw UE zawarli porozumienie w
sprawie podzielenia 120 tys. uchodźców między poszczególne państwa
Wspólnoty. .
Przeciwko głosowała Słowacja,
Węgry, Czechy i Rumunia.
Według nieoficjalnych informacji do Polski
miałoby trafić 7 tys. uchodźców.

Przyjęcie porozumienia potwierdziła luksemburska prezydencja. O
przebiegu głosowania napisał na Twitterze szef czeskiego MSW Milan
Chovanec. „My, Słowacy, Rumuni, Węgrzy przeciwko a Finlandia się
wstrzymała. Porozumienie zostało przyjęte” – poinformował. Oznacza to,
że również Polska zagłosowała za przyjęciem migrantów. Jeszcze w
poniedziałek po spotkaniu Grupy Wyszehradzkiej (V4), składającej się z
Węgier, Czech, Słowacji i Polski informowano, że państwa te są przeciwko
narzucaniu obowiązkowych kwot. „Polska zrobiła sobie przerwę. Obawiam
się, że od dzisiaj będzie tylko V3”
– napisał we wtorek po południu na
Twitterze Milan Chovanec.




– W imię europejskiej solidarności, jesteśmy bardzo wdzięczni naszym
polskim przyjaciołom za głosowanie razem z nami – powiedział po
zakończeniu spotkania szef niemieckiej dyplomacji Thomas de Maiziere



Zgodnie z ustaleniami najpierw rozmieszczonych ma zostać 66 tysięcy osób
ze 120 tysięcy ich ogólnej liczby, z których ok. 5 tysięcy trafić
miałoby do Polski. Wcześniej Warszawa zadeklarowała przyjęcie jeszcze 2
tys. uchodźców. W sumie nad Wisłę miałoby trafić zatem 7 tys. osób.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl