W nowym roku o służbie zdrowia

avatar użytkownika Franek

Ostatnio miałem okazję opiniować dla instytucji (nie mogę podać nazwy - taka umowa) projekt Ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowia.

Standardowo zabrałem się do pracy. Projekt "cienki jak barszcz" nie zostawiłem na nim "suchej nitki" Można go sobie przeczytać (projekt) - http://tiny.pl/66rt


Uprzedzam jednak że po lekturze miałem "olbrzymiego kaca" . Chcę zwrócić jednak uwagę na zapisy w art. o karach . Otóż przewiduje się tam:

Art. 43.
to ujawnia dane osobowe lub jednostkowe dane osobowe lub wykorzystuje udostępnione dane niezgodnie z przeznaczeniem,podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.


Art. 44.
Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, wykorzystuje niezgodnie z przeznaczeniem) dane osobowe lub jednostkowe dane osobowe, z którymi zapoznał się w związku z wykonywaniem czynności będącej uprawnieniem albo obowiązkiem tej osoby wynikającym ze stosunku prawnego łączącego tą osobę z podmiotem, w którym jest zatrudniona, lub z przepisów prawa, podlega karze pozbawienia wolności do lat 5.

Przyznam że takie zapisy zdumiewają mnie (przypominam chodzi o informację w ochronie zrowia - większość jej obecnie można odczytać)  i ma poważne podejrzenie że osoby piszące ten projekt (lekko traktując je) nie wiedziały o czym piszą.

Zwracam też uwagę na inny fakt otóż przejrzałem sobie Biuletyn Informacji Publicznej Ministerstwa zdrowia i odnalazłem coś "ciekawego" Otóż takiej samej treści projekt ustawy już raz był - było to - http://tiny.pl/66rc - 10.08.2007 .
Czy to nie było za czasów poprzedniej "ekipy" ? . Nie zmieniam zdania że to "gniot" legislacyjny ale dowodzi to tego że obecna ekipa nie dość że "rżnie" to do tego "żywcem".

Brakuje już mi słów na określanie wyczynów obecnej ekipy w Ministerstwie Zdrowia - potwierdzają kolejny raz
kompletny brak przygotowania do reformowania służby zdrowia - chodzi im tylko (chyba ) o przysłowiowe "lody"

Pozdrawiam

1 komentarz

avatar użytkownika Maryla

1. nowy rok zaczął się tym, czego sie mozna było

spodziewać - obcięcie przez NFZ o 20% wycen swiadczeń skutkuje nie podpisaniem umów. Ze szpitalami klinicznymi NFZ rzutem na tasme podpisało umowy wstepne na pół roku - reszta - w zawieszeniu. Pacjencie - lecz sie sam.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl