Krystyna Krahelska,Wielka Dama Powstania Warszawskiego
Michał St. de Z..., sob., 02/08/2014 - 10:20
Siedemdziesiąt lat temu w nocy z pierwszego na drugi dzień sierpnia 1944 roku zmarła w czasie Powstania Warszawskiego, od postrzałów w płuca, jedna z najwybitniejszych Polek XX wieku.
Harcerka, plutonowy AK Krystyna Krahelska, pseudonim powstańczy Danuta
Więcej
„Warszawskiej Syrenie dała swą twarz
Słowiańskiej kulturze swój intelekt
Powstańczej Warszawie oddała swe życie”
Powstańczej Warszawie oddała swe życie”
- Michał St. de Zieleśkiewicz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
19 komentarzy
1. Szanowny Panie Michale, zamieszczam ten piękny wiersz o Niej:
SYRENA
W stulecie urodzin, siedemdziesiąt lat
od śmierci Krystyny Krahelskiej
W niczym nie była do nich podobna
solidna i ciężka jak prawda
nad smutną rzeką która niosła do morza
morze klęsk
przyniosła tu z kresowych łąk
słoneczniki na swoją śmierć
by w pierwszej godzinie Powstania
na kwiaty prysnęła jej krew
w niczym niepodobna do syren
tych nadobnic kłamliwych
zwodzących żeglarzy śpiewem
aż pochłonie ich zabójczy wir
w niczym prócz śpiewu właśnie
którego łaska udzielana jest
dobrym i złym ofiarom i katom
jak deszcz jak ślepy los
tylko bardzo wprawne ucho
odróżni w jasnym dźwięku
chłód stali od chłodu poranka
czystość tonu od czystości pedanta
patrzę na Ciebie Warszawska Syreno
która jesteś jak samotna nuta
która trwa – bez której nie przetrwa
muzyka świata
Maria Dorota Pieńkowska
Pozdrawiam serdecznie Pana i Małżonkę
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
2. Do Pani Pelargonii
Szanowna Pani Ewo,
Pięknie dziękuję, za piękną poezję Pani Marii Doroty Pieńkowskiej
Ostatni transport
Wtedy w każdym transporcie było prawie stu
teraz też tylu zabiera w ostatni lot
gdy nieludzki ląd żąda ofiary
Jej najlepszych dzieci
Matka Boska Katyńska
leci z nimi i staje w smoleńskiej mgle
pod krzyżem
płacze choć widzi przez łzy
jak wstaje z kolan Naród
i słyszy w ciszy śmierci
odległy dzwon Zmartwychwstania
wieniec zwycięstwa wyjmuje ocalały
z poszarpanych trzewi maszyny
i szepcze do śpiących tak długo rycerzy:
skończył się zły sen
oto Król przybywa
by wyrwać Was z tej ziemi
i zabrać ze sobą
na Wawel
Ukłony dla Wielce Szanownych Pań
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
3. Warszawska Syrenko
dziękujemy za Wszystko :)
za piękno,za Patriortyzm...i za Twój obraz zamknięty w posągu...za Sybol....
i za Poetką powtórzmy już CZAS
na Wawel,na Wawel...
serd pozdr
gość z drogi
4. Szanowny Panie Michale
Pamiętamy i oddajemy hołd pięknej, bohaterskiej Polce.
W tym roku przypada setna rocznica Jej urodzin.
Wieczna cześć i chwała !
Krystyna ostatni swój wiersz napisała w czerwcu1944:
„Gdy przyjdzie dzień odlotu do krainy innej,
chcę odlecieć w porywie szczęścia jak ptak,
co uciekając z ziemi niegościnnej, ziemię na niebo zamienia”.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Szanowny Panie Michale
Piekna trzydziestolatka. Kwiat sciety w rozkwicie. Twarz wskazuje na bardzo silna osobowosc.
Pozdrawiam.
PS Panski wczesniejszy tekst o Bohaterce mial ponad 1 400 odczytow. KUDOS.
6. Pan Tymczasoowy
Szanowny Panie Ed,
Bardzo mi miło.
Mój pierwotny tekst o którym Pan pisze miał około 1800 odsłon.
W dużej mierze to zasługa, Blogmedia i czar Maryli.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
7. Do Pani Maryli
Szanowna Pani Marylo,
Dzięki takiej młodzieży jak Krystyna Krahelska, Polska odzyskała niepodległość w 1918 roku i jej nie utraciła w 1939 , 1944 i 1945 roku.
Pamiętamy o Bohaterkach i Bohaterach, którzy położyli głowę na ołtarzu Ojczyzny
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
8. Pani Gość z Drogi
Szanowna Pani Zofio,
Kochajmy Bohaterów, bo tylko My o Nich pamiętamy.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
9. Szanowny Panie Michale
Haniebnie skrzywdzilem Pana o cale 400 odslon. Prosze o przebaczenie.
Pozdrawiam.
10. Szanowny Panie Michale
dziękuję za wszystko co Pan robi. Wykonuje Pan tytaniczną pracę, która już zaczyna przynosić owoce.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
"Oto serce, które tak ogromnie umiłowało ludzi, że niczego nie oszczędziło, aż do zupełnego wyniszczenia siebie dla okazania im swej miłości"
11. Pan Tymczasowy
Szanowny Panie Ed,
To nie mnie Pan skrzywdził. Tylko tę Wielka Damę, którą Pan nazywa Swoją Królową. To Jej liczą ilość kliknięć, bo to od czegoś tam zależy.
Nie wiem od czego. Może Pan aperatować do Królowej, lub do matematyczki, ona to rachuje. Po co ? nie wiem ?. Choroba matematyczek
Na wielu portalach by cus tam badać, właściciele administratorzy jak małżeństwo największych błaznów i durniów jakich znam Jgora i Bogne Janke, notki i komentarze przecinają na pół, by mieć kliknięcia, czyli odpowiednią ilość czytelników.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
12. Do Pani Judyty
Szanowna Pani Judyto,
Bardzo dziękuje za miłe słowa.
Bez względu na to czy mnie chwalą czy ganią, piszę bo to moja najtańsza rozrywka jak idzie ósmy krzyżyk.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
13. Piękny wiek Panie Michale,
gratuluję. Gratuluję też "pięknej rozrywki". Mnie jeszcze wiele brakuje, dlatego więcej "mnie" na "barykadach". Trzeba wykorzystać siły, którymi Bóg obdarzył. Czekam dnia, kiedy będę miała więcej czasu by pisać, a niech mi Pan wierzy jest o czym.
Ukłony najniższe.
"Oto serce, które tak ogromnie umiłowało ludzi, że niczego nie oszczędziło, aż do zupełnego wyniszczenia siebie dla okazania im swej miłości"
14. Do Pani Judyty
Szanowna Pani Judyto,
Bardzo mi miło.
Barykady też są potrzebne. Powstanie Warszawskie to najlepszy przykład
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
15. Sprawozdanie, które przesłał mi Bloger @TŁ
http://niepoprawni.pl/blog/jeszcze-nie-przypisane/apel-ws-nadania-krystynie-krahelskiej-tytulu-honorowego-obywatela
Tytuł ten otrzymali inni. Pisał o tym niedawno Budyń:
http://blog-n-roll.pl/pl/honorowy-obywatel#.U969U1LmWSp
Natomiast uważam, że forma głosowania nad tymi kandydaturami była skandaliczna.
Po raz kolejny polityka zatriumfowała nad przyzwoitością i faktycznymi zasługami dla Warszawy.
Mogę tylko podziękować tym, którzy zechcieli wesprzeć moje starania, a wśród nich Użytkownikom i Czytelnikom dawnych Niepoprawnych i portalu, B&R.
Muszę też stwierdzić, że zawiodły mnie niektóre instytucje i organizacje medialne i polityczne, do których zwracałem się o pomoc, a w ich liczbie – niestety – takie, które można byłoby nazwać „naszymi”.
Proszę o wybaczenie, że wymienię wszystkich tych, którym należą się podziękowania za starania na rzecz kandydatury Krystyny Krahelskiej.
Podziękuję, zatem tylko niektórym ludziom, organizacjom i instytucjom.
Wymieniam je tu w kolejności chronologicznej, tzn. włączania się do akcji.
Dziękuję serdecznie:
Pani Elżbiecie Bąkowskiej z Zarządu Cmentarzy Służewieckich, za cenne informacje i życzliwość.
Pani Marzenie Grochowskiej, biografce Krahelskiej oraz wiernej i wytrwałej popularyzatorce tej postaci. Za całokształt, Pani Marzeno:-)!
Pani Beacie Tomeckiej, współpracowniczce Marzeny Grochowskiej.
Dyrekcji Muzeum Powstania Warszawskiego za poparcie kandydatury Krahelskiej.
Księdzu kanonikowi Wojciechowi Gnidzińskiemu, proboszczowi parafii św. Katarzyny na warszawskim Służewie, na cmentarzu, której jest pochowana Krystyna Krahelska, za wszystkie jego działania.
Księdzu prałatowi Józefowi Majowi, byłemu proboszczowi parafii św. Katarzyny, za poparcie kandydatury.
Radzie Dzielnicy Ursynów i jej przewodniczącemu, panu Lechowi Królikowskiemu za jednogłośne uchwalenie wniosku do Rady Warszawy o przyznanie Krystynie Krahelskiej Honorowego Obywatelstwa.
Radcy prawnemu, mecenasowi Maciejowi Kani, za pomoc w przekonywaniu urzędników, którzy nie mieli pojęcia o materii, w której przyszło im się wypowiadać.
Dyrekcji, pedagogom i uczniom Szkoły Podstawowej nr 212 w Warszawie, noszącej imię Krystyny Krahelskiej „za całokształt”.
Pani Oldze Johann, wiceprzewodniczącej Rady Warszawy z ramienia PIS, za życzliwość.
Metropolicie warszawskiemu, księdzu kardynałowi Kazimierzowi Nyczowi, za poparcie kandydatury.
Przy okazji tej bezowocnej, niestety, akcji społecznej udało się jednak zrobić coś dobrego i pożytecznego dla pamięci Krystyny Krahelskiej.
Oto jak jeszcze wczoraj wyglądał Jej grób:
Dzisiaj zaczęły się już prace nad renowacją tej mogiły.
Mam nadzieję, a raczej pewność, że w ciągu miesiąca będę mógł zaprezentować Czytelnikom B&R zdjęcia odnowionego grobu.
Przy okazji tej zapowiedzi pragnę podziękować Radzie Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa, a szczególnie jej sekretarzowi, dr hab. Andrzejowi Kunertowi
oraz oraz
naczelnikowi jej Wydziału Rady, panu Adamowi Siwkowi za działania, które doprowadziły do decyzji o sfinansowaniu przez ROPWiM renowacji grobu Krystyny Krahelskiej.
Podziękowania winien jestem również mgr inż. Tadeuszowi Burchackiemu, nieocenionemu doradcy technicznemu i autorowi planu renowacji oraz naszemu Koledze, HdeSowi, który wykonał niezbędną dokumentację fotograficzną grobu Krystyny Krahelskiej.
UWAGA:
Podziękowanie napisał i przesłał były Bloger z Niepoprawni.pl, a obecny z B-n-R @TŁ.
PS
Ze swojej strony dodam, że "mój" abp. Sławoj Leszek Głódź też miał sznsę znaleźć się na tej krótkiej liście, lecz niestety nie znalazł czasu ani dla śp. Krystyny Krahelskiej - SYRENKI warszawskiej, ani tym bardziej dla śmiertelnika @Obiboka na własny koszt, bo śpieszył się ze snopkiem róż na imprezkę do TW Bolka, który z jego szydził i drwił. W rezydencji abp. Sławoj Leszka Głódź w Gdańsk przy ulicy Brzegi byłem w dniu 28 września 2013 roku - Tu są liczne na to dowody na to, że byłem i zabiegałem o abp. wsparcie dla inicjatywy Blogera @TŁ. Ba, nawet przy okazji zmokłem, bo gdy byłem w rezydencji i czekałem na przyjazd biskupa, to lunął na mnie deszcz.
https://plus.google.com/photos/108910137865025242278/albums/592875797892...
Onwk.
Kiedyś "Mieszko II"
16. Pan Obibok na własn...,
Szanowny Panie Mieszko,
Pięknie dziękuje za wszystko co Pan robi by zawsze żyła pamięć o Bohaterach Walczącej Warszawy i Polski.
Wieczna cześć Ich pamięci
Wyrazy szacunku
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
17. Szanowny Panie Michale,
Gdybym tego nie robił, to bym był bezduszną i bezrozumną kanalią żyjąca na cudzy koszt.
Pozdrawiam serdecznie.
PS
Specjalna dedykacją od chomika:
1. "SPOTKANIE Z LUDŹMI MORZA" w Gdyni:
Papież Jan Paweł II w Gdyni w dniu 11 06 1987 roku o godz. 19:30
Papież Jan Paweł II w Diecezji Pelplińskiej w dniu 06 06 1999 roku
Papież Jan Paweł II w gdańskiej Bazylice Mariackiej w dniu 12 06 1987 roku o godz. 11:30 na spotkaniu z chorymi i służbą zdrowia.
Papież Jan Paweł II na gdańskim Westerplatte w dniu 12 06 1987 roku o godz. 9:00 na spotkania z młodzieżą.
Papież Jan Paweł II na gdańskiej Zaspie w dniu 12 06 1987 roku o godz. 15:30 na Mszy Świętej z Ludźmi Pracy.
Byłem na gdańskiej Zaspie w tym prawie milionowym tłumie z chustą w kolorze żółtym..
Papież Jan Paweł II w Sopocie na Hipodromie w dniu 05 06 1999 roku
Byłem na sopockim Hipodromie w tłumie z białymi chustami Diecezji gdańskiej.
Niestety nie byłem w Rzymie, ma za to filmy.
Onwk.
Kiedyś "Mieszko II"
18. Pan Obibok na własn...,
Szanowny Panie Mieszko,
Pięknie dziekuję. W najbliższych dniach napiszę o Gdyni z filmem z budowy portu.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
19. All
Szanowni Państwo,
Pro domo sua
Szanowny Panie,
to my serdecznie dziękujemy za Pana cenne materiały. Dzięki Pana pracy postać Krystyny Krahelskiej będzie zawsze obecna w świadomosci pokoleń, bo jest skąd zaczerpnąć wiedzy o niej. Jesteśmy małą grupką polskich inteligentów, społeczników, którzy postanowili, zgodnie z nakazem swego sumienia, bezintersownie upowszechniać wartości chrześcijańskie i polską kulturę. Robimy to z własnych skromnych środków, na małą skalę, ale nie stoimy bezczynnie wobec zła i chaosu. Pozdrawiam Pana serecznie i zachęcam, szczególnnie dzisiaj, w Święto Wniebowzięcia Matki Bożej, do gorącej modlitwy o pokój, o przemianę ludzkich serc: tak strasznie teraz prześladują naszych braci chrześcijan w Iraku...
Polecam Czcigodnego Pana opiece Najświętszej Marii Panny Wniebowziętej i serdecznie pozdrawiam.
Krystyna Lachowicz
Prezes Zarządu
Fundacja Christiani
www.christiani.org.pl
kl@christiani.org.pl
Bardzo nam, mnie miło
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz