Jak się czujecie w nowym roku?
Koteusz, czw., 01/01/2009 - 10:47
Bo ja w zasadzie żadnego odczuwalnego przeskoku nie odnotowałem.
A przede wszystkim martwi mnie licha perspektywa polityczna dla naszego kraju oraz to, że Tuski i inne takie rządzą (choć może rządzą, to za dużo powiedziane) naszym krajem.
Tak długie oczekiwanie na zakończenie tego ich chocholego tańca nie napawa mnie optymizmem, choć wiem, że nie mam innego wyjścia i muszę to przetrzymać. Albo inaczej mówiąc: „nie chcem, ale muszem”.
- Koteusz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
15 komentarzy
1. Fakt Nowego Roku
2. Ja tradycyjnie już wysłałem paru popaprańców w kosmos
3. "gdyby tak razem z petardami wyleciał ten Rząd w powietrze"
4. > czarku: To Ty, na spółkę z synem, dokonaliście...
5. CZARKU: nie wiem dlaczego duże "C" nie chciało mi...
6. Wyglądało to mniej więcej tak, jak w zeszłym roku:
http://dokwadratu.blogspot.com/2007/12/eby-yo-si-w-nowym-roku-lepiej-diy.html
4.
5.
6.
7.
8.
Padł mi jednak aparat, więc teraz fotki robiłem tylko telefonem. A jacy rządzący, taki zamach stanu ;)
7. Ale ta "7" to chyba cały Sejm nawet zabrac może, nie tylko...
8. Etna nadzorowała, żeby pasażer był w rakiecie?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. Już to pisałem
10. Było mi przykro
11. > bernardzie: Mam to przyjąć za pewnik? :)
12. > Jurbo: ok, ale już nie pognębiaj mnie jeszcze kłopotami...
13. A przede wszystkim martwi mnie licha perspektywa polityczna dla
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
14. > Pelargonio: "Mnie tez, Kotku, też!!!"
15. Koteuszu - analiza nie napawa optymizmem