Czy prezydent ucieknie do Rumunii jak kiedyś?

 Czy raczej do Brukseli? A może do Moskwy lub Berlina? Ci, którzy podmywali polskość aktywnie i biernie. Ci, którzy niszczyli dumę narodową podejrzanymi konceptami i wspieraniem najgorszego intelektualnego ścierwa. Ci, dla których polskość to nienormalność i liczy się jedynie kasa plus fucha. Właśnie ci, chcą teraz żeby ich bronić. Ich i ich rodziny, przyjaciół i podejrzane męty wywiane z odmętów historii...Żałosne.